Skocz do zawartości

Cuda się zdarzają...


dirle

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pewnie każdy z nas marzy aby sobie wykopać Tygryska albo inne cacko nie zwracając uwagi na to co nas otacza i co można znaleźć porzucone w krzakach. Ostatnio miałem taką przygodę - jakieś dwa lata temu przejeżdzając przez pewne miasto, dostrzegłem w oddali w krzakach dziwny pojazd. Na pierwszy rzut oka to stary barakowóz ale na dziwnych kołach - koła metalowe z odlanymi grubymi szprychami z gumowymi bandarzami. Jakoś nie miałem czasu aby się tak zatrzymać i dopiero jakiś niesiąc temu znalazłem chwilkę aby przyjrzeć się mu dokladnie. I co się okazało - ten dziwny barakowóz ma z tyłu koła bliźniacze (szprychy z laną guma) a z przodu pojedyncze. Piersze skojarzenie - pojazdy z takim rozwiązaniem miały tylko pojazdy z I wojny światowej - ale pomyslałem , że to brednie. Tyle lat po II wojnie i raczej brak fantów leżących na powierzchni" ziemi więc tym bardziej starszych z I wojny switowej. Tym bardziej zmylił mnie system kierowania tym pojazdem - mianowicie jest tradycyjne jak w zwyklej przyczepie dwuosiowej od traktora gdzie pierwsza oś łamie się na karuzeli podczas skrętu mimo że pod spodem na piastach są ruchome wachacze na sworzniach jak np. w przedniej belce od SdKfzt 250. Wszystko jest jakoś unieruchomione więc przod zachowuje się jak zwykły przód od przyczepy. Tył z kolei jest na sztywnej belce z potężnymi bębnami hamulcowymi? - brak napędu - jt - przekladni głównej w tylnim moście. Teraz muszę kończyć - resztę później.
Napisano
tak daj zdjęcia to więcej o nim ci powiem jeśli okaże się faktycznie czymś z 1 wojny to spróbuje pociągnąć sprawę dalej w muzeum w którym działam a mianowicie muzeum broni pancernej z Bielska-Białej
Napisano
Całe szczęście, że mieszczę się w w tym 1 procencie z postu Cronosa - cierlpliwi zostaną nagrodzeni...
Pół nocy spędziłem na szukaniu w necie czegoś podobnego i wreszcie znalazłem - myślę, na 99%, że podwozie o którym mówię pochodzi z francuskiego samochodu ciężarowego BERLIET CBA. Stoi sobie taki w muzeum bitwy pod Verdun no i oczywiście był na wyposażeniu Wojska Polskiego w 1939. O podaniu ewentualnej lokalizacji nie może być nawet mowy -sami rozumiecie dlaczego...
Napisano
Zdjęcia są na moim telefonie a nie mam kabla ani bluetootha do transmisji więc proszę aby któryś z kolegów kto ma możliwości techniczne dokonania transmisji aby zamieścił je w moim imieniu. Tylko proszę o kontakt jednej osoby bo zrujnuję się finansowo wysyłając setki mms-ów do ludzi na całym świecie.
a na marginesie to wczoraj namierzyłem złomiarza" z wózkiem na kołach od Sdkfz 251 - ale żadnych szans na odkupienie kół
Napisano
No i co Koledzy? Prosiłem Was o pomoc w zamieszczeniu zdjęc i niestety nikt raczej nie ma ochoty mi pomóc - po prostu nikt się nie zgłosił a myślę, że parę osób miałoby ochotę pooglądać takie cudo". Eee, dobra - jutro kupię na allegro adapter bluetooth więc może pod koniec tygodnia będą zamieszczone zdjęcia z komórki a może nawet już po szczęśliwej finalizacji zakupu.
Radek - ten mój ma czerwony nos od przepicia ale i tak nie sprzeda bo to pewnie jego jedyne źródło utrzymania.
Napisano
Dirle. Jak masz zdjęcia na komórce - wyślij je z komórki na adres mailowy swojej skrzynki. Tam będzie jako załącznik w mailu. Później zapisz sobie ten załącznik na kompie. No i na koniec wrzuć na forum.
Napisano
Nie ma czegoś takiego jak starsza wersja CBA. Od 1913 nic się nie zmieniało aż do roku bodaj 24, kiedy zrobiono samochód CBA9 - i w tym samochodzie zmieniono wieszaki resorów tyłu.
Napisano
a skąd przypuszczenie , że to Berliet. Blizniaki masywowe z tyłu i łańcuchowe przeniesienie napędu miały nie tylko Berliety. Kupione przez WP z demobilu Packardy 3 tonowe i 4 tonowe Peerlessy, zdobyczne Benz-Gagenau 5K czy BL - tak samo...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie