tyfus Napisano 25 Marzec 2011 Autor Share Napisano 25 Marzec 2011 na koniec porównanie - przed i po.Uprzedzając stwierdzenia - mnie nie zależy na wyglansowanym hełmie, mam świadomość tego jak wygląda po moczeniu i tak ma być - jeżeli o mnie chodzi.Żaden z moich hełmów nie będzie brał udziału w filmie wojennym i nie będzie w nim grał głównej roli.Niech sobie wygląda jak wygląda - moje zadanie polega teraz na tym, że co jakiś czas je odkurzam, gruntownie oglądam i ponownie konserwuję. One mają swoją historię, nie tylko wojenną i ma ją na nich widać.Dlatego też podkreślam, że do swoich eksperymentów brałem hełmy w słabych stanach. Być może gdybym miał taki w stanie dobrym, z dużą ilością farby, kalkami - może pomyślałbym o innej formie oczyszczenia.Moje testy nie mają kompletnie na celu udowodnienia skuteczności i trafności tej metody, że jest ona pełna, idealna i najlepsza - nie wiem co będzie się z tymi hełmami działo za kilkanaście lat, ale będę bardzo zadowolony, jeżeli w tym stanie mnie przeżyją :)Każdy z Was sam musi zadecydować - co ze swoim hełmem, puszką lub innym znaleziskiem zrobi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 25 Marzec 2011 Autor Share Napisano 25 Marzec 2011 a to jest kolejny przedmiot, nad którym już się pastwię - moczy się w kwasie drugi dzień.Stalowa klamra WH - stan ... hmm ... rozpaczliwy, zresztą widać.Nawet nie liczę, że napis i orzeł wyjdą ładnie", ale co z tego będzie - zobaczymy :)w tym wypadku do mycia, śmiało będzie używana szczota stalowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 25 Marzec 2011 Autor Share Napisano 25 Marzec 2011 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 25 Marzec 2011 Autor Share Napisano 25 Marzec 2011 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sailer Napisano 28 Marzec 2011 Share Napisano 28 Marzec 2011 Tyfus jak tam klamerka, coś ruszyło??? :]PzdR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 28 Marzec 2011 Autor Share Napisano 28 Marzec 2011 tak - później wrzucę zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 28 Marzec 2011 Autor Share Napisano 28 Marzec 2011 obiecane fotkiklamra po 6 dniach moczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 28 Marzec 2011 Autor Share Napisano 28 Marzec 2011 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sailer Napisano 31 Marzec 2011 Share Napisano 31 Marzec 2011 Eee no gites :] Możesz wrzucić jeszcze tył? Mam dwie w takim stanie i myślałem, że nie da się podratować, ale chyba się pobawię:]PozdrO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 31 Marzec 2011 Autor Share Napisano 31 Marzec 2011 tutaj są też stalówki, ale poddane elektrolizie. Stany były podobne jak tej, która poszła do kwasu.http://myvimu.com/exhibit/2880017-klamry-stalowe-wh-destruktytej klamrze, którą moczyłem w kwasie nie żałowałem szczotki stalowej - zresztą te po elektrolizie też trzeba szorować.właśnie gorzej jest z doczyszczeniem drugiej strony takich klamer - zdjęcia tej z kwasu, wrzucę później.-pozdro- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finucha Napisano 3 Kwiecień 2011 Share Napisano 3 Kwiecień 2011 Pierwszy raz z kwasem.Skrzynka ze zlomupo kilku godzinach kapieli.kammo podwójne czy mi sie zdaje.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finucha Napisano 3 Kwiecień 2011 Share Napisano 3 Kwiecień 2011 tadek K po godzinie plywania .granice nie-czyszczenia widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finucha Napisano 3 Kwiecień 2011 Share Napisano 3 Kwiecień 2011 i calosc .okolicekury nie czyszczone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 4 Kwiecień 2011 Share Napisano 4 Kwiecień 2011 Tyfus,tak jak obiecałem,że wsadze swoje trole w Twój wątek..wsadziłem do szczawiu pokrywkę od przedwojennej Nivei(ta ze szklanym pojemniczkiem)wyszło wyraźnie,jednak pokrywka jest cynkowa,jakbym przetarł gąbką od razu po wyjęciu z kwasu starłbym całą farbę,musiałem zanurzyć w wodzie i odłożyć do wysuszenia by rysynek znów sięprzykleił" Na swoim saszy nie było problemu z odłażącą farbą,na kolorowej(cynk)pokrywce już takktoś się może spotkał z czymś podobnym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 12 Kwiecień 2011 Share Napisano 12 Kwiecień 2011 Witam Opłaca się dać ten hełm do kwasu ?Miejscami gładka powierzchnia z zieloną farbą.Na kalke raczej niema co liczyć prawda ?Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 12 Kwiecień 2011 Share Napisano 12 Kwiecień 2011 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 12 Kwiecień 2011 Share Napisano 12 Kwiecień 2011 Tak, nie ma nic do stracenia. Jak nie będzie farby to elektroliza i malowanie.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2011 Share Napisano 12 Kwiecień 2011 Malowanie go zeszpeci tanina i b44 czyli konserwacja:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 Dam go dzisiaj do szczawiu i bede pisał jak postępuje.Jak nie będzie dużo farby to zrobie elektrolize i zakonserwuje ( nie jestem zwolennikiem odnawiania" hełmów )Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dimmu66 Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 Przy takiej warstwie powierzchniowej rdzy bez purchli powinno wyjść sporo farby i fajny fant. Sczw i tylko szczaw. Na elektro go szkoda-za ładny. Jak zrobisz daj foty. Tak na marginesie.Podgrzany szczaw działa lepiej i szybciej. Ja podgrzewam grzałką którą kupiłem kiedyś u braci zza Buga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 mimo wszystko szczaw jest cięzko usunąc po moczeniujak sobie z tym radzicie?szczota i jakis płyn? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 13 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 13 Kwiecień 2011 właściwa szczota (metalowa lub z tworz. szt.) i kilkukrotne, porządne szorowanie - aż będzie wiadomo od czego ma się rowek między pośladkami :))potem suszenie i zabezpieczenie - ja tak robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dimmu66 Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 Ja podobnie jak Kol Tyfus-szczotka ze średnio sztywnym włosiem(może być ryżowa) płyn do garów i do skutku. Na przedniotach powierzchniowo skorodowanych właściwie nie ma problemów z usunięciem. Gorzej (czytaj - trudniej)gdy są wżery i pozostałości purchli. Jeszcze jedno- często padają pytania o przechowywanie kwsu. Ja roztwór używam i przechowuję już z 7 miesięcy i jest OK. Tylko jak pisałem wcześniej, podgrzewam grzałką i gra!Tylko wolniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 Tak hełm wygląda po 6 godzinach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manierkarz Napisano 13 Kwiecień 2011 Share Napisano 13 Kwiecień 2011 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.