Zjednoczmy się!!

[krecik wz. 65]

Kol. R 51 - właśnie o to chodzi by rozmawiać. Tylko poważnie.
Akurat kolegi nie podejrzewam o złą wole . Duże wrażenie zrobiły na mnie Twoje zbiory jak i wiedza (nasze odkrycia) - więc gałęzi na której kol. siedzi - raczej by nie piłował ;)
Artur też chce byśmy wreszcie wyszli z zaklętego kręgu głupich i nieżyciowych przepisów. I chwała mu za to...
Pozdrawiam kolegów !

[R51]

Ostrzegam wszystkich przed nawarzeniem sobie niezłego piwa, jeśli dalej będziecie tak zapatrzeni w pewnych pieniaczy.
Czynię to nie tyle z troski o Wasze Towarzystwo Adoracji Arturaborata, ale z obawy, że taka działalność może popsuć już i tak kiepską opinię o poszukiwaczach w społeczeństwie i administracji państwowej. Następstwa tego mogą być nieodwracalne...

[tyfus]

a ja ostrzegam - ochłońcie koledzy

nie ważne jaki światopogląd reprezentuje, jakie ma wizje i dążenia, co chce zrobić a czego nie - to nie powód do tego żeby z kogoś szydzić, dyskryminować, lub ośmieszać.

Nasze Forum, jest Forum publicznym, dlatego proszę o rozsądek, bardziej przemyślane, wyważone argumenty i słowa.

[arturborat]

Poszedł sobie.... Rekonstruktorów teraz od faszystów wyzywa:
http://www.odkrywca-online.com/kilka-uwag-na-temat-rekonstrukcji-historycznych,665584.html#665584

Jak wróci to ci.... Rozmawiamy spokojnie o Kontekście...
Artur

[R51]

ochłońcie" zagrzmiało...
Drogi tyfusie- ja już powiedziałem co miałem powiedzieć, więcej nie będę się wtrącał w ta dyskusję. Pozostaje mi mieć nadzieję, że sie mylę...

[arturborat]

@: R51 Więcej nie będę się wtrącał w ta dyskusję."

Trzymam za słowo...
Artur
PS. W stroju Krzyżaka musiałeś wyglądać obłędnie!!!Jak prawdziwy Konrad Wallenrod!!!

[woytas]

Proponuje koniec offtopow - prosile na poczatku watku o merytoryczna dyskusje. I nadal apeluje o to.

[gawronzo]

Hmm... przyszedł mi do głowy dziki pomysł ;). Skoro istnieje już stowarzyszenie miłośników historii w Suwałkach i chłopaki mają doświadczenie w rozliczaniu się z US i sądem to może zgodzą się przekształcić je w ogólnopolskie stowarzyszenie? To oczywiście wymagałoby zmian w statucie, nazwie itp ... Sporo wysiłku ale już przez to przechodzili i mają bezcenne doświadczenie i przypuszczam wiele dróg przetartych .. Tylko ciekawe czy byliby tym zainteresowani.

[tasiek]

Dzięki za propozycję, ale kierunek naszej działalności jest zupełnie inny i w wielu celach nie wpisuje się w obrane przez was priorytety. Jesteśmy raczej zainteresowani współpracą z podobnymi do naszego, istniejącymi już stowarzyszeniami posiadającymi pewną pozycję w swych lokalnych społecznościach w celu wymiany doświadczeń.

[sovereign2000]

Z postępowej Brytanii > czyli na razie jeszcze nie u Nas , ale pomysł wart naśladowania.

Roczna licencja , wraz z bazą miejscówek /gdzie szukać detektorem/. Baza miejscówek na CD-ROMie > regularnie uaktualniana przez neta. Środowisko Archeo jest zaniepokojone <<<nieograniczony dostęp do informacji o zasobach" niweczy monopol>>> A wszystko zgodne z prawem (jeśli chodzi o wydawnictwo bazowe). Po umówieniu się z właścicielem interesującego terenu i zalegalizowaniu poszukiwań : milknie muzyka.

Findspots rzymskich monet skarby.
Findspots z epoki brązu i żelaza artefaktów.
Witryny Romana Villas, forty, budynki, osiedla, cmentarze.
Witryny opuszczonych Medieval Gmina

http://www.metal-detectors-searcher.co.uk/

[zbyniek]

2010-01-13 11:19:07
feld
Wierzymy we wrozki..?"


