spid3r Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 Witam,ostatnio przy starym dębie znalazłem miejsce gdzie wykrywacz Garret Ace 250 wariował wskazując na skali wszystko co było możliwe od mosiądzu aż do końca skali srebra. Zacząłem więc kopać, ale grube korzenie starego dębu uniemożliwiają w obecnej chwili sprawdzenie co to, bez użycia toporka i wielkiego wysiłku. Dokopałem się tylko do jakiejś blachy zardzewiałej, ale tylko jej kawałek widziałem. wcześniej było pełno kamieni jakby specjalnie położonych. I moje pytanie brzmi: czy warto tam kopać bo pod tym kawałkiem blachy jest coś ukryte? czy to mój wykrywacz tak reaguje na rdzawy kawałek jakiegoś metalu ?
Cronos Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Moim zdaniem olej to. Ale napisz gdzie dokładnie się ten dąb znajduje (najlepiej współrzędne) :PPozdro i pochwal się co tam wygrzebałes:)
maxim026 Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 witam , warto by było tych korzeni tego dębu nie rąbać tylko jakoś je obkopac (ale wiem z doswiadczenia że to będzie ciężka robota):) .A co do tego czy warto tam kopać? napewno warto zobaczyć co daje taki sygnał. może byc tak że tam jest sporo kamieni i (feromagnetyków) i kanarek szaleja.Pozdrawiam. Pochwal sie jak tam coś znajdziesz mało cennego(bo jak coś będzie ciekawego to sie niechwal)
spid3r Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 Korzeni niestety nie da się ominąć bo akurat w tym miejscu są najbardziej poplątane a do tego grube jak jak ręka ;/
Czlowieksniegu Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Tnąc korzenie może i drzewu bardzo nie zaszkodzisz ( pal licho barbarzyństwo ), ale ktoś może Ci jesień średniowiecza zrobić z ...
spid3r Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 Na prywatnym terenie raczej żaden leśniczy nie zrobi, a wypinać przy schylaniu się nie zamierzam ;p
Czlowieksniegu Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Tia... Jedyny pozytyw, że Ty nie masz szans tego drzewa zniszczyć. Bo wyraźnie nie zdajesz sobie sprawy ile razy musiałbyś 6 w lotka wygrać ( pomijam 40 mln ), żeby grzywnę za takie drzewko zapłacić*.* oczywiście, gdyby sprawa się rypła :-(
spid3r Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 no właśnie dlatego wcześniej pytam czy warto go uszkodzić po jednej stronie bo coś tam jest cennego jak ta szóstka w totka, czy raczej to niezdecydowanie wykrywacza wynika z rdzy
maxim026 Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 a najgorsze jest to że jak to może (ten Dąb ) to jakis ponki przyrody to wtedy ci..a mokra ;I .ale może kop ile i jak sie da, jak sie dokopiesz do tego co sygnał daje to będziesz wiedział czy warto przegryzac, szarpac, ciąć i rąbac te biedne kożonki.
maxim026 Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 ja coś cennego to zerżnij go wyrwij kozenie i sppoko.może ktoś zakopał skab i posadził drzewo na nim iten dąb sie bidula uchował z tym skarbem. wal go siekierą
spid3r Napisano 6 Październik 2009 Autor Napisano 6 Październik 2009 Dąb rośnie na tyle długo by być takim jak tamten, że szkoda go nawet gdy nie jest tym pomnikiem przyrody.Nikt mi nie powie jak to z tym sygnałem i wskazaniem na wyświetlaczu jest ?
Le Chiffre Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 każde naruszenie korzeni ma skutek bardzo podły dla drzewa... nie warto! Takie drzewo jest bardzo wartościowe! Jeżeli chcesz przeliczyć na pieniądze to spokojnie dojdziesz do sum liczonych w setkach tysięcy złotych! Nie chciałbym spotkać za plecami leśniczego na Twoim miejscu.
Swiety82 Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Sprawdź macką saperską czy warto kopać. Jak drobnica to odpuść, jak wymacasz coś większego to kop.
Jarosz Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 moim zdaniem powinienes zabrac ze sobą np. kolege zeby stał na czatach, jak ktos sie pojawi to w nogi ;)
rad777 Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Garrett 250 zawsze skacze po całej skali gdy trafisz na zardzewiałą blachę, bednarkę z obręczy beczek, itp. Jeśli wyciągnąłeś tą blachę i oczyściłeś trochę ziemię z pozostałej rdzy wtedy sprawdź ponownie wykrywką. Z doświadczenia, przy takich sygnałach, na 99% nic więcej nie wychodziło, oczywiście poza blachą którą szarpał rudy :-].Pzdr
mihura Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Kilka lat temu miałem podobny problem z kilkusetletnim Dębem.Sygnał jak z parowozu,parę sztychów w ziemię i korzenie jak nogi Pudziana"Dałem spokój, bez szans z łopatką piechoty(wtedy zrozumiałem dokładniepowiedzeniez motyką na słońce") Chociaż to coś pod dębem musiało się tam znaleźć zanim wyrosło drzewo?!Może jeszcze tam wrócę.pzdr.ps.Spróbuj zaostrzonym drutem(szprycha etc.)
szczepciu Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 No to może małe głosownie. Kto jest za zostawieniem dąbka" w spokoju - ręka w górę, a kto za ścięciem ydlaka" - dwie rączki w górę. Ja podnoszę jedną.
Poganin Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 jedna ręka w górę, a nawet dwie za pozostawieniem drzewa w spokoju. Z doświadczenia wiem , że przy takiej warjacji sygnału w Garrecie,to zazwyczaj mi wychodzą stare lemiesze, albo inne podkowy na dużej głębokości, także wśród korzeni i kamieni.. Nie warto niszczyc sędziwego dębu. A jeśli nawet jaest tam coś cennego to poczekaj aż drzewko zginie śmiercią naturalna..i może przyszłe pokolenia trafią na ten skarb...to dopiero będzie cenny skarb. zachowany dzięki tobie;) Także możesz byc dumny ze nie zniszczyłeś(mam nadzieje), drzewka oczywiście..
Horhe Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Naucz się kopać łyżeczką lub wynajmij firmę zajmującą się przesadzaniem drzew :)
Poganin Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 przecież pisze, że to stare drzewo .. a ponoc starych drzew się nie przesadza;) pozostaje łyżeczka
dawwwo1 Napisano 7 Październik 2009 Napisano 7 Październik 2009 Ja jestem za zostawienie drzewa w spokoju, niech sobie rośnie.
albertus32 Napisano 7 Październik 2009 Napisano 7 Październik 2009 panowie moze by tak przeczytac regulamin poszukiwaczy, a nie zachowywac sie jak wandal leśny.
spid3r Napisano 7 Październik 2009 Autor Napisano 7 Październik 2009 no nic, zapytałem o co innego a wszyscy o drzewie. Na razie sobie odpuszcze, koles i tak bedzie robil wycinke bo cos tam chce budowac to wtedy pojade. pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.