Zjednoczmy się!!

[VanWorden]

Artur - czytasz i najwyraźniej nie rozumiesz.. Mamy już setki stowarzyszeń poszukiwawczych w Polsce, więc żebyśmy dla kogokolwiek byli wiarygodni jako partner do dyskusji, niezbędne jest ciało zrzeszające te stowarzysenia. Jak powstanie taka federacja to nie ma problemu by dostęp do niej był otwarty dla każdego kto chce, czy będzie reprezentował nowe stowarzyszenia czy tylko samego siebie. Dokładnie tak mamy w Wielkiej Brytanii i zapewniam, że działa to wyśmienicie. Bez NCMD różne poszukiwawcze kluby i stowarzyszenia już dawno zostałyby zjedzone przez nieprzychylnych im archeologów. Wiem co mówię bo jestem członkiem kilku takich stowarzyszeń i sam jedno prowadzę.. Po co robić coś od ogona, jeśli można od głowy?

Pozdrawiam

VW

[gawronzo]

Dla klarowności co to są związki stowarzyszeń:
--------------
Stowarzyszenia mogą tworzyć związki stowarzyszeń i innych osób prawnych, czasem zwane także federacjami.

Aby taki związek powstał muszą się zebrać przynajmniej 3 stowarzyszenia.

Związek stowarzyszeń działa tak jak inne stowarzyszenia w oparciu o przepisy ustawy Prawo o stowarzyszeniach.
--------------

Wg. mnie federacja stowarzyszeń ma sens. Pozwoli zrzeszyć więcej ludzi z istniejących już stowarzyszeń. Wystarczy, że uznają, iż federacja ma statut który warto poprzeć.

Można założyć, że będzie to np. Federacja Stowarzyszeń X (napisać to w nazwie zastępując X np. poszukiwawczych") - chociaż będzie to jedno stowarzyszenie tyle, że statut będzie dostosowany do federacji - czyli zasady, przystępowania stowarzyszeń, usuwania ich z federacji itp. Mając już rejestrację zapraszamy inne istniejące stowarzyszenia (lub nasze własne stowarzyszenia regionalne które utworzymy jeśli na początku nie będzie chętnych do przystąpienia) i powstaje faktyczna federacja.

[płetwal]

gawronzo i oto chodzi
ale czy nie lepiej zorganizować w jakiś sposób nawet na początek przez gg spotkanie liderów istniejacych juz grup
może któryś wziołby na siebie zrzeszenie reszty plus nowo powstałe

[gawronzo]

@płetwal - można by zacząć przez spotkanie założycielskie liderów ale jak znam życie to będzie początek gigantycznego zamieszania, uzgadniania stanowisk, niektóre z tych stowarzyszeń jest teraz w śnie zimowym" i będzie to szło mozolnie aż zdechnie z wycieńczenia ;)

Może lepsza jest mniejsza ale zdeterminowana grupa zainteresowanych, która zbuduje szkielet do którego potem będą się w wygodny sposób dołączać inni. I wszystko na jasnych zasadach.

I jeszcze jedno, nie ma co się śpieszyć. Statuty muszą być dopracowane i precyzyjne by nie było problemów w sądach z rejestracją oraz w codziennej działalności.

[vipiusz]

małe zmiany w rozdziale II
http://www.wiki-site.com/index.php/Odkrywcy#ROZDZIA.C5.81_IICELE_I_.C5.9ARODKI_DZIA.C5.81ANIA

no to kiedy spotkanie panowie?? gg 6087489

[olaf.]

VanWorden wiesz jak taki organizm,organizmy działają w UK i maja się dobrze,dbają o swoich członków.
Mam pytanko,jest trzech kolegów nie jesteśmy nigdzie zrzeszeni lokalnie.
Jak byś widział taki przypadek,chodzi mi o przyjmowanie takich grup do zrzeszenia krajowego?
Pozdrawiam

[arturborat]

@VW: Mamy już setki stowarzyszeń poszukiwawczych w Polsce"

Setki? Możesz podać listę? Znam ich tylko kilkanaście. Choć pewnie nie znam wszystkich. Ale nie sądzę, żeby było ich więcej niż 40-50. Z reguły ledwo udało się zebrać 15 osób, żeby była liczba członków wystarczająca do rejestracji. Jak nie było 15 poszukiwaczy, to na listę wciągało się dziadków, babcie i sąsiadów. Fakt zarejestrowania niektórych tego typu stowarzyszeń nie oznacza jeszcze, że działają, bo bywa, że nie potrafią zebrać się na zebranie wyborcze. Owszem jest kilka prężnych, ale to wyjątek od reguły a nie reguła.

Przeciw federacji nie mam osobiście nic przeciwko. Ale w końcu statut zaproponowany przez Zbynka od razu przewidywał, iż do stowarzyszenia mogą wstępować inne stowarzyszenia, więc VW- uważam,że bezsensownie bijesz pianę i zamiast przeczytać co zostało do tej pory zaproponowane, siejesz panikę . Jeśli chodzi o mnie - nawet w nazwie może być Federacja. To są pierdoły bez znaczenia.

Samozrzeszanie się istniejących się stowarzyszeń nie może być jednak jedyną podstawą konsolidacji środowiska, bo te istniejące stowarzyszenia skupiają pewnie 300-400 osób w skali Polski i są bardzo duże luki w ich geografii - wiekszość kraju to białe plamy bez jakichkolwiek stowarzyszeń poszukiwaczy. Dlatego niezależnie od możliwości wstępowania do proponowanego stowarzyszenia innych stowarzyszeń ważna jest możliwość tworzenia oddziałów terenowych (ktoś zaproponował - dodatkowo jeszcze kół)- bo to uwolni do tej pory niezrzeszonych od mozolnej procedury zakładnia własnych stowarzyszeń.
Artur

[gawronzo]

http://www.wiki-site.com/index.php/Odkrywcy#ROZDZIA.C5.81_IICELE_I_.C5.9ARODKI_DZIA.C5.81ANIA

Poprawiłem Rozdział II. Z większych zmian to wyrzuciłem te kluby osiedlowe. Chyba że ktoś ma pomysł jak by to działało ...

Jedna rzecz mnie ciekawi.. Czy dało by się napisać tak statut by te wszystkie zgromadzenia mogły być online, komunikacja via forum, gg, skype. Tak samo wybory itp. To by zaoszczędziło masę kasy i czasu.

[arturborat]

Robocze spotkania na pewno można robić on-line. Ale do końca się nie da. Posiedzenia zarządu i walne zjazdy delegatów muszą być w realu, bo trzeba je protokołować i robić listy. do tego dochodzi jeszcze biurokracja związana z kontrolą sądową nad stowarzyszeniami i sprawozdania finansowe. Być może to się w przyszłości zmieni, kiedy plany wprowadzenia dowodów osobistych z elektronicznym podpisem nabiorą realnych kształtów.

Wybiegając trochę w przyszłość myślę, że witryna www stowarzyszenia powinna zawierać część ogólnodostępną i część (w tym forum) tylko dla członków, bez wglądu przez osoby postronne. Nieopłacenia składek powodowałoby automatyczną blokadę dostępu. Obecna całkowita otwartość wszystkich witryn poszukiwawczych nie służy dobrze sprawności działania.
Artur

[ulriś_von_der_śmigło]

@Worden
Najwyraźniej niewiele osób na tym forum czyta wątek tam gdzie on powstał, czyli na forum PS, więc pozwolę sobie tu napisać to co tam"

@tadek
P.S. nie zapomnijcie gdzie narodził się pomysł oczywiście na Poszukiwanie Skarbów"

Jeden takim stwierdzeniem zaczął udział w dyskusji, drugi zakończył. Może i pomysł powstał na PS, a może na zupełnie innym forum - ale jakie to ma znaczenie? Wiele było takich tematów i w różnym czasie. Wiadomo, że sukces ma wielu ojców, a każdy z nich chciałby mieć wystawiony pomnik ale do sukcesu jeszcze dalllleko!


