Ostoja Napisano 3 Czerwiec 2013 Share Napisano 3 Czerwiec 2013 Z rozbrajaniem amunicji jest tak jak z np. z paleniem papierosow. Ludzie wiedzą, że powodują choroby cywilizacyjne ale palą. Tak samo tutaj, wiedzą, że może wybuchnać a mimo to rozbrajają.Mnie ciekawi tylko jedna rzecz: motyw rozbrajania. Co jest w środku amunicji takiego ciekawego, może nawet cennego żeby to ruszać?Ludzka psychika nadal skrywa tajemnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 4 Czerwiec 2013 Share Napisano 4 Czerwiec 2013 Mnie ciekawi tylko jedna rzecz: motyw rozbrajania. Co jest w środku amunicji takiego ciekawego, może nawet cennego żeby to ruszać?Ludzka psychika nadal skrywa tajemnice."Ostoja nie chodzi o to co jest w środku, ale o to co zostanie na zewnątrz. Nie raz z żalem człowiek zostawia w ziemi ciekawe i czasami naprawdę rzadkie zabawki" chociaż na półce po konserwacji stanowiłyby oryginalne eksponaty i doskonały materialny kawałek historii związany bezpośrednio z moją okolicą. Dla innych znowu to sposób na zarobek.No ale tutaj, przynajmniej dla mnie, nie ma żadnej alternatywy. Albo zostaje głęboko w ziemi w głębokim lesie albo odpowiednie służby. Każde inne rozwiązanie to debilizm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ktos451 Napisano 4 Czerwiec 2013 Share Napisano 4 Czerwiec 2013 Kot ma 9 żyć, a ja 1,2,3,4,5,6... i jeszcze kilka, nie liczę ile razy mogłem stracić paluszki... Głupota, głupotą, ale chłopaka szkoda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostoja Napisano 4 Czerwiec 2013 Share Napisano 4 Czerwiec 2013 Odnośnie kotów...(lekko poza wątkiem)Panie ktos451 a kot Schrödingera może być jednocześnie żywy lub martwy. Przydałby się taki w służbie saperskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.