Skocz do zawartości

Ciekawe miejsca Toruń


Nughal

Rekomendowane odpowiedzi

Nie każdy jest tak idealny jak Pan mjut. Istnieje coś takiego jak dysleksja i powinien Pan o tym wiedzieć Panie idealny".
ynekone niestety nie dałem rady. Byłem w delegacji na weekend. Sorry, że nie odpisałem.
mam ciekawe miejsce w okolicach lotniska. Jak coś to możemy się ustawić na jakąś niedzielę.

pozdrawiam
Ejo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 370
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Czołem wszystkim
Toruń jak widomo zawsze był fantowym zagłębiem. Ale bez ugruntowanej wiedzy to grożą" raczej pojedyncze trafienia wynikłe ze szczęścia początkującego. Teren ogólnie ryty jest od lat 80-tych i jak widać często te same doły odsłania się po wielu latach jako świerzynki myśląc, że tam cuda będą. Niestety taki los poszukiwacza.

I błagam - nie szalejcie na fortach bo w latach 90-tych były rozryte miejscami do ceglanych stropów i tak zostawione co doprowadziło z czasem do ich dewastacji.

Ogólnie jak ktoś jest świerzy w temacie to polecam sobie wybić z głowy forty toruńskie. Jeśli nie wiecie gdzie, kiedy i co znajdowano w przeszłości, gdzie, kiedy i co ukryto oraz gdzie historycznie jest na coś szansa - przemyślcie wcześniej dwa razy pomysł wykopania większych dołów.

Może koledzy napiszcie na początek w jakich tematach siedzicie bo chłopaki od militarki nie będą ciągnąć się" z ekipą na cały dzień poszukiwań na polach monetkowych (i odwrotnie).

Pozdrawiam

sloma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biker: las przy kamionkowskim nie przyniósł jak dotychczas RZADNYCH ciekawych znalezisk. To była w 1945 roku dziura między radzieckimi związkami taktycznymi i nie było tam walk. Schrony nieobsadzone, okopy wykopane w 1944 puste i nieobsadzone.

ynekone: hotel Tower - takie historie to jak widzę masz z trzeciej albo i siódmej ręki. Mauserki tam wychodzą"... uśmiałem się do łez...

Pozdro sloma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście w Kamionkach straciłem już kilka ładnych dni i też nic nie znalazłem, ale to z czystej niewiedzy...
sloma widzę że dużo wiesz o tych terenach, trzeba by było sie kiedyś zgadać na jakieś kopanie.
A tak z czystej ciekawości: czyli te bunkry i okopy w Kamionkach to wszystko radzieckie? (od zawsze mnie to ciekawiło)
Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Rosjanie nie zaszczycili nas w 1945 umocnieniami stałymi w Toruniu ;)
Okopy na kamionkowskim aż do Mlewca wykopane były w 1944 przez przymusowych i nie zdążyli ich Niemcy obsadzić. Bunkry to niemiecki standard: nieukończony Regelbau i Ringstandy. Jest to nieukończona pozycja analogiczna do Brzozówki, Otłoczyna, Pieczonki, Suchatówki, Dybowa, Olka, Różankowa, Łysomic i innych. Niemcy zaczęli je wznosić po sierpniu 44 i nie zdążyli dokończyć. Stąd tyle porobionych wykopów pod nieistniejące schrony, brak wyposażenia w schronach, brak nasypów ziemnych itd. Budowa pozycji polowych (rowy ppanc, okopy, szczeliny plot, zbiorniki ppoż i stanowiska artylerii) szła im sprawniej bo mieli do dyspozycji ponad 20tyś. robotników przymusowych złożonych z okolicznej ludności ( w kilku olbozach pracy) oraz z kilku tysięcy jeńców (głównie radzieckich) ze Stalagu Thorn, OT Baukomando Weichsel" i kilku podobozów pracy przymusowej w okolicy.
W styczniu 1945 plan obrony Twierdzy zakładał stawianie oporu na wysuniętych pozycjach ale między główną linią obrony Twierdzy na linii fortów a linią w/w pozycji wysuniętych. Czyli w praktyce porzucono zbudowane umocnienia na pastwę Rosjan (z małymi wyjątkami).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
jestem z torunia, od szkoły podstawowej z ekipą jeździliśmy sobie po różnych okopach, bunkrach w okolicy ale korzystaliśmy tylko ze zwykłego nakłuwania ziemi albo kopania gdzie widać jakieś pozostałości z wojny.

teraz chcę wrócić sobie do tematu - chyba jakiś sentyment - niedługo kupuje wykrywacz.
znam parę miejsc w okolicach lotniska, portu drzewnego (ktoś wie czemu tam tyle amunicji leży rozrzuconej w ziemi?)

może ktoś byłby zainteresowany, ja chętnie podszkolę się z obsługi wykrywacza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Sloma1
Fakt informacja o hotelu Tower,jest nawet i z 16 ręki. Co do braku wiedzy na temat Toruńskich fortów, może poleciłbyś jakąś lekturę, ale coś konkretnego. No i jeszcze może wypowiesz się w temacie linii okopów na skarpie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ynekone co do lektury o fortach twierdzy Toruń to ostatnio wpadła mi w ręce na zajęciach bardzo ciekawa książka z wyczerpującym opisem każdego z toruńskich fortów. Tytułu niestety nie pamiętam ale wiem że można ją znaleźć w Fundacji gen. Zawadzkiej na ul. Podmurnej 93 w Toruniu. Poza tym znajdziesz tam dużo informacji na ten temat.
Pozdrwiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
ynekone:
Na Skarpie są okopy nad samą pradoliną Wisły (nieobsadzone) no i wcześniej, na przedpolu FI (KWI). Kiedyś były także na przedpolu FII i FIII ale zrównano je w latach 70-tych (także podczas budowy Rubinkowa - tu zdarzały się czasem trafienia). Te bliżej miasta były obsadzone i sporadycznie coś się w nich działo (stanowiska PAK, GrW). Część wyposażona była w ukrycia z blachy falistej i wstawiane piecyki grzewcze na okres zimy 44/45.

A te Wasze grzebanie w cegle, bez wykrywaczy" chyba możecie sobie odpuścić. Nie odnieśliście wrażenia, że kopiecie przekopane już miejsce? ;)

Pozdrawiam przedświątecznie
sloma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, niektórzy się pchają w pokrzywy i kolące krzaki, gdzieniegdzie się to przydaje, aczkolwiek są w Toruniu olbrzymie połacie terenu, gdzie jeszcze nikt skrupulatnie nie szukał. Zresztą nawet jeśli szukał, to nie znaczy że znalazł. Ja tam nie narzekam, ale też ze zrozumiałych względów nie widzę sensu w dzieleniu się całą swoją wiedzą na temat tego gdzie w Toruniu szukać a gdzie nie. Natomiast luźno porozmawiać, czemu nie.

Co do tego, że w grupie zawsze raźniej, nie powiedziałbym. Raźniej to może i jest mi z osobami takimi jak Słoma czy Lipek, których znam od kilku do kilkunastu lat. Natomiast kilka razy trafiłem na takich idiotów, że raźniej się wcale nie czułem i nie bardzo mam ochotę sobie ten temat przypominać. Niektórzy to się wręcz proszą o kłopoty, zatem obecnie bez sprawdzenia kto jest kim, nie zamierzam w ciemno w teren łazić z przygodnymi osobami.

Pozdrawiam świątecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakiś medal związany z bitwą pod Sadową jak mniemam? Kompletnie się na tym nie znam, ale odznaczenie wizualnie fajne, mnie interesują wprawdzie kompletnie inne eksponaty i nie narzekam na nie. Co do pruskich odznaczeń, ekwipunku etc. to w Toruniu jest faktycznie krucho, jak na tak stary garnizon. Inaczej, tam gdzie powinno być tego dużo, stoją zwykle obiekty lub są takie miejsca, że się nie poszuka zbytnio. Zresztą jak ktoś gania za odznaczeniami czy nieśmiertelnikami, to w Toruniu już nie ma czego szukać za bardzo, sporadyczne trafienia i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamerka bardzo fajna, a co do poletka nieoranego to widać warto było połazić na nim :) Ale chyba musiał dość głęboko leżeć, bo z wierzchu to tam większe rzeczy już dawno wyczesane były. Mnie po kilku podejściach które zaowocowały marnymi guzikami, odechciało się, chociaż po orce to by się sypnęło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, z tych pruskich orłów to mi zawsze wychodziło skrzydełko lub nóżka ;)A tu prezentujecie przynajmniej całe lub prawie całe egzemplarze. Raz widziałem tylko całego ładnego orła z pickelhauby znalezionego na forcie, ale to nie moje trafienie. A sam najlepszego ptaszka jakiego trafiłem, to taki jak na zdjęciu poniżej, może nie taki ładny jak wasze pruskie, ale też nie najtańszy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie