Nazwisko na polskim nieśmiertelniku.

[danieloff]

Witam, chciałem poprosić o pomoc w odczytaniu nazwiska na polskim nieśmiertelniku. Na pierwszy rzut oka nazwisko brzmi RRZEWSKI, ale taka zbitka dwóch liter R" obok siebie raczej nie występuje w języku polskim, nawet w nazwiskach. Z kolei pierwsza litera wygląda na kasowaną lub przebijaną, druga też była przebijana". Jak więc prawidłowo odczytać to nazwisko, bo ja już sam nie wiem...

[danieloff]

Tutaj może wyraźniej widać.

[countryb]

Pierwsza litera tak jak by przekreślona ,może po prostu Rzewski

[Czlowieksniegu]

Poszło, wg mnie, RŻEWSKI, ale Ż zostało kolejnym ( prawidłowym ) R nadbite.

[SZZ]

Może jako Rzewski:
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/rzewski.html
albo Rżewski:
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/r%25C5%25BCewski.html
Można poprzez np. fecebooka spróbować dotrzeć do osób o tych nazwiskach i zapytać czy przodek lub krewny nie poległ we wrześniu.
Nazwiska są bardzo rzadkie, więc moze krewni coś wiedzą.
Pozdrawiam

[danieloff]

Trudno stwierdzić na 100%, czy poległ. W każdym razie w 1939 miał 20 lat i podlegał pod RKU Wilno.

[shadowN]

http://straty.pl/index.php/pl/szukaj-w-bazie

nazwisko RZEWSKI
imię Michał



INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH


Źródło: Autor: Barbara Affek-Bujalska i Edward Pawłowski
Tytuł: Księga pochowanych żołnierzy polskich poległych w II wojnie światowej. T. 4, Żołnierze Wojska Polskiego na Wschodzie
Miejsce wydania: Pruszków
uczestnik walk Wojsko polskie na froncie wschodnim 1943-1945
stopień wojskowy szer. 20 pappanc
przyczyny śmierci poległ
data śmierci 1945-01-01
pochowany 5-KW Bydgoszcz, ul. Szczubióska, CKom.



___________________________________________

nazwisko RZEWSKI
imię MICHAŁ



INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH


Źródło: Autor: Lewandowicz Leszek
Miejsce wydania: Warszawa
uczestnik walk Wojsko polskie na froncie wschodnim 1943-1945
przydział wojskowy 20 pappanc
stopień wojskowy szer.
przyczyny śmierci zmarł w wyniku odniesionych ran
data śmierci 1945

[SZZ]

shadowN - chapeau bas!

[danieloff]

Dzięki, Total, jeżeli przedmiotowe nazwisko prawidłowo brzmi RZEWSKI, to jest to pewien trop. Oczywiście to tylko hipoteza, ale teoretycznie po kapitulacji w 1939 roku Michał Rzewski pochodzący z Wilna lub okolic mógł próbować wrócić w rodzinne strony, a następnie trafić do 1/2 AWP, nawet z sowieckiej niewoli (na szczęście dla niego nie był oficerem, a przynajmniej jest to wątpliwe w wieku 19 lat).

[shadowN]

Dzięki.

W `39 r. mógł zaistnieć taki scenariusz ze znakiem tożsamości, że został rozłamany celowo, choćby po to aby sugerować okupantowi że w.w. Żołnierz poległ w 1939 r. lub jest zaginiony..

Wielokrotnie zakopywano nieśmiertelniki z dala od sprzętu, aby nie kojarzono personaliów z rozbrojeniem, oraz aby nie wpadły one w ręce wroga.

Szkoda natomiast że nie udało się przeżyć Wojny Bohaterowi wątku.
Cześć Jego Pamięci!

[shadowN]

ps. na Wileńszczyznę mógł nie wrócić też choćby z racji niewoli, z której mógł być wcielony do 1/2 AWP..

pod frazami Rrzewski i Rżewski nie znalazłem nic..

[shadowN]

ps. wcale nie musiał być szeregowym, mógł być np. podchorążym, ale zataić stopień, wielokrotnie tak robiono w obliczu wroga.
Podchorąży w sowieckich rękach leżał by w dole śmierci..

Oficer raczej nie, dość często dobijano stopień, poza tym wiek nieodpowiedni raczej..

Skleroza nie boli, ale chyba w wieku 20 lat mógł być plut. pchor.

pozdrawiam.

[danieloff]

Kimkolwiek był i gdziekolwiek zawiodły go wrześniowe drogi, będziemy teraz o nim pamiętać. W taki właśnie sposób określenie ieśmiertelnik" zyskuje realny wymiar.

[danieloff]

Na koniec dla klimatu...

[shadowN]

z ciekawości - przed czy za stolicą?

[danieloff]

Z zasady nie ujawniam żadnych lokalizacji na Forum, myślę, że zrozumiesz:-)

[shadowN]

jasne, nie musi być per forum.
wiadomo że kretowiska nie są fajne.

[abcd]

Znajomość ortografii nie musiała być mocną stroną jakiegoś chechłaka z kancelarii sztabowej bijącego blachy,spotkałem się już na nich z Juzefami,Jeżymi to i w nazwiskach mogą być błędy.

[Ostoja]

Gdzie wyszła blaszka? Podpowiedzią jest ona sama. W Wilnie formowało się troche wojska, więc na szlaku jednej z jednostek i nie jest to Wileńska BK. Znaleziona w przypadkowym miejscu poza obszarem znanych potyczek i bojów. I tu trzeba mieć niebywałe szczęście. Żadna wiedza nie pomoże, bo ona w momencie znalezienia takiego fanta dopiero się rodzi.
Pewną regułą staje się dla nas,że gdy jedziemy na ewidentne biwaki radzieckie z 1944r. to wychodzi także Wrzesień.:) I to w jakim stylu. Rok temu Adrian a teraz polska blaszka.

Co do nazwiska to obstawiam:
a) Rżewski ( pisownia na blaszce z błedem co nie było czymś rzadkim - (słuszna uwaga abcd)
b) Rzewski
bo Krzewski odpada.

[shadowN]

wielu ludzi blachy wybijało samemu, stąd błędy.
Pewien Weteran opowiadał mi o tym że kto nie potrafił sobie wybić blachy rzadko kiedy ją posiadał, błędów jest także bardzo wiele jak i drapanych (regulaminowo i mniej).


ps. Na Wileńszczyźnie mogło wystąpić jakieś niegramatyczne nazwisko naturalizowane np.
pozdro.