Skocz do zawartości

Czyszczenie nalotu rdzy oraz konserwacja stali


Lelonek1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mam parę pytań. Otóż poczyściłem parę stalowych przedmiotów elektrolizą ale nie wiem jak zabrać się za czyszczenie środka i czy w ogóle go czyścić bo u większości widzę przedmioty czyszczone tylko z zewnątrz. Drugie pytanko to po elektrolizie jak myję przedmiot w wodzie momentalnie zaraz siada rdzawka jak temu zapobiec i jak to wyczyścić szczota na sucho??? I trzecie pytanko mogłby mi ktoś powiedzieć jak to zakonserwować krop po kroku??? Jeśli chodzi tutaj np. o pojemnik na maske p.gaz mam zamiar przyszpachlować dziurki gipsem i na to farba bo pojemnik był w opłakanym stanie przed elektro no i nie wiem jak w tym pojemniku z środkiem.
Napisano

Jeszcze pytanko odnośnie lotek czy po konserwacji jeszcze nie wiem czym rdza nie będzie wychodziła z środka poprzez dziurki? Jak temu zapobiec i jak wyczyścić w środku??

Napisano
Wyczyść mechanicznie delikatnie środek, można się nad fosolem zastanowić. Poczytaj o stabilizacji taniną (było dużo na forum) i do tego paraloid jak chcesz inwestować.
Dziwny pomysł na szpachlowanie gipsem - chyba tylko po to, by przyspieszyć korozję.
Napisano
Te przedmioty są w ogóle nie doczyszczone, poszukaj na forum jak ma wyglądać efekt elektrolizy a następnie bierz się za czyszczenie środka.
Napisano
Nie wiedziałem nawet, że gips może przyspieszyć korozję myślałem że to będzie dobra szpachla bo łatwo się dotrze do dowolnego kształtu ale skoro tak to co będzie się lepiej nadawało??
Tak przedmioty były tylko po 2x po pare godzin w elektro także napewno je jeszcze wsadzę na parę godzin i bedzię ok ale tak jak mówiłem zastanawiam się nad środkiem ponieważ nie ma tam jak wyczyścić przez elektro a nie chciałbym, żeby fant był zjadany od środka. Spróbuje fosolu i szczotki być może będzie lepiej. A i jeszcze jedno pytanko co robić po elektro, żeby nie było nalotu rdzy??? Przetrzeć denaturatem i starczy??
Napisano
Do pojemnika elektro wejdzie do środka to racja ale do szklanki już raczej się nie zmieści tymbardziej zastanawiam się jak wyczyścić te lotki od środka bo tam troszkę rdzy jest a poźniej może wychodzić
Napisano
Wyżarte dziurki, jeśli nie są zbyt duże, po dokładnym zeszlifowaniu np. dremelem można zalutować cyną lub ołowiem. Takie rzeczy praktykuje się do dziś np. w renowacyjnym blacharstwie karoseryjnym.
Napisano
Lotke i szklanke dałbym do jakiejkolwiek wulkanizacji z piaskowaniem felg,za 15zł zrobią tip top.

Puszka po czyszczeniu(jakimkolwiek) tanina,B44 i wosk z grafitem-małe otworki zostaną zalepione,będzie widać tylko pod światło.
Napisano
Puszki na maskę to mocno popularny fant i można za psie pieniądze kupić dużo lepszy stan.Podsumowując - szkoda jakiegokolwiek wysiłku na ten szrot.Podobne ostatnio widziałem w leśnym rowie przydrożnym,nawet żuki gnojowniki omijały je szerokim łukiem.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 09:42 18-09-2015
Napisano
20-30 zł nawet na allegro z farbą wyrwiesz w dobrym stanie
Tutaj w ramach ćwiczeń niech popracuje nad nią i tyle bo jak widać na razie kiepsko to idzie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie