barbara7 Napisano 22 Styczeń 2009 Autor Napisano 22 Styczeń 2009 http://nczas.com/publicystyka/bron-palna-jest-dla-ludzi-fakty-i-mity/
jacenty2004 Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 A właśnie przed chwilą w telewizorni jakieś ministry , posły i senatory z różnych partii siedząc w studio przy stole przyznali ,że naszym kochanym krajem rządzi mafia złożona z : mafii i bliżej nie określonych polityków ,służb spec ,prokuratorów , sędziów i całej reszty obiboków i złodzieji z kółka wzajemnej adoracji :) ... że też na to wpadli ? ...prorocy czy jak ? ps. Oj nie będzie miał naród dostępu do broni ,bo by jeszcze jakieś następne powstanie mógł zorganizować :)
woytas Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 bo pytanie brzmi - ile osob wkurzinych powszechnym balaganem, dyletanctwem i nieuctwem w instytucjach publicznych wzielo by klame i poszlo zalatwic sprawe po swojemu?z mojego podworka - http://www.rybnik.com.pl/video,niezalezny-program-informacyjny,niezalezny-program-informacyjny-141,vid5-1-474.htmlPan nagrywa rozmowy z urzednikami i dla wielu jest problemem - a co bedzie jak bedzie mogl wziasc 9mm ?
Erih Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 Kol woytas , z własnego doświadczenia wiem że dla urzędasów dyktafon czy nie daj boże złożenie pisma na dziennik podawczy gorsze jest niż najazd lisowczyków z nożami w zębach i M60 w reku o banalnym 9mm para nawet nie wspominając...
cairo1 Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Moze cos sie zmieni, wiecie kto bedzie nowym ministrem sprawiedliwosci?
woytas Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 ja zawsze powtarzalem - jestem za luzniejszym dostepem do broni - spelniam jasne konkretne wymagania - moge kupic klame. Nie dla broni w supermarkeetach i kioskach ruchu.Jaa nieche broni do obrony czy tam samoobrony mienia i rodziny (oczywiscie nie wykulaczam ze uzylbym jej w chwili zagrozenia) - mam kilku kumpli - na sobote kupujemy skrzynke pestek, jedziemy na strzelnice i ladujemy wszystko w tarcze. Niechce byc w zadnym kolku strzeleckim, szkolce niedzielnej, kole mysliwskim
woytas Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 i mamy juz artykul -kontra.Kolejna strzelanina w szkole w norwegii...http://wiadomosci.onet.pl/1902775,12,item.html
pomsee Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Dzisiaj rano pan Cimoszewicz raczył się wypowiedzieć na temat dostępu do broni dla Polaków, którego on jest przeciwnikiem.Przytoczył argument", że w USA ginie rocznie przy użyciu broni ok. 40 tys. osób (skąd wziął tę liczbę?) a w Polsce ok. 1000.Zapomniał jednak dodać, że w USA jest 300 mln. ludności a u nas 36 mln.Takie drobna informacja.
woytas Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Pan Cimoszewicz wychodzi z ukrycia - znaczy puszczyPan Cimoszewicz zdjae sie ma bron - jest mysliwym, klame chyba z okazji ministra tez mial - wiec nie musi sie starac w WPA o dostep do broni.Polsce gratulujemy politykow...
riteks Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Śmieszą mnie te statystyki ilu ludzi ginie rocznie od broni palnej w USA.Czy ta niech będzie czterdzieści tysięcy to są same zabójstwa dokonane za pomocą broni?Czy też może do jednego wora wrzucono wszystkich którzy nieostrożnie obchodzili się z bronią,samobójców itp.Taka statystyka powinna obejmować tylko i wyłącznie zabójstwa przy użyciu broni.Zgadzam się z Kolegą woytasem.Utarło się u nas,że broń musi slużyć tylko do obrony.A ja bym chciał np. mieć ją po to,żeby sobie postrzelać rekraacyjnie wcale nie do ludzi ani zwierząt.Oczywiście wiem,że nie jest to realne ani dzisiaj ani nigdy.Użycie broni do obrony może tylko doprowadzić do zabicia bądź zranienia kogoś i kłopotów tego który strzelał.Dawno już to zauważyłem,że najwięksi przeciwnicy łatwiejszego dostępu do broni dla innych,są ci ludzie ktorzy już broń posiadają.
woytas Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Bo Polacy jeszcze nie dojrzeli do posiadania broni w domu - tak powiedzial jeden z wybrancow narodu"
pomsee Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 No cóż Panowie. Po prostu nasza prawodawcza elyta" jest w prostej linii spadkobiercami naszych dawnych zaborców, okupantów i komunistów panicznie bojących się dać odrobinę szerszy dostęp Polakom do broni.Mam nadzieję, że zaborcy" się nie obrazili za powyższe słowa bo oni jednak tak restrykcyjni w tej kwestii nie byli ;)
riteks Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 A tak przy okazji mam takie pytanie.Czy obecnie można zostać ukaranym,za nie przestrzeganie prawa w PRL-u?Inny wybraniec powiedział nie tak dawno,że ograniczenie dostępu ludziom do broni to nie jest komunistyczny wymysł.Po tych wybrańcach widać,że nawet komunistyczne prawo mogą sobie przyswoić jeżeli jest to im obecnie na rękę.
SNIPERcom Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Z tymi pozwoleniami nie jest dobrze ale nie jest aż tak źle zawsze możecie załatwić sobie pozwolenie przy pomocy koła łowieckiego albo klubu sportowego Gdyby ktoś chciał więcej szczegółów zapraszam na priv
woytas Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 niechce zapisywac sie do kola lowieckiego ani do kolka strzeleckiego.a ze zezwoleniami jnie jest zle - jest tragicznie. Znam kogos w WPA i nasluchalem sie conieco
anty-szkodnik przysypywacz Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 -jacenty2004-kolega napisał...w peesie... Oj nie będzie miał naród dostępu do broni ,bo by jeszcze jakieś następne powstanie mógł zorganizować :)"...Dlatego prorok już wsadza gościa do pierdla...nawet nie za broń, ale np. za kiepskie monetki czy guziki.Bo dla nich sprawa terroru, rozpoczyna się od zbierania guziczków.
pomsee Napisano 24 Styczeń 2009 Napisano 24 Styczeń 2009 Dzisiaj w TVN24 podano sondę z jakiejś gazety, w której ponad 80% Polaków wypowiada się przeciwko liberalizacji przepisów o dostępie do broni w naszym kraju.No i OK!Niech te 80% procent, których broń nie interesuje zajmuje się swoimi sprawami ale pozostałe ok. 20% niech ma do niej dostęp na cywilizowanych zasadach.
woytas Napisano 24 Styczeń 2009 Napisano 24 Styczeń 2009 Niektorzy wyobrazaja sobie ze po poluzowaniu dostepu do broni nastapi szturm na sklepy z giwerami i amunicja - klama w kazdym domu. Wgf mnie to bzdura - bron kosztuje, wszelkiego rodzaju zaswiadczenia tez nie sa tanie - potem zeby postrzelac to tez pestki trzeba kupic
Benigsen Napisano 24 Styczeń 2009 Napisano 24 Styczeń 2009 Broń palna to tylko przedmiot,broń palna może służyć do obrony lub ataku na kogoś,lub do strzelania sportowego,bądź też do zdobywania pożywienia (myślistwo), a taki np:nóż może służyć zarówno do krojenia chleba jak i do pozbawienia kogoś życia,więc zarówno broń palna,jak i np:nóż,może służyć zarówno w dobrym ,jak i w złym celu,wszystko zależy od człowieka.Albo dajmy na to ,taki młotek,może służyć jako narzędzie do majsterkowania,ale może być użyty także do rozwalenia komuś czaszki,więc stąd wniosek,że jeżeli jeden człowiek chce pozbawić życia drugiego człowieka,nie musi akurat użyć broni palnej,wszystko zależy od człowieka.Przepisy są tak skonstruowane żeby spośród ludzi ubiegających się o pozwolenie na broń wyeliminować jednostki patologiczne np:recydywistów,szaleńców,lecz takiemu szaleńcowi nie potrzebna jest akurat broń palna ażeby pozbawić kogoś życia,więc po co ograniczać dostęp do broni?,kto chce kogoś zabić to i tak go zabije,bez względu na to czy ma dostęp do broni.
majros Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 Na argument kolegi Benigsen cyt. kto chce kogoś zabić to i tak go zabije,bez względu na to czy ma dostęp do broni" owszem ale młotkiem czy nożem może zabije góra dwóch. Przy broni palnej trzeba to pomnożyć razy dwa albo i więcej.Zresztą sami znacie mordercze akcje w amerykańskich szkołach. Tam używano w większości broni palnej, jak dużo było ofiar każdy wie. Noże i młotki nie były by tak skuteczne. Jest to jedyny argument któremu ciężko sensownie zaprzeczyć.Pozdrawiam.
pomsee Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 A co powiesz o ostatnim wypadku z Belgii. Facet w przedszkolu nożem zabił trzy osoby.Rozmiar zbrodni zależy też od determinacji bandyty i miejsca dokonania przestępstwa nie tylko od narzędzia.
majros Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 Kontynuacją Twojej odpowiedzi jest pytanie ile mógłby zabić dzieci gdyby miał broń palną? więcej czy mniej?
herrmateuss Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 Majros sens twojego pytania jest taki sam jak Czy czerwonym maluchem można rozjechać więcej ludzi niż czarnym BMW?" Tego nikt nie wie ale faktem jest ze człowieka można umyślnie rozjechać zarówno BMW jak i 126p.
pomsee Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 majros bandyta jeśli chce zdobyć broń i dokonać zbrodni nie ma z tym problemu.Obojętnie w jaki kraju europy mieszka.Akurat temu zbrodniarzowi wystarczył nóż ale gdyby chciał użyć pistoletu to jest to tylko kwestia czasu i dłuższych przygotowań.Zwykły obywatel chcący posiadać broń w celu obrony czy hobbystycznym (kolekcjonerstwo, strzelanie) w naszym kraju nie ma na to szansy.Nie ma bariery dla psychopaty - bandyty decydującego się na zbrodnię.
majros Napisano 25 Styczeń 2009 Napisano 25 Styczeń 2009 Dobrze Panowie przejdźmy do konkretów. Wojny obecnie nie prowadzi się na noże, siekiery, młotki itp. ponieważ wymyślono broń palną która jest zdecydowanie lepsza do zabijania w dużych ilościach i w krótkim czasie. To chyba nie podlega dyskusji. Więc wniosek jest taki że zdesperowany szaleniec zabije w minutę z broni palnej więcej osób niż nożem. Kula jest szybsza niż ręką z nożem, nie trzeba nikogo gonić wystarczy z odległości wycelować i strzelić. Pomsee ja z tobą się zgadzam, jak też z Harrmateussem że bandzior jak będzie chciał zdobyć broń to ją zdobędzie i kogoś pozbawi życia. Dla mnie chodzi o techniczny fakt że bronią palną można zdecydowanie zrobić więcej złego niż nożem. I taki argument jeśli pojawi się dyskusja o dostępności broni dla obywateli na pewno się pojawi. Pojawi się po stronie oponentów, z którym będzie ciężko polemizować.Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.