manierka Napisano 10 Listopad 2012 Autor Napisano 10 Listopad 2012 witam was mam pytanie posiadam kilka ciekawych manierek aluminiowych i mam pytanie czy ktoś z was próbował uzupełniać ubytki utlenione lub przebicia czy przekucia i jak zabezpieczyć żeby korozja aluminium nie postępowała dalej myślałem żeby roztopić cienkie blaszki aluminium i zlać płynnym ubytek i potem miejsce wyrównać i wypolerować próbował ktoś tego? proszę w podzielcie się doświadczeniem czy ktoś z was coś takiego robił
manierka Napisano 12 Listopad 2012 Autor Napisano 12 Listopad 2012 witam nikt nic nie ma do dodania co robicie żeby utlenienia zabezpieczyć w aluminium pozdr
vis1939 Napisano 12 Listopad 2012 Napisano 12 Listopad 2012 O amelinium jest aż nadto w wyszukiwarce,a z wypełnianiem ubytków dałbym sobie spokój,więcej szkody niż pożytku...
ktos451 Napisano 12 Listopad 2012 Napisano 12 Listopad 2012 To je amelinium tego nie wyszpachlujesz :)
manierka Napisano 12 Listopad 2012 Autor Napisano 12 Listopad 2012 na pewno sie da nie jest to łatwe dlatego pytam chce sie pobawić i nabrac wprawy pytam bo tego nie robiłem
manierka Napisano 12 Listopad 2012 Autor Napisano 12 Listopad 2012 a konserwatorzy jakos to wypełniają jak ?
manierka Napisano 16 Listopad 2012 Autor Napisano 16 Listopad 2012 pytanie czy nie bedzie widać jak wypełnie cyną braki w alu i czy nie bedzie widać jak bedzie sie patynowało róznicy bo to inny matriał? ktos próbował z was jakie efekty nie chce uszkodzić chyba że spróbuje na jakimś gniocie pozdr
Hebda Napisano 16 Listopad 2012 Napisano 16 Listopad 2012 Kolejny post z linkiem do debilnego filmiku będzie nagrodzony.
ktos451 Napisano 16 Listopad 2012 Napisano 16 Listopad 2012 OK, skoro już się jaja skończyły, to wklej poglądowe zdjęcie - to może coś ładnego wykombinujemy :)
ktos451 Napisano 16 Listopad 2012 Napisano 16 Listopad 2012 sorki że post pod postem, ale myślałem wcześniej o czymś takim jak robili z pochwą od bagnetu - czyli podklejenie z kawałka puszki i następnie wyszpachlowanie, po malowaniu by to jakoś wyglądało ale manierka aluminiowa raczej nie malowana :(
grzesiomix Napisano 26 Listopad 2012 Napisano 26 Listopad 2012 Teraz gdybam ale może to jest jakieś wyjście:Proszek aluminiowy wymieszać z przeźroczystym klejem typu np. żywica epoksydowa. Po wyschnięciu lekko wyrównać powierzchnię. Zapewne jakieś ślady będzie widać ale to przecie nie nówka, tylko ma kawał historii za sobą.
snajper-s1 Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Nieco pod temat..jak zabezpieczyć manierkę alu przed dalszym rozkładem?Utlenia sie, jest kruchy materiał - wypadła już dziura ok 3x3 cm..zwłaszcza w środku (może przez to, że była wypełniona wodą 100 lat?)
remington Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Fotkę pokaż, bo ciężko wymyślić co się tam dzieje.
snajper-s1 Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Zazwyczaj wychodzą ładne.tylko ta była wypełniona wodą, leżała w okopie, owinięta w jakąś szmatę..
viator01 Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Najlepszym sposobem na zabezpieczenie aluminium jest jego anodowanie, ale niestety zmienia wygląd powierzchni. Wszelkie działania typu polerowanie itp. powodują usunięcie warstwy tlenków i w następstwie utlenianie powierzchni. Podejrzewam, że podstawowym problemem jest tutaj odczyn substancji, z którymi miały te manierki do czynienia. Najważniejsze jest więc przede wszystkim jej solidne umycie i zobojętnienie. Spotkałem się z próbami stosowania paraloidu z opiłkami aluminium, ale zawsze miejsca wżerów są mniej lub bardziej widoczne.
snajper-s1 Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Chodzi mi, żeby choć zostawić w takim stanie, by się nie sypała nadal..umyć, namoczyć w paraloidzie?
viator01 Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Myślę, że tak trzeba byłoby zrobić. Umycie w wodzie destylowanej powinno zmienić odczyn (jeśli jest inny niż neutralny), a paraloid ma takie właściwości, które powinny wzmocnić strukturę, a zawsze daje się usunąć.
remington Napisano 13 Luty 2014 Napisano 13 Luty 2014 Te produkty rozkładu aluminium mogą być aktywne chemiczne. Jeśli mają odczyn kwaśny lub zasadowy, to stabilizacja niewiele da, trzeba by najpierw usunąć korozję.
spartan200 Napisano 15 Luty 2014 Napisano 15 Luty 2014 Co do uzupełniania braków to tak jak już koledzy wspominali użyłbym przezroczystego kleju epoksydowego plus jak największa dosypka pyłu-proszku aluminiowego (do kupienia tanio w internecie) później obróbka mechaniczna i polerka. A co do zahamowania korozji to proponował bym tak: dla usunięcia różnych soli, kwasów zasad, dobrze wygotować przedmiot w wodzie destylowanej ( zmienić wodę 2-3 razy) następnie dobrze wygrzać-wysuszyć przedmiot z wilgoci w podwyższonej temperaturze np. w piekarniku. Na koniec dobre nasączenie i pokrycie paraloidem co zabezpieczy przed dostępem powietrza i wilgoci to powinno zatrzymać postępującą korozję.
spartan200 Napisano 15 Luty 2014 Napisano 15 Luty 2014 Na temat korozji aluminium sporo można poczytać w internecie.
vis1939 Napisano 15 Luty 2014 Napisano 15 Luty 2014 Panowie zejdźmy na ziemie,manierka przedstawia sobą żałosny widok i nic tu się nie poradzi.Dziwi mnie mocno motyw zabierania tego typu padliny do chałupy...
manierka Napisano 15 Luty 2014 Autor Napisano 15 Luty 2014 bez urazy ta padlina to historia ntora jak widze masz zlew dla jednych nic ciekawego a dla innych ciekawostka historyczna popieram inicjatywe ratowania pozdr
snajper-s1 Napisano 16 Luty 2014 Napisano 16 Luty 2014 Oj vis..Przy wyjęciu była cała, dopiero po czasie okazało się, że kruszeje..Do tego ma swoją historię, pochodzi z kultowego wręcz miejsca, jest niemym świadkiem owych krwawych zimowych dni..i ma niespotykaną wręcz sygnaturę na spodzie, znajdź mi inną sztukę z takim biciem:)Panowie dzięki za info, coś pokombinuję.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.