Falkenbach Napisano 31 Marzec 2012 Autor Napisano 31 Marzec 2012 Co z tym złomem zrobić?Wyobraźcie sobie, że chcecie go postawić w pokoju.Piaskowanie?pzdr
dzieci3 Napisano 31 Marzec 2012 Napisano 31 Marzec 2012 Dla takich rozmiarów to chyba jedyne rozsądne wyjście z tej sytuacji.Pzdr.
Cyrograf15 Napisano 31 Marzec 2012 Napisano 31 Marzec 2012 A ja bym się pobawił fosolem lub szczawiem, jest szansa na sporo orginalnej farby.WojtekOwinącz szmatami, zalać szczawiem i owinąć folią co by nie wiciekał.
vis1939 Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Szkoda się bawić z tymi ochłapami farby w tym wypadku.Jedyne sensowne co można z tym zrobić,to wykorzystać przy składaniu sdkfz 251.Wiec w grę wchodzi tylko nowa powłoka.Chyba,że ktoś lubi takie płyty z oryginalną farbą oprzeć o kaloryfer w pokoju w celach dekoracyjnych:)
Falkenbach Napisano 1 Kwiecień 2012 Autor Napisano 1 Kwiecień 2012 No gdzie o kaloryfer...Ale ochotę mam wstawić do salonu tylko się zastanawiam jak to złomstwo wyeksponować tak w miarę z głową:)
Krychus Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Postawić nad kominkiem... oprzeć o to kilka bagnecików, łusek... a jak kominka nie ma - gdzieś na ścianę koło fotek z drugiej wojny, które to drzwi przedstawiają ... ;)Pozdrawiam, K.
vis1939 Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Bierzesz beczkę 200L wermachtu,na to płytę i stół gościnny jak się patrzy.Jeszcze bym w charakterze krzeseł postawił obok po kanistrze WH z każdej strony.:)
Falkenbach Napisano 1 Kwiecień 2012 Autor Napisano 1 Kwiecień 2012 20 kilo stali nad kominek:)Rozumiem ironie i sceptycyzm visie ale jak się już z tym uporam i mi sie spodoba to rzuce fotki.Pzdr
Hebda Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Visku,u mnie kapsel od tygryska stoi oparte o ścianę:)
ktos451 Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Bo cały się nie zmieścił i reszta stoi w ogródku. :)
vis1939 Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Jeśli się to jakoś sensownie wyeksponuje to rozumiem,ale raczej trudno o to,przy takowych niezbyt urodziwych rzeczach wyrwanych z grubszego kontekstu.
Cyrograf15 Napisano 1 Kwiecień 2012 Napisano 1 Kwiecień 2012 Drzwi to drzwi, mogą być do barku %)Wojtek
Landszaft Napisano 4 Kwiecień 2012 Napisano 4 Kwiecień 2012 Wydaje się najsensowniejsze wypiaskowanie tych drzwi,pokrycie minią i pomalowanie w barwy jakie ten typ wozów był malowany. Z uwagi że powierzchnia spora to nawet efektownie może wyglądać jakimś kamuflażu. Czy jest to efektowny eksponat w mieszkaniu. Z tym się nie zgodzę z visem, wszystko zależy od pomysłu ekspozycji i ogólnego wyglądu pokoju, jak ktoś nie umie się zabrać za ekspozycję i nie ma do tego drygu to oczywiście niech to trzyma w piwnicy pomiędzy rupieciami. Oczywiście postawienie byle jak i byle gdzie czy z przedmiotami które kompletnie się będą gryzły" z eksponowanym elementem to mija się z celem, Jeżeli jednak przedmiot ten będzie odpowiednio eksponowany razem z np: opisem co to jest, z czego, jakąś historią o ile się da znaleźć co to był za pojazd lub z jakiej jednostki pochodził i jakimś rysunkiem bądź zdjęciami, to może być to nawet jeden z ciekawszych elementów wystroju pokoju na który zwróci uwagę niejeden znajomy. Nawet jeżeli zrezygnujemy z jego ekspozycji a będziemy chcieli się kiedyś wymienić na inny przedmiot to takie drzwi po renowacji łatwiej wymienić bo nie jest to kupa złomu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.