Skocz do zawartości

TKS dla Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu


sil3nt

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Cię te blachy i inne nieoryginalne części przeszkadzają to nic nie szkodzi żebyś je zdobył, kupił, rewindykował, a nawet powycinał czy je narysował zaczarowanym ołówkiem czy jak tam inaczej potrafisz ... i podarował muzeum jeśli jesteś taki mocarz za klawiaturą to pokaż ile potrafisz w prawdziwym życiu. Zrób coś tak jak robi to ekipa z MBP, która działa wciela słowa w czyn.... Pokaż, że masz klasę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 281
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Jak Cię te blachy i inne nieoryginalne części przeszkadzają to nic nie szkodzi żebyś je zdobył, kupił, rewindykował, a nawet powycinał czy je narysował zaczarowanym ołówkiem czy jak tam inaczej potrafisz ... i podarował muzeum jeśli jesteś taki mocarz za klawiaturą to pokaż ile potrafisz w prawdziwym życiu. Zrób coś tak jak robi to ekipa z MBP, która działa wciela słowa w czyn.... Pokaż, że masz klasę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w Było nie minęło było o MBP ale nic nie wspomniano o przekazaniu odnalezionych części TKS-a chociaż niedawno w programie były takie deklaracje. czy faktycznie te elementy trafiły albo trafią do Poznania?

No nie wiem kto zaczął zaśmiecać wątek tekstami o wycinankach i 6 pisać to też ma związek z TKS ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, napisałeś: W 6-ce lampy od traktora i silnik od starego merca. W TKS-ie sztukowane nieorginalne blachy i silnik od żuka.
Oczywiście można zżymać się na MWP, ale proszę pamiętać, że MWP jest placówką muzealną, która podlega ściśle określonym regułom. Tymczasem poznańska wojskowa izba tradycji działa w ramach jednostki wojskowej. Przekazanie jej z muzeum pełną gębą eksponatów muzealnych nie wchodzi w grę."

1. Zapominasz, że obie placówki podlegają pod to samo Wojsko Polskie! Dla mnie skandalem jest, że gdy w MBP grupa pasjonatów odbudowuje za własne pieniądze TKS-a [i wiele innych pojazdów], to w tym samym czasie w również wojskowej placówce, a taką jest MWP, zalegają gdzieś w magazynie pokryte kurzem oryginalne płyty do tego pojazdu. Gdybym miał coś do powiedzenia, to bym za taki numer kilku generałów wysłał na emerytury!

2. Odbudowa Ft-17 stała się dla kilku polityków sprawą prestiżową i poszły na nią naprawdę wielkie pieniądze. Inne placówki muzealne mogą jedynie o takich pieniądzach pomarzyć. Albo starać się coś zrobić dzięki grupie pasjonatów, którzy bezinteresownie poświęcają swój czas i pieniądze na ratowanie zabytków. Wielu to zresztą boli i rzucają kłody pod nogi - no cóż, to typowe polskie piekło", ale karawana jedzie nadal...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak zwykle... niestety.
Stare chłopy a jak dzieci.
Zamykam wątek na 24 godziny.
Tak na uspokojenie dyskusji.
Może ten czas poświęćcie na zgłębianie tajników malowania tankietek w celu napisania tutaj czegoś konstruktywnego?

Nie liczę na to ale chciałbym się mylić... bardzo bym chciał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jedno pytanie:

czy przedstawione malowanie stanowi improwizację na temat czy też jest próbą odtworzenia malowania konkretnego wozu?

Bo jeśli to pierwsze, to niestety mi się nie podoba...
Jeśli to drugie i w miarę rzetelne, to muszę zaakceptować... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Cytat:
Bo jeśli to pierwsze, to niestety mi się nie podoba...
Jeśli to drugie i w miarę rzetelne, to muszę zaakceptować... :)"

Ale co tu dywagować? Albo to JEST malowanie konkretnego wozu albo jest równie dobre jak każde inne... Czyli niedobre."

Niestety kolego nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Zadaj sobie trud i poszukaj dostępnych zdjęć tksa albo tk-3.
Niestety większość fotografii z epoki nie daje aż tak dokładnej ostrości,aby można było dokładnie odwzorować malowanie konkretnego pojazdu, często patrząc na te fotografie można dojść do wniosku ze pojazd był pomalowany jednobarwni-trudno odnaleźć miejsca gdzie dochodzi do przejścia jednej barwy w drugą. Do tego dochodzą problemy z odnalezieniem fotografii 1 konkretnego pojazdu z e wszystkich stron. Łatwo jest kogoś ocenić. Przejrzałem sobie ostatnie wydawnictwo o tks czyli 18 tom WLU Wrzesień 1939 i powiem ci że podane tam schematy też są dość dobre jednak to również są w pewnym stopniu wariacje" na ten temat. Warto również przejrzeć fotografie z tamtego zeszytu. Jedynie tam gdzie widać pojazdy w kamuflażu tzw. japońskim" można stanowczo odróżnić plamy i barwy kamuflażu.
Brak oryginalnie pomalowanego tks-a uniemożliwia dokładne wzięcie szablonu malowania i odcieni. W mojej opinii w zaproponowanym malowaniu lewa strona pojazdu bardziej przypomina malowanie tk-3 niż tks.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście wydaje się że w ramach dostępnego materiału zdjęciowego i zachowanej dokumentacji można starać się dążyć do malowania zgodnego ze standardem malowania z tamtego okresu jednak w praktyce nie jest możliwe idealne odwzorowanie konkretnego egzemplarza pojazdu i trzeba się z tym pogodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydałoby się w takim razie jeszcze dobre zdjęcie góry i tyłu tankietki.
Balans widzisz jednak i dla takich jak jotes taki wzór malowania będzie ie teges", bo nie będzie to rekonstrukcja konkretnego pojazdu tylko znów składak". \\
Jednak, jak powiedziałem, można być blisko prawdy bazując na tym co jest, w końcu cały ten pojazd jest w jakiś stopniu bardziej ruchomą makietą, repliką, a nie oryginalnym TKS-em.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połowa z tego... połowa z tamtego... a potem wychodzi, że te połowy jakoś nie chcą się ze sobą zgrywać. Jak na razie nikt poza Jędrzejem Korbalem (na podstawie jego rysunków zrobiłem wizualizację) nie przedstawił sensownej koncepcji pomalowania CAŁEGO pojazdu. Malowanie jednej czy dwóch stron na podstawie zdjecia to ja przy swojej nikłej wiedzy w temacie też jestem w stanie odtworzyć na podstawie zdjęcia. Tylko po co?

dobre zdjęcie góry"

Powodzenia w poszukiwaniach. Malowanie góry to już w dużym stopniu zgadywanka.

Niektórym by chyba jeszcze warto przypomnieć jedna kwestię: TKSy były malowane Z RĘKI, mniej lub bardziej zgodnie z wytycznymi. A nie od jednego szablonu.

Jak ktoś chce odtworzone malowanie konkretnego egzemplarza to czekam na zdjecia jednej, konkretnej tankietki z każdej strony. I to takie, na których bez najmniejszych wątpliwości będzie można ustalić układ plam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trooper zobacz co napisałem wyżej:

Do tego dochodzą problemy z odnalezieniem fotografii 1 konkretnego pojazdu z e wszystkich stron. Łatwo jest kogoś ocenić."

Doskonale zdaje sobie z tego sprawę i dlatego napisałem,że przydałoby się zdjęcie góry i tyłu tankietki, żeby podważyć teorię kolegi jotes o wzorowaniu się na oryginale, wiem,że odtworzenie jednego pojazdu nie jest możliwe, pisałem właśnie o tym, wiec nie wiem o c chodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktuj to raczej jak grę słów, bo oryginałem też nie jest do końca przecież, a i z rekonstrukcja tez bym był ostrożny, w końcu coś tam ma z oryginału, coś też z żuka, a coś zupełnie dorobione więc nie roztrząsajmy tego w ten sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie