Jedburgh_Ops Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 Jedyną szansą szkopów na ujrzenie w realu Vultee YA-19A (V-11) mogła być tylko Nowojorska Wystawa Światowa 1939-1940. Ostatnia z wystaw światowych, gdzie można jeszcze było pokazywać dorobek przemysłu zbrojeniowego. Po II wojnie wystawy światowe stały się już wyłącznie czysto cywilne.Ciekawe, że Niemcy tak się przestraszyli tego samolotu, że aż pomyśleli, że mogą go gdzieś napotkać w warunkach bojowych. Może myśleli, że V-11 to będzie taki amerykański Stuka? :-)Na Nowojorskiej Wystawie Światowej Amerykanie powiesili ten samolot w takiej bojowej pozycji, że może niejeden się wystraszył? :-)Obok zdjęcie Vultee YA-19A na wspomnianej wystawie.
Woodhaven Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 A gdyby gdybać iż w 39 r ... US + UK wysłały by pomoc do Francji .... to co żołnierz LW byłby nie doszkolony.Patrząc w katalog modeli na których szkolili się żołnierze LW śmiało można stwierdzić iż zdjęcie pochodzi z przed wojny.
Woodhaven Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 i w katalogu mamy takie kwiatki .... Curtiss Owl O 52 Aufklärer
Woodhaven Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 W katalogu z 1940 roku znajdziemy jeszcze ...
Jedburgh_Ops Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 Wszystko racja :-)Tyle tylko, że od początku było wiadomo, że YA-19A to nieperspektywiczny gruchot bez jakiejkolwiek przyszłości. I doskonale musiał o tym wiedzieć attaché lotniczy III Rzeszy, i szpieg zarazem, w USA Peter Riedel i to nie tylko dlatego, że był niezmiernie silnie zintegrowany z amerykańskim środowiskiem lotniczym. Ten samolot nawet nie ma nazwy typowej dla samolotów wielkoseryjnych i akceptowanych przez USAAC, tylko ma nazwę dla samolotów w trakcie prób państwowych. I taki wybitny specjalista, czego by o nim nie mówić, jak Riedel musiał o takich sprawach wiedzieć.Dlatego dziwne jest, że mimo wszystko ktoś w LW doszedł do wniosku, że LW może gdzieś się z tym samolotem spotkać.
Hornet Napisano 23 Listopad 2017 Napisano 23 Listopad 2017 Wyszło na E-bay parę fotek rzadkich prototypów niemieckich z zakładów Blohm &Voss ...tu 141B
Speedy Napisano 24 Listopad 2017 Napisano 24 Listopad 2017 @Jedburgh_Ops: w kwestii Vultee V-11/V-12/A-19/jak go tam zwać, chciałbym dodać, że w 1936 ZSRR zakupił 4 egz. V-11GB wraz z licencją, na podstawie której zbudowano małą serię 31 szt. w konfiguracji opancerzonego samolotu szturmowego ozn. BSz-1 (Bronirowannyj Szturmowik). W praktyce okazało się, że ciężar opancerzenia poważnie pogorszył osiągi samolotu i wojsko zrezygnowało z wprowadzenia tych maszyn do jednostek bojowych. Służyły jednak przez wiele lat do zadań pomocniczych, jako szybkie samoloty pasażersko-transportowe, dyspozycyjne, łącznikowe itd. Niemcy więc mieli szanse spotkać się z nimi po czerwcu 1941 r.
Spirit of Warsaw Napisano 29 Listopad 2017 Napisano 29 Listopad 2017 Bf 109D, Flugplatz Thorn (Toruń) – 1940 r.
Spirit of Warsaw Napisano 17 Grudzień 2017 Napisano 17 Grudzień 2017 Patrz też >>> https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum27/sl1600_2_copy108.jpg
Speedy Napisano 18 Grudzień 2017 Napisano 18 Grudzień 2017 Zdjęcie 2017-12-17 07:30:25 - ciekawostka, Niemcy ze zdobycznymi bombami P.u.W. Co prawda skonstruowano je w Niemczech w 1916, jednak odrodzona w latach 30. Luftwaffe nigdy ich nie używała: próby przeprowadzone w latach 1927 w Norwegii i w 1931 w ZSRR wykazały że nie nadają się one do nowoczesnych samolotów. Były natomiast na uzbrojeniu Wojska Polskiego do 1939 r.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.