sonicsquad Napisano 1 Kwiecień 2015 Autor Napisano 1 Kwiecień 2015 W jednym ze zbiorników wodnych na terenie Wrocławia znaleziono wrak czołgu Panzer IV. Niemiecki czołg z czasów II wojny światowej był zatopiony na głębokości 2 metrów.We wtorek rano, po kilkunastogodzinnej akcji wydobycia, wrak trafił na teren Wrocławskiego Muzeum Militaryjów. Tam po oczyszczeniu zostanie prawdopodobnie sprzedany. -Zysk będzie spory bowiem zachowała się większość elementów czołgu - mówi Sławomir Jeti który jest kustoszem muzeum. Do oczyszczenia elementów czołgu użyjemy ulubionej metody stosowanej przez kolekcjonerów militariów czyli szlifierki kątowej. Przynosi ona najładniejszy efekt a jest stosunkowo niedroga. Za to efekt połysku będzie najlepszy. Odkrywcą wraku jest Joachim Hebda. Kilka dni temu mężczyzna podczas odłowu ryb z miejscowej fontanny, zauważył złomiarzy wyciągających fragmenty pojazdu wojskowego. Po rozmowach ze zbieraczami złomu wskazali oni miejsce, gdzie leżał zatopiony czołg. Dostali za to komplet felg stalowych do Stara 266 wraz z kompletem śrób. W akcji wydobycia uczestniczyło Wrocławskiego Muzeum Militaryjów, gdzie ostatecznie trafi znalezisko.Czołg Wehrmachtu i Waffen SSPanzerkampfwagen IV z armatą 75 mm był podstawowym czołgiem dywizji pancernych Wehrmachtu i Waffen SS we wszystkich operacjach II wojny swiatowej. Według Iana Baxtera, autora książki Wojska pancerne Hitlera", Niemcy zbudowali łącznie 8 472 egzemplarze PzKpfw.IV. Pojazd był budowany w kilku wersjach, które różniły się uzbrojeniem oraz opancerzeniem.Pierwsze wersje czołgu Ausf A. wyposażano w krótkolufowe działa kalibru 75 mm KwK L/24. Natomiast od wersji F. pojazdy uzbrajano w długolufowe 75-milimetrowe armaty KwK 40 L/43 i KwK 40 L/48.Ze wstępnych oględzin znalezionego w Kluczewie czołgu wynika, że jest to KzKpfw. IV Ausf. J. Był to ostatni wariant tego pojazdu. Wozy te wprowadzono do jednostek Panzerwaffen w marcu 1944 r. Według Iana Baxtera na front wysłano 2 292 takie pojazdy.Ochrona granicPo II wojnie światowej PzKpfw.IV służyły w liniowych jednostkach wojskowych m.in. Hiszpanii, Turcji, Bułgarii, gdzie były nieruchomymi punktami ogniowymi mającymi chronić granice tych krajów. Ostatni raz bojowo PzKpfw. IV zostały użyte w 1967 r. podczas wojny sześciodniowej". Wojska syryjskie wykorzystały je do obrony Wzgórz Golan przed atakiem Izraelczyków.W muzeach broni pancernej na świecie znajduje się obecnie kilkadziesiąt egzemplarzy PzKpfw.IV.Na razie nie wiadomo, z której niemieckiej jednostki pochodził czołg znaleziony we wRocławiu. W lutym 1945 r. znajdowało się tutaj stanowisko dowodzenia 10. Dywizji Pancernej Waffen SS Odkrywzung. Jednostka ta miała na wyposażeniu czołgi PzKpfw.IV.http://www.polskiejeradyjo.pl/5/3/Artykul/354167,Wykopano-niemiecki-czolg-z-II-wojny-swiatowej-Teraz-go-sprzedadzo
viator01 Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Nie wiem czy uważnie czytaliście:Hebda+Wrocław+ryby+fontanna=odkrycie czołguCzy tego już kiedyś nie było, ale bez czołgu? :)
Leuthen Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Niektórzy pamiętają, że dziś jest Prima Aprilis, np. militaryjoznawca Leuthen ;)
Jacek Dąbrowski Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Co tam cołk. Ja się zapytowywuję kiedy będą warsztaty otwarte z zakresu konserwacji szlifierką kątową. Mam z tym trochę problemów. Nie potrafię dobrać właściwej tarczy i nie osiągam zadawalającego efektu.(właściwie to wcale nie osiągam ale to temat na inne zajęcia).Pozdrawiam
nikt Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Rozmawiałem dziś z kolegą z pobliskiego złomowiska na które przychodzi Pan Janek - znany w środowisku wrocławskim poszukiwacz i miłośnik....Pan Janek był pierwszą osobą która jeszcze w latach 80'tych penetrowała czołg. W czasie pierwszej penetracji światła się jeszcze świeciły, silnik był gorący a na miejscu kierowcy-mechanika stała menażka pełna gorącej grochówki....
Hansdekawka Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 ulubionej metody stosowanej przez kolekcjonerów militariów czyli szlifierki kątowej. "A ja myślałem,że będą go kompać w Cocacoli tego cołka.
Tomasz70 Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Pan Janek był pierwszą osobą która jeszcze w latach 80'tych penetrowała czołg. W czasie pierwszej penetracji światła się jeszcze świeciły, silnik był gorący a na miejscu kierowcy-mechanika stała menażka pełna gorącej grochówki...."Pan Janek blefuje! Grochówkę to jedli nasi, Szkopy wpierdz...lali eintopf!
bjar_1 Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 A Jacek pisał, że na tyrolską z biedry biorą...
viator01 Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 No, ja też słyszałem, że za wurst to wszystko oddadzą :)
Jacek Dąbrowski Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Alez Pan Janek prawdę mówi. Penetrował i to nie tylko cołka. To i grochówka nie dziwi.Chciał wyjechać nim na Holzgas. Albo na dwupierdzian grochu.Pozdrawiam
sonicsquad Napisano 1 Kwiecień 2015 Autor Napisano 1 Kwiecień 2015 No tak. Pismaki znów przekręcili. Powinno być zbiornik wodny o wielorakim zastosowaniu (np wyjadanie ryb).
Jacek Dąbrowski Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 O ile nie był to akwen wodny o niewielkim znaczeniu strategicznym.Pozdrawiam
tyfus Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 tak kończą ci, co ryby z fontanny wyżarli...:D
viator01 Napisano 1 Kwiecień 2015 Napisano 1 Kwiecień 2015 Hebda (7823 / 250) 2015-04-01 15:08:57 Sadzawka, czy tam oczko wodne na osiedlu?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.