Skocz do zawartości

Dywanowy nalot - Drezno


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9096482,66_lat_temu_alianci_zrownali_Drezno_z_ziemia,,ga.html
  • Odpowiedzi 87
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Niemcy dali lekcję (jak to się robi) 1.09.1939r. w Wieluniu, Działoszynie a potem w innych miastach kraju i świata. Zapomnieli że ten kij ma dwa końce.
Zdrów.
Napisano
Wojna sama w sobie jest złem i niezależnie od tego po której stronie konfliktu spoczywa racja, najbardziej poszkodowana jest ludnośc cywilna. Od zakończenia wojny minęło prawie 66 lat, piszący na tym forum są już kolejnym pokoleniem (drugim, najczęściej trzecim po uczestnikach wydarzeń), a nadal w wypowiedziach króluje dobrze im tak", sami sobie są winni". To, że Niemcy popełniali zbrodnie wojenne to fakt, ale niestety alianci też takowych się dopuścili i akurat nalot na Drezno czymś takim był, a przykładów można by jeszcze mnożyc. Forum Odkrywcy z założenia jest medium dla pasjonatów historii i jako tacy winniśmy patrzec na fakty okiem badacza, tym bardziej, że upływ czasu. Wielokrotnie byłem świadkiem pogodzenia się weteranów obu stron konfliktu, Oni już dzisiaj nie żywią do siebie nienawiści, tego młodsi mogliby się nauczyc od świadków tamtych dni.
Tymczasem na takich użytkowników jak Karabin czy inni zawsze możemy liczyc, że ogłoszą nam prawdę jedynie słuszną.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Dunczyk 07:21 13-02-2011
Napisano
Nie wiem czemu się Duńczyk tak najeżasz. Karabin napisał pokrótce to, co i ja myślę. Zniszczenie Drezna i innych miast niemieckich jest bezpośrednim skutkiem decyzji władz niemieckich o rozpoczęciu wojny światowej. Same władze niemieckie natomiast nie widziały najwyraźniej nic złego w bombardowaniu cudzych miast. Do końca marca 1945 prowadziły np. ostrzał Londynu pociskami kierowanymi. I przecież nie dlatego go przerwały, że zrozumiały swój błąd i ahumanitarne działanie, tylko dlatego, że wojska niemieckie zostały odepchnięte poza zasięg owych pocisków.
Napisano
Wojnę w 1939r. wywołali Niemcy, oni też zaczęli jako pierwsi stosować, wymyślony przez siebie system wojny totalnej. Gdy oglądam zdjęcia Bryana z Warszawy 1939, szczególnie to dziewczynki rozpaczającej nad zwłokami zabitej z premedytacją przez Niemców siostry, to jakoś nie myślę o pojednaniu. Moim zdaniem Niemcy powinni za swe czyny ponieść karę większą jeszcze od tej, którą wyrządzili innym narodom. Oczywiście na świecie nie ma sprawiedliwości i wycierpieli tylko ułamek tego co ich wrogowie. Nie żałuję Niemców zbombardowanych w Dreźnie.
Napisano
Jednocześnie nie jestem z gatunku rozdrapywacza ran", a za los sióstr winię też Polaków. Co jest w nas takiego, że na przestrzeni ostatnich 300- tu lat wchodzili do nas kiedy tylko chcieli sąsiedzi ze wszystkich stron świata, robili na naszym terytorium co chcieli, gdzie chcieli i co tylko chcieli a Polacy nie mogli, nie mieli dość siły żeby im w tym przeszkodzić?...
Napisano
Bardzo dziwne reakcje na, w koncu, zupelnie bezstronne faktologiczne sprawozdanie.

Czy zle ze sie przypomina ten horror? Dlaczego? Czy nie jest dobrze przypominac regularnie wszystkim co zapominaja o tym, jakie byly skutki dla Niemiec rzadow Narodowego Socjalizmu? Bo w kazdym kraju znajdziesz takich co by chcieli je na nowo wskrzesic.

Czy szkoda Drezna? Mnie szkoda - piekne miasto, jedna z perel kultury europejskiej. Szczegolnie mnie dziwi ze nie zal miasta osobom ktore chyba siebie uwazaja za milosnikow historii i milosnikow zabytkow.

Czy szkoda ludzi? - zwykla ludzkosc powinna w nas wzbudzac przynajmniej jakis zal. Zreszta warto przypomniec ze niemalo Polakow, przymusowych robotnikow, zginela w plomieniach.

Wartosc czysto militarna nalotu (jak i calej kampanii nalotow dywanowych na miasta Niemieckie) tez jest przynajmniej dyskusyjna. Jest duze cialo opinii ze ta kampania przedluzyla wojne i zwiekszyla danine krwi zlozona przez aliantow zachodnich. Nie sa zreszta to glosy tylko nowozytnie. Nie jest przypadkiem ze 'Bomber' Harris doczekal sie (tylko dyskretnego) pomnika dopiero kilka lat temu.

Stucer - moj drogi - daj spokoj. Taki jest los malych narodow - czy myslisz ze Polska jest sama w tej sytuacji? Do 200 lat temu tak bylo w Niemczech i Wloszech. Zmienne sa losy narodow. I badzmy przynajmniej zadowoleni i dumni ze Polska jest bo wiele innych narodow ktore byly w podobnej sytuacji dawno juz nie ma.
Napisano
a wojna totalna to chyba oznacza podporządkowanie całego państwa, ludzi, przemysłu i wszelkich zasobów tylko celom wojennym, co w Rzeszy miało miejsce dopiero od 43r. Wcześniej na szczęście działali w sposób mniej zorganizowany i dużo sił marnotrawili na cele konsumpcyjne i inne.

Ale można też inaczej to rozumieć.
Napisano
W czasie I wojny światowej podczas działań wojennych zginęło ok. 2600 (dwa tysiące sześćset) niemieckich cywilów; naród niemiecki nie dowiedział się wygląda wojna na własnym terytorium. Speer w swoich wspomnieniach napisał, że w jego rodzinnym Mannheimie było słychać artyleryjską frontową nawałnicę pod Verdun. Niestety niemieccy cywile znali wojnę wyłącznie „ze słyszenia” i wielu z nich nie rozumiało, dlaczego ją przegrali skoro odnosili sukcesy, cały czas walczyli na obcym terytorium i wymyślali opowieści o ciosie w plecy, zdradzie listopadowych zbrodniarzy.

Kirkor-Kiedroniowa zapisała w pamiętniku słowa pastora Nikodema z Ustronia:
„Nie podzielał on naszej wiary, że pokonanie Niemiec w toczącej się wojnie (I światowej) nie tylko wyzwoli polskie ziemie, lecz i zabezpieczy je na przyszłość przed zachłannością niemiecką. Powiedział tak – Jest tylko jeden sposób, aby Niemców unieszkodliwić, a to po ich rozbrojeniu pchnąć francuskie wojska kolorowe – białe tego nie potrafią – by przeszły całe Niemcy wszerz i wzdłuż i mordowały wszystkich bez różnicy płci i wieku. Inaczej znów Niemcy wywołają wojnę, jeszcze straszliwszą niż obecna, a rzucą się przede wszystkim na Polskę.”
Napisano
Z ciekawości- skąd taka informacja 2600 (dwa tysiące sześćset) niemieckich cywilów"?
Zważywszy, że starty Niemców w zabitych i rannych sięgały 2 mln to liczba 2,6 tys wydaje się luksusem.
Napisano
Dwie główne siły w ruchu nazistowskim to, niemieccy frontowcy, którzy postanowili zemścić się za swoje cierpienia na niemieckich cywilach i pozbawiona wyobraźni niemiecka młodzież.
Napisano
Kolego Duńczyk,jeśli nie rozumiesz co jest napisane to nie zabieraj głosu ,zaś jeśli masz problem to napisz do przyjacíółki a od karabina to strzałka w bok,żeby brzydko nie powiedzieć.
Nie popieram nikogo za mordowanie cywili,żadnej ze stron. Nie ważne jaka narodowość aby jasnym było.Napisałem po prostu że to niemcy zaczęły a alianci zakończyli. A tak na marginesie ,,wróg pojednania,, karabin obywatel Polski opiekuje się grobami niemieckich żołnierzy (jako jedyny w okolicy). Ehh
Napisano
Kolego grba" pozbawiona wyobrażni młodzierz to i w czasie powstania warszawskiego istniała -takie to byly realia(niestety) a i przez znich zniszczono i spalono całą naszą stolicę jak i niewinnych setki tysiący cywili .....

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie