acer Napisano 25 Grudzień 2010 Share Napisano 25 Grudzień 2010 Krótko mówiąc nic z Armii nie zostało.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steell Napisano 25 Grudzień 2010 Share Napisano 25 Grudzień 2010 No nie tak do końca, trochę jeszcze jest :) problem tylko w tym ze łatwiej coś wymieniać zamieniać niż wszystko skasować. W tym drugim przypadku koszty znacznie większe i nigdy nie wiadomo co ostatecznie się uzyska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek-stg Napisano 26 Grudzień 2010 Share Napisano 26 Grudzień 2010 dawniej był konik i szabelka a teraz?" że też tacy jeszcze chodzą po tej Ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariuszsejny Napisano 27 Grudzień 2010 Share Napisano 27 Grudzień 2010 Bo o poronionych pomysłach typu ORP Gawron to szkoda gadać." - Co masz na myśli? Bo w kwestii Gawrona to ja widzę tylko jedną paranoję a mianowicie żenująco niską wysokość nakładów na budowę tej jednostki. W tym roku przeznaczono na to 25 mln zł. Dla porównania na remonty ORP Kościuszko ( ex amerykańska fregata OH. ) przeznaczono 200 mln zł i po tym remoncie okręt nie jest w stanie o własnych siłach wyjść z portu - i to jest paranoja!Nasza marynarka jak wody potrzebuje nowych nowoczesnych jednostek a Gawron taką jest tj będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 24 Maj 2011 Autor Share Napisano 24 Maj 2011 Pozytywne wyniki testów armaty Kraba.Więcej:http://www.altair.com.pl/start-6313 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 17 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 17 Wrzesień 2011 Pierwszy polski" Krab- więcej:http://www.altair.com.pl/nsp-spec-275 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 18 Wrzesień 2011 Share Napisano 18 Wrzesień 2011 Panowie ja Was nie rozumiem ,wojsko zawsze miało problemy z chodliwością sprzętu.A to związane było przedewszystkim z niskimi nakładami na utrzymanie sprzętu.Widzę że ten tręd /ha,ha/trwa do dziś czyli nic się nie zmieniło.Mnie martwi jedno brak standaryzacji.Wprowadza się coraz to nowe podwozia nie mające ze sobą nic wspólnego.A na nich montuje się stary zachodni sprzęt.O ile Rosomaka mogę zrozumieć podobne wozy bojowe mają inne państwa/Włochy,Hiszpania/To Andersa nie trawię.Nie jest czołgiem czyli jest Rosomakiem na gąsienicach.Po co?Albo ,albo.Koledzy słusznie zauważyli,podstawowe pytanie powinno brzmieć jaka powinna być Polska Armia.Jednostką ekspedycyjną na różne dzikie konflikty,czy też Armią ,,obronną,,Przygotowaną do obrony naszego kraju.Te dwa zadania wymagają odmiennej struktury i wyposażenia.Cały problem jest jeden ,po co nam te nowe systemy/Krab,Rak itp/jeśli artyleria na wojenkach ekspedycyjnych jest niepotrzebna.Potrzeba ją natomiast do obrony kraju.Ale znów nie są nam potrzebne nowoczesne systemy artyleryjskie bo zawodową armią Polski nie obronimy.Ją musi bronić rezerwa bo jest liczna.Ale ona potrzebuje prostych systemów artyleryjskich takich jak Gożdzik czy Dana./które są bardzo dobre i ja nie rozumiem skąd taką ochota na ich wycofanie/Mam trochę pojęcia w tym temacie i nie za bardzo rozumiem w czym Krab jest lepszy od Dany?Ja wiem że producenci chcą produkować czyli zarabiać,ale ja uważam że powinni produkować uzbrojenie bardziej potrzebne dla naszej armii i tu się kłania problem plot który wisi jeszcze od komuny.Bo działkami 23mm na Starach wojska nie obronimy.A innego sprzętu to ja na oczy nie widziałem.Gożdzika i Danę zostawcie w spokoju jeszcze 5-lat.Po 5-ciu latach ja jestem skreślony z ewidencji i to nie będzie już mój problem.Tylko Wasz.PozdrawiamBo ja nie mam zamiaru spędzać w wojsku mojego urlopu,bo niby dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 20 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 20 Wrzesień 2011 Jacek po części się z Tobą nie zgodzę. Moim zdaniem Krab jest bardzo potrzebny. Nie wiem jakie są parametry balistyczne pancerza Dany, ale podejrzewam, że ustępują one Krabowi. Niemal na pewno podwozie Kraba jest na tyle mocne aby do pancerza zamocować ekrany przeciwkumulacyjne- tym samym Krab jest bardziej odporny na przeciwdziałanie ze strony piechoty przeciwnika. To tyle jeśli chodzi o obronę bierną.Co do zdolności ofensywnych Kraba- to 155 mm daje BEZ POROWNANIA większą skuteczność niż 122mm (zasięg maks 22km. w przypadku Goździka)Tym samym ta sama ilość Krabów (co Goździków) będzie w stanie pokryć ogniem obszar o zdecydowanie większej wielkości (oszczędność). Dodam, że Rosjanie również postawili na ten segment uzbrojenia- 2S19 MSTA-S. I na koniec jeszcze jedno- unifikacja kalibrów posiadając haubicę 155mm będziemy mogli zakupić do niej najnowocześniejsze rodzaje amunicji precyzyjnego rażenia od innych państw NATO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 20 Wrzesień 2011 Share Napisano 20 Wrzesień 2011 O mój poprzedniku mając rację nie masz racji.Nasz kraj nie jest mocarstwem.My to możemy powalczyć z :Słowacja,Czechy,Litwa.Z Białorusią a szczególnie Ukrainą to zero szans.Do czego więc Krab?To że jest on lepszy od Dany do Gożdzika nie ma go co porównywać to inna klasa uzbrojenia.Tylko po co?Ja już pisałem dla mnie jako rezerwisty to jest szajs bo ja nie umiem się nim posługiwać/tak jak i moi koledzy/Zapominacie koledzy, że tej klasy sprzęt na zachodzie jest obsługiwany przez żołnierzy zawodowych lub kontraktowych.Ilu więc dodatkowo zawodowych artylerzystów musi MON wyszkolić,i po co jak ma proste i skuteczne haubice poch.rosyjskiego a i zapasy amunicji też pewnie ma nie małe.MON powinien pomyśleć o takich dziedzinach gdzie jesteśmy najsłabsi,a artylerii lądowej dać spokój.Coś trzeba zrobić z obroną plot.Bo jedyną bronią plot od komuny do demokracji była podwójna 23mm nakładana na skrzynię Stara.Innej bronii nie widziałem.Ale może się mylę.I na koniec te Haubice wymagają pełnego wsparcia logistycznego i technicznego.Skąd MON na to weżnie kasę?A bez obrony plot ta wielka haubica jest tylko celem dla bylejakiego kukurużnika Po-2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 21 Wrzesień 2011 Share Napisano 21 Wrzesień 2011 Hejjacek1962: Do czego więc Krab?To że jest on lepszy od Dany do Gożdzika nie ma go co porównywać to inna klasa uzbrojenia.Tylko po co?"No wiesz, trzeba się rozwijać, coraz dłuższe mieć kły i pazury itp. Dana strzela tym słabszym nabojem 152 mm (bo jest i mocniejszy) i ma niezbyt długą lufę L/37 (choć i nie taką krótką). Jej donośność jest w okolicach 17-18 km. W dodatku nie za wiele firm na Zachodzie opracowuje nowoczesną amunicję w tym standardzie. Krab zaś ma kal. 155 mm - to jest standardowa amunicja w NATO i w ogóle na całym prawie świecie, robi ją ogromne mnóstwo firm, opracowując przy tym bardzo zaawansowane konstrukcje - i lufę w najdłuższym obecnie spotykanym standardzie, L/52, co zapewnia mu donośność około 30 km a amunicją EFRB-BB nawet około 40 km. Bo jedyną bronią plot od komuny do demokracji była podwójna 23mm nakładana na skrzynię Stara.Innej bronii nie widziałem.Ale może się mylę."Akurat w tej kategorii, broni bliskiego zasięgu, nie jest w tej chwili najgorzej. Od 1995 produkowana jest przenośna rakieta plot. Grom (konstrukcja na bazie rosyjskiego pocisku 9K38 Igła czyli SA-18 Grouse jeśli wolisz kodową nazwę NATO) broń jak na obecną chwilę dosyć nowoczesna i całkiem w porządku. 30 wyrzutni i 100 pocisków sprzedano w 2007 do Gruzji; w czasie rosyjskiej interwencji w 2008 użyto bojowo 12 tych rakiet uzyskując 9 trafień. Problem obrony plot. dotyczy przede wszystkim pocisków średniego i dalekiego zasięgu. Bo te są już w tej chwili na granicy wyczerpania resursu. Mimo rozlicznych modernizacji i ulepszeń, nowych radarów, łączy transmisji danych itp., pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć. I w najbliższych latach konieczna będzie wymiana podstawowych w tej chwili rakiet systemu S-125 Newa na coś nowocześniejszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 21 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 21 Wrzesień 2011 SpeedyPEŁNA ZGODA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 21 Wrzesień 2011 Share Napisano 21 Wrzesień 2011 co zapewnia mu donośność około 30 km a amunicją EFRB-BB nawet około 40 km"Gwoli prawdy to taką samą i większą (do 47 km)donośność miało użytkowane przez WP działo 2S7 Pion. O znacznie większej sile rażenia (203 mm) Do tego w razie potrzeby można było strzelać opracowanymi przez byłych sojuszników pociskami jądrowymi...To było porządne działo z prawdziwego zdarzenia.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 22 Wrzesień 2011 Share Napisano 22 Wrzesień 2011 Hejacer: Gwoli prawdy to taką samą i większą (do 47 km)donośność miało użytkowane przez WP działo 2S7 Pion. O znacznie większej sile rażenia (203 mm) Do tego w razie potrzeby można było strzelać opracowanymi przez byłych sojuszników pociskami jądrowymi...To było porządne działo z prawdziwego zdarzenia...."Od strony balistycznej Pion to faktycznie potężna broń. Bardzo ciężkie pociski jak na ten kaliber (110 kg; najczęściej w polowej artylerii pociski 203 ważą 90-100 kg) i bardzo mocne naboje (prędkOść pocz. 960 m/s). Ale od takiej, nazwijmy to taktycznej, on już taki wygodny nie jest. Zwłaszcza jak na dzisiejsze czasy:- ma otwarty przedział bojowy; w dzisiejszych czasach, ozmytej" linii frontu gdzie nawet kilkadziesiąt km od pola bitwy można spodziewać się ataku jakichś dywersantów czy partyzantów, lepszym pomysłem wydaje się zamknięta wieża z lekkim opancerzeniem. Również w sytuacji skażenia bronią chemiczną czy biologiczną ma to swoje zalety.- brak obrotowej wieży sprawia też, że nie można szybko zmienić kierunku ostrzału. W poziomie to jest chyba max. 60 st. (czy może 30?), dalej trzeba już obrócić cały pojazd. W przypadku nowoczesnych systemów wieżowych (jak np. Krab) poziomy kąt ostrzału ma zwykle 360 st.- mała jest szybkostrzelność i mały zapas amunicji. Pion może oddać 1,5 strz./min (ulepszony Pion-M 2,5/min) i przewozi tylko 4 naboje (ulepszony 8). Systemy 155-milimetrowe zwykle mają na pokładzie kilkadziesiąt naboi (Krab bodajże 60), co sprawia, że mogą dłużej działać bez pojazdów pomocniczych, wozów amunicyjnych itp. Co do szybkostrzelności, jakkolwiek długotrwała pewnie by wyszła porównywalna, to dzisiaj ona już nie jest taka ważna. Samobieżna artyleria polowa walczy dzisiaj w taki bardzo dynamiczny sposób. Podkrada się" na te kilkanaście czy kilkadziesiąt km od celu, wystrzeliwuje absurdalnie szybką serię - 3 strzały w ciągu kilkunastu-20 sekund, często na parametrach (kątach podniesienia, Vo) dobranych tak, by wszystkie pociski spadły jednocześnie - po czym natychmiast zmienia stanowisko, zanim przeciwnik namierzy lecące pociski i odpowie ogniem, skierowanym w miejsce skąd je wystrzelono. Pionem nie za bardzo można się tak bawić, nie strzela tak szybko, a jego rozstawienie (i zwinięcie) trwa po około 6 minut (np. Kraba 1 minutę lub mniej).- myślę że najważniejszą rolę w rezygnacji z Pionów w Polsce odegrały względy nazwijmy to logistyczno-polityczne. Ani pojazd (podwozie) ani działo, ani amunicja nie były produkowane poza Rosją/ZSRR (chociaż nie wiem na pewno, czy amunicji nie robili w Chinach). Uzależnienie w kwestiach militarnych od Rosji, nie będącej członkiem NATO, jest zjawiskiem raczej niepożądanym. A uruchamianie produkcji w kraju, na potrzeby tych 8 bodajże posiadanych Pionów uznano widać za niecelowe. (A co do pocisków jądrowych, to były i w kalibrze 155 mm jak najbardziej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 22 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 22 Wrzesień 2011 I znów muszę to powtórzyć:SpeedyPEŁNA ZGODA" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 22 Wrzesień 2011 Share Napisano 22 Wrzesień 2011 Słabe argumenty Speedy,dobrze wiesz, że nawet znacznie nowocześniejsze pojazdy pancerne z zamkniętym przedziałem bojowym i o wiele lepszym pancerzem padały łatwo ofiarą partyzantów" czy dywersantów" w warunkach kiedy wcale nie było żadnej linii frontu.Brak obrotowej wieży i mała szybkostrzelność były nadrabiane nieprawdopodobną siłą ognia zwłaszcza przy strzelaniu np. pełną baterią. I to będąć poza zasięgiem artylerii wroga. Cel nie był ażony" a po prostu przestawał istnieć. Co sprzętu produkcji ZSRR też dobrze wiesz że gdyby naraz go wycofano z WP, to WP zostałoby prawie z gołymi rękoma.Pozbylismy się pazurka podobnie jak toczek. Znając Polskę kiedy Krab znajdzie się w wiekszej ilości w WP będzie już przestarzały.macvsog - zaczynam mieć wątpliwości czy umiesz napisać więcej poza zgadzaniem się z innymiPs. Sąsiedzi ze wschodu dalej używają Tulipana - 240 mm.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 22 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 22 Wrzesień 2011 Jakiś czas temu wieszczono schyłek czołgu, ale Irak zweryfikował wszystko...Teraz każdy pojazd obrasta w pancerz. Oczywiście nie oznacza to zaniku artylerii holowanej, ale... Nie znam statystyk Acer, ale większość poległych w Iraku Amerykanów poległo albo w lekkich pojazdach, albo poza nimi- wnioski nasuwają się same.Goździki to przeszłość i trzeba znaleźć coś na ich miejsce- moim zdaniem tym czymś jest Krab. A co do trudności obsługi to nie koniecznie musi być tak źle. Dzieciaki na PC-tach nie takie rzeczy rozgryzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 22 Wrzesień 2011 Share Napisano 22 Wrzesień 2011 Miałem nie pisać ale muszę to napisać.Kolego ,wojsko i wojna to nie gra na PC-ta.Kiedy wejdziesz na punkt dowodzenia na poligonie będziesz widział maksymalnie na 3-4 km.Artyleria zazwyczaj strzela do celów leżących ok7-8 km w głąb pozycji npla.Artyleria ze względów bezpieczeństwa jest zazwyczaj ok 3 km za linią frontu.Na max zasięgu strzelanie to marnowanie amunicji te wszystkie gadżety silniki rakietowe doprowadzają że celność jest niczym SCUDA.Pamiętaj jeśli na polu walki użyjesz urządzenia aktywnego,stacje balistyczne dalmierze laserowe i inny sprzęt zostaniesz wykryty i zniszczony.Bo niszczenie stanowisk artylerii jest priorytetem.O GPS nie będę pisał http://odkrywca.pl/phenian-zdalnie-zmusil-do-ladowania-samolot-usa,693423.html#693423Ten Krab to jest zabawka dla zawodowych wojskowych,nie dla rezerwy.Gożdzik jest bardzo dobry prosty i niezawodny.Ma jedną wadę złe pochodzenie.Koledzy sprzęt konstrukcji zachodniej nie jest dla żołnierzy rezerwy,on jest dla żołnierzy zawodowych.Wojsko zawodowe w naszych warunkach geograficznych nie obroni kraju.Więc pewnie zostanie tylko pielgrzymka do Częstochowy.Jeszcze raz Wam piszę nie dajcie się zrobić w bambuko mediom i nie porównujcie sprzętu zachodniego do rosyjskiego.Sprzęt zachodni jest dla zawodowych, rosyjski dla poboru.UK ma 80 czołgow,chcecie pozostać tylko z Leopardami2?I co one zrobią.Ano nic bo jest ich grubo za mało.I na koniec nie każde działo dużego kalibru to dobre działo.W NATO standardem jest 105mm w byłym Układzie 121,9 czyli 122mm.Zarówno 155mm jak i 152mm są ,ale jak i wszystko mają swoje zalety jak i wady.Czego jest więcej?Ja myślę że wad.Kaliber 203, to atom w dzisiejszych czasach głęboka prehistoria,dlatego zostały w Muzeach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macvsog Napisano 23 Wrzesień 2011 Autor Share Napisano 23 Wrzesień 2011 Kolego ,wojsko i wojna to nie gra na PC-ta".Coś mi się zdaje, że za jakiś czas tak właśnie będzie. Oczywiście wiem że między PC-tem a polem walki jest ogromna przepaść.Zgodzę się z tobą Jacek, że wojny wygrywają tylko armie poborowe, ale nawet one muszą dysponować sprzętem na podobnym poziomie co przeciwnik...Moim zdaniem warto w tej materii spojrzeć na Niemców, którzy wprowadzili Panzerhaubitze 2000. Na ten temat był nawet jakiś artykuł w RAPORCIE. Jedno z ćwiczeń polegało na zajęciu stanowiska przez 3 wozy, każdy oddawał po 3 strzały (ok. 9- 10 sekund!) i natychmiastowe wycofanie się na inną pozycję. Cios i manewr w najlepszym stylu. Kwestią otwartą pozostaje liczebność WP- byś może sensownym było by po wprowadzeniu większej ilości Krabów (w co wątpię) zakonserwować pewną ilość Goździków jako rezerwę mobilizacyjną- ale to tylko moje chciejstwo. Swoja drogą ciekawy jestem jaką wizję rozwoju artylerii WP ma gen Skrzypczak, bo być może to od niego będzie zależało w którą stronę pójdzie modernizacja WP. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 23 Wrzesień 2011 Share Napisano 23 Wrzesień 2011 Hejacer:dobrze wiesz, że nawet znacznie nowocześniejsze pojazdy pancerne z zamkniętym przedziałem bojowym i o wiele lepszym pancerzem padały łatwo ofiarą "partyzantów czy "dywersantów w warunkach kiedy wcale nie było żadnej linii frontu."Owszem, padały - no i co z tego? Przez analogię, doskonale zabezpieczone banki, sklepy czy mieszkania nieraz padały ofiarą zawodowych złodziei - czy to oznacza, że lepiej jest nie zamykać drzwi, nie zakładać dobrych zamków, zabezpieczeń itd.? acer: Brak obrotowej wieży i mała szybkostrzelność były nadrabiane nieprawdopodobną siłą ognia zwłaszcza przy strzelaniu np. pełną baterią. I to będąć poza zasięgiem artylerii wroga. Cel nie był "rażony a po prostu przestawał istnieć. "Z tą siłą ognia to też tak znowu nie przesadzajmy. Nie tak wiele jest celów które można zniszczyć pociskiem 203 mm a nie można pociskiem 155 mm, może jakieś fortyfikacje żelbetowe czy coś takiego - ale dzisiaj to są rzadkie przypadki. Celem dla artylerii polowej jest przede wszystkim artyleria przeciwnika a także różne takie rzeczy na polu walki, powiedzmy oddziały które gdzieś tam się przemieszczają czy koncentrują. A tu w zasadzie lepiej wystrzelić więcej mniejszych pocisków niż odwrotnie. I natychmiast się zwinąć, czego Pion tak szybko nie zrobi. Oczywiście cenną zaletą Piona jest jego większy zasięg, ale nie można i o wadach zapominać.acer:Co sprzętu produkcji ZSRR też dobrze wiesz że gdyby naraz go wycofano z WP, to WP zostałoby prawie z gołymi rękoma." No to ja też nie postuluję by wszystko naraz wycofać i wywalić. Ale też nie ma kompletnie sensu zwiększanie zależności od Rosji w tych kwestiach, należy raczej to redukować.jacek1962: Na max zasięgu strzelanie to marnowanie amunicji te wszystkie gadżety silniki rakietowe doprowadzają że celność jest niczym SCUDA."Zgadza się i dlatego tak wielkim osiągnięciem są 155 mm pociski EFRB pozwalające uzyskać wielki zasięg bez pomocy silnika rakietowego. jacek1962: Sprzęt zachodni jest dla zawodowych, rosyjski dla poboru." Nie wiem czy zauważyłeś, ale polska armia od pewnego czasu przekształca się z poborowej w zawodową. jacek1962: W NATO standardem jest 105mm w byłym Układzie 121,9 czyli 122mm."W NATO standardem w wojskach lądowych jest od dawna kaliber 155 mm. Haubice 105 mm z uwagi na małą masę przetrwały jeszcze gdzieniegdzie w jednostkach górskich, desantowych, aeromobilnych itp. itd. ale nie są już podstawową bronią. A i tam ich byt jest zagrożony, ponieważ trwają prace nad skonstruowaniem super-lekkich haubic 155 mm które nie będą wiele cięższe od tych 105-te i będą je mogły zastąpić i w tych zastosowaniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 27 Wrzesień 2011 Share Napisano 27 Wrzesień 2011 Speedy,ja pamiętam co pamiętam.Ale zgodzić się z tobą jest mi trudno.Ja się do twojej wypowiedzi odniosę z tym że nie teraz.Po prostu muszę zebrać myśli.Piszesz dokładnie tak jak w czasopismach hobbystycznych.Tylko Wojsko to bardzo poważna rzecz.Wojsko to ludzie.I od tego trzeba zacząc.Sprzęt ma znaczenie ale tak w 30%.A nowoczesny sprzęt to tak 10%.90% to ludzie i to dla nich musi być sprzęt.A nie kupić sprzęt nie mając ludzi.W naszej armii zawsze był problem ze specjalistami.Czy jest nadal? pewnie jest, bo co by się stało że praca w Wojsku jest taka atrakcyjna.Temat zacznę wieczorem i zapraszam do dyskusji i do wnoszenia poprawek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 27 Wrzesień 2011 Share Napisano 27 Wrzesień 2011 Teraz coś więcej.Krab nie wyprze Gożdzika jeśli tylko już to Danę.Dla mnie Gożdzik, Dana ,Pion,Krab to działo.Podwozie to inna bajka.Czy jest lepsze podwozie gąsienicowe czy kołowe trudno powiedzieć,każdy typ ma swoje zalety i wady.Dana to nic innego jak ruska akacja na podwoziu Tatry.Dana też ma zamkniętą wieżę jak i Krab i z tego dosłownie nic nie wynika.Działa klasy 152-155 to pojazdy wsparcia związków taktycznych.Np brygad czy dywizji .Pojazdy te są drogie ,ciężkie,i wymagają większego wsparcia logistycznego.Są cięzkie przez to awaryjne bardziej podatne na zużycie,większe czyli trudniejsze do zamaskowania.Droższe czyli mniej ich można kupić za jedną kasę.Pociski ich są większe i cięższe wymagają więcej surowca i roboczogodzin i więcej środków transportu do ich przewiezienia.Mają dwie zalety mocniejszy pocisk i większy zasięg.Jest tylko jeden problem haubica nie jest bronią precyzyjną.Z uwagi na mniejszą prędkośc pocisku jest podatna na hm zakłócanie toru pocisku przez inne czynniki.Wiatr deszcz itp.Ta niecelnośc niwelowana jest tzw promieniem rażenia.I o ile dobrze pamiętam to będzie 100m.Dlatego regulamin broni pancernej nakazywał odstępy międzyczołgami co najmniej 100m.Każda haubica jest konstruowana na strzelanie do celów oddalonych 2/3 max zasięgu.Inaczej jest najcelniejsza na tym dystansie.Teraz pociskiZ uwagi że ich prędkośc nie jest zawrotna pociski do haubic mażna uzbrajać w różnego typu zapalniki.Różne kraje różnie podchodziły do tego tematu.Amerykanie opracowywali pociski z zapalnikiem czasowym,ruscy opracowali technikę strzelania na odbitkę.Po prostu strzelali na małych kątach podniesienia pocisk odbijał się od ziemii a zapalnik z opóżnieniem powodował że pocisk eksplodował w powietrzu .Czyli to samo tylko inną metodą.Co do kalibrów 203 to tak jak pisałem to przeszłość i otwarta przestrzeń nie ma tu żadnego znaczenia.Tak jak i zasięg działa.Szybkostrzelność jest zawsze teoretyczna bo najpierw musimy zaobserwować wybuch poprzedniego pocisku nanieśc poprawki a potem dopiero strzelać.Pociski artyleryjskie są drogie i wolno strzelać nimi tylko do celów takich na które pozwala regulamin.I to w ilości max takiej na jaką pozwala regulamin.To nie pecet że ilość amunicji jest nieograniczona.Na koniecJeśli zostaniecie dowódcami to otzymacie tzw zadanie bojowe.Na wykonanie tego zadania dostaniecie siły i środki.Siły to ludzie i sprzęt Środki to międzyinnymi amunicja do haubic.I okaże się że dla Waszej baterii haubic Krab dowódca wasz przyznał po jednym pocisku na lufę.I tym jednym pociskiem na lufę musicie zadanie bojowe wykonać.Jak to zrobić to nie mój tylko Wasz problem.I osobiście nie radzę Wam zużyć więcej./ha,ha/Pójdziecie do Torunia to fachowcy was tego nauczą.Na koniec ludzie Wojsko potrzebuje fachowców gł techników od hydrauliki siłowej bo czołgi artyleria to wszystko jest hydraulika/nie ta w łazience i WC/Więc nie marnujcie czasu i się uczcie i nie historii/to jako hobby/ale matematyki i fizyki.Wtedy aplikujcie o pracę w armii,i weżniecie to wszystko w swoje ręce.Wtedy dopiero zobaczycie co to jest artyleria.Artyleria to Bóg wojny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 27 Wrzesień 2011 Share Napisano 27 Wrzesień 2011 ProszęZmień formatowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 28 Wrzesień 2011 Share Napisano 28 Wrzesień 2011 OK, Boss I chciałem dodać że w Wielkiej Brytanii standardem było podawanie rodzaju działa wg masy pocisku wyrażonej w funtach.I na koniec metodologia w armii:Ruskiej-artyleria to wszystko co ma przynajmniej 20mm.Niemieckiej-chyba 10mm/może ktoś pamięta ja nie/I tak ruskie rusznice przeciwczołgowe niemcy traktowali jako działa,a dla ruskich to była broń piechoty.Kiedy więc czytacie, że niezwyciężony Wermacht zdobył w jakiejś bitwie 40 dział.To nie bądżcie zdziwieni że w ruskim żródle przeczytacie że ich siły straciły 10 dział.Jest to możliwe bo/jak wyżej/.Każdą analizę musicie rozpocząc od ustalenia tzw wspólnego mianownika.Klasycznym takim przykładem jest mit czołgu Pantera.Który wszyscy traktują jako średni a on tak naprawdę średnim nie był bo ze względu na masę,był czołgiem ciężkim./dla ruskich,brytów i amerykańców/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 28 Wrzesień 2011 Share Napisano 28 Wrzesień 2011 Trochę bredzisz o tych rusznicach-działach ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 28 Wrzesień 2011 Share Napisano 28 Wrzesień 2011 Ale też nie ma kompletnie sensu zwiększanie zależności od Rosji w tych kwestiach, należy raczej to redukować."Przy czym nie myśli się jak wprowadzić nowoczesne środki o równie poważnych walorach bojowych i sile ognia.Zachodniego zamiennika Toczki" w polskiej artylerii nie ma i raczej już nie będzie. (Prędzej będzie redukcja artylerii).Nie czepiaj się Piona Speedy bo w wielu amerykańskich bazach w Afganistanie do obrony wykorzystuje się wciąż artylerię ciągnioną a nie samobieżną. Pion mógł sam zmieniać stanowisko, a tam potrzebują dodatkowo ciągnika do holowania albo wręcz dodatkowo śmigłowca. Siła ognia dalej jest poza dyskusją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.