Telefon dla poszukiwacza.

[lanca]

Ja właśnie zostałem szczęśliwym posiadaczem SonyEricssona C905 full wypas maszyna!Aparat 8,1Mpx!!!Zdjęcia super!!!

[max.p]

Witam ja osobiście polecam k800 ponieważ jest on solidnie zbudowany ,bateria w nim długo trzyma (chociaż ja dość często słucham muzyki). Może nie jest to nowa konstrukcja ,nie ma GPS, ale ma za to swoje zalety; między innymi dobry aparat i choć może to dziwić to większość zdjęć robie właśnie nim

[Brzęczyszczykiewicz]

Najlepszy telefon dla poszukiwacza jaki miałem, to był Alcatel one touch. Wygodny klips do paska, pancerna obudowa, prosty energooszczędny wyświetlacz tekstowy, perfekcyjny pełnowartościowy tryb głośnomówiacy. I co najważniejsze - można było włożyć do niego paluszki AAA zamiast akumulatora. Niestety bezmyślnie się go pozbyłem.

[Jorge]

Też używam K800i, dość dobre zdjęcia. Do tego Trekbuddy plus moduł GPS. Na karcie 1G trochę map się mieści, głównie MB i sztabówki. Co najważniejsze nie ma problemu z bateriami GPS starcza na kilkanaście godzin, w telefonie spokojnie na cały dzień też. W sumie fajne rozwiązanie, telefon i mapy zawsze pod ręką. Jednak w praktyce używanie telefonu komórkowego czy też palmtopa ma jedną wadę. W terenie po kieszeniach nie ma sterylnych warunków. Mojego SE po powrocie trzeba wytrzepywać z piachu o rysach na wyświetlaczy nie wspominam. Pewnie jakiś pokrowiec by się przydał. Używam czasem starego Garmina GPX60, co prawda nie robi zdjęć, ale sprzęt pancerny. Można go używać w każdych warunkach. Do dziś na wyświetlaczu nie ma śladu zarysowania. Można używać w deszczu. A jak wpadnie do wody do też się nic nie stanie.


pozdrawiam

[swistakbmx]

Ja polecam samsunga B2700 solid bardzo mocny wytrzymały telefon często korzystam z niego w zapiaszczonych brudnych rękawicach na nocnych wypadach podświetlam sobie wbudowaną latarką , telefon ma aparat 2Mpix,video rozmowy,UMTS,radio,wysokościomierz,kompas.Zaliczył już kilka gleb i działa nadal bez zarzutu .

[VanWorden]

Nie chce mi się rozpisywać, więc pozwolę sobie wkleić to co napisałem niedawno na forum Thesaurus":

Było już co prawda kilka tematów o komórkach, ale żaden z nich nie poruszył kwestii telefonów zaprojektowanych specyficznie do pracy w ciężkich warunkach a przecież właśnie taki sprzęt powinien nas interesować najbardziej. Ponieważ niedawno zdarzyło mi się skutecznie utopić podczas poszukiwań swojego Sony Erricssona, telefon zapasowy", który zabierałem ze soba ze względu na możliwość zaznaczania pozycji geograficznej na zdjęciu, tzw geotagging", postanowiłem przyjrzeć się dostępnej ofercie.
Mamy więc bardzo drogie i praktycznie niezniszczalne telefony jak ten JCB:
http://www.amazon.co.uk/JCB-Toughphone-Pro-Talk-TP851-Mobile/dp/B004C0J48S/ref=sr_1_6?ie=UTF8&qid=1302343013&sr=8-6
lub Sonim Land Rover:
http://www.mobilephonereviews.org/rugged-mobile-phones/land-rover-s1-worlds-toughest-mobile-phone/
a pomiedzy nimi nieco wzmocnione i zabezpieczone przed kurzem, piachem i wodą, ale już nie tak mocne, choć znacznie tańsze telefony takie jak Samsung Extreme 2100:
http://www.amazon.co.uk/Samsung-B2100-Solid-Extreme-Mobile/dp/B0027I8DT8

Są to dobre sprzęty (sam używam tego samsunga jako głównego" telefonu), mające wiekszość potrzebnych funkcji plus latarka czy przyzwoity aparat w mocnej obudowie. Ich główną zaletą jest wytrzymałość i odporność, więc nie możemy się po nich spodziewac cudów jak w dziesiejszych smartfonach. Jednak niedawno firma Motorola wypuściła na rynek coś co może być skutecznym zastępstwem takiego wzmocnionego telefonu i przy okazji posiadać wiele bardzo przydatnych gadżetów. Mówię o modelu DEFY" na który się zdecydowałem, jako zastepstwo poległego Soniaka. Defy jest o tyle ciekawym telefonem, że jest lekki, ma wzmocniony wyświetlacz odporny na zarysowania (tzw. Gorilla Screen"), zabezpieczenia przed pyłem i wodą - posiada certyfikat IP67 co oznacza, że telefon ten może być zanurzony do 1 metra pod wodą przez 10 minut, co w zupełnosci wystarcza podczas ormalnych" poszukiwań. Defy ma w pełni dotykowy, bardzo czytelny wyświetlacz i wygląda naprawde fajnie, ale prawdziwa zabawa zaczyna sie w jego środku. Otóż telefon ten operuje w systemie Android (na razie 2.1 z uaktualnieniem na 2.2 w tym roku) co sprawia, że oprócz dobrego telefonu mamy też bardzo dobrą przeglądarkę www i dostęp do tysięcy przeróżnych aplikacji takich jak, mapy Google, Ebooki, automatyczna aktualizaja stron na facebooku itp, pełna nawigacja i funkcje GPS, youtube i mnóstwo innych, od których czasem nie można się oderwać :-D Dla mnie najważniejsze są oczywiscie mapy i funkcja geotagging, która niesamowicie ułatwia poszukiwania. To tyle tutulem wstępu do telefonów dla poszukiwaczy:)
Tu recenzja Motoroli Defy:
http://reviews.cnet.co.uk/mobile-phones/motorola-defy-review-50000569/

Pozdrawiam

VW

[kempa]

Ten Samsung solid jest naprawde fajny.mój ojciec go ma i bardzo chwali.na wykopki idealny. Ja mam dotykowego samsunga i powiem że dobry futerał załatwia wszystko.problem jest tylko jak mam rece w piachu bo wtedy to aż szkoda odbierać jak ktoś dzwoni:) polecam Samsunga solid.pozdrawiam

[bigi]

stary samsung solid, b2100 czy jakos tak, nie do zajechania - mam go 2 rok i bez problemu znosi piach w kieszeni i inne przedmioty :)
nowsza wersja ma mocniejsza baterie, trzyma przy rozmowach 2-3 tygodnie ale sam jest mniej wytrzymaly na uderzenia.
Telefon to telefon i sluzy do dzwonienia.

[Powerharnas]

B 2100 mógłby mieć lepszy wyświetlacz odporny na zarysowania.

[stachu834]

też mam solida od kilku dni i zapowiada się całkiem konkretnie, oprócz wspomnianych wyżej zalet posiada również duże ucho na mocny temblak, więc trudniejszy do zgubienia.

[karpik]

Od grudnia ładowałem 4 razy:)

[Camiusss]

Pomyliłeś fora tutaj się szuka a nie dzwoni :P:D
Pozdrawiam :)

[adam793]

camiusss nie wiesz chyba o co koledze chodzi ja używam htc wgranie odpowiedniej aplikacji(nie do dzwonienia)i nie chodzi mi o latarkę ,dzwonienie czy zarysowanie...zdrów......

[Klucznik]

Telefon to tylko Sam...Solid,ale nie ufajcie tej zawieszcze bo u mnie padla po 3 dniach,przynitowalem i teraz wciągarką nie urwię.Te wszystkie N..z gPS to nie za bardzo,kupujcie Garmina Oregona z topo mapą (troche drogie) ale to sprzet dla nas,zaznaczysz gdzie znalazles cokolwiek
K.z K.

[samgnus]

Prawdę powiedziawszy szczerze się zdziwiłem czytając ten temat.Zasadniczo wg.mnie telefon nie ma nic wspólnego bezpośrednio z poszukiwaniami.Oczywiście w obecnych czasach praktycznie każdy go ma ,a np.coraz częściej wielu nie ma zegarka na ręce.Sam fakt posiadania telefonu GSM nie jest dzisiaj niczym szczególnym,nawet jakiś konkretny model.Tak na prawdę dzisiaj jest ważne jakie ma się zapewnione usługi w ramach posiadanego abonamentu w powiązaniu z możliwościami komórki.Żaden telefon typu np.Solid z założenia nie ma służyć poszukiwaniom z wykrywaczem metali i jest bardziej przeznaczony dla żołnierzy,do sportów ekstremalnych itp.,co w sumie też jest bardziej chwytem marketingowym niż prawdą.Ja przez lata używałem wielu,bardzo wielu ormalnych" telefonów i praktycznie żaden mnie nie zawiódł w terenie.Obecnie używam SE X-Perię X-10 i też mogę polecić,bo przecież telefon rzymamy" w futerale,kopiąc używamy rękawiczek,odbierając zdejmujemy przynajmniej jedną..:))

Pozdrawiam!

[karpik]

Zagarka ręcznego nigdy nie używałem, nie korzystałem z abonamentu(telefon za 1zł, który wymienisz 5 razy zanim skończysz spłacać lojalke). Telefonu w futerale" nie trzymałem. Nie nagrywam filmów HD, w klawiaturze qwerty" naciskałbym 8 guzików na raz:)

Tj. Widać - różne potrzeby. Dla prostaka jak ja, solid jest ok:)

[bigi]

mam podobnie, rekawiczek nie zciagam do obebrania, smsy mnie malo interesuja a pokrowiec to zbedny bajer :) solid jest OK.

[VanWorden]

Taaak, jak zwykle mamy tu ciekawe uwagi na każdy temat tylko nie ten, który jest w tytule tego wątku:))
W zasadzie tak można powiedzieć o wszystkim - niepotrzebne bajery w aparacie foto jak teleobiektyw, manualne ustawienia czasu czy przesłony bo przecież zdjęcia można robić małpką" albo nawet telefonem. Niepotrzebne bajery w wykrywaczu bo metal wykryje każdy, byle tylko był zasięg i dyskryma, więc Tejon nam styknie w sam raz. Dla mnie na przykład pyło czy wodoodporność w telefonie nie jest zbędnym bajerem i myślę, że tą uwagą mam prawo się podzielić z innymi forumowiczami. Nie jest bajerem także możliwość umiejscawiania znajdek na mapie przy pomocy GPS czy późniejsza precyzyjna ich lokalizacja na zdjęciach satelitarnych. Jasne, że bez tego wszystkiego można się obejść, ale w takim razie po co jest ten dział i czemu ludzie proszą o rady? Czemu tu wciąż odzywają się ludzie, którzy absolutnie nic nie wnoszą do tematu, ale jednak mają tak dużo do powiedzenia? Czytającym ze zrozumieniem polecam kawałek Żyję w Kraju" grupy Strachy Na Lachy;-)
http://www.youtube.com/watch?v=m00udFijVf0

Pozdrawiam

VW

[jacho]

Nic nie wnosząc do dyskusji powiem, że zgadzam się w 100%

[karpik]

VW- pełne zrozumienie- ale na dziś taniej kupić dobry gps i niezawodny telefon, niż wymyślnik za grubą kasę(który i tak nie będzie sukcesem). Za rok może coś wyjdzie w cenie.
Pozdro.

[VanWorden]

karpik - a czy Ty aby napewno dobrze to policzyłeś? Ja widzę, że kupno jakiegoś dobrego GPSa (np. Garmina) i dajmy na to Samsunga Solid 2100 to wydatek spokojnie w rejonie 1500zł, podczas gdy Motorolę DEFY można kupić już za 1000zł:)
Ja ostatnio wywaliłem swoją nawigację samochodową (z powodu jej bezgranicznej głupoty nazywałem ją Pamelą" i tu od razu sorki ode mnie dla wszystkich Pamel:)) i teraz mam podłączoną DEFY do ładowarki samochodowej i mam super nawigację z Google Maps i kilka innych do wyboru, czyli i tu także oszczędzam. Nie wspomnę o super szybkim (jak na telefon) internecie, darmowych książkach czy tysiącach różnorakich programów. Ja nie mówię wcale, że DEFY jest poszukiwaczowi niezbędna, ale jak dla mnie jest to krok w bardzo dobrą stronę.

Pozdrawiam

VW

[VanWorden]

Upps sorki - teraz widzę, że DEFY można już kupić grubo poniżej tysiaka:)

[VanWorden]

bigi - nie doczytałeś, że ja też mam Solida i także bardzo go sobie chwalę, ale DEFY daje mi mapy satelitarne, Google Earth i natychmiastowe pozycjonowanie trafień i terenu poszukiwań a to dla mnie cholernie istotne. Wszystko to w jednym malutkim, wodo i pyłoodpornym telefonie a ja jestem taka gapa co to gubi rzeczy jak mam za dużo po kieszeniach naładowane i dlatego ja akurat bardzo się cieszę, że ten telefon nie służy tylko do dzwonienia:)

Pozdrawiam

VW

[egon10]

Witam
Uzywam motoroli DEFY,jak dla mnie doskonaly tel.zarowno do pracy jak i na poszukiwania.Wada jest moim zdaniem standardowa karta pamieci ktora ma tylko 2GB,wymienilem ja na 16.Taka karat juz jest wystaraczajaco do programow z nawigacja,muzyki itd.
pozdrawiam Egon

[bigi]

VW - a to zwracam honor ;)