Skocz do zawartości

ile niewybuchów kryje sie w Kościołach


Rekomendowane odpowiedzi

do założenia takiego wątku, skłoniły mnie ostatnie wycieczki.
małe miejscowości (i te większe też) wiadomo, że kościoły a zwłaszcza wieże były częstymi celami artylerii. i tak patrze sobie ostatnio.. kościół w S. siedzą dwie kluchy tak na oko 75-85 mm wyyysoko w podstawie wiezy. widac głądką dupcie i pierscien prowadzący.
Kościół w Ostrowie Lubelskim jedna sciana nafaszerowana jak ciasto rodzynkami. od 20 mm do 150 jak nie większe.
i tak dalej i tak dalej.. ciekawe ile z nich to puste skorupy wmurowane na pamiątkę a ile wbite niewybuchy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz i masz:)
http://odkrywca.pl/slady-ii-wojny-swiatowej-w-twoim-miescie-,183663.html

W Warszawie wystarczy przejść się po starówce..
Także ogrodzenie PWPW zrobione z żelaznych prętów posiekane jak rzeszoto


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 18:13 04-08-2012
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ciekawy, maglowany częściowo na forum - http://odkrywca.pl/wmurowane-pociski,209896.html.
Od siebie dodam, że skorupy (niewybuchy?) z I wojny tkwią też w ścianie kościoła katolickiego w Strykowie (łódzkie) i w murze klasztoru w Łagiewnikach (Łódź - zresztą wspomniane w poście).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocław:Saperzy wezwani do kościoła pw. św. Marii Magdaleny.
W katedrze kościoła polskokatolickiego pw. św. Marii Magdaleny przy ul. Szewskiej trwa remont elewacji. Prace musiały zostać na pewien czas przerwane, a na teren kościoła weszli... saperzy.
Robotnicy wezwali saperów, ponieważ podczas pracy na rusztowaniu w ścianie katedry na wysokości 40 metrów znaleźli dwa kawałki metalu, które przypominały im pociski artyleryjskie.

Nie mylili się. Saperzy zidentyfikowali niewybuchy jako dwa przeciwpancerne pociski artyleryjskie produkcji radzieckiej o kalibrze 50 mm. Wbiły się w ścianę bardzo głęboko, nieznacznie wystawały z elewacji. Są to pozostałości z II wojny światowej.

Saperzy przyznają, że pocisk znaleziony w ścianie, w dodatku na tak dużej wysokości to niecodzienny widok.

- Takie wezwania są dość rzadkie. W mojej karierze podobne zdarzyły się tylko kilka razy. Pociski wbijają się w ścianę tak mocno, że zostają tam na wiele lat i są znajdywane dopiero współcześnie, na przykład przy pracach remontowych, jak w katedrze św. Marii Magdaleny. Z dołu niewybuchu nie było widać - mówi st. chorąży Przemysław Parol z patrolu saperskiego.

Pociski zostały już zdetonowane na poligonie.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/622949,wroclaw-saperzy-wezwani-do-kosciola-pw-sw-marii-magdaleny,id,t.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie