Skocz do zawartości
  • 0

STARA RĘCZNA MASZYNA DO SZYCIA ZE STRZYCHU !


Emil 73

Pytanie

  • Odpowiedzi 57
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd takie zdziwienie o język angielski, skoro Singer od początku był Amerykański, właściciel pochodził z Nowego Jorku, choć produkcje mieli także w Niemczech...
http://en.wikipedia.org/wiki/Singer_Corporation
Tu można wyszukać po numerze seryjnym jeżeli takowy znajdziesz.
http://www.sewalot.com/dating_singer_sewing_machine_by_serial_number.htm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myli się pan ,mój dziadek był szewcem przed wojną i w trakcie ,używał maszyny którą zaraz,pokażę na zdjęciach i proszę któregoś z panów kto poważnie do tematów podchodzi ,niech mi pomoże o ustalenie roku tej maszyny dziadka,a co do tamtej być może ,jest miejsce na pasek i stół,ale uważana jest za ręczną i jak ścieg nie był długi to może przekręcenie dłonią korbki l,ub koła głównego a ja absolutnie nie chcę się grać wielkiego znawcy jak to panowie jak nrazie więcej informacji maja ode mnie, proszę o indentyfikację tej ostatniej i nie bedę głowy zawracał,no i jeszcze cheł niemiecki ale to już inny wątek zamieszczę dzięki za uwagę i z szacunkiem pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę o pomoc na temat tych oznaczeń ''#16K33''chcę nadmienić ,że pod maszyną ,pod jej podstawą jest wybity numer ,,5,, jak we wcześniejszej maszynie na korbkę litera,,G,,,dzięki i czekam na informacje ze względu ,że Diadek był bardzo dobrym szewcem na cały powiat i ciekawi mnie bardzo na czym pracował,pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he,he w naszych stronach wykasztanić to znaczy iść za potrzebą,ja mogę jedynie filozofować albo ściemy walićo co wam chodzi z tym kasztanieniem bo nie rozumie a widzę ,że czasami ludzi chcą ponóc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do oznaczenia - nic szczególnego. Hamerykański znasz to się doczytasz.
http://kalyaev.com/2011/20110209/singer.html

16K33 - CB shuttle, drop feed, for general cloth work (flat bed machine)

Co do zapominania języka - Viletta Villas po roku w stanach mówiła już z akcentem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emil 73
Może ja wyjaśnię za kolegów o co chodzi z kasztanieniem"
Skoro jeszcze nie wiesz będąc na forum niemal równe dwa lata..

Wbijasz na forum,zakładasz wątek z walącym po oczach tytułem jakbyś bursztynową komnatę znalazł..
(Trzepoczesz się nad starym niekompletnym singerem jak dziecko nad nowym resorakiem)-To możemy zrozumieć,każdy miał swoje początki

Walisz post po poście gdzie tylko nieliczny jest z sensem(o błędach nie wspominając)

Twoje wypowiedzi mają taką składnie że gdyby żmija się po nich przespacerowała to by kręgosłup połamała.
Gdzie kropka,gdzie przecinek?
Nie wiem czyś pisania uczył się za cara czy już za Bronka ale zwróć na to uwagę bo prezentujesz typ gimbusa któremu się jeszcze ferie nie skończyły..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak...i cenny z alledrogo są dla mnie przesadzone i nie ma się tym co sugerować w żadnym wypadku,bo singery żadna rewelacja naprawdę u mnie w domu stoi 1 u dziadków druga po rodzinie poszukać by się coś jeszcze znalazło...także już mówię ogólnie chce ktoś maszynę to poszukać popytać i za normalną cenę kupić, a podejrzewam, że na wsi chłopina niejedn by oddał za butelczynę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że maszyna ma przy kole zamachowym korbkę to napęd był nożny. Maszyna miała podstawę, pedał i pasek. Na zdjęciu widać, że przy kole zamachowym jest miejsce na pasek. Widać osłonę zabezpieczającą pasek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest tylko maszyna ,a w nich chodzi zawsze o stoły dlatego masz sama bo stolik ktoś już wykorzystał,praktycznie nie sprzedajna,chyba że trafisz nowicjusza i mu wmówisz że to rarytas do tego duże gabaryty tylko miejsce blokują idź na jakiś rynek postój z kartką ze kupisz maszynę i się zdziwisz ile ich jest i jakich kompletne od 50zł spokojnie kupisz handlarze potem próbują opchnąć za 250-300zł ale to trwa,nikt się nie zabija to była masowa produkcja żadne rarytasy,nie ma się co podniecać bo zawału się dorobisz jak okaże się że nie warta ,jak pojedziesz na duży złomowiec jeszcze kilka sobie dokupisz,ale to będą nadal maszyny bez stołów i o to tu chodzi,stół to kasa,maszyna kłopot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie