Skocz do zawartości

Białoruska telewizja pozytywnie o Armii Krajowej


kindzal

Rekomendowane odpowiedzi

Zamiast andytów walczących z Armią Czerwoną" czy kolaborantów Hitlera" państwowa telewizja ONT uczciwie przedstawiła walkę Armii Krajowej z Niemcami i sowieckim okupantem. I dodała, że 40 proc. żołnierzy AK było Białorusinami.

ONT w poniedziałek późnym wieczorem pokazała pierwszy z trzech odcinków dokumentu Armia Krajowa. Nieznana wojna". To kolejna produkcja w ramach sztandarowego projektu telewizji wrotne liczenie", poświęconego mało znanym wydarzeniom białoruskiej historii. W ubiegłym roku w ramach tego samego projektu ONT wyemitowała film o gen. Władysławie Andersie i tragicznych losach żołnierzy jego armii, którzy po zakończeniu II wojny światowej postanowili wrócić na tereny należące już do ZSRR.

Armia Krajowa. Nieznana wojna" bardzo różni się od tez głoszonych przez oficjalną białoruską historiografię. W podręcznikach, zgodnie z sowieckimi wzorcami, AK nadal oskarżana jest o kolaborację z Niemcami, a powojenne walki z Sowietami określane są mianem bandytyzmu.

Pierwszy odcinek filmu obejmował działania AK na terenie dzisiejszej Białorusi w latach 1939 -43. Władza radziecka dała dużo. Bezpłatną edukację i medycynę, możliwość uczenia się w ojczystym języku, ale jednocześnie zostały znacjonalizowane prywatne przedsiębiorstwa, sklepy. Rolnikom zabrano najcenniejsze - ziemię (...). Tylko w ciągu czterech miesięcy 1939 r. aresztowano ponad 9 tys. mieszkańców zachodniej Białorusi" - tego można m.in. dowiedzieć się z dokumentu.

Jego autorzy właśnie niepopularnością sowieckiej polityki tłumaczą poparcie miejscowej ludności dla podziemia. Podkreślają, że nawet do 40 proc. żołnierzy w oddziałach AK działających na terenie zachodniej Białorusi stanowiła miejscowa ludność. To zaskoczenie - dotychczas działalność polskiego podziemia w oficjalnej wersji miała mieć antybiałoruski charakter.

Film opowiada nie tylko o akcjach AK przeciwko Niemcom, jak zdobycie w styczniu 1943 r. przez oddział Jana Piwnika Ponurego" więzienia w Pińsku, ale także o antyradzieckich działaniach, np. brawurowym uwolnieniu w styczniu 1940 r. z więzienia w Wołkowysku 35 osób.

- Zadaliśmy sobie pytanie, dlaczego Białorusini szli do AK. I z tego powstał film - tłumaczyła nam dziennikarka Taćciana Suchockaja.

Weterani AK mieszkający na Białorusi nie kryją zdziwienia filmem. - Przyzwyczailiśmy się, że w białoruskich mediach nazywa się nas bandytami - powiedziała Gazecie" Weronika Sebastianowicz, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK przy Związku Polaków na Białorusi. Zastrzegła jednak, że do ostatecznej oceny filmu potrzebne jest obejrzenie pozostałych odcinków, które mają być pokazane w następnym tygodniu.

Bardziej krytycznie ocenia film niezależny białoruski historyk dr Igor Kuźniecou: - To po prostu soft propaganda. Najbardziej ostre momenty zostały wygładzone, jednak nadal słyszymy o wyzwoleńczym pochodzie Armii Czerwonej we wrześniu 1939 r., ale nie dowiemy się o pakcie Ribbentrop-Mołotow.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6477209,Bialoruska_telewizja_pozytywnie_o_Armii_Krajowej.html

Świat na glowie stoi, czy cuda się dzieją !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, a to jest jeszcze lepsze:

Przed dwoma dniami prezydent Łukaszenka wezwał białoruskich urzędników, by przestali czołgać się na kolanach w rosyjskich gabinetach" i zaczęli poszukiwać innych rynków zbytu.

http://wiadomosci.onet.pl/1950342,12,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukaszenka niech lepiej zakopie sie sam, Światu nie potrzebni juz sa idioci jego pokroju...

Teraz nie zdziwi mnie już nic z jego ust..
najbardziej ograniczony z najbardziej ograniczonych mentalnie..

w sprawie AK - myślę że film jest albo próbą zamazania krzywd jakie wyrządzało się AK-owcom na Białorusi, ewentualnie jakimś mentalnym przełomem (choć to wątpliwe)
pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może idzie jakieś przewartościowanie ? Może Łukaszenko potrzebuje przeciwwagi dla ugrupowań prorosyjskich ? Oczywiście za chwilkę dowiemy się że 40% żołnierzy AK(B) to byli Białorusini a 60% to ... Białorusini spolonizowani ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie