Skocz do zawartości

Rekonstrukcja Żmigród 2013- Francja 1940 r


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 208
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Wizerunek Wojska Polskiego we Francji ma dwie zasadnicze odsłony:

- Okres poczatkowy koczkodanu " - z charaketrystycznym opisywanym bałaganem oraz wzmiankowanymi przypadkami donaszania kto z oficewerow miał - mundurow z kampanii wrzesniowej

- Okres szkolenia po sformowaniu i skierowanie WP do dzialań wojennych, gdzie wizerunek ten uległ daleko idacej metamorfozie i uporzadkowaniu.

Narodwe Archiwmum Cyfrowe ma bardzo bogate zasoby fotografii gdzie widac wzorcowe postaci zołnierzy polskich.

Jesli rekonstrukcji maja podlegac dzialania wojenne we Francji z udzialem WP - koczkodanu " lepiej unikać jesli się da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Hełmy Wojska Polskiego 1917-1991", autor podaje informację, że: hełmy we Francji oznaczano na trzy sposoby - malowany orzeł od szablonu i pozostawienie otworów mocujących odznakę, przyczepianie orłów wz. 19 oraz tych wzoru francuskiego" oraz trzecia, najrzadsza, jak na zdjęciu melescula.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierz wysoko, często coś co dzisiaj wydaje się byc nieosiągalne za jakiś czas załatwia się prawie samo. Okazuje się, że entuzjastów tematu nie brakuje i jestem przekonany, że wspólnymi siłami będzie dobrze. Jeśli chodzi o stronę niemiecką to śpij spokojnie. ORMO czuwa ;)
Znalazłem fotki żołnierzy i oficerów 10 PSK, co ciekawe oficerowie też nosili spodnie pumpy" w wersji dla szeregowych i trzewiki z owijaczami, oficerskie mieli w zasadzie tylko kurtki w dwóch wersjach z otwartym kołnierzem i drugą jak z fotki z muzeum, zapinane pod szyję, do których też obowiązywała koszula z krawatem. Później zrobię skan i wrzucę.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Dunczyk 17:52 12-07-2012
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! jest i koczkodan"!!!:

http://img.audiovis.nac.gov.pl/PIC/PIC_18-238-22.jpg

Rekonstrukcja tej bramy to było by coś;-)

A to moje ulubione foto z okresu juz uformowanej 1 DGren, zresztą cała seria jest fantastyczna:

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/48092:3/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj ckm-iarze:

http://img.audiovis.nac.gov.pl/PIC/PIC_18-250-9.jpg

widac typ biedki konnej, koniowoda i kaprala z dalmierzem na plecach, dowódcę plutonu ckm na pierwszym planie - w trzewikach i owijaczach, gdyz dlugie buty oficerowi pełniącemu tę funcję i słuzbę pieszo - zwyczajnie nie słuzyły by.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat bardzo ciekawy, czekam z utęsknieniem.

Pytanko z ciekawości - jest plan na jedną inscenizację czy więcej ? Bo w jednej chyba jednocześnie BEF i Polacy się nie zmieszczą faktograficznie...

A jak się już uda odtworzyć SBSP to już tylko krok do Narviku. Przy innej okazji, w zimowej scenerii. I have a dream :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co żadna z grup odtwarzających PSZ/Z nie wyraziła zainteresowania, chociaż wysiłek by pokazac BEF, wielki nie jest. Tymczasem wałkujemy francuskie klimaty", taaak Mario inscenizacja Narwiku to temat, z którym warto byłoby kiedyś się zmierzyc, mundurowo bardzo ciekawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chcieć (lub musieć)umieścić w jednej inscenizacji Polaków i wojska BEF we Francji, to taka możliwość istnieje. Rozwiązaniem byłoby przedstawienie epizodu z obrony tzw. eduty bretońskiej" organizowanej po 11 czerwca 1940 w celu zabezpieczenia przedmościa strategicznego, zabezbieczającego Francji łączność transportową z Anglią.

W skład wojsk, organizujących obronę tego odcinka, wchodziła 52 dywizja brytyjska i 1 dywizja kanadyjska. Co prawda, od pewnego momentu oddziały te nie podlegały dowództwu francuskiemu, co skutkowało ich samorzutnym opuszczeniem stanowisk i ewakuacją, ale jednak fizycznie zajmowały stanowiska w jednym ugrupowaniu z Polakami.

Co jeszcze ciekawsze (zwłaszcza w kontekście przeprowadzonej tu dyskusji na temat wyposażenia Polaków w starsze wzory francuskiego ekwipunku na froncie francuskim) z oddziałów polskich, walczących w obronie reduty bretońskiej, oprócz przerzuconej z Norwegii SBSP (zresztą na jej pohybel) wykorzystano tu elementy nie do końca sformowanej 3 dywizji piechoty, trzy bataliony szkolne" (dwa podchorążych, jeden podoficerski) z polskiego Centrum Szkół Piechoty w Coetquidan(!) Opracowania podkreślają, że te ostatnie jednostki, wobec ich braków wyposażenia były traktowane przez dowództwo francuskie (gen. Altmayer) jako odwód roboczy".

Na mój gust jest to wystarczającą przesłanką do inscenizowania jakichś starć z udziałem Polaków w pierwszowojennych mundurach francuskich (oddziały szkolne z Coetquidan) i do włączenia do inscenizacji (gdyby takie grupy się przygotowały) wojsk BEF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zaś, gdyby chcieć zrobić inscenizację z udziałem jednoczesnym BEF i Polaków, to może np. dzieje tzw. eduty bretońskiej", organizowanej na przedmościu zapewniającym łączność transportową z Anglią po przegranej bitwie flandryjskiej?

Co prawda był tam straszny galimatias i regularnych działań bitewnych było tam mało, raczej odwroty, ewakuacje i takie tam, ale jednak nominalnie jest to odcinek frontu, który był jednocześnie obsadzony wojskiem francuskim, oddziałami tzw. szkolnymi" z pobliskiego już wtedy Coetquidan (elementy jeszcze formowanej 3 DP i bataliony podchorążych, oraz 52 dywizja angielska (znalezione źródło nie podało nazwy broni, ale zapewne piechoty) 1 pierwsza dywizja kanadyjska, więc pełen koloryt aliancki :)

No i wówczas umundurowanie kombinowane, np. błękitne z Coetquidan nabiera nowego sensu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. Na mój gust jest to wystarczającą przesłanką do inscenizowania jakichś starć z udziałem Polaków w pierwszowojennych mundurach francuskich (oddziały szkolne z Coetquidan) i do włączenia do inscenizacji (gdyby takie grupy się przygotowały) wojsk BEF."

Obawiam się, że gust to kiepska przesłanka w rekonstrukcji historycznej. Ja osobiście wolę opierac się na ikonografii niż na dedukcji i przypuszczeniach. Niestety nawet przy logiczności tego wywodu, nadal pozostaje on li tylko przypuszczeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że to tylko przypuszczenie. Dlatego osobiście wolę najpierw zrekonstruować pełen ekwipunek francuski nowego typu dla żołnierza polskiego we Francji, z czym aktualnie finiszuję, a potem sobie dywagować, na jakim froncie go użyć :) Ja sentymentalnie obstawiam Lagarde, redutę bretońską wspomniałem z lojalności, żeby było pełne spektrum opcji.

Faktycznie, jeśli będziemy czekali na zdjęcia Polaków w mundurach francuskich w objęciach Brytyjczyków, albo leżących obok siebie w rowie strzeleckim, to może być pod górę.

Mój głos przypominał tylko, że stawianie sprawy: albo BEF albo Polacy to jednak uproszczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się z Tobą zgodzę. Przy założeniu, że spróbujemy pokazac temat po raz pierwszy w kraju i zastosowaniu licentia poetica - rzecz ma dotyczyc kampanii francuskiej i tego TDW, a nie bardzo konkretnego wydarzenia, zapewne uda się pogodzic obecnośc Brytyjczyków i Polaków. W tej chwili jednak to dyskusja czysto akademicka bo póki co żadna z grup odtwarzających PSZ/Z czy innych Anglosasów, nie zadeklarowała chęci uczestniczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę się wtrącić w rozmowę kolegów :-)

Zacznę może od formacji anglosackich na 1940r.
W PL na tą chwilkę nie ma nikogo kto by to obecnie robił - przynajmniej ja nie znam nikogo, jest jakieś zainteresowanie w środowisku ale ze sprzętem krucho. Przyczyn jest kilka m.in niszowość tematu, kwestia trudności ze zdobyciem odpowiedniego sprzętu etc.
Robiąc żołnierzy BEF trzeba cały sprzęt oraz mundury kompletować od zera bo w gruncie rzeczy ekwipunek na 1940r. na BEF różni się zupełnie od ekwipunku z pozostałych lat wojny i próba robienia na sztukę postaci na ten okres z dostępnego ekwipunku czy mundurów będącego na stanie nie jednej z Grup w Polsce robiących np PSZ na nic się nie zda, to tak samo jak w przypadku żołnierzy WH - to co na rok 1939r się nie nada na 1943 i 1945r i odwrotnie.

W naszej Grupie kilka miesięcy temu padła propozycja rekonstruowania postaci Brytyjskich (właściwie Szkockich) żołnierzy z okresu walk we Francji i Norwegii (1940), więc zaczęliśmy kompletowanie odpowiedniego ekwipunku oraz umundurowania. Sądzę, że do przyszłego roku uda się już wszystko skompletować ;-)

Więc jeśli będziecie potrzebowali żołnierzy BEF i znajdzie się dla as" miejsce (no i oczywiście czas pozwoli) z miłą chęcią się pojawimy ;-)

Pozdrawiam

btw.
Co do rekonstrukcji bitwy z udziałem konkretnej jednostki nie ma najmniejszego problemu ponieważ BEF dostał rozkaz usunięcia wszelkiego rodzaju naszywek, dlatego też mundury Brytyjczyków są sterylne (po za stopniami) i można robić dowolną brygadę/dywizję :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie