jeremiahjohnson Napisano 9 Maj 2012 Napisano 9 Maj 2012 P.S. Rychło w czas, ale patrzę na ostatni post dzieci3 i nie za bardzo rozumiem pytania. dzieci3- czy wg. ciebie zdjęcie zrobione przez haveza jest ze zwykłego lasu, czy jedynie chodzi ci o nazwę puszczy. A więc strzelam, że jest to Puszcza Kampinoska, jak na polskie warunki, to miejscami prawdziwa puszcza.
DOMILUD PL Napisano 10 Maj 2012 Autor Napisano 10 Maj 2012 @jeremiahjohnsonTytuł tego wątku to Las i jego mieszkańcy" a nie Miasto i jego goście" :)Niesamowite i można pozazdrościć.Przystanek Alaska?, przepraszam ... Sochaczew
dzieci3 Napisano 10 Maj 2012 Napisano 10 Maj 2012 @jeremiahjohnson o to mi chodziło.W Kampinosie żyją łosie.
ryjec Napisano 10 Maj 2012 Napisano 10 Maj 2012 czarny slimak bez budki łażac po trawie jak i zarówno asfalcie niespodziwanie.
ryjec Napisano 10 Maj 2012 Napisano 10 Maj 2012 a pod siódma gałęzią od góry po prawej stronie drzewa za 150 gałłązko i czwartm liściem co wyrośnie na wiosne siedzi ptaszek co zje ślimaka :)
woytas Napisano 10 Maj 2012 Napisano 10 Maj 2012 Bleee - bezdomne ślimaki są ohydne - wlazł mi jedn taki kiedyś do buta i został rozdeptany moją stopą - fuj.Ale ten tutaj to ezdomny ślimak pancerny" jak widać :)
sonicsquad Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 a pod siódma gałęzią od góry po prawej stronie drzewa za 150 gałązką i czwartym liściem co wyrośnie na wiosnę siedzi ptaszek co zje ślimaka :)"Przy dobrym zoomie widać srokę... ;)
Catadero Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 Ten niebieski ślimak to pomrów błękitny. Leśny. Ma krewniaków, którzy są dużymi szkodnikami w uprawach ogrodniczych-mają jasny kolor i cętki.Hebda-lepiej nasyp sobie soli na otwartą ranę. Będziesz wiedział co czuje ślimak.C.
Hebda Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 Catadero,każdy sposób jest dobry na usunięcie szkodnika z ogródka
saperfts Napisano 11 Maj 2012 Napisano 11 Maj 2012 a oto przedstawiam Wam male cuś cętkowane:DOtoż znalazlem go przypadkiem. Idąc na spacer na ostrym kacu przy prodze leśnej. Leżał tam około 3 dni. gdy podeszlem baaaaardzo blisko naawet nie drgnął jedynie było widać ruch nosdrzy. odrazu zadzwonilem do znajomego mysliwego i pytam co robic. Kazał zostawic go jeszcze pare dni i jakby leżał dalej zabrac do siebie i karmic 6 razy dziennie. juz miałem kupic mleko w proszku ale po upływie tych 3 dni Matka musiała go zabrac. aaaa szkoda:]
dzieci3 Napisano 12 Maj 2012 Napisano 12 Maj 2012 Ten myśliwy to trochę nierozgarnięty,gdyby więcej czytał o zwyczajach zwierząt to zle by nie doradzał.Matka dlatego nie zabierała go ponieważ czuła zapach człowieka i zagrożenie z jego strony.Ot i cała przyczyna i nie żałuj że go w końcu zabrała bo należy niestety tylko do niej.Pzdr.
saperfts Napisano 12 Maj 2012 Napisano 12 Maj 2012 dzieci3 ja wiem ze nie wolno było go dotykać bo gdyby matka wyczuła zapach człowieka to by go porzucila. Ogolnie leżal w miejscu gdzie ludzie rzadko odwiedzają. Tak czy siak ważne że go zabrała:))wygląda na mlodego daniela, ale bardziej podchodzi mi pod sarniaka
dzieci3 Napisano 12 Maj 2012 Napisano 12 Maj 2012 Kozlę sarny to na pewno nie jest,raczej skłaniałbym się do cielaka jelenia,ale trochę za wcześnie.Łania rzuca młode na przełomie maja/czerwca.Natomiast samica daniela rodzi w czerwcu/lipcu.Anomalia w przyrodzie są częste.
srg.steiner Napisano 20 Maj 2012 Napisano 20 Maj 2012 spacerując" wieczorem natknąłem się na takiego mieszkańca
srg.steiner Napisano 20 Maj 2012 Napisano 20 Maj 2012 ...a czasem można się natknąć na... Ryjca Leśnego(łac.kopaczus dołkus)z gat.ssak, wiosną i jesienią często spotykany na polach i łąkach lub obrzeżach lasów,latem częściej w lesie.samotnik, sporadycznie łączący się w kilku osobowe stada.w terenie objęty szczególną troską przez służby, lekko płochliwy na widok obcych,wykazuje wtedy lekką nerwowość, występuje na terenie całego kraju, okres ochronny- cały rok.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.