Skocz do zawartości

Chciał dobrze... i wpadł


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Kolejna udana akcja policji i wpadka posiadacza broni. Tu jest opisana sytuacja polegająca na tym, że jednego pana odwiedzili policjanci by wydać mu pozwolenie na broń. I okazało się, że go przyuważyli: http://www.radiomerkury.pl/index.php?art=36609
Napisano
klasyka broni myśliwskiej,kombinowanej,ekspres,kniejówka,bok,,takiej broni nie używają typowi myśliwi typu mięsiarze,faceci mieli klasę,bo i broń ciekawa,dużo na fotkach nie widać ale ciekawe ,szkoda bo teraz to przepadnie.
Napisano
To pech .A byli już tak blisko .Mogli niebawem czyścić legalnie bez ukrywania się, swoje ulubione zabawki.Ale nasze kochane państwo, które chce za wszelką cenę ,zrobić nas wszystkich cywilów grzecznych pacyfistów ,popisało się i wtrąciło do ciupy zwyrodniałych, knujących zapewne jakiś zbrojny spisek staruchów .Kiedyś wyjdzie nam bokiem to zabieranie obywatelowi możliwości obcowania z bronią oraz utrwalanie wiary w szczęście bezpieczeństwo i wieczny pokój .Pozdro...
Napisano
dzięki, że policja czuwa nad naszym bezpieczeństwem.
Oni są po prostu geniuszami ! mają oczy nie tylko tam, gdzie normalni ludzie - a gdzie ? chyba wszyscy się domyślają :)

kolejna banda nielegalnych posiadaczy broni została ujęta - nawet geriatryczne organizacje o charakterze zbrojnym, nie będą nam zagrażać :) liczę, że dostaną najwyższy wyrok, bez zawiasów - a co !! niech mają nauczkę i czas na przemyślenia, a my znowu bedziemy mogli spokojnie spać, bo ...... policja czuwa.......

przepraszam za ironię, ale naprawdę nie mogłem się powstrzymać
Napisano
znow lamenty i jakie to nasze prawo jest fuj.

Jest bron, bron z ktorej mozna zranic zabic, nie ma pozwolenia na nią to są problemy. Gdyby zabito z niej jakies dziecko o jakze inne bylyby komentarze......
Napisano
pamiętajmy ze to nie policja stanowi prawo, tylko je egzekwuje. Ale w tym przypadku jak dla mnie zareagowali jak najbardziej poprawnie. Tak samo jak winni legitymowac kolesia z telewizorem o 3 w nocy, tak samo mają prawo a nawet obowiazek sprawdzic czy ktoś posiada pozwolenie na broń jesli przez przypadek wyjdzie na jaw ze taka bron jest w posiadaniu tego kogos.
Napisano
jasne - oni bardzo dobrze egzekwują prawo, antyterroryści również, szczególnie wtedy, gdy wjeżdżają na chatę zabijając dwa psy i strzelając gdzie popadnie, bo jakiś koleś za 30 zł sprzedał komuś jakieś zielsko i było podejrzenie że ma broń :)

już widzę jak dwóch 63-latków, uzbrojonych po zęby jak Rambo, gania po mieście i strzela do wszystkiego co się rusza.

ja też uważam, że zareagowali poprawnie - zarekwirują sprawne jednostki broni, a po pewnym czasie może........wrócą do rąk.....ale nie właścicieli, tylko jakiś bandytów, jak to miało miejsce niedawno (opisywane na ODK, jak policja handlowała bronią, która niby była zniszczona)

wtedy naprawdę poczuję się zagrożony....bardziej niż ze strony dwóch 63-latków, którym bliżej do balkonika (bez obrazy dla ich wieku) niż do przestępczych działań z bronią w ręku
Napisano
Akurat ci starsi panowie dwaj wyglądają mi na takich którzy nie tylko posiadaniem łamali prawo. A nic to przyjemnego gdy podczas spaceru w lesie coś nagle świśnie nad uchem..
Napisano
ciekaw jestem ile dzieci z tej broni zabito,dziecku krzywdę zrobić można nawet ręką(swojego synka wychowuję w systemie szwedzkim),co do policji to oni są od wyniku,miałem ich kilka razy w domu ,gdyby mogli to by złącze gazowe i zapałki podpieli pod ustawę o broni i amunicji.dlaczego w temacie nie wypowiadają się byli lub obecni policjanci może ich wypowiedż zmieniła by ogólne nastawienie kolekcjonerów.mam wrażenie że chcą nas miłośników barwy i broni totalnie zniszczyć.
Napisano
co do kłusownictwa to największą plagą są legalnie zarejestrowani myśliwi ,ci co polują to doskonale znają temat.wnyki to zaledwie kilka procent z tego co legalnie skłusowane jest.czy ładnie jest budowa ambon nad karmikiem? można by tu wiele dać przykładu ale po co?
Napisano
Adek miał na myśli różnice pomiędzy prewencją właściwą" od iewłaściwej", i w sumie ma rację.
Grunt aby wszystko stosować w słusznych sprawach.
pozdro.
Napisano
ta sama sytuacja przed domem jakiegoś mafiosy i wywiad środowiskowy wątpię żeby dwóch stójkowych atakowało jego chatę
smieszy mnie to
ok robotę trzeba robic bo nawet Wiesiek po 80 moze byc z gnatem niebezpieczny ale czy to az taka akcja czy to az taki aresnal i czy nie mozna tego spokojnie wyjasnic to mnie wkurza podejście do sprawy
już z kolesi zrobili kłusoli bandytów itd ale jeśli ktoś kradnie miliony z banku to jest malwersantem i wielkie mi tam halo i nikt nie widzi jak czyści kasę w piwnicy .
Napisano
Panowie cuda na kiju:)
wczoraj znajomy z rekonstrukcji mial wjazd...
zabrali mu do ekspertyzy łuski,troche skorup,dwie kopie trzonkowców wykonane w całości z drewna które można kupić na alledrogo oraz...98k REPLIKE ASG!!
pod wieczór powinienem miec fote protokolu czy jak to sie zwie z przeszukania.wkleje:)
heheheh
Parodia i kompromitacja na całej lini:)
Napisano
Celowe działanie i bezpieczna bezstresowa akcja w celu podniesienia wyników i statystyk .Gdyby nie tacy rekonstruktorzy -kolekcjonerzy to oni musieli by uganiać się za prawdziwymi bandziorami a to ani bezpieczne ani przyjemne . Pozdro...
Napisano
Kol stg1971 , akurat czynnie poluję , i ambon w okolicy karmników nie stawia się żeby z nich strzelać .
Swoją drogą dzięki za przypomnienie , zima blisko..
Napisano
Kol profos , nęciska mają troszkę inną formę , prawdę mówiąc rzadko stałą. Natomiast w moim kole ambony przy karmnikach NIGDY nie służą do odstrzałów - wyłącznie do obserwacji.
Napisano
erich w moim kole ambony przy karmnikach NIGDY nie służą do odstrzałów - wyłącznie do obserwacji.sprawdziłem i stwierdzam że pod ambonami tymi znalazłem kilka łusek i nakrętki aluminiowe po polmosie,chyba na rozgrzewkę,ciekaw jestem co obserwujecie jak jedzą i czy się rozmnażają,podglądacie zwierzynę w nocy to używacie sprzętu zabronionego noktowizora z +.komentować nie ma sensu.są polujący z klasą ,ale w waszym środowisku jest pełno mięsiarzy ,pozdrawiam,r,
Napisano
Nakrętki znajdziesz wszędzie. I o niczym nie świadczą.
Co do łusek zaś to sam brałem udział w odstrzale burków polujących właśnie koło karmnika. Strzelało 6 luf , kanonadę słychać było pewnie w całym powiecie. W karmniku przez trzy lata nie było po co jedzenia wykładać , w końcu zbudowaliśmy drugi , kawałek dalej. No ale nie było wyjścia , za to teraz znowu w polach można spotkać zająca , kuropatwę , więcej jest saren...
Oczywiście że na przykład pod karmnikiem można obserwować zwierzynę czy jest zdrowa , jaki będzie przychówek itd , to się nazywa gospodarka łowiecka.
Obserwuje się głównie nad ranem lub późnym popołudniem aż do zmroku- wtedy większość zwierząt żeruje. Do takiej obserwacji wystarczy niezbyt mocna a jasna lornetka. Czasem wzmacniacz światła szczątkowego. Acha , obserwacja poprzez noktowizor jest legalna. Nie można z nim tylko polować !
Napisano
generalnie mnie nie interesuje tematyka łowiecka,co do zajączków że ich nie ma jest kilka przyczyn np.powódż ,nawozy ,lisy,to prawda że widać ich coraz więcej,myśliwi stanowią zwartą grupę i nikt z was nie przyzna się do kłusownictwa,osobiście uważam że jak wytłuczecie wszystko co jest, pozostanie wam polowanie tylko na kleszcze.no znów pomyłka oni uwalą was,pozdrawiam,r.
Napisano
Brak zajęcy , kuropatw , zmniejszenia pogłowia saren ma konkretne przyczyny :
a) kłusownictwo z użyciem psów
b) zwiększenia pogłowia lisów na skutek akcji szczepień przeciw wściekliźnie

Kłusownik jest zawsze najgorszym wrogiem myśliwego. Jak się trafi mięsiarz jak ich określasz w kole , to jest możliwie szybko eliminowany. A przynajmniej trzymany w ryzach.
Dotyczy to także iedzielnych myśliwych".
A żeby zwierzyny w lesie nie zabrakło , to my sami dbamy.
Prawdę powiedziawszy , wyłącznie my i za własną kasę.
Napisano
erich nasza polemika jest bez sensu,są różni myśliwi pasjonaci łowiectwa,co widzą w tym spotkania,rozmowy,kolekcje elementów związanych z tematyką,bo to i w tym rzecz,ale proszę spojrzeć na problem logicznie,często jestem w lesie i wiem co się dzieje,kiedyś myśliwi zwołali milicję bo ktoś chodził z wykrywką i piszczał i płoszył zwierzynę,czym bardziej na wschód to większe kłusownictwo,co do kosztów utrzymani i gospodarki łowieckiej to trudno abym ja za to płacił,jak nie spożywam dziczyzny,nie poluję,generalnie nie interesuje mnie ten temat,ale osobiście zniszczyłem przez 25 lat około 500-2000 wnyków dzięki wykrywaczowi metali,co ciekawe wszystkie montowane w obrębie przejść,miejsc gdzie zwierzyna jest.ostatnio spotkałem leśniczego i wywiązała się ciekawa dyskusja doszliśmy do porozumienia róbmy tak aby sobie nie szkodzić,ja zniszczę wnyk (zaciągnę)a on nie będzie zwracał ma moje spacery po lesie,pozdrawiam,i dobranoc,robert.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie