Skocz do zawartości

Fotografia stosowana czyli jak zdjęcia robić


Swiety82

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 83
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Według mnie zwykłego tła nie da się osiągnąć idealnie białego bez obróbki graficznej, tylko balansem bieli w aparacie czy oświetleniem. W najlepszym wypadku będzie szare. Ewentualnie można zastosować skaner. Ale tym bym się nie przejmował, tło można wyciąć,najlepiej Fotoshop lub darmowy GIMP.

Dobrze, gdyby ktoś obeznany w temacie dał przykład, jak w prosty sposób pozbyć się tła z monety, np. wkleić czarne, itp, mnie jeszcze aż tak prosto i dobrze to nie wychodzi.

Rozmycia to kwesta ustawienia ostrości, efekt czasem ciekawy ale częściej niepożądany. Bez umieszczenia aparatu równolegle nad monetą trudno osiągnąć dużą głębię ostrości (czyli brak rozmycia elem. zdjęcia), potrzebny byłby bardziej zaawansowany sprzęt, ogólnie mówiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako totalny amator, bawię się tylko fotografowaniem w systemie chałupniczym :)
czasem wychodzi mi to lepiej, czasem gorzej. nie przejmuję się tym zbytnio (chociaż zawsze staram się by wyszło przyzwoicie lub dobrze) ponieważ nie robię zdjęć na potrzeby katalogów tylko na własne - perfekcja niestety jest jeszcze poza moim zasięgiem... amatorszczyzna i tak wyłazi...

robię zdjęcia nachylone przedmiotów świadomie - taki schemat sobie wymyśliłem - nie ograniczam się tylko i wyłącznie do zdjęć pionowych.

http://myvimu.com/exhibit/9388517-10-groszy-polskich-krolestwo-polskie-1830-kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tyfus
Toż my wszyscy (chyba) amatorzy-chałupnicy. Ale pytanie było o krok do przodu, czyli konstruowanie mini-studia fotograficznego". Fotka krzyżyka bardzo fajna, światło ciekawie uwidacznia szczegóły. Jutro może się zbiorę i sfotografuję swoją skrzyneczkę, jeśli będzie zainteresowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to się coś konstruuje, żeby osiągnąć efekt, dobry i powtarzalny.

Jeszcze co do fotki guzika, można rzecz jasna łatwo poprawić. Używam programu FastStone Image Viewer, poleconego zresztą kiedyś na tym forum. Dla mnie ma sporo zalet, stabilny, szybki, a uzyskanie efektu ze zdjęcia to cztery suwaki i dosłownie chwila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może czas na podsumowanie. Kilka uwag z własnego doświadczenia.

Aparat. Dobre lub nawet bardzo dobre zdjęcie monety zrobi większość aparatów. Jeśli nie cierpisz na rzadką dolegliwość jaką jest nadmiar gotówki, wystarczy zwykły kompakt, których ceny ostatnio mocno spadły i za połowę ceny najtańszego nowego obiektywu makro do lustrzanki dostaniesz bardzo przyzwoity aparacik.

Oświetlenie. Niezależnie od aparatu to podstawa. Mnie zainspirował kolega z innego forum
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,7854.30.html

Jeśli chcesz wyjść poza prowizorkę typu fota na parapecie, czy z lampką biurkową, proponuję minimalny zestaw- statyw do aparatu, , 3 żarówki/świetlówki ze sklepu fotograficznego o temp. barwy 5500k, kawałek białej plexi lub takiegoż szkła, jakieś oprawki i mocowania żarówek np. z marketu budowlanego, biały papier,w sumie ok. 100 złociszy. Trzeba by to wszystko przykręcić do jakiejś płyty, trochę pomajstrować, żeby nie ustawiać za każdym razem od nowa.

Monetę podświetlamy jedną żarówką od dołu, 2 z góry, i zdjęcie jak z WCN-u. Żarówki fotograficzne kupujesz za cenę taką jak zwykłych, markowych żarówek tzw. energooszczędnych, a odpada problem balansu bieli, niedoświetlenia, cienia, łatwiej też usunąć tło w programie typu Fotoshop. Komfort.

Ps. Dokładając kolejną stówkę można się pokusić o konkretniejsze mocowania lamp, oprawki, jakieś blendy z akrylu, ewentualnie żarówkę pierścieniową typu
http://www.google.pl/search?q=%C5%BBAR%C3%93WKA+PIER%C5%9ACIENIOWA+28W+%C5%9AWIAT%C5%81O+DZIENNE+5500K&es_sm=93&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=dGSLVPrgEIyWatGCgLAD&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1242&bih=619#facrc=_&imgdii=_&imgrc=Cfz6lHlD59Vs_M%253A%3Be9lEOclyCGz__M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.e-trade.com.pl%252Faukcje%252F_studio%252Flampy_i_zarowki%252Fzarowka_pierscieniowa_01.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fallegro.pl%252Fzarowka-pierscieniowa-28w-swiatlo-dzienne-5500k-i4484636001.html%3B500%3B284

Warto przemyśleć takie mini-studio. Życzę sukcesu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kilka uwag. Po pierwsze w takim fotografowaniu ważne jest aby cały przedmiot był ostry. Tak więc aparat powinien mieć możliwość ustawienia wartości przysłony. Należy też ułożyć go tak , aby znajdował się w płaszczyźnie poprzecznej do osi obiektywu. Białe tło uzyskuje się podświetlając od spodu mleczną pleksę, jeżeli jest cienka to dodatkowo można ją wyginać , tworząc płynne przejście od podłogi do ściany. Statyw oczywiście niezbędny i to nie jakieś bele co za 12 zł, najlepiej żeby miał możliwość zainstalowania szyny do makro. To jest takie ustrojstwo do precyzyjnego ustawiania odległości. Namiot bezcieniowy jak najbardziej wymagany, ale z półprzezroczystą podstawą. Co do balansu bieli, należy stosować oświetlenie jednorodne, czyli np kilka świetlówek foto- ale zawsze tej samej mocy i tego samego typu- choć tu nie ma gwarancji że się sprawdzą...
No i jeszcze jedna sprawa : współczesne aparaty mają taki nadmiar pikseli, że swobodnie można wykadrować, zamiast pchać się w tryby supermakro, działające na ogół na najkrótszej ogniskowej, co powoduje zniekształcenia perspektywiczne.
PS szkoda że wątku nie zauważyłem wczoraj, zrobiłbym kilka przykładowych zdjęć, a tak ew przykłady dopiero po świętach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze kogoś zainteresuje, znalazłem stronę, gdzie został opisany stół bezcieniowy, przydatny do fotografowania monet (myślę, że lampę błyskową można zastąpić żarówką foto, będzie min. ze 20-30 razy taniej)

http://fotografiadlaciekawych.pl/index.php/2014/08/27/jak-fotografowac-monety/

Ps. Ciekawe są też linki z tej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie taniej, ale kolory mogą być dziwaczne. Żarówki a właściwie świetlówki kompaktowe mają nieciągłe widmo światła i powodują powstawanie rozmaitych trudnych do opanowania przebarwień. osobiście gdybym miał coś takiego stawiać dziś przy minimalnych kosztach użyłbym popularnych dziś żarówek halogenowych w matowej obudowie. Nastawiam wtedy balans bieli na światło żarowe i jest super.
PS czasem w watkach o likwidacji odblasków pojawia się filtr polaryzacyjny jako dobre rozwiązanie. Niestety, nie działa on w przypadku powierzchni metalicznych, no i jest dosyć drogi- minimum przyzwoitości na popularne średnice opiera się o trzy setki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarówki foto, o temperaturze barwy ok. 5500k o których piszę, posiadają przy okazji współczynnik odwzorowania barw Ra pow.80 lub 90 więc z kolorami nie ma kłopotu, przynajmniej ja nie zauważyłem. Ze światłem dziennym poradzi poradzi sobie chyba każdy aparat i mniej doświadczony fotograf, z halogenami już odrobinę trudniej uzyskać rzeczywiste odwzorowanie kolorów, zaczyna to zależeć od sprzętu. Ale oczywiście jest to jakaś alternatywa, cenowo podobna.

Ja w praktyce nie zauważyłem żadnych odblasków (poza błyszczącymi monetami, ale to oczywiste) czy tym bardziej przebarwień (mam Nikona D80 i stary kompakt Sony). Jedynie trudno zrobić fotkę smartfonem, faktycznie pojawiają się jakieś fale, jeśli żarówka jest blisko, pewnie o tym piszesz. Smartfon to pożyteczne urządzenie, ale przy dzisiejszych cenach zakup kompakta to nie jest jakiś ogromny problem, a jakość zdjęć jest jednak nieporównywalna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden patent, ciekawy efekt czarnego tła, ciekawy przy fotografowaniu monet. Oświetlenie boczne, ciemne tło, moneta na podwyższeniu w pierścieniu,który daje cień. Dzięki cieniowi tło jest jednolicie czarne, co inaczej trudno osiągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna świetlówka nie da jednorodnego strumienia światła, czego by producenci nie wypisywali. Halogen daje takie z natury, trzeba tylko sprawdzić jaka to temperatura. To jest oczywiście ważne tam gdzie wymagana jest idealna reprodukcja kolorów, na przykład przy katalogowaniu obrazów.
Do fotografowania drobnych przedmiotów przydatne są słupki z akrylu, lekko ścięte, z zaczepem na górnej powierzchni- idealne do guzików. Do kupienia za grosze w sklepach dla jubilerów. Plus oczywiście czarny karton do zaciemniania tła oraz biały lub też folia aluminiowa matowa do doświetlania ( jeżeli nie ma możliwości podświetlania tła od spodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie masz doświadczenia z świetlówkami o których piszę, i nie wiem dlaczego są one negatywne. Ja takie stosuję i nie zauważyłem w praktyce wad, o których piszesz. Zalet za to sporo.

Doświetlić przedmiot można wszystkim, choćby świeczką. Trudniej będzie uzyskać naturalny/pożądany kolor. Problem jest taki, że nie każdy aparat (czy też fotograf) poradzi sobie z balansem bieli. Z żarówką o temperaturze barwy 5500k nie ma tego problemu, i tyle. Dla mnie wybór jest oczywisty i sprawdzony.

Ps. Zrób fotkę swojego stanowiska, zawsze coś można podpatrzeć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy, ale moje stanowisko do fotografowania drobiazgów zwinąłem na święta, a pierwsze zlecenia zrealizuję po nowym roku. Więc o chwilkę cierpliwości proszę. Co do dennego światła ze świetlówek wszelkiego rodzaju, to widać to zwłaszcza na wszelakich materiałach syntetycznych, gdzie odjazdy kolorystyczne są nie do opanowania ( dlatego tyle zdjęć ślubnych jest wypranych z koloru- teoretycznie modna stylizacja, naprawdę sino- fioletowa tęcza na ubraniach). Tak naprawdę jedynym koszernym ;) rozwiązaniem są lampy błyskowe studyjne- oczywiście dobre ( Yongnuo odpadają) plus wzorzec szarości na zdjęciu. Tyle że to wydatek co najmniej trzech tysięcy zł, no i trzeba umieć się nimi posłużyć.
Tyle że to są wymagania pod reprodukcję np obrazów, w wypadku monet czy innej drobnicy dokładność jaką daje światło ciągłe np halogenowe plus automatyczny balans bieli wystarczy.
PS Oczywiście światło halogenowe musi być absolutnie dominujące, nie może mieszać się w znaczącym stopniu z np dziennym czy błyskowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie i panie, wasze wpisy są bardzo cenne, powoli zaczynam łapać o co w tym chodzi. Mam jeszcze kilka pytań odnośnie operowania samymi ustawami.

Kto wyjaśni dokładnie mechanike działania przesłony i czasu otwarcia migawki w manualnym sterowaniu? Ich zalezności między sobą?

W trybie super makro staram się równiez uzyskać rozmyte tło za przedmiotem, ktoś ma co do tego jakieś sprawdzone tipy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie