Skocz do zawartości

Fanty, które po ID na forum i też dzięki niej, trafiły na Allegro:/


stock84

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
a ja proponuję zamieszczać więcej anonsów w dziale ogłoszenia wymienię" sprzedam"
sam sprzedaję rzeczy,które mnie nie interesują nie koniecznie id tu na forum,ale tylko dlatego że umieszczając ogłoszenie na O mało kto się tym interesuje.Niestety ale w dziale sprzedam dominują wykrywki,zaglądamy do działu wymienię w większości wykrywki no to zostaje nam alledrogiezło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem i kupującym i sprzedającym.
Za towar kupowany daję tyle na ile mnie stać a jak sprzedaję chce wyciągnąć jak najwięcej.
A na forum jest kilku mataczy naciągaczy.
Dałem kiedyś coś do ID, fant okazał się dość rzadki więc po kilku godzinach skrzynka była zapchana ofertami kupna, ceny były różne od 300zł do 3500zł(to byli użytkownicy naszego forum)stwierdziłem że wystawie na all. i po 24godz. na aukcji już cena wynosiła 3800zł a sprzedałem fant za 10000zł. i jaki mamy wniosek? a taki że krzykacze nie chcą się zmierzyć w uczciwej walce a wyrwać dobry fant za przysłowiowe grosze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznjmy podobny wątek w temacie 'sprzęt poszukiwawczy'.

Poropozycja pierwszego posta:
'X zapytał się na forum czy ace 250 to dobry sprzęt na monetki.Ja w dobrej wierze odpowiedziałem, że tak.A ten hooy bezczelnie sobie kupił ace!!!Co za cham!'
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale longwood takie są realia dlaczego ileś tam osób beczy że któś tam identyfikował a potem na alle poszło.no i co z tego?!?Chcesz sprzedajesz nie chcesz nie sprzedajesz i proste, po co tu się pienić wątki zakładać czarna wstążeczka.Może uczcimy to minutą ciszy ,albo żałobę zaczniemy?a dwa razy nie mówmy jak większość tych straconych,podle sprzedanych "fantów zasila teraz kolekcję któregoś z użytkowników O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie co to za problem w ogóle???
Zdarza mi się pomóc w zidentyfikowaniu różnych przedmiotów i traktuję to jako rozwiązywanie historycznych zagadek.
Naprawdę nie interesuje mnie co z nimi się później stanie!
Może Ci, których boli zjawisko sprzedawania fantów nie pomagają w ogóle w identyfikacji albo zastrzegą sobie, że mogą pomóc jeśli ktoś przeleje na ich konto honorarium za ekspertyzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tu sie straszna kicha robi. Niech kazdy robi co chce, jak komuś jest coś zbędne niech sprzeda za uczciwą cenę. Co jest w tym złego? Jak kogoś stać to kupi, jak nie to tylko mu ślina poleci. Przecież te fanty nie przepadają!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze prawisz pomsee i taka postawa jak Twoja mi się podoba!pomagasz bo wiesz co to za przedmiot lub naprowadzasz do rozwiązania zagadki i robisz to BEZINTERESOWNIE!i tak powinno być.
A z tego co widzę to jeszcze trochę powstanie lista handlarzy" i tym osobom nikt nie pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby poszły do huty to ja jeszcze rozumię, ale po co???
Tak dla jasności, to mój fant który na forum został zidentyfikowany jako narzędzie do kolczykowania bydła, a że ta tematyka mnie nie interesuje bezwzglednie go sprzedałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwie się założycielowi tego wątku ,że ma pewien dylemat ale większość z nas go ma .Niektórzy traktują to hobby bardzo emocjonalnie wprost metafizycznie i nigdy by się nie rozstali z przedmiotami które w ich mniemaniu wyrwali z objęć zapomnienia i traktują jako pewnego rodzaju relikwie .Inni podchodzą do tego bardziej racjonalnie ,tworzą swoje zbiory i bez większego bólu pozbywają się przedmiotów które nie pasują do kolekcji.Inna grupa chyba najliczniejsza, handlarzy, dla których liczy się tylko aspekt materialny pozyskanego przedmiotu .Ci robią najwięcej złego ,tworząc wizerunek poszukiwacza rabusia bez większych zasad moralnych i wiedzy historycznej (bo po co im ta wiedza, jak wszystkiego można dowiedzieć się na forum).To oni nocami ryją na stanowiskach archeologicznych lub pracują nad księżycowym krajobrazem naszych lasów .Ci mają najwięcej zapału i wolnego czasu ,najczęściej bezrobotni ,którzy z tego hobby zrobili sobie sposób na zarobkowe życie .I to najbardziej wkurza i denerwuje niektórych , bo nie trzeba być nazbyt inteligentnym aby zauważyć że ten kierunek w którym zmierza nasze hobby doprowadzi do jeszcze większych zakazów i bardziej rygorystycznego prawa ,co uniemożliwi uprawianie tego bobby tym którzy na konflikt z prawem nie mogą sobie pozwolić .Ale większość z was powie zapewne,, do kogo ta mowa '' .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kokesh masz racje jak najbardziej tylko wku*wia mnie to szufladkowanie tzn. ja zbieram wszystko niczego się nie pozbywam jestem ok! ty sprzedajesz cześć swoich trafień jesteś beee. A co z osobami które się wymieniają przykładowo fant za fant? w końcu oni też pozbywają się części tego co sami znajdą... a czy ja dostanę za mój eksponat pieniądze i mam możliwość kupienia czegos co mnie interesuje(np.guziki czy nową wykrywke)lub utrzymam w chwili obecnej rodzinę to już nikogo nie interesuje,najważniejsze ze jestem ku*as bo sprzedaję.
Co do kwestii złodziei artefaktów archeologicznych to szkoda gadać na ten temat bo to są hieny na które NIGDY nie chcę trafić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kokesh również się z tobą zgadzam,mnie zdarza się sporadycznie coś opylić na allegro bo np.na cholerę mi stare żelazko czy wiekowa maszyna do szycia która mnie zupełnie nie interesuje bo zbieram militaria,i co?mam to trzymać i zagracać chałupę czy może zostawić bo nie mój temat?Zawsze wezmę-mój fart,moja kasa i wiem ze fant nie trafi potem np.na złom.
Całkiem inaczej sprawa się ma do dużego grona poszukiwaczy-handlarzy,traktują to forum jako informacje o znalezionych i opylonych fantach i dlatego pochwalam temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spojrzalbym na to jeszcze inaczej.Poprostu podczas prosby o identyfikacje nadmienic ze przedmiot chce sprzedac.Moze wyniknie z tego jeszcze jedna korzysc ze taki przedmiot bedzie mozna poprostu kupic do swoich zbiorow. Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic nie sprzedałem, ale coś zamieniłem i kilka rzeczy też kupiłem. Skoro coś kogoś nie interesuje to sprzedaje. Kiedyś na innym forum dałem do identyfikacji monetę i wspomniałem, że chciałbym coś kiedyś znaleźć na lepszą wykrywkę i od razu jeden pajac napisał mi,żebym lepiej przestał już szukać jak mam takie podejście. Przecież może ktoś zaczyna szukać z Jablem, a marzy o lepszym sprzęcie i opycha fanta żeby go mieć ? I wchodzi na forum, jest nowy i nie wie jeszcze, ze jak nie napisze, że chce to sprzedać i wszystkich za to nie przeprosi to będzie naznaczony. Kolega co założył ten temat chyba się nudzi. Złośliwość to jakaś czy co ?? Najlepszym rozwiązaniem by był watek - identyfikacja, wycena i jestem pewniem ze maiłby bardzo duże wzięcie, bo teraz każdy by chciał wiedziec co ma i ile warte ale o wycene się boi poprosić, bo zaraz go zbesztają i co niektórzy detektywi będą śledzić mu konto na allegro. Zajmijcie sie czymś pożytecznym. Ja ludzi sprzedających na allegro lubię, bo oferują mi coś czego mogę stać się posiadaczem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co?Zbierać fanty mogą tylko Ci co je sami znajdą?To chyba całkiem normalne, że jeśli kogoś coś nie interesuje się tego pozbywa.Kolega który znalazł enigmę, ma być na nią skazany, albo musi oddać ją tylko za darmo?Ciekawy jestem, czy Ci co tak najeżdżają na sprzedających nigdy nic nie kupili, a jeśli kupili to to po co jadą sprzedających skoro sami ich wspierają.Ciekawe co by było jak by ktoś rybki hodował i by mu się rozmnożyły, ma je wszystkie hodować, bo sprzedaż jest zła, w każdym hobby jest tak, że coś się sprzeda coś wymieni.Pewnie wiele osób zbiera tylko jeden rozdaj rzeczy np. monety, mundury guziki, rosyjskie łuski, niemieckie odznaczenia, więc jeśli znajdzie coś innego będzie chciał się tego pozbyć, bo mu niepotrzebne.Pomyślcie co by było jak by każdy na forum chciał się wymieniać, powstało by pełno wątków w stylu wymienię łuskę na guzik" itp, tysiące postów związanych z wymianą, mnóstwo niepotrzebnych zdjęć itp.

Co innego gdy coś znajdzie coś o czym nie ma pojęcia daje na identyfikacje i w pierwszej kolejności pyta się ile to jest warte", nie interesuje go nawet za bardzo co to jest, albo żywcem" kopiowane opisy z forum na aukcji, to już dla mnie jest ch..na.I to jest moje zdanie, a co do wyceny, to jest jednak formu poszukiwaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wątek ,,tanio kupię drogo sprzedam '',nie róbmy z tego forum bazaru .Obserwuje je prawie od początku ,uczestniczę od 2007r.Atmosfera i wspaniała aura jaka była na początku gdzieś się pomału rozmyła za sprawą tabunów ;sikunow (jak ich kiedyś ktoś bardzo trafnie nazwał),śmieciarzy z identyfikacji i handlarzy .Tych którzy nie czynią tego dla swej pasji czy poszerzenia kolekcji ale tylko i wyłącznie dla kasy. Bez obrazy .Jednak uważam dołączanie informacji na identyfikacjach, że przedmiot będzie wystawiony na sprzedaż za nie głupim pomysł . Spowoduje on jasny i czytelny obraz sytuacji, bez niedomówień i żali ,a również w pewnym stopniu ukróci grasowanie po tum forum typowych handlarzy .Nasze hobby funkcjonuje właściwie bez jakiś jasnych zasad ,poza ; zasypuj dołki i nie rozkopuj mogił.Może czas zacząć chociaż rozmawiać ,jak byśmy chcieli aby to nasze hobby wyglądało od strony zasad, też tych moralnych .Czy jest to pasja ,czy zarobkowa praca ,Czy mogą do naszego grona należeć zdeklarowani handlarze rozkopujący wszystko do okola w pogoni za kasą ,czy nie ma dla takich miejsca wśród odkrywców .Stwórzmy jakieś zasady i głośmy ,patrząc sobie przy tym niestety na ręce .Może wtedy zaczniemy być lepiej postrzegani przez archeologów ,stróży prawa i decydentów .Może ktoś wtedy zauważy nasze problemy i będzie chciał z nami rozmawiać .Bo jak na razie ,to jesteśmy mniejszymi lub większymi przestępcami w świetle naszego prawa ,działającymi na szkodę państwa .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy ma prawo robic co mu sie zywnie podoba.A dlaczego pytam sie-nie wolno sprzedawac?Czym sie sugeruja co nie którzy piszac takie bzdety?Cała ta smieszna i i niekiedy totalnie bezsensowna gadanina rozwala człowiekowi czache!Kupisz taniej -oczywiscie mozesz sprzedac drozej.Wykopiesz cos ,tez mozesz sprzedac.Dlaczego nie?Najczesciej pisza przeciw- osoby,które sa jeszcze młode,nie maja rodziny itd.A jak masz rodzine i musisz ja utrzymac ,to co masz krasc?lLepiej jest sprzedac niektóre fanty i zarobic na nich.Przeciez jest to tak proste ,ze az zenujaco proste.Handel istniał i istniec zawsze bedzie,dopóki ludzkosc istnieje.I moim zdaniem prawidłowo.Z drugoiej strony pomyslcie,jaka co niektórzy mieli by kolekcje swoich kochanych fancików,gdyby ten handel nie istniał?A najbardziej mnie wkurza,a znam takich ,kórzy krytykuja ostro taki handel na forum,a sami ostro trzaskaja na allegro swoie graty.Panowie zastanówmy sie co piszemy,a potem krytykujmy innych.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie