losiu2 Napisano 22 Kwiecień 2012 Autor Napisano 22 Kwiecień 2012 Fotki i filmiki z P-40 znalezionym w Egipcie. Wątek dość mocno dyskutowany za granicą z uwagi na to że mało kto wierzył w autentyczność zdjęć. Dzisiaj wyszły filmiki :-)http://www.konradus.com/forum/read.php?f=13&i=7154&t=7154&filtr=0&page=1
s_boj Napisano 22 Kwiecień 2012 Napisano 22 Kwiecień 2012 Ładnie go szabrują. Ciekawe, czy jeszcze tam leży?
Woodhaven Napisano 26 Kwiecień 2012 Napisano 26 Kwiecień 2012 https://picasaweb.google.com/114682566226043469349/Zdj_samolot?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKjxkt6rkNTFKg&feat=directlink#
erwin1 Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 Może tak ktoś kiedyś odnajdzie w Turcji naszego zaginionego Łosia?!Woodhaven masz może jakieś info odnośnie tego Łosia który lądował awaryjnie w Turcji ? Czy gdzieś ktoś kiedyś coś próbował , szukał itp?
jacek1962 Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 To artykuł z dzisiejszego Metro Glasgow UK.Pilot miał 24-lata Flt Sgt Dennis Copping pochodził z Southend,Essex.Otrzymał rozkaz dostarczenia z kolegą dwóch uszkodzonych samolotów do bazy naprawczej.Podczas lotu zaginął/problem z silnikiem/.Wrak znalazł Polak Jakub Perka pracownik firmy naftowej.Pozostałości po pilocie nie znaleziono są gdzieś w promieniu 20 mil.Tak przypuszczają eksperci.Znaleziono jego spadochron.Teraz odemnie ja myślę że zwłoki pilota zostają odszukane.To kwestia paru m-cy.
sonicsquad Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 Dziwi mnie jedno. Na Saharze burze piaskowe osiągają ogromne rozmiary i prędkości wiatrów. Dlaczego spadochron zachował się koło wraku?
Boer Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 Cale lata moglo to byc przysypane, na pustyni niczego nie jest sie pewnym.
Woodhaven Napisano 12 Maj 2012 Napisano 12 Maj 2012 @erwin1Silniki, wyposażenie i inne elementy zdemontowano a Łoś zrobił "BUM.Pozostała po nim dziura w ziemi. Tyle wiem o nim z "piątej reki. Mój znajomy pracował w PZL Okęcie. Jest ode mnie starszy z 40 lat. Kiedyś jego kolega z pracy opowiadał mu, że będąc na delegacji z PZL w Ankarze widział silniki z tego samolotu i inne elementy wyposażenia. Miał takie same zainteresowania jak ja.Samolot przestał istnieć na życzenie Polaków. To było w latach siedemdziesiątych(delegacja, bo samolot zniszczono przed wojną)"... http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/115-lotnictwo_wojskowe_do_ii_wojny_swiatowej_wlacznie/41529-pytanie_o_losia_pzl_37_a.html
erwin1 Napisano 12 Maj 2012 Napisano 12 Maj 2012 Woodhaven dzięki.Ale powiem ci że wolałbym usłyszeć : że jest szansa że zaginął ........................................nie wiem ale teraz to czuję się jak bym stracił kogoś bezpowrotnie z rodziny .............!
por.pil.020 Napisano 13 Maj 2012 Napisano 13 Maj 2012 Te silniki i inne elementy wyposażenia" oczywiscie tam zostały? Wiadomo co z nimi się stało?erwin1 nie martw się, może u rusków coś zostało, pozatym jeszcze rumunii ich używali i kilka im zginęło... ;)
Woodhaven Napisano 13 Maj 2012 Napisano 13 Maj 2012 Wystarczy pojechać do Ankary .... na wakacje ... ja mam z 8 000 km do Ankary ;-(
Szuryga Napisano 13 Maj 2012 Napisano 13 Maj 2012 Wrak zaginionego w 1942 roku myśliwca brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych (RAF) odnalazł, na pustyni w zachodnim Egipcie, polski geolog Jakub Perka.Maszyna leży w odległości około 150 km od najbliższych siedzib ludzkich.To wyprodukowany w USA myśliwiec Kittyhawk. Przez 70 lat niesiony wiatrem piasek zdarł z wielu elementów farbę. I wielu miejscach odsłonił aluminium, które wygląda teraz jak wypolerowane.Według Brytyjczyków pilotowany był przez 24-letniego sierżanta Dennisa Coppinga. 28 czerwca 1942 roku pilot, podczas krótkiego lotu do bazy remontowej, stracił orientację i oddalił się w nieznanym kierunku.Po przymusowym lądowaniu pilot wymontował z maszyny radiostację i akumulatory, ale jego dalszy los nie jest znany. Prawdopodobnie Copping zmarł z wyczerpania w trakcie samotnej wędrówki przez pustynię - donosi Gazeta Wyborcza".Wrak jest w niemal idealnym stanie. Zniszczeniu uległy jedynie np. lotki i stery, które były przykryte płótnem. Śmigło i jego kołpak odpadły w wyniku uderzenia o ziemię 70 lat temu.Samolot służy w RAF, więc Wielka Brytania już myśli o jego sprowadzeniu. Miałby stanąć w muzeum.
Nadwojciech Napisano 13 Maj 2012 Napisano 13 Maj 2012 Wracając do tematu spadochronu.Według odkrywcy wraku był ukryty pod lewym skrzydłem maszyny.
maciekszprotawa Napisano 15 Maj 2012 Napisano 15 Maj 2012 http://www.tvn24.pl/-1,1744487,0,1,odnaleziony-po-70-latach--takie-rzeczy-sie-nie-zdarzaja,wiadomosc.html
Woodhaven Napisano 19 Maj 2012 Napisano 19 Maj 2012 http://www.dailymail.co.uk/news/article-2143592/My-Uncle-Denis-pilot-plane-time-forgot-First-pictures-man-crash-landed-plane-Sahara-walked-sands-death.html
sonicsquad Napisano 19 Maj 2012 Napisano 19 Maj 2012 Jak to koło wytrzymało lądowanie po tak kamienistym podłożu?Solidna budowa...
jacek1962 Napisano 4 Czerwiec 2012 Napisano 4 Czerwiec 2012 Z tego co pisze tutejsza prasa bierze go Muzeum w Hendon.Całą sprawę pilotuje przedstawiciel wojskowy UK w Egipcie,tak więc myślę że sprawa szybko zakończy się po myślnie.I samolot ten znajdzie się w Muzeum.
saperfts Napisano 4 Czerwiec 2012 Napisano 4 Czerwiec 2012 Sonic niekonieczie wyladowalo na kamieniach. Wg mnie wyladawal na piasku ktory wszystko zamortyzowal. a kamienne podłoze zostalo odkryte po latach. wiatr swoje robi jednakpozdr Michał
Woodhaven Napisano 21 Wrzesień 2012 Napisano 21 Wrzesień 2012 Samolot pod murem muzeum w Al-Alamein w oczekiwaniu na transport do UK
Boer Napisano 21 Wrzesień 2012 Napisano 21 Wrzesień 2012 Masz wiecej fotek? Pokusil bym sie o zrobienie dioramy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.