Skocz do zawartości

Stug z MOB.Renowacja rozpoczęta,


Nadwojciech

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oddać to go nie oddadzą. Biorąc się za remont tego rzadkiego pojazdu na pewno w jakiś sposób liczyli na rozgłos i poprawę wizerunku tej placówki po zakończeniu projektu. Trochę to trwa ale daj Boże żeby go ukończyli w tym miejscu.
  • Odpowiedzi 306
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Tak się składa, iż znam się na motorach. Lecz dysponuję warsztatem i chcę pomóc. Co w tym złego? Nie wiedziałem, iż wszelka pomoc jest ZAREZERWOWANA dla znawców tematyki militarnej. Rozumiem, że jak Potrzebny spawacz. To najpierw, musi On zdać egzamin ze znajomości broni pancernej. Sorki... Lecz czysta paranoja.
Napisano
Kolego hrfn. Nie unoś się. Napisałem że nie mam nic przeciw Tobie , Twojej wiedzy ani umiejętnościom. Dziwi mnie po prostu podejście derekcji Muzeum Rdzy która rzuciła Cię na głęboką wodę bez żadnych zabezpieczeń. To że chcesz coś zrobić to dobrze. Ale źle że derekcja nie zabezpieczyła Ci możliwości wizyty w Poznaniu ani nawet nie skontaktowała Cię z Poznaniem. W Poznaniu jest taki człowiek , Marian Baliński. Remontował sztuga. Nikt nie ma większej wiedzy niż On. Musisz szukać kontaktu z Nim. Najlepiej przez MBP.
Pozdrawiam
Napisano
Kolego hrfn pojazd pancerny wielkości Stug'a to nie motocykl niestety. Inny rozmiar i inny kaliber problemów do rozwiązania. Nie wiem jak MOB wyobraża sobie 'dorobienie' oporopowrotnika w warunkach garażowych. To wielki kawał stali do obrobienia, a najpierw odkucia. Tego nie da rady nawet średnich rozmiarów CNC wykonać. Już nie mówię o przenoszeniu tego elementu. To po prostu waży, bo musi ważyć. Znowu wygląda to na papraninę w wykonaniu MOB'u. Niech lepiej oddadzą to Poznaniowi. Szkoda tego pojazdu żeby gnił na powietrzu. To całkiem dobry materiał na pojazd do ekspozycji statycznej. Jeździć już nigdy raczej nie będzie, za dużo braków.
Napisano
Koledze Dąbrowskiemu, bardzo dziękuję za namiary. W poniedziałek bedę próbował. Co do Kolegi Lukas P. Byłeś u mnie w warsztacie ? To skąd Wiesz jakie mam możliwości produkcyjne. Mimo iż dysponuję już tylko połową z wcześniej posiadanych maszyn, nadal piaskuję(nawet takie gabaryty jak czolg), spawam(Tig i Mig po 400A), tocze, frezuje i szlifuje(szlifierka do walków i otworów). Więc...
Napisano
Ta wieża od czegoś co ma być Pz.Kpfw. II to spawana jest ze stali 4mm jak mniemam czy jest wykonana zgodnie z oryginałem (14.5mm)? Zanim kolega zacznie się unosić proponuje zobaczyć jak wygląda warsztat naprawy czołgów czy hala w zakładzie, gdzie się je produkuje. Ja akurat miałem okazję bywać w takich miejscach i rozmawiać z ludźmi którzy zęby na tym zjedli (nie w Polsce). Budowa repliki na podwoziu Hotchkissa to nie jest remont pojazdy pełno gabarytowego. StuG IV waży 23 tony i jest wyposażony w armatę 75mm, a nie jest większą tankietką jak Pz.Kpfw. II. Życzę powodzenia, ale łatwo nie będzie. Poznań przetarł szlaki i myślę, że pomogą jak się ich poprosi.
Napisano

Kolego hrfn. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę na co się porwałeś. To jest armata stuk 40 z poznańskiego sztuga(zdjecie autorstwa Pani Izy.) Tam jest trochę gadzetów do wykonania. Ale jak pisałem , kontaktuj się z Marianem.
Pozdrawiam

Napisano
Ale się czepiacie... Idzie zima, wypiaskują i co przez zimę zardzewieje na nowo, bo przecież nie pomalują,bo ich zaskoczy jak co roku wszystkich, bo skąd mieli wiedzieć że akurat teraz przyjdzie? A tak na wiosnę pacną piaskowanie i będzie Stug miał cały rok na rdzewienie bo farba droga a koloru jeszcze nie wybrali, ot i cała filozofia :D
Napisano
Może jednak poczekać z komentarzami aż będzie co komentować i zobaczymy efekt tych prac. Dobrze, że znalazły się osoby i firmy co chociaż mają chęci pomóc.
Napisano
To taka nowa świecka tradycja. Warsik też ogłosił że znalazł wrak i ma już kwity. A teraz szuka firm i osób które wyłożą kasę na wydobycie i remont. Tylko że Muzeum Orła Rdzawego juz wydobyło. Ot i cała różnica.
Pozdrawiam
Napisano
Co do możliwości remontowych to proponuję zobaczyć jak jeden Angol sam remontuje StuGa na podwórku przed domem. Wszystko jest mozliwe:
http://www.facebook.com/StugIIIAusfDRestoration


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 14:03 28-10-2014
Napisano
Ta partanina Angola w sam raz wpisuje się w klimat MOB. Ten człowiek nie wie co to bezpieczeństwo podpierając wannę byle czym i używając widlaka do podnoszenia elementów pojazdu. Powodzenia, to znaczy do pierwszego upadku wanny na niego, bo potem się nauczy. Jak oczywiście będzie jeszcze w stanie cokolwiek zrobić.
Napisano

Lukas P. Czytam i stwierdzam że niewiele widziałeś remontów pojazdów pancernych. Tzn widziałeś Poznań i twa wiedza się na Poznaniu opiera że tylko tak można remontować. No szkoda ale ja widziałem kilka remontów warsztatowych nie hala z wszelakimi tokarkami , obrabiarkami etc. typu BUMAR OBRUM. jaką ty uznajesz za prawidłową" i ... często szybciej i lepiej niż w jakimkolwiek muzeum . Znasz francuski poczytaj http://www.france40-vehicules.blogspot.fr/&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=fflb&gws_rd=cr&ei=5etOUs-OGoWy0AX8nICoDg . oni w sumie już odrestaurowali około 15 pojazdów w tym R 35 gdzie odlano kompletne pancerze !! oraz oprócz rekonstrukcji R 35 budują też pełną kopię R 35 z całym opancerzeniem i układem jezdnym jak w oryginale a nie jak tu pokazywany ersatz Pzkpf II czy nasza słynna pantera na podwoziu T 55. I jest to produkcja GARAŻOWA !!, nawet nie wiesz co ludzie i jak robią na świecie i to nie jacyś krezusi z kasą wielką jak Fort knox a naprawdę normalni Kowalscy. Tyle że system rekonstrukcji i kolekcjonerstwa kompletnie inny niż w naszym kraju. Jeszce wiele wody w Wiśle upłynie jak zrozumiemy jak na zachodzie się rekonstruuje pojazdy i jak sami rekonstruktorzy między sobą współpracują aby mieć te pojazdy prywatnie, a nie w muzeach gdzie często nawet brak dostępu dla zwykłych śmiertelników aby je zobaczyć . Najgorsze jest to że twoje mędzenie niszczy kompletnie animusz do roboty i w ogóle nikt nawet nie będzie informował na forach że coś robi bo natychmiast znajdzie się łaskawy Lukas który zrobi opr za dyletanctwo i ignorancję. Na zdjęciu R 35 z odlanym nowym pancerzem górnym !! , do podnoszenia wszelakich pojazdów służą 2 widlaki . To nie remont TKS- a czy 7 tp gdzie docinano proste cienkie płyty stalowe !! . Odlewy za niewielką kasę !!! to nie dziesiątki tysięcy euro !! . Koszt budowy kopii z oryginalnym silnikiem to zakup dobrej klasy mercedesa seryjnej produkcji!! ale nie Ferrari!

Napisano

Aby nie być gołosłownym jak widać na ziemi leży druga du.a czołgu przeznaczona do kopii oraz jak widać i łatwo policzyć ile za jednym zamachem robi się pojazdów R 35 !!!

Więc nie krytykujmy jak ktoś coś robi i jak robi , ocena po zakończeniu remontu jest wskazana a nie w trakcie , bo to dyletanctwo. Co i jak zrobi MOB i jaką kasą dysponuje i jacy decydenci , wolontariusze oraz jaki jest program rekonstrukcji to inna sprawa, niewiele o tym wiemy bo nikt z MOB się nie wypowiada bo i po co i na cholerę.

Napisano
Ale o co wam chodzi właściwie. Więcej luzu.

Wiadomo że przede wszystkim kasa a na drugim miejscu zapał i dobre chęci.

Gdyby MOB w remont inwestował połowę tego co ten Anglik czy ci Francuzi to zrobili by w rok/dwa na podwórzu nawet. Nie ma różnicy czy to cena merca czy ferrari bo to i tak dla takiego muzeum świat dalekich marzeń.
A co do safety" to u siebie robi jak chce i jego sprawa może nawet na sznurkach od prania podwieszać. Co innego jakby zatrudniał pracowników.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie