Upadek"

[piotr916]

Witam! 19 maja (wtorek)o godz.22:50 na TVP-2.

[grba]

W 2004 roku Le Figaro dowcipkowała sobie na temat tego filmu w swoim dodatku Le Magasin. JEAN-CHRISTOPHE BUISSON stwierdził, że liczba 6 milionów widzów w
ciągu pierwszych 2 miesięcy wyświeślania filmu ma znaczenie
s y m b o l i c z n e.
Six millions. C'est le nombre, ô combien symbolique, de spectateurs allemands qui, en deux mois, sont déjà allés voir le film la Chute (Der Untergang) dans les salles obscures germaniques.

LES SALLES OBSCURES GERMANIQUES!!! Nie ma to jak francuskie gierki słowne...

[Soldat]

Upadek" to jeden z lepszych filmów w tematyce III Rzeszy jakie nakręcono. Rola Bruno Ganza jest fenomenalna, gdyby nie dzisiejsza dyktatura poprawności politycznej to ten facet ma Oscara na bank. Jedynym całkowicie nietrafionym elementem jest postać dr.Goebbelsa, facet wygląda jak karykatura samego siebie, tragedia. Ale pomijając tą postać to film jest genialny.

[blezor]

Tez uwarzam ze film jest fenomenalnie zrobiony! Ja wiem ze Hitler i gestapowcy to fu i be, i nic nie chce o nich inaczej dyskutowac niz sie powinno. Ale ten film super pokazuje niemiecka rzeczywistosc. Jest nakrecony przez niemcow i o niemcach no i po niemiecku, z niemieckim mysleniem, a nie z polskim mysleniem niemca. Nie jest to jakas tam podruba polska czy inna, pokazujaca faszystow z naszej strony jacy to byli zli. Mi sie podoba w tym filmie pokazana 100 procentowa niemieckosc zrobiona przez narod niemiecki. Czyli totalny porzadek, dyscyplina, i podporzadkowanie sie wykonywanemu przez siebie zawodowi, i ze na pierwszym miejscu zawsze ojczyzna! Zeby tak wszedzie bylo. Poprostu niemcy tacy jakimi byli. zadna parodia" czy domysly. Podoba mi sie pokazanie tych ludzi, ze jednak to byli tez ludzie, ale zdyscyplinowani czasem w ktorym zyja. Pokazani tez jako normalni ludzie, czyli podziekowanie gospodyni za obiad, czy poklepanie przyjacielskie po ramieniu sekretarki. Podobalo mi sie jak to bylo pokazane w tym filmie. Wybuchowosc danego momentu, zalamanie, i normalnosc zycia. Szkoda ze w naszych filmach nikt sie nie odwarzy pokazac glownego bohatera czy wodza w takich barwach. Cos tam czytalem o filmie o Wersteplate. Problem w tym ze nie mozna pokazac bohaterow ze pili! Dlaczego? Przeciez to tez byli ludzie i tez sie strasznie bali tego co ich czeka. Nie mozna bo taka mamy mentalnosc. Tu tez zolnierze pili i to w obecnosci wodza. Normalny film. Trzeba na niego spojrzec z innej strony, a nie tylko to dobre a to zle, my stali tu a wy stali tam, dajcie spokoj. Mieszkajac w niemczech ponad 10 lat, moge powiedziec choc to glupio zabrzmi i wiekszosc z was sie poczuje urazona i bedzie mi pisac rozne teksty, ale zobaczylem ze niemcy sa poprostu inni niz ich znamy. Tzn my ich nie znamy, my wiemy po swojemu jacy oni sa i tyle. Ale sa poprostu bardziej tolerancyjni i nikt mi mojego zdania nie zmieni. Podobalo tez mi sie w tym filmie to jak byl pokazany koniec. Ci pijani ruscy, ta prostota tego narodu, tych ludzi ze wschodu. I wstyd sie przyznac, ale my tez jestesmy narodem ze wschodu, mentalnie. Fajnie pokazali niemcy jak sie bali takich ludzi. I to ze ta sekretarka nie miala pojecia o tym co sie dzialo tam dalej z ludzmi, i uwierzcie mi wielu niemcow nie wiedzialo co sie dzielao tak naprawde i nie trzeba wszystkich jednakowo traktowac.
Nie chce rzeby to zabrzmialo ze bronie niemcow, albo ze staje sie fanatykiem tego narodu. Wcale nie! Urodzilem sie w Polsce i wychowalem, i tu nauczylem postrzegania tego narodu, jednak jak wyjechalem to zobatrzylem tez druga strone i to jak postrzegali nas i postrzegaja dzis. Wiec ciesze sie ze dane mi bylo poznanie obu stron i wyrobienie sobie nowego zdania o nas i innych, wcale nie gorszego. Zycze tego wszystkim, wiekszego horyzontu myslowego. Milego dnia wszystkim.

[grba]

blezor, moje ciotki mieszkały sobie we Lwowie i co noc trzęsły się, siedząc na walizkach, by pojechać gdzieś w dalekie krainy imperium Stalina. Aż tu nagle bach! 22 czerwca 1941r. Niemcy zaatakowały Związek Sowiecki.

Po wkroczeniu Niemców radość, witanie z kwiatami. Wojsko niemieckie wygląda jak wojsko, żołnierze jak żołnierze, oficerowie jak oficerowie. Żadnego podobieństwa do bolszewickiej zgrai.

Po trzech dniach iluzja prysła... Metody te same. Polacy zwierzyną.

Po latach tak oceniano agresorów. Tych ze Wschodu traktowano, jako dzikich ludzi, którzy o świecie nie mieli pojęcia, patrzono na nich jak na dopust Boży. Przyszli jak Tatarzy.

Niemców oceniano znacznie gorzej. Byli z naszego kręgu cywilizacyjnego, a jednak wykoncypowali sobie, że Polacy to podludzie i co więcej uczynili z tej myśli program państwa.

Mój dziadek o Niemcach miał jak najgorsze zdanie i pewnie to przez obóz, gdzie był Zwangsarbeiterem, przez śledztwo na Gestapo... Miał nawet awersje do języka niemieckiego...

[H2HSnake]

mi się wydaje że w tym filmie proporcje zostały nieco zachwiane, może dlatego ze nie oglądałem od początku. Film pokazuje faktycznie upadek, ale nic nie mówi czym wszystko zostało spowodowane, chyba nic nie było nawet o holokauście, więc obraz jawił mi się tak : biedni Niemcy zaatakowani przez Sowietów :]dramat nie z tej ziemi.Oni się tylko bronili.Pewnie się czepiam głupot, ale takie wrażenie odniosłem, Niemcy, którzy chcą sobie żyć w spokoju a Ci źli Rosjanie im nie dają i chcą ich zabić , o Jezu.Miałem nawet momentami takie zboczone myśli w stylu A dobrze wam tak! cierpcie!gińcie!płaćcie za to co rozpętaliście!" ;p heh, podobne odczucia miałem oglądając film Klasa" ten o strzelaninie w Norwegii zdaje się.Jakbym był neonazistą Niemieckim to by mi się film podobał ale odbierałbym go jako dramat,coś jak Tytanic czy inny badziew, jak to mój naród niemiecki strasznie wycierpiał przez tych cholernych aliantów.

[vis1939]

W naszym środowisku raczej każdy zdaje sobie sprawę dlaczego Ruski apadł" na biedne Niemcy i co szwaby odwalali na froncie wschodnim więc wrażenia poszkodowanych raczej w nikim nie wywołają....,ale zwykłemu Kowalskiemu mającemu szczątkową wiedzę na ten temat taki film może może zmienić poglądy.
Ja nie czuje żadnego współczucia podczas oglądania tego typu filmów,zaraz przypomina mi się Wrzesień 39,Warszawa 44 i zostaje już tylko nienawiść.

[MrSmith]

Ja tam filmu nie bede ogladal bo nie moge patrzec na ta wasata morde.
Ale docenilem dwie abstrakcyjne (trochę wulgarne) parodie jednej ze scen z tego filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=na1CdI5QarQ&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=8K2xiTHvQss&feature=related

[wolfik1]

Fakt , Goebbels koszmarny , trochę jak karykatura Marcina Bosaka...reszta super , Bruno Ganz to chyba najlepszy odtwórca postaci Hitlera w dziejach kinematografii.
Swego czasu Rosjanie w swoich epopejach wojennych też mieli niezłego Hitlera" z tym że dla mnie był zbyt wańkowaty" za to Stalina mieli podobnego do oryginału jak dwie krople wody.

[blezor]

Tak sobie czytam i mysle ze kilku z was moglo by byc tym niemcem z filmu ktory chodzi wsrod riun i wiesza tych co zdradzili narod, ale czy oni napewno zdradzili narod? Piszecie ze nie ma nic o zagladzie zydow. Widze ze nie wszyscy zrozumieli ten film. To nie jest o zydach, tylko o ostatnich chwilach wodza rzeszy i innych dowodzacych, o koncu, a jak sie uwaznie ogladalo to sa watki zydowskie i to strasznie mocne!
Straszna nienawisc w niektorych z was siedzi! Dlaczego? Ja do tego narodu nie mam nic. Pojechalem tam kiedys z nastawieniem antyniemieckim, takim typowym naszym wychowaniem. Mieszkalem tam i widze ze nie ma tych ludzi co kazali mojej babci robic na sile w lato i zime, nie ma tych co zamkneli moja ciocie w obozie. Powiem wiecej mialem dziewczyne ukrainke, pomimo ze dziadek mnie uczyl nienawisci do ukraincow opowiesciami jak to ukraincy wybili mu rodzine. Nie czuje do nikogo urazy, i nie czulem sie tam jako polaczek ktory zaraz im ukradnie auto.

wiecie co mi sie strasznie podoba w tym narodzie? To ze sa strasznie tolerancyjni, i nie piszcie mi ze nie, bo znacie tylko niektore przypadki nietolerancji i na tym bazujecie.
Ich edukacja w szkole, daleko nam do tego. Mieszkala nademna rodzina zydowska, bardzo religijni. Moj 4 letni chrzesniak jak byl u mnie poszedl na ogrod z pilka i nalegal na corke tego zyda zeby zagrala z nim w pilke. byla sobota wiec mieli swieto. Jakie bylo moje zdziwienie i mojego kolegi tez polaka, jak jego zona(niemka) wyszla na balkon, i powiedziala wyraznie malemu ze ona nie moze grac wytlumaczyla szybko dlaczego i zeby jej dal spokoj zeby to uszanowal. Nas z kolega zatkalo. On powiedzial tylko no niech taka mala pokaze sie u nas blokach w polsce, to by sie dzialo. I to mnie uswiadomilo jakim my jestesmy zawistnym narodem! Oni juz sie z tego wyleczyli. Nie wszyscy, ale ucza ich tego -nas nie!
Inny przykad: Zbliza sie 4 czerwca, wszyscy oburzeni ze nas polakow pomineli w reklamowce, i wszyscy beda swietowac kolo muru berlinskiego jakby to tam sie wszystko zaczelo. Ale spojrzmy na to z innej strony. Czy jest jakakolwiek promocja z naszej strony w europie o tym jak to sie zaczelo?! A czy jest jakas promocja u nas?!?! Nie!!! Wszyscy sie kluca kto gdzie stal i kim byl wtedy! Jedna wielka zenada i wstyd, a swiat pedzi dalej.
Najbardziej mnie przerazaja wasze teksty o nienawisci do niemcow. Jedno pytanie: a co oni wam osobiscie zrobili? Osobiscie! Bedziecie do konca ich nienawidzic i wasze dzieci tez nienawisci uczyc? Tragedia. Historia wiadomo jaka byla, i trzeba ja znac, ale trzeba tez ja umiec dobrze interpretowac! Nie zaklamywac, ale i nie nienawidziec innego!!!
Podobal mi sie film, tzn to jak byl zrobiony. U nas w polsce nie przeszlo by to jak zolnierze pili u boku wodza. Np wersteplatte, tez mieli tam pic. Nie do przejscia!!! A tak napewno bylo. Kazdy obi w gacie" jak wie ze to juz koniec i nie wyolbrzymiajmy bohaterow. Wyobrazmy siebie tam wlasnie. Jest atak, wiemy ze to juz koniec. Jak by kazdy z was zareagowal. Ciezko sobie wyobrazic bo siedzimy najedzeni w cieplych domach, i wszystko mozemy kazdemu wygarnac! Ale jak by bylo? Byloby strasznie.
Wiec nie ma sie co zalic nad niemcami, czy ruskimi, albo wspolczuc zydom. Poprostu moim zdaniem dobry film, pokazujacy to o czym wszyscy wiemy tylko z innej perspektywy. To jest na podstawie opowiesci tej sekretarki Hitlera. Czytalem kiedys w polskiej prasie artykul o niej. Udzielila wywiadu gazecie, a gazeta opisala ja ze opowiadala o tych czasach z blyskeim w oku, z dumnie podniesiona glowa. Strasznie mnie to urazilo, ta nasza glupota i to nasze napedzanie wiadomosci i obgadywanie ludzi. Swego czasu ta pani wiele wystepowala w telewizjii. Interesowalo mnie to co mowi w roznych niemieckich stacjach, i nigdy nie bylo widac ze ma blysk w oku, czy dumnie podniesiona glowe. Ona tak jak wielu niemcow nie wiedzialo w tych czasach co sie dzieje. Jest wojna, a oni zyli z dnia na dzien w spokoju i nie byli informowani o tych obozach czy innych strasznosciach. Tacy ludzie tez byli. Wiec wyluzujmy z ta nienawiscia, bo to jest straszne. Bylo, pamietajmy o tym ale nie dopuscmy nigdy do tego co bylo, bo takim mysleniem to juz niedaleko. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze chodz jedna osoba zrozumie to co napisalem i wiecej nie bedzie o nikim myslec przez pryzmat nienawisci.

[AKMS]

Napisz maila z życzeniami, do e.steinbach.
Powiem Ci coś: w mam poprawność polityczną. Niemcy robią co mogą aby się wybielić, najlepiej naszym kosztem a my nie możemy im na to pozwolić. Jeszcze trochę i niemiaszki będą już tylko OFIARAMI tamtej wojny, a winna będzie cała Europa z nami na czele. No i Żydzi. Więc proszę, zachowaj takie łzawe historyjki dla Pani domu".

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 07:56 23-05-2009

[wulfgar]

Też uwazam ze film ogolnie dobrze zrobionyi wiernie oodajacy ostatnie dni w Bunkrze hitlera a pozatym nie wpadając w zbędne apuszenie" w odpowiedzi zgadzam sie z tym co napisał w jednym z felietonów Kazik Staszewski
Cytuje fragment felietonu Kazika Staszewskiego:
(...)Widziałem "Upadek. Film przerażający, ale wspaniały. Nie zgadzam się z niczem, co do tej pory wyczytałem na jego temat w polskiej prasie. Owoż Hitler w swej zbrodni wykraczający dużo dalej, niż stanowią granice szaleństwa, był wszakże postacią realną. To co, mamy zadekretować, że go nie było? Najdalej posunął się jeden mój kolega, któren z zacietrzewieniem godnym lepszej sprawy i kogoś o wiele głupszego (przy czem obrazu nie widział) napisał mi, że tego rodzaju kanalia zasługuje swemi czynami jedynie na kompletną pogardę, a nie na świetnie zrobiony film. Wobec tego nie piszmy również o nim, nie było tego pana i alles klar herr Kommissar. Stalina, Mao, Pol Pota i paru innych też nie było, a lud sam się zabija własnoręcznie. Czyż bowiem zła wcielenie nie może pochwalić swojej sługi za to, że przygotowała mu dobry obiad? A w ogóle to jakieś 30 lat temu w filmie Jurija Ozierowa pt. "Wyzwolenie (cz. 5) pokazywano już to wszystko, co w "Upadku i nie pamiętam podobnego szumliwego wrzasku. Co więcej uważam, iż w swojej kreacji Bruno Ganz wziął sporo z tego, jak grał Hitlera naonczas NRD-owski aktor Fritz Dietz.(...)"
( fragment Felietonu Kazika z dodatku TV do wyborczej sprzed 3 czy 4 lat)

[vis1939]

blezor myślisz że takimi historyjkami o dobrych uczynkach i miłym zachowaniu niemiaszków zmienisz postrzeganie narodu przez który tyle nasi dziadkowie i babcie wycierpieli,pomimo że przecież nam nie zrobili nic ezpośrednio":D
Sadząc po twoim poście to już jesteś dobrze zniemczony,jak każdy skuli ogon i wybaczy to nie długo będziesz miał Die polnischen Konzentrationslager,i nie mówię tu o jawnej nienawiści tylko o bronieniu własnej racji i prawdy,a tego wychwalaniem i Niemcom przy jednoczesnym szkalowaniu polaków raczej się nie obroni...
Masz tu twoich kameraden.
http://www.odkrywca.pl/die-polnischen-konzentrationslager,652648.html#652648

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 07:58 23-05-2009

[grba]

blezor to napisałeś nazywane jest w literaturze strumień świadomości", dodam mocno relawistyczny.

Wróćmu jednak do chłodnego, spokojnego i uporządkowanego postrzegania świata.

Mamy takie niemieckie określenie schwedische Gardinen - szwedzkie firanki i nie jest to element wystroju wnętrza domów, ale po prostu kraty w oknach. Hinter schwedischen Gardinen - siedzieć za szwedzkimi firankami oznacza siedzieć w więzieniu.

O co chodzi Niemcom z tymi Szwedami? Otóż w czasie wojny 30-letniej mający obecnie pacyfistyczną markę naród szwedzki po bandycku srożył się w Niemczech, ale nikt tego Szwedom dzisiaj nie wypomina, oprócz tych nielicznych językowych śladów i starych dziejach zapisanych w książkach historycznych.

Mam nadzieję, że z nami Polakami i Niemcami też będzie podobnie, że straszne historie zostaną zamknięte w książkach i nikt już nie dopisze nowych stronic, rozdziałów...

[blezor]

VIS1939 -pisze tylko do Ciebie!Ty jestes najmadrzejszy!! Nawet w nicku masz date 1939, wszyscy wiemy co to za data, Ty tez i musisz ja miec w nicku bo to Twoja wielka historyczno patriotyczna data! Tylko ja takich historykow patriotow to nie toleruje, bo maja zabardzo wielkie klapki przed swoimi oczami ktore sa podlaczone do zaprogrtamowanego na jedno mozgu! Na co ? Na obrazania innych!!! A co Ty wiesz o mnie ze pozwalasz sobie pisac o mnie ze jestem dobrze zniemczony?! Czy skuli ogon!! Co Ty o mnie wiesz?! Co Ty sobie wogole wyobrazasz?! To jest forum, kazdy ma prawo pisac co chce. Ale nikt nie ma prawa kogos oceniac i komus ublizac! Co Ty wiesz o mnie?!?! Napisz! Co Ty wiesz o ludziach ktorzy wyjechali gdziec daleko czy blisko np do niemiec zeby sobie wiecej zarobic na rodzine, czy poprostu zeby sobie lepiej spokojniej zyc, bez tych ludzi takich jak Ty co tylko ublizaja i jezdza po innych i to swoich rodakach w swoim kraju!!!! Jestes strasznie agresywny i nastawiony wrogo do wszystkich innych ktorzy mysla inaczej niz Ty, i nie pozwolisz sobie niczego powiedziec oprocz tego co chcesz uslyszec i co wiesz! Masz starszne podejscie do swoich rodakow!! Czyli nie masz rodakow!! Jestes poprostu poprawny" politycznie i tyle z mojej strony!!! Siedzisz w kraju, masz calkowite prawo do tego, kazdy siedzi tam gdzie mu dobrze, i gdzie jego ojczyzna, tylko co kto pojmuje pod pojeciem ojczyzna. Dla mnie tam gdzie sa ludzie tacy jak Ty, ktorzy beda mi mowic co jest dobre a co zle wedlog nich, i nie wiedzacy jak jest gdzie indziej -nie sa rodakami, i to nie jest moja ojczyzna.
Nie mieszkam juz w niemczech, ale wedlug Ciebie nadal tam przebywam? No to masz niezle pojecie o ludziach i swiecie, tylko czytac Twoje madre posty!
Wszystkich innych przepraszam za zasmiecanie forum osobistymi sprawami do vis1939.
Pozdrawiam wszystkich.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:01 23-05-2009

[yorik]

wolfik1 napisał

Swego czasu Rosjanie w swoich epopejach wojennych też mieli niezłego "Hitlera z tym że dla mnie był zbyt "wańkowaty za to Stalina mieli podobnego do oryginału jak dwie krople wody."

Jeśli to ten sam aktor o którym i ja myślę to enerdowski aktor Fritz Dietz angażowany do sowieckich filmów. Niezły był.

[pomsee]

Panowie czy Wy już niczego bez bluzgów napisać nie potraficie?
Blezor opisał swoje osobiste wrażenia z okresu jego pobytu w Niemczech. Ma prawo do własnego zdania i oceny tego co widział.
W niczym nie obraził (przynajmniej na wstępie) nikogo z Was.
Jego opinia na temat Niemców poparta jest wieloletnim życiem pomiędzy nimi.
Czy to jest powód aby człowieka obrzucać pejoratywnymi epitetami?
Powycinałem z wątku bluzgi i ostrzegam: Jeśli dyskusja będzie rozwijać się dalej w tym kierunku jak do tej pory posypią się suchary"

blezor: nie zaśmiecasz forum. Zostałeś zaatakowany i masz prawo do riposty lepiej jednak by było aby nie była ona tak emocjonalna.
pozdro

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:11 23-05-2009

[vis1939]

Kolego blezor,celem wyjaśnienia.
-1939 to dla mnie wielka historyczna data jak wiele innych,dla mnie znaczą coś więcej,dla ciebie nie muszą...
-może pojechałem za ostro ale mam dużo rodziny w Niemczech,mój pradziadek był Niemcem,nie jestem z tego dumny a raczej się tego wstydzę,z racji tego miałem okazje rochę" poznać naszych zachodnich odaków" i mam podejście takie jak widać,chyba że poznałem samych złych" Niemców.
-czemu uważasz że mówię ci co dobre a co złe i nie pozwalam sobie nic powiedzieć,ja po prostu wyrażam swoje zdanie słuszne czy nie to jednak moje i to raczej ty próbujesz narzucić mi swoje,strasznie bulwersuje cię widać że ktoś ma zdanie inne od twojego.Tak dobrze mnie znasz?piszesz o mnie jak byś mnie znał,ciekawe choć niekoniecznie zgodne z prawdą.Jesteś psychologiem?
Sorry za tego zniemczonego ale takie odniosłem wrażenie,proponuje podejście mniej emocjonalne,bo widzę że strasznie się nakręciłeś.
Wszelkie dalsze żale proszę na priv,Pozdrawiam.

[obserwator niezależny]

Mocny i dobrze zagrany, zwłaszcza Adolf