Gdynia '70-Za chleb i wolność, i nową Polskę

[Horhe]

Tak wtedy, jak i dziś, są ludzie i taborety. Jedni walczyli o wolność, przelewając krew, a inni wykorzystywali okazję by napchać swe brzuchy, szafy i portfele. Nie życzę sobie takich docinek w tym temacie.
A to jeden z pierwszych komentarzy w Gdyni:

Dziękuję organizatorom i wszystkim innym dzięki którym mogła odbyć się ta inscenizacja.
To bardzo ważne dla naszego społeczeństwa. Cieszmy się wolną Polska.
Wszyscy jesteśmy Polakami i pamiętajmy o naszej histrorii"
Wyszedł lepszy wyciskacz łez, niż film Czarny Czwartek". Ale to zależy jak kto przeżywa i kim jest.

[kicereb]

Horhe czy sobie życzysz czy nie to historii nie zmienisz.Walki o kaszankę nie nazywaj walką o wolność.No chyba ze jesteś z IPN.

[acer]

Za parę lat będzie można pewnie przeczytać o powstaniu grudniowym". Potem o powstaniu radomskim" (burdy uliczne w 1976)etc.

W 1980 też zaczęło się od podwyżki ceny schabowego na stołówkach zakładowych...

[losiu2]

A czym jest walka o wolność? Bo dla mnie walka o możliwosć nakarmienia i utrzymania rodziny jak najbardziej sie wpisuje w to. (zauważ że gwałtowny spadek nabywczej siły pieniądza, brak towaru itp nie wynikały z mechanizmów rynkowych tylko powiedzmy ustawowych, więc władze były jak najbardziej adresatem pretensji o to)

[acer]

Fakt, że prawie wszystkie miesiące" PRL (za wyjątkiem marca) spowodowane były podwyżkami.

Natomiast wątpię, czy doszłoby do rozruchów, gdyby tamten system żadnych nie uruchamiał żadnych podwyżek.

Zresztą historia obeszła się bezwzględnie ze wszystkimi wielkimi tamtych wydarzeń : Teraz jest wszystko w sklepach i o każdej porze dnia i nocy, możliwości nabywcze płac większe, tyle że nie ma już zakładów,stoczni,Ursusa" etc...

[infamis]

Przebieg inscenizacji na portalu trójmiasto.pl:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Mocna-inscenizacja-masakry-grudniowej-w-Gdyni-n44215.html?strona=0#op2254194

[Horhe]

Tak to wyszło:
http://www.youtube.com/watch?v=05Jx1whagmo

[Nirven]

Filmik fajny

http://www.youtube.com/watch?v=-uR4pkAZSik
tak w temacie Kazik :) - podoba mi się to wykonanie.

[Horhe]

I kolejny filmik z inscenizacji
http://www.youtube.com/watch?v=9zkKEyEl-FY

[Horhe]

i kolejna relacja, tym razem na WP
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zabijali-20-latkow-na-ulicach-moj-kolega-dostal-kule-okropnie-sie-balem-film,wid,12961466,wiadomosc_video.html

[wolfik1]

http://www.youtube.com/watch?v=sj4BsXOMutM

to jest nasz materiał operacyjny".

[Horhe]

Przekazuję ijnformację w imieniu inicjatorów i organizatorów tej inscenizacji:

Przed 40-tu laty w grudniowy poranek stoczniowcy i portowcy Gdyni zmierzali do pracy. Uczynili to na wyraźne wezwanie ówczesnego wice premiera, Stanisława Kociołka, który w swym wystąpieniu zapewniał, że spełnione zostały wszystkie warunki by podjąć normalną pracę. Posłuchali, i nieświadomi podstępu, od godz. 5 rano zaczęli przybywać na przystanek kolejki elektrycznej Gdynia-Stocznia. Tam czyhała na nich śmierć. Nie wiedzieli, że decyzje zapadły już wcześniej. Ufni oficjalnym wezwaniom szli więc wprost pod lufy karabinów maszynowych. Padły zdradzieckie strzały i niektórzy już na tym bruku pozostali…
Tak też, w sobotę 18 grudnia 2010 roku, w tym historycznym miejscu, rozpoczynała się inscenizacja historyczna tamtej tragedii.
„Za chleb i wolność, i nową Polskę”
Około 300 aktorów, członków grup rekonstrukcji historycznej starało się wiernie odtworzyć przed widzami masakrę grudniową.
„Niewątpliwie im się to udało, bo mimo iż na planie inscenizacji była sztuczna krew, pociski czy kamienie, bestialska interwencja wojska i milicji wobec robotników, wyglądała przerażająco. – Tak właśnie było- mówili starsi mieszkańcy miasta.”
„Podczas inscenizacji ze względu na skalę wydarzeń Grudnia 70 w Gdyni nie było oczywiście możliwe odtworzenie z chirurgiczną precyzją tamtejszych zajść. Najważniejsze jednak, iż udało się zachować klimat bezpardonowej pacyfikacji stoczniowców i portowców.”
Te i podobne opinie obserwatorów są dowodem iż nasz zamysł, dotarł właściwie do świadomości widzów i pozwolił im odczuć atmosferę tamtych dni, tamtej tragedii. A wszystko to dzięki wszystkim aktorom, uczestnikom inscenizacji, którzy znakomicie wczuli się w rolę autentycznych uczestników wydarzeń z przed 40 lat.
Dziękujemy wszystkim grupom rekonstrukcji historycznej, aktorom, studentom, stoczniowcom i młodzieży Gdyńskiej, wszystkim którzy przyczynili się do sukcesu tej inscenizacji.
Wyrażamy nadzieję, że ożywiliśmy pamięć o tej bezprzykładnej zbrodni, czym nasz głos przyczyni się do sprawiedliwego osądzenia Jej autorów.
Dziękujemy!

W imieniu Fundacji Pomorska Inicjatywa Historyczna
Andrzej Kołodziej i Roman Zwiercan

[kicereb]

Horhe napisałeś wyraźnie Przed 40-tu laty w grudniowy poranek stoczniowcy i portowcy Gdyni zmierzali do pracy. Uczynili to na wyraźne wezwanie ówczesnego wice premiera, Stanisława Kociołka, który w swym wystąpieniu zapewniał, że spełnione zostały wszystkie warunki by podjąć normalną pracę. "
Więc nie szli po chleb i wolność i nową Polskę ale aby dalej budować socjalizm.Więc proszę skończ już z tymi szczytnymi celami Ich walki".Zejdź na ziemię.Żyją jeszcze ludzie którzy brali w tym udział i jakoś nikt (poza tymi co zamiast rozumu mają styropian) sobie nie przypomina ani walki o wolność ani Nowej Polski.Jaka nowa polska w 70 roku?Anders na białym koniu?Raczej werwolf na Pomorzu.A nie Anders.

[Horhe]

Jakbyś się człowieku podpisywał z imienia i nazwiska, to może mozna by wziąć Twoje wypociny za poważne słowa. Nikt się ludzi nie pytał czy chcą budować socjalizm, taki mieli nakaz (czytaj nakaz pracy) zaś z wilczym biletem można było o pracy pomarzyć. Twoja wdzięczna i ulubiona Polska Ludowa w katowniach UB, SB wykończyła kwiat polskiego Narodu. Czego okupanci nie wykończyli,to dzieła dokonała Polska Ludowa (taka prawie republika ZSRR)
Jak dla Ciebie hipokryto budowanie socjalizmu polega na strzelaniu do własnych robotników, to sugeruję wczasy w Tworkach na przemyślenia.
Zawsze się znajdzie jakiś anonimowy kmiot bez honoru, który pluje na poległych. Tak to wygląda z Twoich wypowiedzi.
A prawda jest taka, że masakra czwartkowa" była zaplanowanym mordem na postrach społeczeństwa. Później to wypunktuje, boś niedouczony.

[acer]

Co co ? jakim mordem" ??

Horhe, fora chyba pomyliłeś....

[Dunczyk]

Bardzo niezdrowo podgrzana atmosfera się robi w tym wątku, a Panowie uczestnicy zaczynają się obrzucac inwektywami. Posiadanie odmiennych poglądów to Wasze niezbywalne prawo, ale możecie je wymieniac w sposób kulturalny. Czemu ma służyc to zacietrzewienie? Jeżeli nie skończycie tych praktyk, wątek pójdzie do kosza, a żółte karteczki znajdą nowych właściceli.

[kicereb]

Dzięki Horhe za Twoją wypowiedź.Ot kto w tym Kraju tworzy historię.Szkoda tylko że nie zadałeś sobie trudu aby przeczytać swoje wypociny".Oby Mikołaj oprócz rózgi dostarczył Ci jakąś książkę o tamtym Grudniu.

[otto33]

Panie kicereb, widać że masz Pan chęć się przyp...lić do czegokolwiek i bzdury jakieś wypisujesz. Trochę szacunku człowieku, zginęli ludzie, Polacy, żebyś teraz mógł żyć w wolnej Polsce. Nie byłeś na inscenizacji to się nie wypowiadaj.

Ze świątecznymi pozdrowieniami - Wredny ZOMOwiec.

[kicereb]

otto 33 gdzie napisałem że tam ludzie nie zginęli?Wskaż mi to , proszę.Natomiast o Wolną Polskę to ginęli np w PW lub pod MC czy Lenino ale nie w 70 pod stoczniami.W 70 roku ginęli za tanie mięso , mleko i chleb.

