Skocz do zawartości

Eksplozja w bloku. Wybuch urwał nastolatkowi rękę"


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jedna osoba została ranna w wybuchu, do którego doszło w bloku przy ul. Krzemienieckiej w Opolu. e wstępnych ustaleń służb wynika, że w mieszkaniu doszło do wybuchu materiałów pirotechnicznych" - podaje serwis 24opole.pl, który na swoim profilu w Kontakcie 24 zamieścił informację i zdjęcie z miejsca zdarzenia.Po 17.00 otrzymaliśmy informację o wybuchu w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Krzemienieckiej. Początkowo podejrzewano wybuch gazu, jednak po przybyciu na miejsce strażacy wykluczyli taką możliwość" – mówi w rozmowie z serwisem 24opole.pl mł. bryg. Leszek Koksanowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Jak podaje 24opole.pl, ze wstępnych ustaleń służb wynika, że w mieszkaniu doszło do wybuchu materiałów pirotechnicznych.

Poszkodowany został chłopiec w wieku gimnazjalnym" – informuje rzecznik KM PSP w Opolu.

Jak udało nam się ustalić, wybuch urwał nastolatkowi rękę na wysokości przedramienia. Z relacji świadków i służb ratowniczych wynika, że poszkodowany chłopak zaraz po zdarzeniu o własnych siłach przebiegł do oddalonego o kilkaset metrów Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu" - podaje serwis 24opole.pl.

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,eksplozja-w-bloku-wybuch-urwal-nastolatkowi-reke,91615,html?categoryId=496

Może nie niewypały ale daje do myślenia...
Napisano
Tak to jest jak się grzebie w czymś o czym niema się zielonego pojęcia

Kilka lat temu niedaleko mnie w garażu koleś wzioł sie za przecinanie pocisku ,nieprzeżył zeskrobali
go ze scian .
Napisano
W artykule nigdzie nie napisano, że chłopak rozbrajał bombki. Inaczej gwarantuje Wam, że dziennikarze wstawiliby fotki z wykrywaczem i kolekcją". Dzieciak pewnie kombinował coś z petardami albo nawozami - w sieci mnóstwo jest filmików i porad, jak domowym sposobem skonstruować bombę.

Niepotrzebnie dajecie argumenty naszym przeciwnikom.
Napisano
Dobrze że udało mi się przeżyć ten głupi wiek bez uszczerbku na zdrowiu.Potem inaczej się myśli a chłopak będzie kaleką do końca życia.
Napisano
Koszmar w Opolu. 15-letni Michał J. skonstruował w swoim pokoju bombę, a potem ją odpalił. Wybuchła mu w dłoniach. Eksplozja była potężna, nastolatkowi urwało lewą dłoń i poszarpało prawą - informuje Fakt.pl.


Lekkomyślny chłopak nie zapomni tego do końca życia. Okaleczył się na własne życzenie eksperymentując z wybuchowymi substancjami. W poniedziałek wieczorem w mieszkaniu przy ul. Krzemienieckiej doszło z jego winy do dramatu.

Strażacy i policja ewakuowały z bloku wszystkich mieszkańców. Na początku podejrzewali, że to wybuch gazu, ale okazało się, że chłopak pod nieobecność rodziców awił się w chemika". Bliscy Mateusza opowiadają, że często przesiadywał przed komputerem i szukał czegoś w internecie. Nikt nie spodziewał się, że może znaleźć recepturę na stworzenie bomby. Realizował swoje pasje czy podjudzali go do tego koledzy?

– Prawdopodobnie eksperymentował z substancjami, które są ogólnodostępne na rynku. Sprawdzamy, co za roztwór stworzył – mówi asp. Jarosław Dryszcz z opolskiej policji.

Eksplozja zatrzęsła blokiem. Wybuch w mieszkaniu był tak wielki, że w pokoju, którym znajdował się Mateusz J. wyleciała szyba z okna. Eksplozja spowodowała, że odłamki szkła poraniły mu klatkę piersiową i twarz. Ale najbardziej ucierpiały jego ręce. Wybuch urwał mu lewą dłoń, a w prawej ręce palce.

Po chwili gimnazjalista z krzykiem wybiegł z z bloku. Krwawiąc, nie czekając na karetkę, sam w szoku pobiegł do pobliskiego szpitala, który znajduje się około 300 metrów od bloku, w którym mieszka. Został przewieziony do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu na oddział chirurgii. Przeszedł skomplikowaną operację.


http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/opole-15-latek-odpalil-bombe-w-domu-stracil-dlon,1,5550152,region-wiadomosc.html

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie