Mgr75 Napisano 6 Styczeń 2014 Autor Napisano 6 Styczeń 2014 Witam,serdeczna prośba o identyfikację tego znaleziska.Z góry dziękuję.
Korabkow Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Ha,ha,masz racje nie policzyłem komór.Natomiast co do dywagacji na temat rozwierconych komór to wyraźnie napisałem i jest to znane /czytałem o tym w pamiętnikach/,że Sowieci którzy mieli na uzbrojeniu Naganty ,często mieli tylko 7 nabojów w bębenku.Z amunicji do TT można strzelać jest kiepskie uszczelnienie i gazy częściowo lecą bokiem.Będąc kiedyś w Niemczech oglądałem taki egzemplarz i ciekawe,że był jeszcze carskiej produkcji: Tuła Fabryka imienia Piotra Wielkiego,wzór podoficerski,za każdym strzałem trzeba było odciągać kurek.Strzelałem z niego z oryginalnej amunicji jak i z 7,62 do TT.
m4sherman Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 No, nie przyjrzałem się , ale uważam że przekalibrowanie broni do kalibru amunicji bardziej dostępnej w danym momencie na dłuższą metę jest pozbawione sensu z uwagi na inne właściwości balistyczne dostępnej amunicji oraz osłabienie konstrukcji broni, wyłączając koszulkowanie luf armat polowych wz.02/26.
Korabkow Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Kolego odpowiem Ci starym przysłowiem:Potrzeba jest matką wynalazków.
mietek Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Brytyjczycy przerabiali (dostosowanie do amunicji 9mm i .45) swoje rewolwery (nieregulaminowo). Francuzi przerabiali stare 11mm na .45 ze zrzutow. W MWP w W-wie byl przerobiony kapiszonowiec (Colt Root) na centralny zaplon (ponoc partyzantka, teraz chyba dostal kopie bebna).Przerobki bywaly, tylko czy mamy tutaj z taka do czynienia?Nie widac na fotce zebow do obrotu bebna, czyli raczej to fotka od strony pocisku.
gudek82 Napisano 7 Styczeń 2014 Napisano 7 Styczeń 2014 Panowie, a może jest to środek skorodowanego gniazda przyczepy, kiedyś coś podobnego wygrzebałem i pierwsze skojarzenie było takie że to bębenek.
wojtek1234321 Napisano 7 Styczeń 2014 Napisano 7 Styczeń 2014 Panowie, a może jest to środek skorodowanego gniazda przyczepy"To co piszesz, to było robione na 99% przeważnie z materiału który zapewniał izolację pomiędzy stykami (ebonit itp.), mietal to mógł powodować jedynie megazwarcie.
Korabkow Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Widziałem kiedyś rosyjskiego Naganta,który miał rozwierconą co drugą komorę do amunicji od pistoletu TT.W czasie wojny było mało oryginalnej amunicji do Naganta i robiono takie przeróbki.
Mgr75 Napisano 7 Styczeń 2014 Autor Napisano 7 Styczeń 2014 Sorry,już się poprawiam,swoja drogą gniazdo przyczepy:)dobre:)wymiary- dł. 25mm wys/szer 30mm , jeden z kalibrów 9mm drugi mniejszy ? nie mam suwmiarki
Mgr75 Napisano 6 Styczeń 2014 Autor Napisano 6 Styczeń 2014 Dziękuję za podpowiedź.Niestety nie mam lufy
ZUBIKED Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Nie pytam czy masz lufę, prowokuję do zastanowienia się nad zasadnością dwukalibrowej broni
steell Napisano 7 Styczeń 2014 Napisano 7 Styczeń 2014 Dokładnie to na zdjęciu musi być izolatorem, metal sie nie nadaje
Mgr75 Napisano 6 Styczeń 2014 Autor Napisano 6 Styczeń 2014 Witam,serdeczna prośba o identyfikację tego znaleziska.Z góry dziękuję.
butchcassiddy Napisano 8 Styczeń 2014 Napisano 8 Styczeń 2014 A może to element jakiejś zabawki rewolweropodobnej?
steell Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Teoretycznie lufę też można rozwiercić tracąc pola i bruzdy, zyskiem jest prze kalibrowanie broni. Natomiast bębenek nie moze mieć rozwierconych wszystkich komór bo za bardzo by go to osłabiło, w końcu to on stanowi komorę dla pocisku. Prymitywne ale skuteczne, uzyskujemy 3 strzałowy rewolwer.
viator01 Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Miałoby to sens, nawet bez ruszania lufy, gdyby dało się stosować różną amunicję (łuska) z tym samym (podobnym) kalibrem pocisku.
profos Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 bo być może fotka pokazuje bęben od strony denka łuski a nie od strony pocisku.
steell Napisano 8 Styczeń 2014 Napisano 8 Styczeń 2014 Trochę podobny do bębenka Webley'a np Bulldog 7,65 rozwiercony np do 9 x 19 mm Parabellum
m4sherman Napisano 6 Styczeń 2014 Napisano 6 Styczeń 2014 Kaliber ten sam, ale długość całkowita naboju do TT to 35 mm, do Nagana 39 mm; dodać specyficzną konstrukcję naboju oraz rewolweru to stawia pod znakiem zapytania celowość takiego zabiegu.
Pytanie
Mgr75
Witam,serdeczna prośba o identyfikację tego znaleziska.Z góry dziękuję.
26 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.