[otto33]

no i do czego Pan pijesz? wątpię żeby ktokolwiek dał się zabić za tanie jajka czy chleb. Ludzie walczyli z władzą a nie sprzedawcą na straganie. I jeszcze jedna sprawa. Proszę się zwracać do mnie na per Pan, bo nie jestem Pańskim kolegą. kropka

[kicereb]

Wątpić masz prawo ale faktom nie zaprzeczysz.Ludzie zginęli bo zaprotestowali przeciw podwyżkom cen a nie np zapisowi w konstytucji o przewodniej roli partii czy nazwie Kraju jaka wtedy była .Chyba że potrafisz udowodnić że było inaczej.

[Czlowieksniegu]

Panie i Panowie- kutia nie świeża? Karpik mułem śmierdział? Dziadek Mróz nietrafione prezenty przyniósł?
Duńczyka przeoczyli?


PS Taka akurat jest umowa w necie, że nie ma pisania per Pan/Pani. Niepotrzebnie się, dodatkowo, Otto33 unosisz.

[oszołom]

zogoda na formę ty , natomiast powinniście pamiętać , że ludzie w Gdyni nie gineli za chleb i szynkę , gineli bo chcieli uczciwej pracy, płatnej pracy. Przy wysokich cenach podniesiono normy pracy akordowej , a wię dochody robotników w Polsce dodatkowo zmalały. W tamtych czasach było sterowanie centralne gospodarką , a więc normy ustalano w PZPR. Dodając ten bunt narodu Gdyni i pomorza nie był skierowany tylko jako gospodarczy ale też przeciwko polityce PZPR. Ja żyłem w tych czasach , i wiem jak ciężko było wiązać koniec z końcem gdy pracował tylko ojciec. A tak było. Panowie w Gdyni byłem ZOMOWCEM , zrobiło to na mnie wielkie wrażenie. I jestem pełen podziwu dla organizatorów , szczególnie dla cywilów.
Aby odejść już od waśni na ten temat, życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt , aby w waszym życiu nigdy nie wróciły czasy roku 70 i 80.

[Hebda]

kolego R51,z twoimi wpisami w tym wątku mogę się zgodzić.


a poległych. Tak to wygląda z Twoich wypowiedzi.
A prawda jest taka, że "masakra czwartkowa była zaplanowanym mordem na postrach społeczeństwa. "

poległych",pomniki każdemu! to były ofiary,a nie polegli,skoro używasz hasłamord"to nijak ma się to do polegli"

yła zaplanowana"aha,wrzało w kraju jak w szybkowarze i planowali wystrzelać ludzi.dobre,lepszych bzdur nie słyszałem dawno,prosiłbym o wiarygodne źródło że był taki rozkaz.

Całość była pomyłką,ktoś powiedział że ktoś powiedział i się zaczęło,a teraz szukaj wiatru w polu kto winny,oczywiście najlepiej zwalić na Generała Jaruzelskiego(no bo na kogo innego)

R51:Tu się jednak myliłem. Ktoś chce wpoić młodemu pokoleniu przeswiadczenie, że pomiędzy "Akcją pod arsenałem a obrzucaniem kamieniami zomowców nie ma żadnej różnicy.
To troszkę smutne, bo wyolbrzymiając zamieszki uliczne np. roku 70, umniejsza się daninę krwi prawdziwych bohaterów, którzy na szalę kładli życie własne, swych rodzin i przyjaciół aby wywalczyć wolność- tę prawdziwą a nie wymusić wycofanie się rządu z podwyżek cen mięsa."

Niedługo zabitego w wypadku drogowym będziemy czcić bo dzięki jego śmierci(ofierze) postawiono znak ostrzegawczy dla dobra ogółu.

Warto by zapytać drugą stronę,co mieli automaty,tarcze,bechatki,co oni czuli,myśleli,dla was to po prostusiła żywa npla" bo w domu mówili że źli,biją kopią,..
a nikt ich nie pyta o opinie,wspomnienia,a sami nie mówią.

Tak to jest,z jednej strony lud,gdzie można wyszczególnić jednostkę,pieśni o każdym jednym śpiewać,z drugiej nie ma jednostki,tylko wielka bechatka,przynajmniej łatwiej wam teraz psioczyć,bo psioczycie na całość,a nie na poszczególne osoby.

Władza kazała strzelać"jak tacy spece jesteście poprosimy o dowody,kto,kiedy dał rozkaz.a nie tworzycie mit powstania niemal narodowego"którym będą karmić przyszłe pokolenia,

Aż zdziwiony byłem że 13grudnia na forum była cisza,jakoś nikomy nie chciało się poruszać kwestii stanu wojennego,bo to co roku,a rocznica nieparzysta,a tutaj ładnie,grudzień70,40lat,fajna cyferka i tworzymy kolejne powstanie alleluja i do przodu
Pozdro
Bartek
Hebda

[acer]

Trzeba zamknąć ten wątek, bo za chwilę, będą postulaty by urządzać rekonstrukcje bohaterskiej potyczki bumelantów i cinkciarzy z patrolem Milicji Obywatelskiej pod bazarem.