Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mam następujące pytania.
Do czego służyły dwa poziomo ułożone haki z tyłu pasoszelek?
Do czego doczepiano boczne paski pasoszelek?
Do górnych pierścieni pasoszelek zawsze doczepiano OP 1 czy było to dowolne?
Do czego służyły szlufki tzw. bojówki przy pasie głównym?
Jak noszono łopatkę, jeśli na lędźwiach była torba na wyposażenie?
Czy był do niej pasek nośny?
Co w niej regulaminowo noszono?
Jak noszono torbę oficerską/podoficerską razem z maską pgaz, zarówno słoniem jak i buldogiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

O ile mnie pamięć nie myli to OP 1 były przypinane z tyłu szelek bo pokrowiec nie miał paska nośnego natomiast kombinezon L2 miał torbę tylko z paskiem naramiennym.A haki z tyłu pasoszelek służyły do zaczepienia półpierścienia w kształcie D od chlebaka z jednej strony a od maski z drugiej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boczne haki były do spięcia z paskami wychodzącymi z przednich szelek i spinały szelki tak aby nie rozchodziły się na boki. Tak zwane bojówki na pasie głównym szeregowcom do podoficerów służyły tylko do zapięcia manierki. Oficerom do dopięcia mapnika, lub rzadziej raportówki. Saperka najczęściej była z prawej strony, a manierka z lewej zapinana na pas główny ale nie była to jakaś stalowa zasada.Op1,2 PZ, były zapinane najczęściej na gorze szelek od strony pleców, w zależności jaki sprzęt był brany na akcje".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maska typu buldog zgodnie z instrukcja i Polska kopia torby chamerykanskiej zastosowanej w buldogu, powinna być noszona spięta swoim pasem głównym na biodrach i drugim paskiem przypięta na prawym udzie.Do Op1,2,Pz był dodatkowo pasek nośny.
Mam nadzieje ze rozwiązałem Twój problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wszytkom dziękuję za informacje.
Kolego Qwert czy mogę poprosić o więcej takich ilustracji? Torba po prawej stronie to słoń? Czy tak też mocowano buldoga?
Czy do torby na wyposażenie był pasek nośny, co w niej regulaminowo noszono?
Torba oficerska/podoficerska zastępowała torbę na wyposażenie
?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej rysunków niestety nie posiadam.Na rysunku jest ewidentnie torba na maskę z rurą ale z tego co pamiętam torba maski MP4 też miała z jednej strony karabińczyk a z drugiej półpierścień w kształcie D i można ją pyło założyć na pas.Na rysunku jest oczywiście jak powinno to wyglądać regulaminowo ale tak raczej mało kto nosił.Bez zapinania na te haki i taśmy pomocnicze.
Co do OP 1 to zapięcie miało tą wadę , że samoistnie się odpinało.Żeby się trzymało i nie odpinało trzeba było po prostu paski od pokrowca przywiązać do pierścienia szelek.
Te cztery półpierścienie w kształcie D na szelkach służyły też do mocowania plecaka ale przynajmniej u nas w jednostce nie widziałem aby ktoś tak go nosił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pasie parcianym od lewej znajdują się:
1)ładownica,
2)torba na wyposażenie (chlebak),
3)manierka,
4)torba na maskę MP4,
5)pokrowiec na saperkę z trzonkiem drewnianym.
Zwróć uwagę, że przy zakładaniu oporządzenia stajesz do niego tyłem.
Torba na wyposażenie nie posiadała pasa nośnego, tylko uchwyt przyszyty u góry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za moich czasów pasoszelki służyły tylko do noszenia op1.
Op1 zaczepiało się do pasoszelek od strony pleców i tyle.
Chlebak ,ładownice i maska pgaz.(mp4 wówczas)były zakładane na pas główny i maniorka przypinana do tzw bojówek i chyba tyle.Aha i jeszcze jedno ,maska miała oczywiście torebke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w jednostce w chlebaku trzymało się menażkę i środki czystości ( pasta do zębów , mydło , ręcznik i.t.p. oczywiście w polu ).W chlebaku są jeszcze trzy małe kieszonki , które są przeznaczone na granaty.Nie wiem oczywiście czy to prawda , ale tak słyszałem.Do broni przysługiwała jedna ładownica.Zapewne Kolega źle zrozumiał to co napisał Kolega brudnyharry bo faktycznie można to zrozumieć jako ładownice w liczbie mnogiej.Ja na przykład byłem uzbrojony w PM 63 więc z jednej strony miałem ładownicę na trzy długie dwudziestopięcio nabojowe magazynki ( krótki znajdował się w rękojeści peemu ) z lewej strony a z prawej kaburę do broni.Saperkę miałem chyba tylko raz jak okopywaliśmy się ale w którym miejscu na pasie ją wtedy miałem to niestety nie pamiętam.Ja miałem jeszcze pistolet sygnałowy , który zabierałem tylko w czasie alarmu ( inni mieli lornetki ).
Idąc na wartę zabierało się całe wyposarzenie polowe łącznie z plecakiem i zrolowanym kocem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednostka ognia to 3 magazynki,jeden w bronii,2 przy pasie w torbie.dla bronii krótkiej toże, tyko w kaburze,Zazwyczaj jednak nosiliśmy jeden,lenistwo.Ale kiedy jednostka była w stanie gotowości bojowej,nie ćwiczenia 88,musiłem nosić 3 Sprawdzał d-ca lub szef sztabu osobiście kilka razy dziennie.Niezgodne z regulaminem ale prawdziwe.Miałem na stanie AKM i TT.Ile granatów nie wiem ale pewnie 3 bo wszystko było x3.Ja artyleria nie zając kic, kic.W artylerii jednostka ognia to stan w pojeżdzie,gożdzik,Dana,Piwonia.Dla habet chyba 80 ale nie jestem pewien to było dawno,poproszę o korektę jeśli namieszałem.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładownica do kbk AK była przystosowana do 3 magazynków po 30 naboi, 4 magazynek był przy karabinku.W sumie 120 szt. nabojów. Torba na wyposażenie była podpieta pod tornister od dołu, z góry zaś przypinano trokami koc (odpowienio zwinięty , kto pamieta sposób skladania?) ; 1 trok z góry" , i dwa po bokach".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie