Firmanty Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 Witajcie to znowu ja, znowu mam wenę twórczą. Mam parę zdań na temat mojego wykrywacza. Z jakim sprzętem wy chodzicie, czy narzekacie na swój sprzęt? Ja mam Armand Prospector, jestem z niego bardzo zadowolony. Ma odpowiedni zasięg, jest precyzyjny, podczas zakłóceń można szukać. Gdy go chciałem kupić to sprawdzałem opinie na forach oraz ogłoszenia, okazało się że jest tam pełno sprzeczności. Na forach Prospector jest gnębiony, a w ogłoszeniach do sprzedaży były tylko dwa starsze modele, to znaczy że jednak niechętnie pozbywacie się tego sprzętu. Kupiłem go 04.05.2008 i ani razu nie zepsuł się. Prospector może wykryć przedmioty niemetalowe, mi się udało na przykład znaleźć nim kawałki szkła i kamionki (w pobliżu nie było żadnego metalu). Może też wskazać gdzie było kopane (naruszona ziemia), można nim podsłuchiwać telegramy (wystarczy stanąć w pobliżu drutów telegraficznych i znać alfabet Morse'a) oraz wykrywa prawdopodobnie promieniowanie radioaktywne, ale nie jestem w stanie tego sprawdzić ze względu na brak dozymetru. Rzadko się to zdarza, ale w niektórych miejscach sygnał w trybie statycznym z dyskryminacją ustawioną na 5 powoli narasta aż do końca skali, miałem też taką sytuację że w trybie dynamicznym sygnał przeszedł w prawo na zielone diody, im dłużej trzymałem go w tym miejscu to przy oddalaniu sygnał był tym mocniejszy, przechodził na czerwone diody. Oczywiście nie mam żadnych pretensji do producenta bo to świetny sprzęt tylko chciałem was zapytać co mogło wpłynąć na taką reakcję? Szukałem w miejscach gdzie już było parę razy przeszukane innym sprzętem, a jeszcze fanty wychodzą. Musicie dobrze poznać swój sprzęt, machać nim co najmniej dwa lata zanim zaczniecie na niego narzekać, mowa tu o wszystkich wykrywkach. Z wykrywaczem jest jak z babą, trzeba się z nim dobrze zżyć, wtedy dostarczy wiele radości. Jak wasze piszczałki zachowują się w różnym terenie, czy reakcje waszych wyjców zadziwiają? A tak bez okazji życzę wam zadowolenia z naszego hobby, oby sprzęt was nie zawodził, a fanty były liczne i osiągały wartość co najmniej Bursztynowej Komnaty! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba5 Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 Firmanty weź ty wyprowadź swoje wilki na spacer ,bo od tych bredni co je wypisujesz pękły mi oczy ,albo nie wiem leki zmień lub zacznij je brać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alex_2013 Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 albo dilera zmień:) a myslałem ze trolle budza sie w długie zimowe wieczory:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IdeL Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 Czyżby Armandowi sprzedaż spadła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emes Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 kolega sobie jaja robi, a Wy łykacie jak indor kluchy :)...mój nowy deus umie odczytywać mejle, muszę tylko przy komputerze stanąć :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IdeL Napisano 17 Listopad 2014 Share Napisano 17 Listopad 2014 A mój stary łajtes codziennie parzy kawę po irlandzku i z dwornym ukłonem podaje mi ją do łóżka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atylla Napisano 18 Listopad 2014 Share Napisano 18 Listopad 2014 to na świeżej orce kopanie odpada bo będzie wskazywał że kopane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thomson. Napisano 19 Listopad 2014 Share Napisano 19 Listopad 2014 Armand znalazł nowych naganiaczy ? Z utęsknieniem czekam na wątek o nowym Armandzie PI :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bogdanmaron3 Napisano 11 Grudzień 2014 Share Napisano 11 Grudzień 2014 Armand-Pi ; kupiłem go-rozpakowałem.teren .zapakowałem i odesłałem do sklepu.i jest tak.sklep powiedział jak jest rysa to nie nada się do sprzedaży i złotówki nie zwrócą.producent powiedział że sprawdzi w sklepie inne wykrywacze i dopiero się wypowie. a więc było tak-produkt polski.żadnych opinii.1.osiągi; miało być chełm z metra jest 60 cm.2.po wyjściu w teren stwierdzam luzy i klekotanie puszki w mocowaniu z drążkiem-przyczyna nie dokręcona śrubka?.2.brak dobrej regulacji wysięgnika do wzrostu.jest za długi -trzeba nawiercić nowe otwory-to stracę gwarancje i osłabię wątłą konstrukcje drążka do cewki,cewka wydaje się być za ciężka do drążka.3.zbyt duże otworki przy głośniku-powodować mogą zabrudzeniem piaskiem.4.łączenie puszki z drążkiem użyto lichych rurek plastykowych na podkładkach metalowych a nie gumowych./możliwość zapiaszczenia/.5.kabel plącze się przy rączce.6.brak osłony na cewkę-jest nieodporna na zarysowania.7.praca wykrywacza zaburza prace innych wykrywaczy w promieniu około 5 metrów.8.osoby posiadające rozrusznik serca lub wszczepione stendy nie powinny używać w/w konstrukcji PI.W opisie nie ma ani słowa ostrzeżenia.Ogólnie konstrukcja nie udana.tanie komponenty,tanie ,taniocha.wygląd na zdjęciach pozytywny naklejki firmowe ok,kolor ok -prezentuje się dobrze .jednak po bliższym zapoznaniu trzymałem to to coś w ręku i byłem z tym czymś w terenie jest to produkt nie dopasowany,kiepsko wykonany może tani w porównaniu do zagranicznych ale twierdzę z całą stanowczością -jest to badziewie,produkt nie spełniający pokładanych w nim moich nadziei.nie popieram produktu polskiego.szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Henryx49 Napisano 12 Grudzień 2014 Share Napisano 12 Grudzień 2014 ....zapominałeś dopisać o kosztach energii..2 x 9V..układ analogowy..i te potencjometry do ustawiania..przy dzisiejszej technice układów scalonych ? ? ?..powinny być już dawno udoskonalony..a jest nadal w ofercie dla nie znających tematu..a o cenie nie wspomnę..Ale jak się go dokładnie pozna w terenie i potrafi się zapamiętać jego dźwięki..to 1 gr.można wykopać z 15 cm.nie za każdy razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thomson. Napisano 12 Grudzień 2014 Share Napisano 12 Grudzień 2014 Co to za PI, gdzie zasięg maksymalny na hełm to 1 m :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madmax78 Napisano 12 Grudzień 2014 Share Napisano 12 Grudzień 2014 Wykrywacz mało istotny, liczy się wielkość cewki :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek9559 Napisano 12 Grudzień 2014 Share Napisano 12 Grudzień 2014 Nie wiem o co wam chodzi, ale ambicje i marzenia macie ciekawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Firmanty Napisano 25 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 25 Lipiec 2015 Tutaj macie linki związane z wykrywaczami.http://www.t2ws.w.pw/ciekawostki/Wykrywacze_metali_w_teorii.htmlhttp://www.t2ws.w.pw/ciekawostki/Testy_wykrywaczy.htmlKto z was ma Armand Prospector? Chodzi mi o osoby które mają go co najmniej rok. Czy wy dużo wyciągacie Armandem? Mieliście jakieś dziwne reakcje wykrywacza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IdeL Napisano 25 Lipiec 2015 Share Napisano 25 Lipiec 2015 Dziwne reakcje? Oczywiście! Najdziwniejszą jest ta, że ilekroć spoglądam na mojego Armanda", to w ręku mam jakiegoś Whitesa, Vaquero lub F70. Ciekawa reakcja, nie?Nie wiem tylko czy jest to reakcja charakterystyczna dla wszystkich Armandów.Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodkasz Napisano 25 Lipiec 2015 Share Napisano 25 Lipiec 2015 Dziwna reakcja. To taki oczopląs czy problemy ze wzrokiem :)Pozdrawiam Brodkasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabka1987 Napisano 25 Lipiec 2015 Share Napisano 25 Lipiec 2015 Jak spoglądam na mojego deusa to cieszę się że już nie chodzę z omega jak patrzę na omege to cieszę się że już nie mam f2 jak patrzę na f2 to cieszę się że już nie mam Sapera jak patrzę na sapera to cieszę się że już nie mam md i tutaj twój prospector może coś porozmawiać o promiewianu radioaktywnym bo saper już tego nie ma...Haha nawet moja kobieta z ciebie się śmieje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabka1987 Napisano 25 Lipiec 2015 Share Napisano 25 Lipiec 2015 A dodam jeszcze że ostatnio w moim deusie odkrylem nowa opcję a mianowicie jak wykopalem 5gr 1930 to mi gratulowal Ale to na 5programie może na deus szybki spiewa 100lat? Wie ktoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 25 Lipiec 2015 Share Napisano 25 Lipiec 2015 Na żółto czy czerwono za trolowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
05mirek66 Napisano 16 Sierpień 2015 Share Napisano 16 Sierpień 2015 Mam Armada Penetratora od 10 lat i nie polecam. W pięcioletnim okresie używania wymieniałem sondę ( miała być wodoszczelna a nie była) przycisk zerowania ,za którego wymianę płaciłem 50 zł. Serwis , za który średnio płaciłem 100 zł nic nie wnosił do funkcjonalności sprzętu i po dwóch kilku godzinnych wypadach w pole sprzęt mnie po prostu wk....ał swoimimi wzbudzeniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 17 Sierpień 2015 Share Napisano 17 Sierpień 2015 To po co go masz?:Dno sorrryyy 10 lat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 19 Wrzesień 2015 Share Napisano 19 Wrzesień 2015 niestety byłem ieszczęśliwym" posiadaczem 18 lat temu armandowskiego prospectora. 2 razy naprawa , raz padła elektronika a drugi raz cewka opiła się wody. Armand stosuje prymitywny system ścierenia oznaczeń scalaków papierem ściernym aby nikt po za nim nie miał prawa naprawić zepsutej elektroniki, co okazuje się nie jest problemem dla wprawnego elektronika ale pokazuje chytrość Pana Armanda której to nie stosują żadne dobre firmy budujące wykrywacze. Niestety badziew straszny ,regulacji jak bym rakietę programował, skrzynia na kiju w którym dobre trafo by się zmieściło , pudło gigantyczne , o ciężarze nie wspomnę, muskulatura atlety w prawej ręce, zapomniano o tak zwanym wyważeniu wykrywacza ( cewka i aparatura z przodu , zasilanie z tyłu na kiju jako przeciwwaga) ,o parametrach w terenie nie wspomnę co mógł opuścić opuścił , na drobnicę praktycznie się nie nadaje . Nazywałem go grabki z jednym zębem .O cenie nie wspomnę bo mógłbym mieć za nią kilka chińczyków z tymi samymi parametrami jeśli nie wyższymi. Udało mi się go sprzedać z niewielką stratą i za tę cenę zakupić Cscopa CS5MX , różnica w działaniu jak bym boga szperaczy za nogi złapał. Obecnie i Cscope to też leciwy już sprzęt i raczej niewysokiej już klasy , ale i tak cacko w porównaniu z Prospectorem. Polecam ten sprzęt poszukiwaczom którzy chcą się szybko zniechęcić do tej pasji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antycham Napisano 19 Wrzesień 2015 Share Napisano 19 Wrzesień 2015 LandszaftAle sam piszesz ze to sprzęt z przed 18lat...Dużo się chyba zmieniło od tego czasu.I pewnie technologia Pana Armanda też poszła do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IdeL Napisano 19 Wrzesień 2015 Share Napisano 19 Wrzesień 2015 Jasne... dużo się zmieniło...Pewnie zamontowane LEDy są energooszczędne. :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porta29 Napisano 1 Listopad 2015 Share Napisano 1 Listopad 2015 Chciałbym dodać od siebie opinię na temat wykrywacza Armand Prospector 3. Kupiłem go na początku września i zacząłem wypady na pola i lasy. Ponieważ jestem na urlopie mogłem chodzić niemalże codziennie. Oczywiście wykopałem sporo bezużytecznego żelastwa plus dwa pociski artyleryjskie (musiałem wezwać patrol saperski żeby je zabrali). Jeśli chodzi o kolor to wychodziło mało. Większość pól milczała". Mam pod nosem jedno pole które mimo to okazało się nawet dla prospectora nieco lepsze (pewnie dlatego że jest to pole torfowe - taka wilgotna biomasa, pole latami używane jako pastwisko). Wychodziło sporo drobiazgów ale raczej płytko, w tym kilka monet. Niestety tylko na tym polu wychodził kolor (monety), pola o normalnym gruncie kompletnie puste...Postanowiłem zrobić mały test wziąłem jeden z guzików mosiężnych który wyszedł na tym torfowym polu i zakopałem około 10 - 15 centymetrów w różnym typie gleby. Ogólnie nie wykrywał go i tylko raz zdarzyło się chyba w w piaskowej ziemi że wychodził na dyskryminację ale bardzo słabo (normalnie bym nawet nie zwrócił uwagi na taki sygnał). po tym teście byłem bliski rozwalenia mojego prospectora o drzewo. Postanowiłem kupić coś porządnego. Padło na xterra 705. Poszedłem znów na to pole torfowe na którym prospector nie dawał już żadnych sygnałów. Wyszły dwie pełne kieszenie różnej wielkości dobiazgów z koloru oraz kolejne pięć monet w tym szeląg elbląski z końca siedemnastego wieku... dla mnie to wystarcza jeśli chodzi o wystawienie opinii prospectorowi. W moim przekonaniu wykrywacz ten jest może dobry ale do rozminowywania pól. Reszta znajdek wychodzi przypadkowo albo w ogóle. Twierdzenia że jest doskonały na monety to duże nadużycie.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.