BITWA WYRSKA 2009 (23 maja, Gostyń, woj, śląskie)

[woytas]

Bylo bardzo fajnie :)
A dziewuchy jako ludnosc cywilna byly 1 klasa :)

[okejos]

jedynie mozna pogratulować zimnej krwi" chłopakom odgrywającym niemców... gineli przy dziale jak trzeba...

[PAK36]

WOYTAS może byś pokazał dziewczyny ogółowi a nie trzymał dla siebie(zazdrosny?)

[woytas]

czekam na fotki bo swoich nie robilem :)

[ARTUT]

Gratuluję organizatorom! Odwaliliście kawał dobrej roboty. Zadbano o zaplecze (było gdzie się wyspać, co zjeść i gdzie się umyć), było dużo broni, pojazdów i pestek. Szczególnie udała się pirotechnika! Miałem szczęście leżeć niedaleko pola pirotechnicznego w czasie wybuchów. Emocje w chwili gdy z nieba lecą na człowieka wiadra ziemi są bezcenne :)

Świetna atmosfera, świetna pogoda i dobra organizacja. Tradycyjnie na Wyry warto przyjechać!

P.S.
Jedyna rzecz do której można by było się przyczepić to salwy z armaty czarnoprochowej i mizianie" się przez mikrofon na początku inscenizacji. Ale jakoś specjalnie to nikomu nie przeszkadzało, więc w sumie nic takiego się nie stało.

Dobra robota!

[rjp71]

fuhrer,nie uważasz,że rochę" przesadziłeś.Nazwanie kogoś debilem,jest delikatnie mówiąc niegrzeczne.Ten pan" wraz z kolegami ze stowarzyszenia bierze udział w około 30 rekonstrukcjach i uroczystościach rocznie.W ranży" też są od kilku lat.Miałem przyjemność brać udział w kilku rekonstrukcjach z chłopakami z tej grupy i mam pozytywne wspomnienia.Do każdego personalnie i do każdej grupy można się przyczepić,nie ma ideałów.Może oczywiście Ci się nie podobać,ta konkretna sytuacja i masz prawo ją skrytykować ale zalecałbym umiar.

[motyl71]

podobnie jak rjp71, uważam że fuhrer, delikatnie mówiąc przesadził. nazwanie kogoś debilem jest trochę nie na miejscu. a co do bitwy, to naprawdę było świetnie. Gratulacje dla rekonstruktorów i organizatorów.

[Stygion]

Prawdę mówiąc ta sytuacja również rzuciła mi się w oczy byłem oddalony od tego zdarzenia o 5 metrów.
Jeżeli coś robić to z zachowaniem realiów jeżeli w kolesia kierunku strzela 15 karabinów i 1 MG, a on nie pada to albo jest Rambo albo nie powiem co bo nie zamierzam obrażać inwektywami.
To że ktoś jeździ na dużą liczbę imprez nie oznacza że zawsze wszystko robi dobrze.

[Gladky]

Po raz kolejny, niestety, możemy się przekonać jak osobisty brak kultury może zepsuć nawet najlepszą imprezę przy późniejszych wspomnieniach.

Kolego fuhrer, w swojej wspaniałomyślności zwróciłeś uwagę na scenkę wyrwaną z kontekstu i obraziłeś przy okazji jednego z kolegów - rekonstruktora. Gdybyś przyjrzał się filmowi kilka razy zauważyłbyś na pewno wiele więcej błędów i wypaczeń po obydwu stronach i to bardziej istotnych.

Pozwolę sobie zatem na krótki szkic historyczny. Otóż w kampanii wrześniowej zdarzały się takie sytuacje jak ta na filmiku. Jeśli udało się oficerowi lub podoficerowi z bronią krótką dostać w bezpośrednią styczność z wrogiem, to większość żołnierzy niemieckich i polskich uzbrojonych w karabiny powtarzalne na krótkim dystansie nie miała z pistoletem szans. Scenka została kapitalnie odegrana przez kolegów z grupy niemieckiej. Zauważcie, że żaden z nich nie zdążył wycelować, oddać strzału. Ostatni desperacko próbował doskoczyć, ale nie zdążył. Przypomina się sytuacja w której por. Marian Walicki z 14 pułku ułanów z heroiczną odwagą podjechał do grupy Niemców i z pistoletu rozstrzelał 3-4 zanim zorientowali się co się dzieje.

To nie jest ignorancja rekonstruktora, bo trudno ją, albo brak wiedzy zarzucić naszemu Dowódcy. A jeśli jesteś innego zdania, to zapraszam do przedstawienia się i kulturalnej dyskusji popartej argumentami, a nie obelgami ad personam.

Następnym razem zastanów się co piszesz i do kogo piszesz. To nie jest miejsce do publicznego obrażania innych.
Moderatora proszę o usunięcie lub edycję obraźliwego postu.

Pozdrawiam
Andrzej Gładysz Gładki"
SRH Wrzesień 39"

[Gladky]

Po raz kolejny, niestety, możemy się przekonać jak osobisty brak kultury może zepsuć nawet najlepszą imprezę przy późniejszych wspomnieniach.

Kolego fuhrer, w swojej wspaniałomyślności zwróciłeś uwagę na scenkę wyrwaną z kontekstu i obraziłeś przy okazji jednego z kolegów - rekonstruktora. Gdybyś przyjrzał się filmowi kilka razy zauważyłbyś na pewno wiele więcej błędów i wypaczeń po obydwu stronach i to bardziej istotnych.

Pozwolę sobie zatem na krótki szkic historyczny. Otóż w kampanii wrześniowej zdarzały się takie sytuacje jak ta na filmiku. Jeśli udało się oficerowi lub podoficerowi z bronią krótką dostać w bezpośrednią styczność z wrogiem, to większość żołnierzy niemieckich i polskich uzbrojonych w karabiny powtarzalne na krótkim dystansie nie miała z pistoletem szans. Scenka została kapitalnie odegrana przez kolegów z grupy niemieckiej. Zauważcie, że żaden z nich nie zdążył wycelować, oddać strzału. Ostatni desperacko próbował doskoczyć, ale nie zdążył. Przypomina się sytuacja w której por. Marian Walicki z 14 pułku ułanów z heroiczną odwagą podjechał do grupy Niemców i z pistoletu rozstrzelał 3-4 zanim zorientowali się co się dzieje.

To nie jest ignorancja rekonstruktora, bo trudno ją, albo brak wiedzy zarzucić naszemu Dowódcy. A jeśli jesteś innego zdania, to zapraszam do przedstawienia się i kulturalnej dyskusji popartej argumentami, a nie obelgami ad personam.

Następnym razem zastanów się co piszesz i do kogo piszesz. To nie jest miejsce do publicznego obrażania innych.
Moderatora proszę o usunięcie lub edycję obraźliwego postu.

Pozdrawiam
Andrzej Gładysz Gładki"
SRH Wrzesień 39"

[Gladky]

Tak czy inaczej chciałem wszystkim organizatorom i kolegom z pola bitwy podziękować za udaną imprezę. Myślę, że stworzyliśmy widowisko, które mogło się spodobać, mimo drobnych mankamentów czy usterek.

Szczególne podziękowania dla kolegów z GRH San" za scenę walki wręcz, oraz wszystkich rekonstruktorów po stronie polskiej, za wspólny ostatni kontratak na rozkaz plut. pchor. Skupnia.

Pozdrawiam,
Andrzej Gładysz
SRH Wrzesień 39"

[Kurt]

Odnośnie BW 09 nie ukrywam, że było zacnie, choć my 101a zalegaliśmy w okopie i nie braliśmy czynnego udziału w inscenizacji z wiadomych względów:D
Pragnę pogratulować zapału i determinacji w przygotowaniu tego przedsięwzięcia, które co roku ściąga nas na ten kawałek ziemi śląskiej.
Z roku na rok pojawia się coraz więcej sprzętu pancernego, i można by powiedzieć, że historia troszkę zmienia bieg....
Było super, szkoda tylko, że osobiście nie mogłem zostać dłużej ze względów zdrowotnych.
Pozdrawiam Wszystkich zapaleńców, było zacnie.
Do zobaczenia w wkrótce:D
Pozdrawiam Kurt

PS. Odnośnie kolegi, któremu się coś nie podobało:
Myślę, że w tym temacie moi przedmówcy wystarczająco się wypowiedzieli na ten temat.
Osobiście dodam tylko tyle „nie jest sztuką być twardym na forum i rzucać obelgami w kierunku prawdziwego pasjonata a sztuką jest powiedzieć to w twarz”

[01dalton]

Gladky fotka walki wręcz - niestety operatorzy kamer zasłaniali ale mówi się trudno . Następnym razem bardziej dopracujemy szczegóły podobnej potyczki ;))) . Pozdrawia GRH San" .

[01dalton]

dalsza czesc walki wręcz - przekładaniec ;).

[jazlowiak]

Pozostaje pytanie po co ktoś wpuścił tych Panów z kamerami? Szkoda takiej pracy organizatorów, żeby psuli ją tacy goście:_(

[to17071990]

Dzxiękuję organizatorom za wspaniałą imprezę, w której miałem przyjemność uczestniczyć.

Kolego 17jack17 daj te zdjęcia jeszcze raz bo nie da sie pobrać - limit wyczerpany

[KZ]

Parę zdań z punktu widzenia widza.

Rekonstrukcja bardzo udana. Największe wrażenie robiła pirotechnika, ziemia leciała nie tylko na rekonstruktorów, ale tez na widzów (stałem przy samej barierce, na wysokości chałupki od strony pomnika). Piach we włosach, piski co niektórych... Jak na wojnie :)
Wrażenie zrobiło też pierwsze pojawienie się samolotu, zwłaszcza, ze akurat ten pierwszy raz lecial chyba na najnizszym pułapie. Duże zaskoczenie dla widzów.

Sama bitwa też robiła wrażenie, dużo walki, przemieszczania się oddziałów i poruszających się maszyn. W miejscu, w którym byłem, doszły dodatkowe atrakcje, na które nawet VIPy się nie załapały ;) Mianowicie paląca sie trawa. Cała połac łąki szybko zaczęła płonąc, a dym leciał na publikę, akurat w moją stronę. Gryzło, piekło, trzeba było zamykac oczy. Parę osób ne wytrzymało i odeszło :) Dlatego od pewnego momentu mało co z bitwy widziałem, tylko ten piach w zebach i dym w oczach... :) Samo spłonięcie domku to juz nie była żadna atrakcja, ot - troche dymu więcej.

Mały minus, ale muszę to napisać - prowadzący. Następnym razem trzeba zatrudnić profesjonalistę, lub po prostu dać osobę nie mająca problemów z mówieniem. Nie bedę opisywal szczegółów, ale to było na pogranicy żenady i rozbawienia publiki.

[KZ]

Aha - ci panowie z kamerami za plecami rekonstruktorów to też był zgrzyt.

[8total4]

Ze strony widza, warto dodać także podziekowania dla wszystkich ktorzy dzielnie oprowadzali widzow po Bunkrze Sowiniec"..
Wieczorem widac bylo zmeczenie i zmarnowanie wsrod Chłopakow, ktorzy odwalili kawał dobrej roboty..

Wystawa choć skromna, bardzo się podobała.
Pozdrowienia z Częstochowy!

[Kurt]

Loczek tak trzymajcie.

[Pro Fortalicium]

Szanowni Państwo,

W imieniu organizatorów V edycji widowiska historycznego „Bitwa Wyrska 2009” tj. Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” i Urzędu Gminy Wyry, pragnę serdecznie podziękować Wszystkim Członkom Grup Rekonstrukcji Historycznej, dzięki których udziałowi i zaangażowaniu mogła odbyć się tegoroczna impreza.

Z poważaniem
Piotr Adamczyk
Stowarzyszenie na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”
P.S. Zapraszamy do obejrzenia pierwsze galerii zdjęć z tegorocznej BW 2009 na oficjalnej stronie imprezy pod linkiem http://www.bitwawyrska.profort.org.pl/index.php?page=galeria&gal=2009 Galerie będą na bieżąco aktualizowane.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 22:35 02-06-2009

[woytas]

Panowie zerknijcie na ten tekst umieszczony nad forum

UWAGA! Na forum logowane są ogólnodostępne informacje takie jak IP zewnętrzne,IP wewnętrzne, czas połączenia, domena. Zastanów się dwa razy co piszesz!

Juz kilkukrotnie sluzby" poprosily o namiary na uzyszkodnikow...
A pozatym moze warto nie przejmowac sie wpisami desperatow?

[Cieszyniak]

W imieniu całej ekipy z Cieszyna chciałbym pogratulować wszystkim zaangażowanym w organizacje tej naprawdę udanej imprezy-wasz trud nie był daremny.
Wrześniowe wojsko i nie tylko prezentowało się wspaniale,dziękujemy wszystkim towarzyszom z okopu szczególnie zaś 20pp z Krakowa za wspólny atak.

Krzysztof Neścior
SMM CIESZYN
4 PUŁK STRZELCÓW PODHALAŃSKICH

[jogi504]

Chciałem podziękować organizatorom za wspaniałom imprezę oby takich więcej było na śląsku. Co myślicie o TWARDYM fajny pokaz tylko kierowca słaby!!!

[Steiner7]

I Niemcy" bez szelek..., czyli jednak można:)))