2010-01-13 16:58:23
traper6
A ja myślę że ten wątek umrze śmiercią naturalną, tak jak inne podobne wcześniej założone.
Pogada się, popsioczy, pobije piany i tyle z tego będzie.
Aczkolwiek obiema rencyma bym się podpisał pod takim stowarzyszeniem, partią, czy jakby to tam nazwał."

Coś niewiarygodnego. Feld był pierwszy za to Traper bardziej konstruktywny :)

Ale coś tam jest http://opp.ms.gov.pl/Podmiot.aspx?nrkrs=0000333765 nawet nazwa podobna jak ta z początków istnienia wątku. pozdr

[WWO292]

jestem tutaj świeży ale wydaje mi się że pomysł był super i nie wiem dlaczego nie przeszedł do realizacji spróbować zawsze można przecież ja bym się pod tym podpisał

[zbyniek]

Większość by się podpisała, jakby już powstało stowarzyszenie, bo jak trzeba zrobić coś wspólnie to problemem staje się nawet zwykła, banalna rzecz jak nazwa stowarzyszenia, jaeżeli w tej kwestii nie można nie dogadać to co dopiero mówić o przedsięwzięciu na skalę ogólnopolską.

Straciłem już wiarę w to, że wspólnie można tu coś zdziałać. Innym przykładem jest znaczek, button czy jak kto woli plakietka forumowa:) nie wiem ile lat uzgadniali i też nic z tego nie wyszło :) pozdr

[Józefowski Leśnik]

Pomysł fajny. Rozwiązanie może być różne. Kazdy na tym forum jest myślącą osobą więc jeżeli chodzi o logo/nazwe stowarzyszenia to jest wiadome ,że każdy chce działać dla dobra stowarzyszenia/partii i myślę ,że po większym zastanowieniu nie byłoby problemu. Moża stworzyć oddziały np. Stowarzyszenie XXXX oddział Mazoweicki, Śląski itp. Myślę ,że ułatwiłoby sprawy papierkowe" chociaż może się myle. Ogólnie bardzo popieram ten pomysł i macie mój głos. Pozdrawiam wszytskich.

[Brzęczyszczykiewicz]

Wszystko jedno kto swoim nazwiskiem będzie robił a frontmana, jaki będzie znaczek i nazwa. To jest decyzja osób które poświęcą swój cenny czas aby to przeprowadzić i nic niekomu do tego. Oby się takie osoby znalazły.
Jeśli powstanie ogólnopolski związek, który będzie miał jako główny cel w statucie doprowadzenie do zmiany obowiązujących przepisów dotyczących (nie)legalności poszukiwań wykrywaczem metalu, i będzie w tym celu dogadywał się a nie próbował walczyć z instytucjami państwowymi, to natychmiast się do niego zapiszę i będę płacił sumienie składki.
Jeśli organizacja taka zamierza iść na noże z administracją państwową, co jest skazane na porażkę i ośmieszenie się, jak słusznie zauważył R51, to z całą pewnością nie tylko do czegoś takiego nie wstąpię, ale będę innych odciągał. Myślę że wiele rozsądnych osób postąpi podobnie.

[Poszukiwacz86]

Ogólnie sam pomysł, wątek jest bardzo dobry i ambitny. Podpisuje się obiema rękami

[karabin]

Zgadzam się z kol. Brzęczyszczykiewiczem,walka na noże nic nie da,jeśli pokojowo to i ja się podpisuję. Jak to się mówi ,,Pokorne ciele dwie krowy ssie,,
Pozdrawiam.

[zbyniek]

Kto założyć ma ów stowarzyszenie skoro wszyscy się tylko podpisują :) !?

[armand]

Kol. B..., środowisko archeologów ew. mogło by podyskutować z przedstawicielami CAŁEGO ŚRODOWISKA POSZUKIWACZY.
Nie bardzo rozumiem, co oznacza ogólnopolski związek"? W Polsce są lokalne stowarzyszenia grupujące poszukiwaczy. Należy więc stworzyć FEDERACJĘ STOWARZYSZEŃ POSZUKIWACZY. Forma prawna takiej federacji jest sprawą drugorzędną. Ważne jest, aby organizacja zrzeszała przedstawicieli zorganizowanych, z osobowością prawną grup poszukiwaczy. Nie może to być związek luźnych" ludzi. To musi być związek reprezentantów, porozumienie liderów. Coś w rodzaju OPZZ.
Ta sprawa była wielokrotnie, już od dziesięcioleci poruszana w środowisku, niestety osoby najwięcej bijące forumową pianę, absolutnie nie biorą się do roboty lub nie są do tej pracy przygotowane prawnie.
Tworzenie następnego stowarzyszenia jest nieuchronną kanalizacją problemu w boczny, ślepy korytarz.

[dariusz.01]

Też uważam,że należałoby się spotkać i stworzyć coś na kształt FEDERACJI.
Wystarczy ,aby zebrało sie paru szefów takich stowarzyszeń i wzięło do roboty powołując Związek takich stowarzyszeń.
Tylko co zrobić z różnicami poglądów ...?
Wg. mni trzeba by jasno określić ,że celem jest konsolidacja środowiska i jego łączenie, a nie dzielenie- i potem trzeba tego przestrzegać.
Nie jest to łatwe, ale przecież nie niemożliwe?
Możemy się przecież różnić , ale nie trzeba innych obrażać , bo cel jest wspólny...
darek

[brudnyharry]

ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie ,aby utworzyć takie ogólnopolskie stowarzyszenie do którego będą należeć lokalne stowarzyszenia jak i indywidualni poszukiwacze.pozdro

[fuks_ag]

Witam,
Przeglądam ten wątek o zjednoczeniu bo jestem zainteresowany zalegalizowaniem hobbystycznego poszukiwania przy pomocy urządzeń elektronicznych oraz traktowania poszukiwacza tak samo jak wędkarza i grzybiarza tzn jako hobby bez specjalnych jednostkowych pozwoleń.
Skoro klikamy tu na forum ,to już jesteśmy gotowi na załozenie oficjalnego stowarzyszenia pod egidą redakcji Odkrywcy. Dlaczego pod sztandarem redakcyjnym- ano dlatego, ze się w większości przypadków nie znamy osobiście- a w ten sposób jesteśmy w stanie sie zjednoczyć.
Kol zbyniek już napisał statut stowarzyszenia (przykładowe, ale zawsze coś), w dziale POZNAJMY SIE jest ponad 5000 wpisów- i tak samo jak istnieje dział FORUM i POZNAJMY SIE, może zaistnieć dział STOWARZYSZENIE-ZOSTAŃ CZŁONKIM STOWARZYSZENIA-JEDNOSTKI TERENOWE.
Tylko redakcji musi na tym zależeć i chcieć.
Aby zmienić ustawe należy zebrać 100tys podpisów- a czy nas jest tylu kto to wie, wiec pozostaje tylko stowarzyszenie.
Jest wiele stowarzyszeń(co niektóre elitarne przyjmujące nowych sympatyków po rocznym okresie próbnymi po głosowaniu nad przyjęciem) i raczej nie bedzie im zależeć na tym aby stowrzyć wielkią ogólnopolską, opiniotwórczą organizację.
To forum dziennie odwiedza sporo osób (300-500? moze więcej). A wiec jest to spora grupa ludzi, która jest w stanie wywrzeć nacisk na zmianę ustawy pod kątem legalnych hobbystycznych poszukiwań takich jak np. w Wielkiej Brytanii do 1-go metra.
Więc moze zacznijmy wywierać nacisk na redakcję celem utworzenia takiego stowarzyszenia(wielu członków i sympatyków, wpisowe wykup abonamentu gazetki-same superlatywy).

[brudnyharry]

akurat wędkarze są zrzeszeni i posiadają własny związek (PZW) ,a Ci wędkarze którzy postanowili nie należeć do wymienionego związku, są traktowani jako zwykli kłusownicy.A kłusownictwo jest ścigane prawem.

[fuks_ag]

ale jak mają kartę wędkarską i opłacone skłądki na jakiś akwen to sobie ntam mogą łowić, sami, kiedy chcą i gdzie chcą- a o rybach i grzybach napisałem aby poruszyć kwestię- a ty brudnyharry masz jakieś pomysły czy tylko tak swoje trzy grosze wtrąciłeś-potrzebne są konkrety a nie,gadanie dla gadania i nudne kręcenie licznika.
Jak zawsze jest biadolenie i nie ma komu robić tylko wszyscy krytykują.
Do roboty sympatycy przyszłego stowarzyszenia przy miesięczniku ODKRYWCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[heniek1978]

fuks_ag ma rację.Aogólnie to co ma karta wędkarska do wykrywki.Więc mówisz kolego że wędkarze mogą sobie łowic.To może wykup asygnatę u leśniczego na wykopki.