Skocz do zawartości

bagnet powstanie 1944


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Mam pytanie, a mianowicie: czy do rekonstrukcji Powstańca Warszawskiego z 44 roku konieczny jest bagnet niemiecki czy też mogą być inne np. czechosłowackie czy jugosłowiańskie?
Proszę o pomoc pn. nie chcę być na rekonstrukcji niekoszerny". pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się, skąd osoba w Warszawie latem 1944 r. mogła zdobyć jakiś bagnet :)
-schowany/znaleziony wrześniowy
-skradziony/znaleziony/kupiony niemiecki
ewentualnie innych jednostek obecnych w danym czasie i miejscu
-możliwość też radzieckich sprzętów, ze wschodu Polski

jugole raczej odpadają, czechosłowacki jeszcze jakoś cudem myślę dało się zdobyć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zdobywali karabiny, to dlaczego i nie bagnety?:)
Tak jak koledzy wyżej napisali, pasuje niemiecki 84/98/34, jakikolwiek polski wrzesniowy", czeski vz24 jak najbardziej też, sporadycznie mógł się też trafić ruski swt38 lub 40. To zależy jaką broń sobie wybrałeś do reko".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja jest taka:

Wejdź sobie na stronę Muzeum Powstania Warszawskiego, poogladaj fotki archiwalne z powstania ( a jest ich naprawdę niemało), gdzie widać jak ubrani/uzbrojeni byli powstańcy. Wybierz sobie odpowiadającą Tobie sylwetkę konkretnego powstańca, skopiuj strój i uzbrojenie (jak znajdziesz na zdjęciu czeski bagnet vz. 24 to koniecznie podziel się z nami tym odkryciem, bo będzie ono wiekopomne;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem czechosłowacki lub jugołoswiański absolutnie nie, pierwszowojenne, francuskie, włoskie itp. - raczej też nie, chyba że znajdziesz wiarygodny dowód na to, że taki się pojawił - najlepiej, jak już zostało wspomniane przez epokowe zdjęcie. Jaka mogła być szansa na znalezienie się bagnetu z Jugosławii czy Czechosłowacji w Warszawie w 1944?
Zaznaczam że wiem o jednostkach pomocniczych WH, RONA, Hiwisach i żołnierzach różnych narodowości walczących po stornie Osi, ale z pewnością olbrzymia przewaga była sprzętu niemieckiego i tego bym się trzymał.
Zostało też wspomniane - ilu powstańców miało bagnety? Z pewnością nie było to regułą, chociaż nie wykluczone że mogło się zdarzyć. Sądzę (chociaż tu lepiej żeby wypowiedział się ktoś biegły w sprawach rekonstrukcji) że np. jeden bagnet na oddział mógłby się na rekonstrukcji pojawić, ale nie cała drużyna w nie wyposażona. I to najlpeiej poparte wspomnianym materiałem źródłowym.
A z punktu widzenia czysto praktycznego - po co w warunkach walki powstania taki bagnet? Trofeum? Praktyczniejszy jako nóż okopowy byłby raczej, moim zdaniem, scyzoryk, do walki wręcz-saperka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie