Skocz do zawartości

DP 28 w armii niemieckiej


greku

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Ładna tutka Greku. Ja też się dołączę zgodnie z obietnicą.
Ocenę talerza pozostawiam znawcą. ja uważam , że jego przeróbka jest bardzo widoczna.

Napisano
hmm,jestem pewny ,że kiedyś znajdę całego takiego DP bo kto jak nie ja!!!! myślę że takich kwiatków" jest więcej, niestety nasi Panowie nie pozwalają na takie rozmowy i póki co w tym temacie nasz Kochany KRAJ jest raczej poza ligowym, bo chyba nawet w Gwatemali ( nie obrażając bo nie sprawdziłem historii tego kraju), jest normalnie.:)ale wierzę , że i u nas tak będzie!!!!!!!!!!
Napisano
Witam,

czytałem w jakiejś gazecie (wojskowej) lub książce o przerabianiu amunicji niemieckiej na rosyjską - zgodnie z zamieszczoną informacją esterendensen z dnia 04-01-2011.
Produkcjia była liczona napewno w tysiącach.
pozdrawiam
  • 9 months later...
  • 2 months later...
Napisano

W sieci trafiłem n takie zdjęcia. Właściciel zapewnia o oryginalności egzemplarza. Podobno na spodzie zamka jest sygnatura 7.92" Czy to orygianał? Nie wiem :) Łączenie na lufie troszkę przypomina zeszlifowany spaw i ta wafka jakaś dziwna.

Napisano
Co prawda bez osobistego pomacania nie sposób stwierdzić na 100% ale wygląda na kombinowaną lipę.
Element blokowany w komorze i same rygle wyglądają jak odlew i to marnej jakości - rzecz w tak precyzyjnych połączeniach nie do pomyślenia.
Do tego te SS(zapewne kolejny standardowy wabik na jelenia) i fosforanowane niektóre elementy.

Wrzuć link do stronki z tym przypadkiem.
Napisano

Wafka nie wygląda źle,a patrząc na niektóre przypadki(na foto) aż za dobrze.
Zresztą skoro to przeróbka z lufy do MG34 to i bicia pozostały,nie było potrzeby nabijać lipnych.Jedynie dorobiony do niej element wygląda jak kpina z Wasilija A.Diegtiariowa:)

Napisano
Element blokowany w komorze i same rygle wyglądają jak odlew i to marnej jakości" - tylko z czego musiałby być ten odlew, żeby można się było nabrać? Z metali czy stopów nieżelaznych to nawet dziecko z podstawówki nie dałoby się nabrać, a żeliwo czy staliwo, to już chyba o wiele łatwiej wykonać to obróbką skrawaniem?

Poza tym nie za bardzo widzę tu fosfatowanie, a raczej efekt szkiełkowania rozebranej na części pierwsze broni. Z tym SS nie wiadomo o co chodzi, wcale nie musi chodzić o formację wojskową, zwłaszcza że nikt się jednak nie silił na runy, a bawiąc się do tego stopnia, co za problem wybić runy choćby z siódemek.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie