Skocz do zawartości

Prawa Autorskie Zdjęć


adrian950

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Mam takie pytanko, założyłem sobię stronkę podobną do Odkrywcy gdzie można publikować swoje kolekcję...

Lecz chciałem tam też ostrzegać przed falsami z allegro
np. Czy mogę skopiować zdjęcie słynnego Dj Pedra"
Przerobić je,zmniejszyć rozmiar itp

czy nie.. ? Zdjęcia głównie bo to aby pokazać przykład falsu, że np. Okopcenie wygląda tak itp :D ??

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. :

Jakie muszą być zdjęcia aby korzystać z ochrony praw autorskich

Bardzo częstym zjawiskiem jest korzystanie z cudzych zdjęć na własnych stronach internetowych. Zdjęcia – jeżeli spełniają cechy utworu – tj. są indywidualne, oryginalne i twórcze – będą chronione na zasadach ogólnych. Oczywistym jest fakt iż nie każde zdjęcie będzie utworem – niemniej jednak nie ma „odgórnych” reguł służących w sposób jednoznaczny do sprawdzenia czy fotografia jest twórcza czy też nie. Taką regułą, pomagającą w ustaleniu tego faktu, jest zasada sprawdzania czy każda inna osoba wykonałaby taką fotografię w identyczny sposób. Jeśli tak – mamy do czynienia z sytuacją czynności odtwórczych a nie twórczych. Pamiętajmy iż tylko utwory są chronione przez prawo, zaś ustawa przewiduje, iż utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (tak art. 1 ust. 1 prawa autorskiego)."

http://prawo-autorskie.wieszjak.pl/prawa-autorskie-w-sieci/217858,Wykorzystywanie-zdjec-na-stronach-internetowych.html

na ten temat można sporo wygooglać ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy to,że gdy zrobimy zdjęcie łuski od mausera miedzy pośladkami żony,a w tle jest zachód słońca to mamy prawo autorskie do takiego dzieła.
Robiąc banalne zdjęcie łuski od Mausera na kartce z zeszytu w kratkę - takowych praw nie możemy się domagać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczając jakiekolwiek zdjęcie w sieci powinniśmy zdawać sobie sprawę że fotka poszła w świat i my jesteśmy tylko osobą która je zrobiła i umieściła.
A że potem ktoś kiedyś wrzuci nasze zdjęcie ze swoim podpisem to dziwota i czasem wielki szum.
Takie są prawa sieci:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz zainteresowań historycznych moją pasją jest również
fotografia i z tego względu temat pożyczania" nie swoich zdjęć jest mi znany bo często poruszany jest na forach fotograficznych.
Prawo autorskie chroni każdy utwór i tego musisz się trzymać.Sąd nie będzie dochodził czy dany utwór jest dziełem artystycznym tylko stwierdzi prosty fakt,że wykorzystałeś cudze utwory,nic tu nie pomoże kadrowanie czy zmiana rozmiaru.W tym konkretnym przypadku możesz się spodziewać szczególnego zacięcia w dochodzeniu praw co może Ci zepsuć trochę życia i narazić na przykre konsekwencje.Dodam,że u nas w kraju był już proces o plagiat zdjęcia zakończony co prawda polubownie ale plagiator"musiał usunąć przedmiot sporu ze swojej witryny i zaprzestać używać go w reklamie swojej działalności.To,że zdjęcia wrzucone do sieci są często podbierane i wykorzystywane przez kogoś innego o niczym dobrym nie świadczy.W tym konkretnym przypadku możesz uzyskać zdjęcia legalnie od osób,które kupiły owe przedmioty lub samemu je kupić i szczegółowo je opisać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam, że nie ważne czy zdjęcie jest zrobione na dywanie, kartce papieru czy przy wykorzystaniu scenerii i środków artystycznych - jeżeli ktoś wykonał to zdjęcie, to jest jego zdjęcie i chociażby przez to, należy uszanować jego prawa.

sam osobiście kilka razy pisałem prośby o możliwość wykorzystania zdjęć lub skanów do innych celów, w tym swoich - chodziło o publikowanie w internecie (również możliwość cytowania większych fragmentów opisów).
Najczęściej nie miałem z tym żadnych problemów - zgodę uzyskałem, oczywiście notka o prawach autorskich i własnościowych była obowiązkowa.

Kilku niestety nie odpisało mi do dzisiaj, ale się nie poddaję - będę męczył do skutku :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo przykre doświadczenie z prawami autorskimi i to właśnie z gazetą Odkrywca".
Z gazetą byłem związany od samego początku, od nr. ". Było to wtedy jedyne pismo dostępne w Polsce, traktujące o mojej pasji.
W nr. 11/2001 popełniłem nawet humorystyczny artykulik który został wydrukowany.
Nie pamiętam czy to był rok `02, czy `03. W ręce mi wpadły orginalne zdjęcia NIGDZIE NIE PUBLIKOWANE z naszym czołgiem Renault FT-17 zrobione na poligonie w Żurawicy. Postanowiłem napisać artykuł o tym czołgu...
W bibliotece we Wrocławiu spedziłem 4 dni robiąc odręczne notatki z książek (nie można było ich wypożyczyć). Opisałem historię powstania tego czołgu, pierwsze użycie w walkach, producentów, wersje rozwojowe,sprowadzenie do Polski, walki obronne we wrześniu `39, wykorzystanie zdobycznych egzemplarzy przez Niemców. Opisałem chyba wszystko.

Poprosiłem właścicieli o wypożyczenie tych zdjęć do skopiowania i zagwarantowałem że w artykule ukarze się wzmianka że djęcia udostępniono z własnej kolekcji dzięki uprzejmości państwa (....) nazwisko"

Wszystko zawiozłem do redakcji gazety. Artykuł się ukazał, owszem. Ale... kto inny był autorem...
Ktoś sobie przywłaszczył mój trud i poświęcenie i wziął za to kasę. Artykuł został trochę zmieniony, ale całe zdania i wersety były moje, oraz zdjęcia. Udało mi się zdobyć telefon do autora" tego artykułu. W moim zapytaniu o prawa autorskie, skąd ma te zdjęcia, to w odpowiedzi usłyszałem że z.... internetu.

Nie będę ukrywać, ale nagła jaśnista mnie zalała, gdyż właściciele tych fotek nie posiadali komputera/skanera i nigdy nikomu ich nie udostępniali.

Strzeliłem focha na gazetę, który trwa do tej pory.

Ba, mało tego. Fotki o których wspominalem znajduja się.... na naszym portalu Odkrywca.

Pozdrawiam.
traper6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż Traper czarne owce są wszędzie :(:( ale co do kasy za artykuły to powiem ci że nie masz co żałować :) wydrukowano 3 lub cztery moje artykuły ,oczywiście nie pisałem ich dla kasy :) ale z pisania nie da się wyżyć :):)-pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie