IdeL Napisano 23 Kwiecień 2018 Autor Napisano 23 Kwiecień 2018 http://www.tvp.info/19654731/sztuczny-penis-z-xviii-wieku-w-latrynie-gdanscy-archeolodzy-nie-kryli-zdumieniaZnalezisko w latrynie, podczas prac archeologicznych na Podwalu Przedmiejskim w Gdańsku, zaskoczyło wszystkich. Penis zachował się w świetnym stanie. Jest duży, gruby, wykonany ze skóry wypełnionej włosiem, a końcówkę ma drewnianą. Datuje się go na drugą połowę XVIII wieku i już został wysłany do konserwacji.Archeolodzy przypuszczają, że w latrynie prawdopodobnie znalazł się, ponieważ... wypadł używającej go osobie. – Datujemy to znalezisko na drugą połowę XVIII wieku. Prawdopodobnie znalazł się w tej latrynie, bo wypadł osobie, która go używała - mówi Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego i Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku.To niezwykłe znalezisko, bo sprawy erotyki były kiedyś tematem wstydliwym. Zabytek został już zabezpieczony i zajmują się nim konserwatorzy z Muzeum Archeologicznego. Podobny artefakt już raz znaleziono w Gdańsku podczas badań archeologicznych. Inne cenne przedmioty w dawnej latrynieXVIII-wieczna zabawka erotyczna to niejedyne znalezisko, jakim mogą się pochwalić gdańscy archeolodzy. W obliczu tego znaleziska nikną jednak pozostałe w postaci drewnianych szpad czy grotów. W miejscu nowego wykopu niegdyś prawdopodobnie znajdowała się szkoła fechtunku.Latrynę archeolodzy badają już od miesięcy i natrafili też na zwykłe rzeczy codziennego użytku, np. fragmenty ceramiki czy biżuterii. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w GdańskuJak widać na załączonych fotografiach, jest raczej duży, gruby, wykonany ze skóry wypełnionej włosiem, a końcówkę ma drewnianą. Zachował się w świetnym stanie. Datujemy go na drugą połowę XVIII wieku. Znaleziono go dzisiaj w latrynie, podczas prac archeologicznych na Podwalu Przedmiejskim w Gdańsku. W latrynie owej prawdopodobnie znalazł się, gdyż wypadł osobie używającej go.Nie ma co ukrywać, że w obliczu tegoż znaleziska nikną pozostałe w postaci drewnianych szpad czy grotów, gdyż w miejscu wykopu dzisiejszego, niegdyś prawdopodobnie znajdowała się szkoła fechtunku.Podobny do dzisiejszego artefakt już podobno raz, kiedyś znaleziono w Gdańsku, również podczas badań archeologicznych.Obiekt już wyjechał" do konserwacji.Ciekawe w jaki sposób będą go konserwować?A może jakieś warsztaty z używania zorganizują? :DD
IdeL Napisano 23 Kwiecień 2018 Autor Napisano 23 Kwiecień 2018 Faskstycznie. :/ A podlinkowane było z czegoś nowego.
IdeL Napisano 23 Kwiecień 2018 Autor Napisano 23 Kwiecień 2018 Ciekawe jak to wyeksponują?Bądź co bądź podpada to pod propagowanie treści pornograficznych.
Czlowieksniegu Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Czy ja dobrze widzę u Was niezdrowe zainteresowanie?Tudzież mocną chęć sprawdzenia, czy wymiary korekt...
bjar_1 Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Podobno banita Jaca się konserwacją zajmował :D
Czlowieksniegu Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Lepsze to, niż gdyby miał wyciągać lub samodzielnie zgubić...
IdeL Napisano 23 Kwiecień 2018 Autor Napisano 23 Kwiecień 2018 Faktycznie, znalezisko wzbudziło (nie)zdrowe zainteresowania.Wyobraziłem sobie taką ekspozycję, jak nieraz widać w muzeach - typu domostwo kultury pomorskiej" i makietka w skali 1:1 - jakaś chałupa, jakieś palenisko, palisada i dwa odpowiednio odziane manekiny.Tutaj można by wyeksponować to w podobny sposób.Jedyne co, to niesmak wzbudza, że w tym miejscu ponoć była szkoła fechtunku. No, zasadniczo płeć piękna z rzadka zajmowała się w XVIII wieku fechtowaniem. Zatem co? LGBT zatrzymane w kadrze?No gdyby chociaż w tym miejscu drzewiej był jakiś klasztor męski - byłbym skłonny (z niesmakiem) uwierzyć. :/
Brzęczyszczykiewicz Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Nic dziwnego. Zakonspirowani homoseksualiści rodzaju męskiego często wybierają opcje odizolowanych i zamkniętych środowisk o strukturze hierarchicznej1. zakony - raczej delikatne i zagubione egzemplarze2. wojsko - ci którzy wolą ukryć swoje preferencje pod maską twardziela
Erih Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Nie bierzecie pod uwagę najbardziej oczywistej opcji: jakowaś niedopieszczona matrona urozmaicała sobie obserwację młodzi płci przeciwnej, wygodnie skryta w wygódce.
bjar_1 Napisano 26 Sierpień 2018 Napisano 26 Sierpień 2018 Penis był takim rarytasem, a go wcięło:http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,23821386,sztuczny-penis-jak-oltarz-wita-stwosza-muzeum-przekonuje-ze.html
bjar_1 Napisano 26 Sierpień 2018 Napisano 26 Sierpień 2018 Awaria myszki, klika czasem podwójnie. Ja nie waginosceptyk.
Czlowieksniegu Napisano 26 Sierpień 2018 Napisano 26 Sierpień 2018 Awaria myszki... też zabrzmiało dobrze. Rozumiem, że kobieta dziś niekoszerna?
IdeL Napisano 28 Sierpień 2018 Autor Napisano 28 Sierpień 2018 Skoro klika w nadmiarze, to pewnie nadkoszerna. :>
Czlowieksniegu Napisano 28 Sierpień 2018 Napisano 28 Sierpień 2018 Bjar- widzisz, ja swoją koleżankę małżonkę w liceum poznałem. I po tylu latach, to jak kazirodztwo...
IdeL Napisano 28 Sierpień 2018 Autor Napisano 28 Sierpień 2018 To zależy od poziomu zaawansowania poznania. Jest tyle pań, które zna się od dawna, a człek chętnie poznałby je bardziej. :d
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.