Skocz do zawartości

Słonina i schab, spod serca kap kap,do tego ....


Arbi1000

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Święta idą, więc wczorajszą mroźną niedzielę poświęciłem na małe przygotowania do nich.
Zabiera to sporo czasu, ale efektu nie da się porównać z żadnymi wyrobami z supermarketów.

Napisano
Normalnie zamorduje....
Glodengo czlowieka takim czyms molestowac?
Mozesz jakies szczegoly techniczne wyzej zaprezentowanego urzadzenia? Planuje cos takiego zrobic ale narazie nie mam pomyslu co i jak wybudowac.
Napisano
Woytas: drążki, ścianki zbite z desek (dwie boczne + jedna tylna) na ściankach osadzasz drążki z nałożonymi specjałami, całość nakrywasz workiem linanym, tak aby zakrywał on górę i front..

a i jeszcze pod to wszystko warto wykopać dołek tak aby osadzić ścianki opierajac je na sciankach wykopu (30-40cm, nie głębszy)..
Napisano
Jako że korzystam z tej wędzareczki jedynie cztery razy do roku (swięta jedne i drugie i jeszcze dwa razy pomiędzy),
zrobiłem ją składaną.Ma już kilka lat i spisuje się znakomicie.Po całej akcji poprostu rozbieram ją i odstawiam
do garażu.Ja nie nakrywam tkaninami lecz od góry też są dwie drewniane klapy, które łatwo się zdejmuje lub uchyla żeby sprawdzić postęp procesu.Nadmiar dymu ucieka szparami nad drążkami no i licznymi nieszczelnościami.
Całość stawiam na czymś w rodzaju fundamentu wykonanego z pustaków żużlowych lub bloczków betonowych.
Drążki są ucięte z drewna leszczynowego, a palę drewnem owocowym które gromadzę po przycinaniu drzew w sadzie.
Od czasu do czasu trochę jałowca dla lepszego aromatu.
Właśnie się wybieram żeby ją złożyć (wczoraj już mi się nie chciało) to zrobię może fotki jak łączę ścianki.
Pozdrawiam i zachęcam do eksperymentów.
Napisano
Arbi - do zakąski już widzimy aparaturę. Pokaż jeszcze do napojów ;-)

Ja też jestem zwolennikiem naturalnego jedzenia. To co w sklepach dają to już urąga wszelkiemu wyobrażeniu. Ja mam na o tyle szczęście że mam dostęp na wsi do gospodarza, który mnie ratuje swojskimi wyrobami.

pozdrawiam !
Napisano
Arbi, tkanina ma na celu pozwolenie na równomierne wydostawanie się dymu.

oczywiscie nie jest to wielka różnica, ale tak już się utarło w tradycji ;)

potwierdzam, drewno owocowe + jałowiec.

pozdrawiam.
Napisano

(....) dwa balerony, gdy On się zachwyca wypada polędwica i BOCZEK nie osolony"


U mnie też generalna próba smaku boczku własnej roboty, albo i resztki tej generalnej próby xD

W środę nowa tura degustowania ciepłego boczku, mniam mniam xD :D :) pozdro

Napisano
A wcześniej te świnki patrzyły Wam głęboko w oczy życząc Wesołych Swiąt i pewnie w czasie Wigilli chciały przedyskutować pewne sprawy......
Napisano

A rodzina oceniła, że bożonarodzeniowe wyroby A.D.2009 przebiły smakiem wszystkie pozostałe.
Kol. kocur.Moje napoje też powstają, ale tu chyba się trochę rozmijamy z woltażem".
Nie preferuję żadnych domowych destylatów - nie smakują mi.
Za to swojskie wino z czarnej pożeczki i z jeżyn robię każdego roku.
To ze zdjęcia będzie gotowe w następne Boże Narodzenie.
Nie pijcie zbyt młodego wina!!!!! - chyba,że musicie,he,he.
W przeciwnym razie, już teraz radziłbym śledzić reklamy w telewizji, które zachwalają specyfiki farmaceutyczne ratujące wątrobę.
pozdrawiam

Napisano
Panowie wędzarnicy, piszecie o szczegółach wspaniałej technologii polowego wędzenia", a powiedzcie proszę o rzeczy zasadniczej - skąd bierzecie surowe wyroby doskonałej jakości?

M.
Napisano
kol.beaviso.
Z tą jakością surowca bywa różnie.
Ja mieszkam na wsi i jest tutaj jeszcze kilka osób które parają się chodowlą zwierząt.Kilka świnek i krówek, więc nie jest to przemysłówka.
W Twoim pytaniu wyczuwam jednak sugestię, że i tak wszystko to chemia.
Czyli, te nasze wysiłki z wędzeniem w domowych warunkach to na nic.
Jeśli tak myślisz, to oświadczam Ci, że jesteś w błędzie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie