traper6 Napisano 29 Wrzesień 2013 Autor Napisano 29 Wrzesień 2013 Posiadam pustą skorupę niemieckiego granatu Eihandgranate mod. 1917. W granacie był wkręcony cynkowy korek transportowy.Były właściciel przewiercił ten korek, aby usunąć ładunek.Niestety pozostały resztki korka. W jaki sposób usunąć te pozostałości, aby nie zniszczyć gwintu ? Próbowałem to jakoś wydłubać, ale nie daję rady, kruszy się.O ile mi wiadomo jest tam gwint 1/2 cala Whitworth`a, gwintowniki są w Polsce praktycznie nie dostępne.Ma ktoś jakiś patent ?
Czlowieksniegu Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 Mniejsza szczotka miedziana, np, wiertarka i wio...Lub do wiertarki akładka filcowa" i też... wio...Tak czy inaczej coś o mniejszej średnicy i z materiału, który sam się podda na styku z metalem, ale korek wydrze...
traper6 Napisano 29 Wrzesień 2013 Autor Napisano 29 Wrzesień 2013 Szczotka miedziana jest za miękka. Cynk jest kruchy, ale stosunkowo twardy.Zalałem dziada Fosolem, wytwarzają się małe bąbelki, a więc zachodzi reakcja.Potrzymam go tak kilka dni, może wyżre ten cynk.
Czlowieksniegu Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 Boscha naprawiłem, ale za duży do krążków modelarskich z filcu... Dobry filc polerski powinien dać radę.
traper6 Napisano 29 Wrzesień 2013 Autor Napisano 29 Wrzesień 2013 To mi tylko otwór wypoleruje. Chodzi mi o to aby usunąć ten cynk w rowkach gwintu, tak żeby można było wkręcić zdezaktywowany zapalnik.Chyba nie jest źle. Już nie lecą małe bąbelki tylko zaczęło się gotować"Wygląda na to że Fosol ostro konsumuje ten cynk.
Hebda Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 Samą skorupę też może ostro skonsumować jak za długo będziesz moczył.
viras Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 Gwintowniki są, ale drogie. Jeżeli masz jakąś śrubę z tm gwintem to natnij ją gumówką podobnie jak gwintownik i wkręcaj-wykręcaj do skutku.
vis1939 Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 Przeca cynk ma niską temperaturę topnienia,rozgrzej w tym miejscu to Ci większość sama wypłynie.Do oczyszczenia gwintu z resztek nada się byle jaki gwintownik o połowę mniejszej od tegoż gwintu średnicy - skrobiesz takim bokiem i wszystko ładnie wybierze.
traper6 Napisano 29 Wrzesień 2013 Autor Napisano 29 Wrzesień 2013 Palnika nie posiadam, a na kuchence gazowej takiej temperatury chyba nie osiągnę.Ale znalazłem gwintownik 1/2 inch Whitworth`a na Ebay.uk za 5 funciorów + wysyłka, tak że nie ma tragedii.W sumie jest mi to potrzebne na jeden raz, ale może się kiedyś jeszcze przyda....Tak samo jak kiedyś kupiłem gwintowniki do udrażniania gwintów w skorupach F1 miało być na 1 raz, a skorup przegwintowałem ho, ho :)Gwint może być nie wiem jak zasyfiony i zardzewiały, ale po takim zabiegu zapały się wkręca dwoma paluszkami.
vis1939 Napisano 29 Wrzesień 2013 Napisano 29 Wrzesień 2013 a kuchence gazowej takiej temperatury chyba nie osiągnę"Bez problemu osiągniesz...Co do gwintownika to zamawiaj jak lubisz się molestować:) ja tam nie potrzebuje nigdy o identycznym wymiarze,aby oczyścić gwint idealnie.Wkręca się też po tym paluszkami,a nawet cycusiami:)Pozdro.
traper6 Napisano 29 Wrzesień 2013 Autor Napisano 29 Wrzesień 2013 Fosol it's the best ! :)3,5 godz w kąpieli. Część wypaliło, a drugą część podważyłem śrubokrętem i odpadło. Tak że już mi nie potrzeba gwintownika.Z racji tego że nie ma już działu: Kupię, sprzedam, wymienię" to pozostaje mi tylko ćwiczenie Allegro aby dokupić zapał do niego.@Visie. Cyckami jeszcze niczego nie wkręcałem, ale jak zdobędę zapał do niego to spróbuję :)Pozdrawiam.
luzik400 Napisano 14 Październik 2013 Napisano 14 Październik 2013 Traper twoja metoda ma złe strony FOSOL zżera wierzchnią powłokę zobacz jak wyglądał wcześniej a teraz i założe się że zżarło również sygnatury pod spodem granatu :)
traper6 Napisano 24 Październik 2013 Autor Napisano 24 Październik 2013 LuzikFotki były robione w dwóch różnych odstępach czasu i naświetlenia. On już miał w górnej części wżery, natomiast sygnatury zostały bez zmian. Faktycznie, troszkę mi się ulało, co zmatowiło patynę, ale skutki tego usunąłem w ciągu 2 - 3 minut :)A teraz najważniejsze. Ja go nie wkładałem do Fosolu, tylko zalewałem do środka, do pełna i co jakiś czas uzupełniałem Fosol którego ubywało podczas reakcji chemicznej.
luzik400 Napisano 24 Październik 2013 Napisano 24 Październik 2013 traper6 zrobiłem tak samo jak ty ale fosol kipi i splywa po zewnetrznej stronie :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.