@Worden
Gdybym nie sądził, że to pomyłka i niezrozumienie istoty sprawy to pomyślałbym, że to celowo szkodliwe działanie "drugiej strony pod płaszczykiem walki o zmianę prawa"

Podobne wrażenie odniosłem po przeczytaniu wyżej zacytowanych wypowiedzi …

@tadek
Ważny jest też rozgłos na temat tej akcji nie tylko na forum Odkrywcy. Temat powinien też wyskoczyć na Pomorskim Forum, Łódzkim, IOH."

To prawda. Czy jest możliwość przerzucenia tematu na ‘neutralne forum’ na którym mogłyby się wypowiadać osoby (z różnych forów) z naszego środowiska? Gdy temat toczy się tylko na Odkrywcy, użytkownicy innych forów może chcą się wypowiedzieć a nie chcą się rejestrować lub ktoś może się wypowiadać w celu mącenia sprawy …

[rubosi]

Witam na forum jestem od niedawna w prawdzie, ale sądzę że z czasem będę mógł dołączyć starań do tego przedsięwzięcia, które tutaj jest rozwijane.
Dołączam się do tej rozmowy, ponieważ nie chcę tylko wyczekiwać efektów pracy wszystkich i pokazywać się na forum tylko wtedy gdy już będzie coś osiągnięte i być sępem".
Skłonny jestem przyłączyć się do projektu.
Rubosi gg: 6521203

[gino]

W sobotę w Łodzi rusza kolejny raz MOTO WETERAN BAZAR http://www.motoweteranbazar.com/ +prezentacja grup rekonstrukcji historycznej. Na pewno zjedzie się masę miłośników z całej polski. Może warto by przeprowadzić jakaś konferencje pod tym kontem ? ? ? zawsze to dyskusja w gronie na żywo, a nie na forum.
Za mało czasu na przygotowanie? (ubiegam pytania Oczko ) Następna w maju,lipcu,wrześniu wiec nie ma paniki

[tadeklobo]

Temat stowarzyszenia na pewno się rozejdzie na wszystkie fora poszukiwaczy ja sam gdzie będę mógł przekażę info o tworzeniu stowarzyszenia.
Pracujcie Panowie dalej robicie naprawdę coś wielkiego i oczywiście macie moje poparcie w tym temacie.
Panie Arturze masz może kontakt z FDJ - spróbuj go wciągnąć do tematu - jak wiesz bardzo się starał nagłośnić twoją opinię na temat interpretacji prawa do poszukiwań wykrywaczem poza ewidencją WKZ.

Proponuję by wszystkie posty w tym temacie dotyczyły stowarzyszenia bez wdawania się w kłótnie i rozdrabnianie się w szczegóły. Niech koledzy pracują dalej.

[gawronzo]

Słuchajcie, jeżeli chcemy być federacją stowarzyszeń to musimy inaczej pisać statut. Dla przykładu statut Federacji Rodzin Katyńskich:

http://www.federacja-katyn.org.pl/federacja_sta.php

Szczególnie ciekawy jest fragment kto może być członkiem:

1.Członkami Federacji są Stowarzyszenia rodzin katyńskich - założyciele i stowarzyszenia przystępujące do Federacji po jej rejestracji jako członkowie zwyczajni oraz inne osoby prawne, które w swoich statutach mają cele działania zgodne z § 5 niniejszego statutu, jako członkowie wspierający.

Czyli członkowie zwyczajni to stowarzyszenia. Gdybyśmy chcieli równolegle mieć osoby indywidualne trzeba by in przypisać inną kategorię członkostwa np. wspierający", indywidualny". W ten sposób moglibyśmy zrzeszyć i jednych i drugich. Jeśli w danym miejscu było by np. tylko 3 ludzi to mogliby przystąpić indywidualnie i poprosić o nadanie im jakiejś wewnętrznej nazwy np. Koło Bełżyce", Klub Radawiec" itp.

[olaf.]

Prawda- wszystko już istnieje,trzeba brać dobre wzorce z innych.

[arturborat]

Ale do federacji potrzebne są na początek co najmniej 3 stowarzyszenia. Na razie żadne nie wyraziło zainteresowania. Jeśli założymy, że członkami stowarzyszenia mogą być tylko osoby prawne - stowarzyszenia, to blokujemy możliwość wstępowania osób fizycznych, czyli zwykłych, niezrzeszonych obecnie nigdzie poszukiwaczy. Stosując rozwiązanie pośrednie - pozwalając wstępować osobom fizycznym ale nie przyznając im praw członka zwyczajnego (głosu wyborczego wpływającego na działalność całości)pozbawiamy ich realnego wpływu na cokolwiek. Zrównując zaś głos osoby fizycznej i osoby prawnej-idea federacji traci sens.
Artur

[VanWorden]

olaf - nawiązując do Twojego wcześniejszego pytania, to do takiej właśnie federacji jak NCMD mogą wstępować zarówno istniejące kluby czy stowarzyszenia, jak i indywidulani poszukiwacze.
Artur - to nie ma znaczenia, że są miejsca gdzie jeszcze nie ma klubu czy stowarzyszenia bo gdy powstanie federacja, ludzie zobaczą korzyści płynące z członkostwa i szybko zaczną się organizować. Tak właśnie było w przypadku NCMD i FID w Wielkiej Brytanii.

Moim zdaniem federacja to jedyny sposób by popchnąć nasze sprawy do przodu, ale tak jak napisał gawronzo sądzę, że wszystko musi być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i bez zbędnego pośpiechu. Błędem jest w moim odczuciu rozmawianie o pozycji lidera, kasie, czy biurach. Nasze środowisko jest wciąż skłócone, więc znalezienie kogoś kto będzie pasował wszystkim jest niemożliwe. Zresztą to sie mija z celem bo zasady federacji powinny przede wszystkim zakładać równy dostęp dla wszystkich. Dlatego powinno sie wyłonić zarząd kolegialny, składający się z bardzo różnych osób i do tego osoby odpowiedzialne za kontakty federacji ze światem zewnętrznym". Tylko w ten sposób uniknie się zarzutów o manipulację i federacja będzie wiarygodna zarówno dla poszukiwaczy jak i drugiej strony".

Pozdrawiam

VW

[dect]

ROTFL, kolejny watek jak to trzeba cos zorganizowac :) Dobrze, ze sie takowe pojawiaja co jakis czas, przynajmniej jest to darmowy masaz przepony.

Niektorzy mnie pewnie zjedza za to co napisze, ale to sie nie uda. W PL nie ma czegos takiego jak spoleczenstwo obywatelskie i wszelkie proby zorganizowania sie w ten sposob (fora dyskusyjne) sa psu na bude. Gdyby chodzilo o organizowanie PRZECIWKO czemus/komus to jeszcze, ale NA RZECZ czegos to juz 'se ne da'. Czy czesc z Was nie zauwazyla, ze takie dyskusje o potrzebie skrzykniecia sie pojawiaja sie regularnie jak tylko slychac o jakich spektakularnych wtopach albo wtopi wiecej 'drobnicy' na raz? Co z tego do tej pory wyszlo? A jak tylko ktos nie daj Boze zaczyna tylko cos robic wlasnym sumptem to zaraz jest wrzask jakim prawem smie wystepowac w imieniu ogolu i kto mu dal prawo?

Nic, wracajcie do organizowania, a ja do lektury tego pociesznego watku

pozdrawiam

[arturborat]

VW: Artur - to nie ma znaczenia, że są miejsca gdzie jeszcze nie ma klubu czy stowarzyszenia bo gdy powstanie federacja, ludzie zobaczą korzyści płynące z członkostwa i szybko zaczną się organizować. Tak właśnie było w przypadku NCMD i FID w Wielkiej Brytanii."

VW, ja osobiście nie jestem nigdzie zrzeszony. I nie mam zamiaru zawracać sobie głowy zakładaniem jakiegoś lokalnego stowarzyszenia i szukaniem 15 chętnych, żeby razem z nimi wstąpić do jakiejś federacji. Nie uważam też, że jakikolwiek forum czy istniejące stowarzyszenie mnie reprezentuje (choć wiem o jednym, które naprawdę robi coś konkretnego, ale nie będę zdradzał szczegółów, bo nie jestem uprawniony) . Wolałbym zdecydowanie sytuację, gdy istnieje jakieś ogólnopolskie stowarzyszenie zrzeszające indywidualnych poszukiwaczy i dające możliwość utworzenia w terenie oddziału
(oraz ew.jeszcze mniejszej komórki - koła) , gdy będzie odpowiednia liczba członków w rejonie.

I przestań wietrzyć wszędzie manipulację, bo wprowadzasz schizofreniczny nastrój.
Artur

[VanWorden]

Artur - Jaką manipualcję? Czy Ty żyjesz na Marsie, że nie widzisz jak skłócone jest nasze środowisko? To żadna sztuka stworzyć nowe stowarzyszenie w oparciu o jakąś azę" np. forum Odkrywcy" czy Thesaurus", ale pokażmy, że można to zrobić dla Wszystkich poszukiwaczy. Stwórzmy przejrzyste zasady to nie będzie miał nikt żadnych podstaw do tego by twierdzić, że ktoś czy dana grupa chce zawłaszczyć temat walki o zmianę prawa. Ja znam conajmniej kilka stowarzyszeń, które na dzień dobry poprą tworzenie federacji polskich poszukiwaczy, więc nie musisz się obawiać, że nie znajdziesz trzech;-)

Pozdrawiam

VW

[gawronzo]

@arturborat: albo federacja stowarzyszeń albo jedno stowarzyszenie. Z tym jeśli wybierzemy to drugie to jest duża szansa, że będzie to KOLEJNE stowarzyszenie, które jeszcze bardziej nas rozdrobni. Federacja ma ten plus, że będą i stowarzyszenia i osoby indywidualne i nawet jakieś inne twory o (nadamy im wewnętrzną nieformalną nazwę i będzie OK). Kol. VanWorden ma sporo racji - bierzmy wszystkich. To co, że wspierający nie będą mieli takich uprawnień jak zwykli? Nie da się wszystkim dogodzić. Z ustawy wynika, że nawet stowarzyszenia zwykłe nie mogą być członkami federacji (muszą być zarejestrowane) za to mogą być członkami wspierającymi. Mnie tam rybka, mogę być wspierającym. Na forum wyrażę swoją opinię co do różnych spraw i to mi wystarczy. A jak nie to wstąpię do jakiegoś stowarzyszenia należącego do federacji i tam będę miał głos.

[płetwal]

trzeba by utwożyć coś na zasadzie
zarządu głownego który miał by pod sobą zarzady wojewódzkie a te zrzeszały by wszelkie regionalne grupy koła indywidualne osoby

[andretus]

Witam.Zjednoczenie, popieram ten pomysł,ale mam poważne wątpliwości,czy do tego dojdzie.Malutka sprawa,poruszona na forum Odkrywcy, nasza odznaka,nasze logo, wątek zablokowany,nie potrafiliście panowie,porozumieć się w tak błachej sprawie ,jak mały znaczek,który jest potrzebny do integracji środowiska poszukiwaczy.Wróćmy do małych kroczków,a dojdziemy razem do celu,do kolejnego skarbu"jakim jest integracja poszukiwaczy.

[fiskars]

A ja jestem przeciw.Nie ma sensu,co wam to da,że będziecie latać po polach i lasach i kopać zastawiając sie jakimis prawami??Ze niby nam juz mozna i takie tam?

[arturborat]

Żeby poważnie mówic o federacji prosiłbym o konkretne podstawowe twarde dane:

1: Ile mamy tych stowarzyszeń?
2. Ile każde z nich liczy członków?
3. Gdzie, od kiedy i co właściwie robi?
4. Które ewentulnie ma ochotę przystąpić do federacji?


Inaczej to pieprzenie bez ładu i składu.
Artur