Skocz do zawartości

Niebezpieczne znalezisko na dnie jeziora w Sztumie


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Onet.pl, PH/16:06

Niebezpieczne znalezisko na dnie jeziora

Nurkowie-minerzy Marynarki Wojennej wydobyli niebezpieczne obiekty z dna jeziora w Sztumie. Zostaną one zniszczone na poligonie.
Akcję przeprowadzili marynarze z Grupy Nurków-Minerów z 13 Dywizjonu Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Działali w składzie 8-osobowego zespołu pod dowództwem kmdr. ppor. Jacka Barczaka.
Niebezpieczne obiekty zalegały w pobliżu pomostów przy plaży nad jeziorem w Sztumie na głębokości 5-6 metrów. Akcja ich podjęcia rozpoczęła się o godzinie 10. Pod wodę zeszli nurkowie minerzy. Zlokalizowali oni i wydobyli łącznie trzy obiekty. Rozpoznane i wydobyte obiekty to pocisk przeciwpancerny 88 mm, granatnik przeciwpancerny (tzw. pancerfaust) oraz granat ręczny. Wszystkie pochodzą z II wojny światowej. Nurkowie sprawdzili rejon o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Operowali pod wodą łącznie 4 godziny.

Akcję utrudniało duże zamulenie oraz obecność wielu innych przedmiotów znajdujących się na dnie. Przejrzystość wody wynosiła od 10 do 15 centymetrów. Akcję zakończono ok. godz. 14. Wydobyte obiekty zostały przekazane saperom z jednostki wojskowej w Tczewie. Zostaną zniszczone na poligonie lądowym.

Nurkowie – minerzy Marynarki Wojennej wielokrotnie wspierali akcje saperskie w głębi lądu. Brali udział w operacjach podejmowania materiałów niebezpiecznych, m.in. z jeziora Ińsko, jeziora Zamkowego (Wałcz) oraz z rzeki Noteć (Nakło). Miesiąc temu podejmowali także niebezpieczne obiekty z jeziora Ostrowieckiego w województwie zachodniopomorskim.

W skład Marynarki Wojennej wchodzą dwie Grupy Nurków-Minerów. To jedyne takie pododdziały w Siłach Zbrojnych. Przeznaczone są do samodzielnego poszukiwania min w basenach i kanałach portowych oraz dokładnej lokalizacji i identyfikacji obiektów minopodobnych wykrytych przez okręty na morzu. Działają głównie na akwenach morskich aż do granicy polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Ponadto nurkowie - minerzy zajmują się likwidacją niewypałów, niewybuchów oraz podwodnych przeszkód nawigacyjnych na morzu. Udzielają pomocy jednostkom pływającym w porcie i na morzu, wspierają akcje ratowniczo-poszukiwawcze. Zabezpieczają zacumowane i zakotwiczone okręty przed siłami dywersji podwodnej".

http://wiadomosci.onet.pl/2217429,11,niebezpieczne_znalezisko_na_dnie_jeziora,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem,że RG-42,heh...kiedyś za młodu wiozłem taki na rowerze ze strachu,że wybuchnie trzymałem go w wyciągniętej ręce jadąc,a drugą ręką kierowałem,wtedy sobie myślałem,że jak wybuchnie to mi najwyżej rękę urwie,a co tam,jeszcze mam drugą,nie urwało,wrzuciłem do ogniska i nie wybuchł ,trotyl się tylko wypalił i została pusta puszka,wtedy o tym nie wiedziałem,ale nie miał zapalnika,więc był bezpieczny...jak sobie wspomnę to śmiech mnie bierze,jaki człowiek był głupi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie