Skocz do zawartości

Podstodolniaki Jadowite" czyli motocykle ze strychów i stodół. Part-17


Klemens Forel

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 177
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Hans to było normalne kiedy z pobojowisk demontowano i ściągano uszkodzone wraki w 39. Po wojnie głodna stali Polska topiła w piecach wraki po przejściu frontu. Starymi gratami nikt nie chce jeździć. Na Warszawy przestaliśmy patrzeć kiedy jeździliśmy Fiatami. Na pomnikach stały nie ciekawe T34 i ISy. Fiaciki 126 to już zaczyna być rzadkością, Golf 3 już nie ciszy. Trzeba mieć co najmniej Golfa 5. Itd. itd....
Nie próbuję tłumaczyć tego postępowania. My też przechodzimy obok tego co dla nas jest bezwartościowe, nie interesuje nas.
Trzeba mieć kasę żeby to wszystko posiadać i utrzymać. Spójrz na Nowa Sól. Zburzono zakład (mam na myśli Dozamet) który był pięknym zabytkiem architektury. Kolejny itki" stoi i niszczeje. Takie przypadki możemy mnożyć. Pozdrowienia dla Hansa od Saharay.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pozdrowienia, ale
mamy tu do czynienia z osobnikiem,który w jakiś sposób szanował
niegdyś pogardzane stare trupy.
Nie widział w nich bezwartościowych przeżytków.
Zauważ, nie ma tam wraków samych Syrenek, czy Zaporożców Moskwiczy lub Trabantów.
Tam jest wiele okazów tzw. Górnej Półki" + prototyp Słodowego.
Osobnik ten nabywał to wszystko, zbierał, kolekcjonował i to co się z tymi wszystkimi
pojazdami stało woła o pomstę do nieba.
Mój MSS500 też został kilka razy znaleziony przez różnych ludzi, którzy słysząc o motocyklu z kołami na oponach od samochodu myśleli Sahara. Przybywali, znajdowali i po stwierdzeniu ,że nie Sahara, to olewka wynalazka i dalej w pogoń za Saharą.
Tak było, i mówiąc szczerze, jestem im wdzięczny bo mam fanta :)
Ale serce mnie boli jak pacze na to co sie z tymi autami stało.
Czemu człowiek,który je wszystkie zebrał w jednym miejscu tak je olał i doprowadził do ruiny? Śmierć? choroba? brak kasy?
Przecież mógł sprzedać kilka sztuk z kolekcji aby zabezpieczyć te najbardziej wartościowe. Czemu tego nie zrobił???
Chociaż to i tak lepiej niż miałby je pożreć straszliwy piec hutniczy :(
Ale i tak serce mnie boli, choć samochodziarz nie jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Jagi to już mało co zostało. Próbowałem dotrzeć do właściciela ale jest jakaś zmowa milczenia. Że gość został wykluczony ze spadku i nie może tego sprzedać, że na składach rządzą podejrzane typy itd. Jak to pozbierać to nic z tego nie rozumiem. Skoro nie ma praw do spadku to jak mógł wywieźć i pochować po garażach najlepsze auta (o czym sam mówił w materiale dostępnym w sieci pt. Jak zniknął największy zbiór starych samochodów). Jeśli łapę na tym trzymają przestępcy to dlaczego pospolici żule wydzierają co się da na złom? Bez wodki nie razbieriosz. I po wodce toże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie