400 milionów złotych - Muzeum Wojska Polskiego

[Stigano]

Witam

Co Koledzy myślicie o wydaniu tych pieniędzy na Muzeum Wojska Polskiego z prawdziwego zdarzenia, ja jestem jak najbardziej za. W tym momencie tylko część Cytadeli jest udostępniona dla zwiedzających, teren jest naprawdę duży i nadaje się w 100% na nowe Muzeum. Oby tylko miasto się nie wycofało...

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1589082,0,,400_milionow_zlotych_pochlonie_nowe_muzeum_wojska_polskiego,wiadomosc.html

[Czlowieksniegu]

Dla mnie cuda-wianki.

1/ Muzeum nie obawia się, że kryzys uniemożliwi budowę. - To dla wojska sprawa honoru - stwierdził dyrektor." Hop i MON wyda. Normalnie bajkowa złota rybka.

2/ Miasto ma rozwiązać problemy komunikacyjne w okolicy - ważne są dojazdy, parkingi. - Muzeum mogłoby być połączone ze Starym Miastem szlakiem spacerowym - planuje radny miasta" co przy dziurach w budżecie Wawy może również być problemem.

[Zakuta-Zarzycki]

Moim skromnym zdaniem w chwili obecnej należy zabrać z MWP w Warszawie perełki lotnicze które gniją" pod chmurką, są łatane byle jak, i malowane od czasu do czasu. Mam na myśli samoloty - Jak 9, Pe -2, Ił-10 i kilka innych maszyn. Żal serce ściska że tak marnuje się samoloty które pamiętają pierwsze powojenne lata. Osobiście widziałbym je w MLP w Krakowie. Tam, odpowiednio odrestaurowane i wyeksponowane w tzw. dużym hangarze" napewno cieszyły by znawców lotnictwa wojskowego. Niestety panowie muzealnicy z Warszawy nie nauczyli się jak dbać o eksponaty lotnicze...

[Stigano]

Co do parkingów to są one niezbędne, w okolicy nie ma tak duzego by pomieścił np. autokary wycieczkowe, co do szlaku spacerowego to jest niepotrzebny bo jest przejście przy trasie Gdańskiej którym spokojnie się dojdzie do Starego Miasta.
Kolego Zarzycki nie przenoś nam samolotów do Krakowa:) fakt nie są zbyt często konserwowane i jest to przykre, ale kto wie być może przy przenoszeni zbiorów jakaś konserwacja?

Pozdrawiam

[zancus]

No cóż. Gadki-szmatki. Kilkanaście dni temu rozmawiałem sobie z jednym z pracowników MWP zajmującym kierownicze stanowisko" i stwierdził on, że budżet muzeum został tak drastycznie obcięty, iż po zapłaceniu pensji i kosztów stałych pozostanie bardzo mało na bieżącą działalność. A przygotowania do przenosin to pieniądze olbrzymie. Ponadto MON ostatnio (jak również inni ministrowie) robił cięcia aż miło. Nie wierzę aby coś się zmieniło w ciagu kilku najbliższych lat. Niestety.

[Trooper85]

ale kto wie być może przy przenoszeni zbiorów jakaś konserwacja?"

Taka jak zawsze, wiadro farby i jazda. Nawet pojazdy pancerne wystawiane w plenerze powoli stają się złomem. Tym bardziej samolot, szczególnie stary, to obiekt który nie może stać pod chmurką". Najbardziej żal Ił-2, który jest eksponatem na tyle cennym i rzadkim, ze już dawno powinien trafić gdzieś, gdzie nalezycie by się nim zajęto (mam oczywiscie na myśli krakowskie MLP). Pe-2 czy Jak-9 też do popularesów nie należą i zasługuja na lepsze warunki.
Ale jak znam życie to władze MWP prędzej osobiście odstawiłyby te maszyny do huty, niż oddały do innej placówki.

Jeśli samoloty nie trafią w dobre rece i pod dach, to za pare lat nie będzie czego konserwować i przenosić. Ciekawe co powie szefostwo MWP, gdy którejś zimy szturmowik" skończy tak jak tedyny zachowany na świecie HP Hampden - też był eksponowany w plenerze" i tej zimy pod ciężarem śniegu załamały sie skrzydła.

[Zakuta-Zarzycki]

Zgroza ! O losie / a właściwie; zagładzie / tej brytyjskiej maszyny nie słyszałem. Kol. Trooper - I co się stało dalej z tym samolotem - pozbierano resztki i zapakowano na wieki wieków " do muzealnego magazynu czy dalej, tym razem w kilku dużych fragmentach rozsypuje się pod chmurką. Pomyśleć że pracownicy z MLP w Krakowie by mieć Spita" oddali za granicę jeden z bardziej cennych eksponatów, a tu jedyny na świecie egzemplarz bombowca zmarł śmiercią muzealną nazywaną MWP w Warszawie...

[Trooper85]

Hampden to akurat był w Kanadzie (czyli w świecie też tak bywa). Znając życie to go jakos poskładaja do kupy (drugi raz, bo wcześniej został wyłowiony z dna Pacyfiku i przez kilka lat go remontowano)

Na różne poczynaniach jakie miały miejsce w MLP w czasach jedynego słusznego ustroju" lepiej spuścic zasłonę milczenia. Bo życiowych interesów" było więcej niż w przypadku Spita.

[panet]

Jakiś towarzysz sekretarz pułkownik dostanie 400 baniek na rozbudowę muzemu działającego jak za tawariszcza Stalina Zakaz fotografowania!!!Zakaz słuchania!!!Zakaz oglądania!!!
Za 400 baniek mozna urzadzić fajne muzeum bez żadnych komunistycznych mord.Ale widocznie nie można ....

[panet]

Ponieważ inny towariszcz rozdaje...

[bodziu000000]

W dzisiejszym numerze Polski:
http://www.polskatimes.pl/warszawa/107115,muzeum-na-cytadeli,id,t.html

Muzeum na Cytadeli

Tętniący życiem fragment miasta, którego centralną częścią będzie supernowoczesny budynek Muzeum Wojska Polskiego - tak w przyszłości ma wygladać warszawska Cytadela.

Wizja ta jest coraz bliżej urzeczywistnienia. Właśnie zakończył się pierwszy etap konkursu architektonicznego na nową siedzibę MWP. Architekci zgłosili 39 projektów. Muzeum dostało także decyzję środowiskową. To nie jedyny pomysł na ożywienie dawnej carskiej twierdzy. Władze Żoliborza chcą rewitalizować Park Fosa i odnowić działobitnię przy ul. Jeziorańskiego
Cytadela Warszawska to teren 36 ha prawie niedostępny dla warszawiaków, ponieważ nadal gospodaruje tam Wojsko Polskie. W ciągu kilku najbliższych lat armia będzie jednak stopniowo opuszczać fortecę, a miejsce po niej zajmie Muzeum Wojska Polskiego, które w tej chwili nie ma własnej siedziby i musi wynajmować pomieszczenia od Muzeum Narodowego.

W weekend zakończył się pierwszy etap międzynarodowego konkursu architektoniczno-urbanistycznego na projekt kompleksu. Zadaniem projektantów było stworzenie koncepcji zagospodarowania 8,5 ha (tyle na razie muzeum dostało od wojska), oraz przygotowanie wstępnych planów nowych budynków i dróg dojazdowych. Jury konkursu na razie nie zdradza jakie rozwiązania zaproponowali projektanci. Poznamy je w ciągu najbliższych dwóch tygodni. - Do końca kwietnia wybierzemy najlepsze pracownie, maksymalnie dziesięć, które przystąpią do dalszej pracy - mówi Marek Szeniawski, architekt koordynujący konkurs ze strony Stowarzyszenia Architektów Polskich. Zwycięzców poznamy w sierpniu.

Również w piątek MWP dostało decyzję środowiskową, która jest niezbędna do kontynuowania prac koncepcyjnych.
- To dla nas bardzo istotny dokument, bo ważną częścią kompleksu muzealnego są przestrzenie zielone - mówi Dariusz Matlak wicedyrektor MWP ds. inwestycyjnych.

MWP będzie miało około 40 tys. mkw. Kompleks będzie składał się z budynku głównego i biegnących do niego prostopadle skrzydeł. Architektura muzeum będzie nowoczesna, ale nawiąże do dawnego układu urbanistycznego. Dzięki temu zostanie odtworzony pl. Gwardii, czyli centralny punkt dawnej Cytadeli. - Wielu projektantom biorącym udział w konkursie nie podobał się pomysł odtworzenia placu, ale taki warunek postawił konserwator zabytków. To zresztą dobry pomysł. Na placu będzie można urządzać duże imprezy plenerowe -tłumaczy Matlak

Główne wejście do Muzeum zaplanowano od strony Wisłostrady (punkt A na mapie terenu inwestycji), nieco na północ od ulicy Czujnej. Początkowo zastanawiano się nad realizacją przedwojennych projektów i przebiciem na teren Cytadeli Al. Wojska Polskiego, ale ostatecznie nie zgodził się na to konserwator zabytków. Jednym z elementów konkursu architektonicznego jest jednak zaprojektowanie kładki pieszej, która połączy aleję i pl. Gwardii. Z nowego muzeum dojdziemy ścieżką turystyczną do starej kaponiery czyli bastionu w południowo wschodniej części Cytadeli. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku przeniesie się do niej jeden z oddziałów MWP czyli Muzeum Katyńskie.

Z czasem zmieni się również funkcja historycznych budynków, które przetrwały na terenie fortecy takich jak zabudowania dawnego konwentu pijarów czy pałacyk Dehna. Przeniosą się tam instytucje naukowe związane z wojskiem, np. Wojskowe Biuro Badań Historycznych i Centralne Archiwum Wojskowe - Nie zajmą one jednak całej powierzchni. Zależy nam aby swoje siedziby miały tam także cywilne instytucje kulturalne. Cytadela ma być bowiem miejscem otwartym - oazą nauki, kultury i rozrywki - mówi Dariusz Matlak.

Problemem jest jednak brak pieniędzy. Na razie starczy ich na dokończenie konkursu architektonicznego. W tej chwili muzeum szuka funduszy na sfinansowanie badań archeologicznych, które muszą poprzedzić rozpoczęcie prac budowlanych. Miały rozpocząć się wiosną, ale najprawdopodobniej opóźnią się o kilka miesięcy. Zadaniem archeologów będzie odkopanie piwnic dawnych koszar, zniszczonych podczas II wojny światowej. Wstępne badania wykazały także ślady osadnictwa prehistorycznego.

Prawdziwym wyzwaniem jest zgromadzenie funduszy na wybudowanie głównego gmachu muzeum, który ma kosztować blisko 400 mln zł. Muzeum Wojska Polskiego dostało zapewnienie z ministerstwa obrony narodowej i ministerstwa kultury, że pieniądze się znajdą kiedy będzie gotowa ostateczna koncepcja muzeum. - Postaramy się także o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Być może niektóre obiekty powstaną w ramach partnerstwa publiczno-prawnego - zapowiada Dariusz Matlak. Budowa nowej siedziby MPW ruszy jesienią 2010 r. , obiekt powinien być gotowy w 2013 r. Zmieni się także otoczenie Cytadeli. W dawnej działobitni władze dzielnicy chcą umieścić centrum kultury. Działobitnia czyli ceglany budynek w kształcie podkowy zostanie pieczołowicie wyremontowana do 2012 r.

Niewielki placyk pomiędzy ramionami budynku zostanie domknięty ogrodzeniem dzięki czemu powstanie ogródek letni. Odnowiony będzie także otaczający fortecę park. Na stokach wokół murów fortyfikacji znajdzie się m.in. kawiarnia, strzelnica i teren bractwa rycerskiego. Część parku położona najbliżej ruchliwej Wisłostrady, zostanie osłonięta nasypem. Wokół zbiornika wodnego powstaną: amfiteatr, kino letnie, kawiarnia i lodowisko."

[Krecik2002]

Mnie zszokowal ten fragment:
Docelowo przetransportować trzeba będzie aż 20 tysięcy eksponatów. Dziś w muzeum oglądać można tylko 8 proc. z nich! Reszta zalega w zatłoczonych magazynach."

Nie mialem pojecia, ze sa to az takie proporcje...