lina_90 Napisano 22 Luty 2015 Autor Napisano 22 Luty 2015 Witam! Chciałbym się was Panowie poradzić jak zabrać się za tą łuskę. Wyszła z strasznie kwaśnej gleby, miejscami pojawiły się czerwone przebarwienia i bardzo trudny do usunięcia nalot widoczny na zdjęciu. Chciałbym w miarę możliwości zachować patynę a usunąć jedynie zabrudzenia.
vis1939 Napisano 22 Luty 2015 Napisano 22 Luty 2015 Chyba nie widziałeś łuski z kwaśnej gleby,toć to malina stan:)Syf zejdzie przy użyciu druciaka do garów,tylko na mokro i bez zbytniego dociskania.
lina_90 Napisano 22 Luty 2015 Autor Napisano 22 Luty 2015 Na zdjeciu nie widac niestety tego dokladnie, ale piasek miejscami jakby wtopil sie w luske. Ta ze zdjecia jest po godzinnym szorowaniu szczotka do garow, a zostalo jeszcze tego syfu sporo na niej.
groszek37 Napisano 23 Luty 2015 Napisano 23 Luty 2015 Delikatnie wkręć łuskę w imadło. Najlepiej jak najbliżej denka i przez szmaty. Wtedy szczotką metalową zamontowaną na wiertarce- kilkanaście minut zabawy i efekt jest. Ręcznie byś się zatyrał. Tam gdzie jest piasek łuska będzie przebarwiona i zamiast być żółta będzie w różowe plamki.
viator01 Napisano 23 Luty 2015 Napisano 23 Luty 2015 groszek37 (889 / 89) 2015-02-22 19:36:12 A patyna oczywiście zostanie - i nie będzie błyszczało?
groszek37 Napisano 23 Luty 2015 Napisano 23 Luty 2015 Patyny raczej nie-to nie papier ścierny, ciemna zostanie. Będzie się natomiast błyszczeć jak z polerki.
Kriczer Napisano 23 Luty 2015 Napisano 23 Luty 2015 ta wkręć w imadło, szczotką przeleć i sprzedaj w cenie mosiądzu bo do czego innego to się nie nadado sposobu vis1939 dołóż proszek do zlewu, jeżeli sam druciak nie wystarcza i będzie gitara :)
vis1939 Napisano 24 Luty 2015 Napisano 24 Luty 2015 Przed/po.Druciak i mleczko do czyszczenia,grubszy piach ruszony wstępnie skalpelem.Jak widać mosiądz nie jest wyśmigany nadmiernie i zachowuje swój urok glebowego paździerza.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 13:42 24-02-2015
spetsnaz Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Tu mój sposób na szybkie i delikatne czyszczenie łusek. Przykład na łuskach od Iła. 3 sztuki w różnym stanie, każda z innego gruntu.
spetsnaz Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Czyszczone na szlifierce stołowej szybkoobrotowej z zamontowaną szczotką drucianą. Wbrew pozorom metoda jest małoinwazyjna i pozostawia na łuskach patynę. Oczyszczenie łusek do stanu na ostatnich zdjęciach zajęło około 3 minut.
viator01 Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Ale te nie błyszczą - pewnie nie każdemu się spodobają :)
vis1939 Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Szlifierka i szczota druciana to kulawa metoda mosiądzu,a i kontrolowanie procesu przy takich obrotach to pobożne życzenie.Mosiądz po czymś takim nabiera dziwnej sfatygowanej faktury/połysku,przez co toto się nadaje jedynie do szrotów jak powyżej.
spetsnaz Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Mam zupełnie odmienne zdanie w kwestii kontrolowania procesu czyszczenia, sprawdza sie nawet na mosiądzowanych flakach. Czyszczę w ten sposob nawet mniejsze łuski karabinowe i jestem bardzo zadowolony z efektów. Pamiętaj proszę, że drut w szczotkach tego typu jest cieńszy i dłuższy niż ma to miejsce w szczotkach ręcznych czy tych przystosowanych do wiertarek. Moim zamiarem nie było rozpoczęcie sympozjum na temat wyższości jednej metody nad drugą a jedynie podpowiedź i przedstawienie efektu.
lina_90 Napisano 25 Luty 2015 Autor Napisano 25 Luty 2015 Próbował ktoś z was metody pośredniej? Tzn próbować delikatnie czyścić osad i zabrudzenia filcem na takiej szlifierce ? Kolego spetsnaz nie spodziewałem się takiego efektu po zastosowaniu mechanicznego czyszczenia, faktycznie bardzo przyzwoicie wyglądają.
viator01 Napisano 25 Luty 2015 Napisano 25 Luty 2015 Sam filc niewiele daje - w moim przypadku tylko rozcierał te zabrudzenia i rysował łuski. W zasadzie wszystko zależy od wyczucia i tego, jaki efekt chce się osiągnąć.
Cyrograf15 Napisano 27 Luty 2015 Napisano 27 Luty 2015 Odradzam czyszczenie mosiądzu stalową szczotką. Zostają drobiny stali co powoduje elektrokorozję. Jak już to mosiężna szczotka do mosiądzu. Filc sam z siebie nie poleruje, poleruje pasta polerska. Filc jest jedynie jej nośnikiem.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.