herr Napisano 13 Grudzień 2009 Autor Napisano 13 Grudzień 2009 Witam mam prośbę. Czy ktoś może pomóc w miarę dokładnie przetłumaczyć ten list i czy za pomocą tego listu można ustalić numer U-bota i jego typ.Za pomoc z góry dziękuję. Ich gebe Ihnen die traurige Nachricht, dass Ihr Ehemann Wilhelm am 10.2.1943 durch Feindenwirkung, Luftangriff auf sein Fahrzeug, gefallen ist.Es ist uns gelungen, Ihre Mann auf See zu bergen und mit nach Tropani auf der Insel Sizilien zu nehmen.Die Beisetzung dortselbst hat am 15.2.1943 stattgefunden, die letzte Ruhestatte ihres Mannes tragt die Nummer 75. Weiter kann ich Ihnen mitteilen, dass Ihr Mann durch den plotzlichen Tod nicht gelitten hat. Wir haben in Ihrem Manne Wilhelm einen liebgewordenen Kameraden verloren, der gewissenhaft seinen Dienst versah. Im Namen der gesamten Flottille spreche ich Ihnen und Ihrer Familie ein tiefempfundenes Beileid aus. Unser Weiterer Einsatz soll Ihnen dafur burgen, dass sein Opfer nicht vergeblich gewesen ist. Mit herzlichem Gruss Ihr ergebner Ziemes Hauptmann u. Flottillenchef
Der Panzerfahrer Napisano 13 Grudzień 2009 Napisano 13 Grudzień 2009 witaj, moze ci to tlumaczenie pomoze:Przekazuje pani przykra wiadomosc, gdzie informuje iz maz pani Wilhelm polegl dnia 10.02.1943 roku. Zginal on w wyniku ataku lotniczego na jego poazd (Uboot).Udalo sie nam wydobyc zwloki pani meza z morza i przetransportowac do Tropani na Sycylii. Pogrzeb odbyl sie w tym miejscu (Tropani) w dniu 15.02.1943 roku. Miejsce pochowku pani meza nosi numer 75. Dalej moge pani zapewnic iz maz pani nie cierpial w wyniku naglej smierci. Informuje takze , iz stata meza pani jest takze dla nas kolegow bolesna strata. Byl on kolega ktory zawsze przykladnie wykonywal swoje zadania sluzbowe. W imieniu calej flotylli chcialbym zlozyc pani i rodzinie pani glebokie kondolencje. Nasze dalsze zadania powinny pani dowiesc iz ofiara pani meza nie byla bezcelowa. Z serdecznymi pozdrowieniami Ziemes Kapitan i dowodca flotylli sorry za brak polskich fontow.panzerfahrer
herr Napisano 13 Grudzień 2009 Autor Napisano 13 Grudzień 2009 Dziękuję za ekspresowe tłumaczenie. A czy po nazwisku tego Kapitana lub dacie śmierci marynarza dało by się ustalić coś więcej odnośnie statku lub innych szczegółów? Ja już próbowałem ale jak narazie nic nie znalazłem. Pozdr.
steell Napisano 13 Grudzień 2009 Napisano 13 Grudzień 2009 masz miejsce gdzie został pochowany, szukaj na necie info o tym cmentarzu i wysmaruj list do jego administracji masz przecież nr jego mogiły,
mac Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Wszystko wskazuje na to że twój bohater nie służył na U-bootach. Niestety nie ma go na liście. Nie figuruje też Ziemes. Mało tego Ziemes ma zbyt niski stopień na d-cę flotylli, kapitan to za mało. Być może chodziło tu o schnellbooty. Tłumaczyło by to dlaczego wydobyto ciało.Pozdrawiam.Mac
mac Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Sprawdziłem Schnellbooty, też cisza,a d-dztwo też od kmdra.Pozostają jakieś pomocnicze.
herman1984 Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Małe sprostowanie-Trapani na Sycylii.Pozdro.
nahm01 Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Czy w takich pismach podawano dokładną date i miejsce utracenia jednostki? Przecież mogło by to znacznie pomuc w identyfikacji rozmieszczenia sił morskich.Tutaj mała wyszukiwarka poległych może coś pomoże:http://www.ubootwaffe.net/crews/crews.cgi
Speedy Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 HejA skąd info że chodzi o U-Boota?Fahrzeug to zdaje się w marynarce znaczy też i konwój.
mac Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 -> Speedy, tylko z tytułu wątku.-> Nahm01,w tej wyszukiwarce sprawdzałem. Datę też masz 10.02.1943. Miejsca walk utajniano.
coriolan Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Stopnia Hauptmann w Kriegsmarine nie było
mac Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Czyli generalnie mogło chodzić o konwój ciężarówek.
wojtekA Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 konwoj ciezowek jadacych po morzu...Teoretycznie moglby to byc Uboot.Atak lotniczy,gdy U-boot płynie po powierzchni, samolot (mysliwiec) tylko strzela, marynarz z obslugi dziala plot zostaje trafiony i wypada za burte.Sam Uboot nietkniety, cialo wyciagaja.Tylko te stopnie cos nie takie.
linz Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 Może nie był to U-boot w sensie dosłownym, tylko miniaturowy okręt np. torpeda typu Neger lub cos podobnego ?
coriolan Napisano 14 Grudzień 2009 Napisano 14 Grudzień 2009 To wszystko niepotrzebne gdybanie.Po śmierci Ehemann'a rodzinie z pewnością przesłano Wehrpass,w którym były stosowne zapisy o ostatnim przydziale służbowym /Soldbuch pewnie zamókł albo został w wodzie/.
mac Napisano 15 Grudzień 2009 Napisano 15 Grudzień 2009 -> WojtekA, czy czytasz co napisałem wcześniej ? Napisałem - nie ma go na liście U-bootów, nie było takiego d-cy, a poza tym jak napisał słusznie Coriolan nie było stopnia Hauptmann w Kriegsmarine. Negera i podobnych już nawet nie komentuję.
herr Napisano 15 Grudzień 2009 Autor Napisano 15 Grudzień 2009 Witam. W ramach wyjaśnienia informacje o tym że dziadek służył na łodzi podwodnej wiem z opowieści Babci i Taty. Na ile wiarygodne, nie wiem ale myślę, że sami tego nie wymyślili. Oboje niestety już nie żyją. Kolega Coriolan wspomniał o Wehrpssie ale jak to dawniej bywało ludzie pozbywali się takich dokumentów i myślę, że jeżeli Babcia otrzymała Wehrpass to pewnie po wojnie go zniszczyła lub uległ zniszczeniu (na dom Babci przypadkowo spadła bomba ale to inna historia).Hauptman w marynarce może nie istnieje ale ten odpis listu został wysłany z Munchen u góry po lewej stronie ma oznaczenie: L 51583 Lg.st.A. Munchen 2 a po prawej: O.A. 17.2.1943r. Z tego wnioskuję, że nie koniecznie pisał go ktoś z marynarki. Żeby sprawa była jeszcze ciekawsza to posiadam portret dziadka w mundurze Luftwaffe.Sam już nie wiem co i jak. Pozdr.
Panther111 Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 to wyjasnia wszystko,twoj dziadek byl(przytoczenie fahrzeug)Pilotem w wyniku ostrzelania jego samolot spadl do morza i z tamtad go terz wydobyto(wpisz trapani i ci sie pokaze piekny widok na morze)i pochowano na pobliskim cmentarzu.szukaj wiec danych wsrod lotnictwa luftwaffe.powodzenia
coriolan Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Sygnatura Lg wskazuje na Luftgau VII ze sztabem /st/ w Monachium.Istnieje duża szansa uzyskania danych o przebiegu służby a nawet kopii dokumentów stąd http://www.dd-wast.de/frame.htm->Suchantrag.Wypełnij opcję odzinną".Proponuję do e-maila wkleić treść i sygnatury zawiadomienia o śmierci.Korespondencja jest płatna.
Domino(*) Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 L 51583 to numer poczty polowej Luftwaffe.Sprawdziłem - należał on w okresie 2.1.1940 - 11.3.1943 do:Flak Instandsetzungs Werkstatt 5/XII.
herr Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 Witam. Dzięki poradzie kolegi Coriolan postanowiłem napisać do Deutsche Dienststelle i po kilku miesiącach oczekiwania byłem już zrezygnowany, że cokolwiek więcej się dowiem. Brak jakiejkolwiek informacji z ich strony aż tu w ubiegłym tygodniu przyszedł list a w nim:dane DziadkaErkennungsmarke: -2448-2./A.FI.Ausb.Rgt.24Truppenteile:It.Meldung vom 16.09.1943 2.Kompanie(A)Fliegerausbildungsregiment 24 Standort:Krems-Feuerbrunn.1941:Wieschau O/S-bis Februar 1943 keine Unterlagen-It.Meldung vom 10.02.1943 Fahrenflottille der Luftwaffe 4Unterstellung und Einsatzraum:nicht verzeichnetGefallen10.02.1943, 13.00Uhr im MittelmeerGrablage: auf dem Friedhof in Trapani/Silzilien, Ehrenteil E Grab 75Dienstgrad:It.Meldung vom 10.02.1943 Gefreiter (kein Beforderungsdatum)Weitere Aufzeichnungen liegen nicht vor.Nadal jednak mnie nurtuje w jaki sposób jednostka dziadka znalazła się we Włoszech???
V1410 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 Cześć ! Dalej szukasz info o Dziadku ?Znalazłem jakieś info o promach kursujących pomiędzy Włochami a Afryką w tamtym czasie. Aha ! Być może ostatni lot Twojego Dziadka był związany z przygotowywaniem walk o Kasserine ( od 14 : 22 II 1943). Został więc najprawdopodobniej zestrzelony nad morzem i wyłowiony; być może będąc ciężko rannym. A ponieważ raczej nie było choćby felczera na małych jednostkach ... ? Proponuję Tobie napisanie czyli włączenie się w rozmowę na tamtym forum / może coś jeszcze wyłowisz.Małe kolekcji KTB Tunis (tylko pod warunkiem, ze ID)09.02.1943 M 25 La Goulette09.02.1943 SF T 32, T 33, T 44, T 45 z La Goullette09.02.1943 I 025, 034, 020, 060, 023, 035 z La GouletteWięc teoretycznie wracając w nocy na Sycylię ... ale to tylko domysły. Napisz do Nich a może ... zostanie dopisany kolejny fragment historii. Powodzonka. :-}Ja od jutra zaczynam szukać info o moim Dziadku. A tu link do tamtego forum. Pod sam koniec jest ten zacytowany wpis.http://forum-marinearchiv.de/smf/index.php?topic=6359.10;wap2Pozdro !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.