Kolekcja za milion złoty ?!

[huk 100]

echchchchch a miało być tak fajnie ! a wyszło jak zwykle

[zancus]

Muszę Cię niestety rozczarować Kolego Gniewkos. W jednym masz rację - nie znam innych Kolekcjonerów prócz mojej Żony, bo ich nie ma. Nikt w Polsce oprócz mnie i mojej Żony do dnia dzisiejszego (jutro może się to zmienić) nie zarejestrował kolekcji broni w Rejestrze Zabytków. Nikt. Zatem jest nas na razie dwoje. Pod tym wzgledem jestem, jak to ująłeś, wybrańcem narodu". Ciebie też namawiam do współpracy.

Do Kolegi DTH
Wiesz, mało mnie obchodzi że, szaraczki" chcą być nadal jedynie szaraczkami. Natomiast bardzo mnie obchodzi, jeśli Ktoś chce czegoś dokonać i wyrwać się z marazmu. Chcesz coś osiągnąć, przyłącz się. Zacznij działać i wreszcie się odważ. Do odważnych Świat należy" ale pamiętaj do mądrze odważnych.

Puszę się? Oczywiście, że się puszę. Nie jestem jednym z wielu, jestem jedyny. Ale chętnie pomogę by było nas więcej. Przyłączycie się Koledzy? Stać Was na tę odwagę i działanie? Czekam na Was. Oczy" społeczności Odkrywców są w Was wpatrzone, za Wami pójdą inni. Do dzieła, do boju, za sprawę !!!

A może bardziej przyziemnie - stawiam pół litra jak się przyłączycie, spotkamy się, napijemy jakiegoś fajnego trunku, zapalimy po cygarku i cieszyć się będziemy naszymi zbiorami i iewyraźnymi" minami całej reszty.

Wchodzicie w to?

[huk 100]

lekarza !

[zancus]

Kolego huk 100" oczywiście, że do Ciebie wystosowałem, jak również do wszystkich forumowiczów Odkrywcy, wystosowałem też do Redakcji Odkrywcy. I cóż? Zero reakcji, z Waszej strony jak również ze strony Redakcji. A akcja przyniosła jakiś skutek. Zauważono problem. A to juz dużo.

Moim celem nie było wdawanie się w pyskówki" ale chciałem Wam pokazać, że akurat gazeta NIE nie jest tą najodpowiedniejszą, z której należy czerpać przykłady. Nie czytuję NIE, uważam, że jest poniżej mojego poziomu. Każdy ma prawo do swoich sądów. Nikogo nie oceniam. Ale nie będę bierny wobec tego typu artykułów.

Prowokacja - oczywiście. Jak zawsze prowokuję Was do działania. Namawiam i prowokuję. Yes, Yes, Yes. Zacznijcie działać. Mądrze i rozważnie, a przede wszystkim zgodnie z literą prawa. Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. Już pisywałem na forum jak to osiągnąć. I co, masz bakałarzu za swoją naukę" - tylko drwiny i kpiny. I nadal jestem osamotniony. Samotny biały żagiel na bezkresie oceanu szarości życia? Zobaczę inny żagiel? Może Twój?

[huk 100]

tak napewno zobaczysz to chcesz i życzę ci tego -naprawdę ! ale ja jutro ide rano do kulawika i jakiś czas mnie nie będzie - a tego NIE to już w życiu nie kupię -kurna jakieś halucynacje mam po nim a tfu na psa urok - dobrannnnoooccc

[zancus]

Dobranoc. Miłych snów.

PS. I znów ta sama reakcja. Drwiną i kpiną ukrywasz swoją nieśmiałość. Wielka szkoda. No cóż, może ktoś inny, innym razem.

[DTH]

Puszysz sie? To rosnij zdrowo i na zdrowie. Tylko na tych wyzynach wez pod uwage, ze po pierwsze nie jestes jedyny, bo jest przynajmniej kilka osob w kraju posiadajacych legalnie kolekcje broni palnej. A jak juz mowimy o zbieraczach, to dla mnie jestes nim ty, bo co z tego, ze masz papiery, skoro to co posiadasz, to masowka, ktorej pelno na zagranicznych gieldach do wyboru do koloru w setkach, jesli nie tysiacach? W tym, co prezentujesz, przynajmniej oficjalnie, nie ma nic, co byloby rzadkie, unikalne i mogloby nosic miano kolekcjonerskiej gratki.
Jedziesz z portfelem, kupujesz, pakuja, wychodzisz i masz. Jak w sklepie. Kolekcjoner:)
I dziekuje za rady o madrze odwaznych. Jednego i drugiego mi poki co w zyciu nie brakuje, daje sobie rade, bez nawiedzonych zbawcow:) Badz sobie nadmuchanym jedynym kolekcjonerem, dzialaj, agituj, apeluj,wystosowywuj" pisz Ja z wielkiej litery, ale ja juz podziekuje za te dyskusje. Ani podziwu, ani sympatii, raczej jedynie usmiech politowania i wspominka o takim, co tez tu byl zawsze JA" i JEDYNY":)

[huk 100]

Najgorzej się boje twojego pół litra i tego cygara –bo kolegę kiedyś poczęstowali w pociągu najpierw wódą a później cygarem to mówił że rano kartofle gubił –już dobranoc :):)

[zancus]

huk 100: bój sie czego chcesz, to Twoje starchy.

DTH: czyżbym wyczuwał zawiść? A fe, Kolekcjonerom jest obce to uczucie, raczej okazują uznanie, że coś się kolegom udało.

Tak, masz rację, stać mnie na moje hobby. Masówka" piszesz, no jasne np. mauserki wyszły w milionach sztuk. Ale jeśli Cię to mierzi, to czemu tak ich pragniesz? Ciekawostki woziłem początkowo, ale zrezygnowałem. Tłum" domagał się mosina, mausera, mannlichera itd. Moje zbiory są dla innych, dostają to czego chcą. A perełki pokazuję na zamkniętych wystawach dla pasjonatów.

Cieszę się, że sobie radzisz. Ale co dalej, jak długo jeszcze w ukryciu? Udzielasz się w jakimś środowisku, w którym zarażasz" innych Twoją pasją? Jeśli tak, to moje uznanie, ale jeśli nie, to może już czas się nad tym zastanowić?

[fraktal]

... kilkadziesiąt pocisków, ale nie takich małych, tylko 60-kilogramowych, do czołgu..."

Tygrys z armatą 88mm miał pocisk ważący około 9-12kg (dokładnie nie pamiętam).
Były też chyba radzieckie czołgi z większymi armatami, ale 60kg?
No chyba, że kolega posiada pociski od czołgu Maus :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/PzKpfw_VIII_Maus

[Swiety82]

Widzę że pewni panowie prześcigają się w coraz to wymyślniejszych mądrych zdaniach, pewnie uśmiechając się przy tym przez zęby... a ja zamiast wam powiem tak:

Mam gdzieś jak się to zwie, zbieracz czy kolekcjoner, forum lubię nie dlatego że mogę się pochwalić co to nie znalazłem, ale powymieniać informacjami i pogadać z kolegami po fachu" :)Żadna broń mnie nie interesuje, ale na temat innych fantów Zawsze pogadam.

Lubię przeszłość i rzeczy z tym związane. Tak jak chyba każdy na tym forum. Wy rozumiecie czym są stare odznaki, guziki, metalowe coś, co dajecie w wielkiej ilości do ID. Ogół współczesnych ludzi ma to gdzieś, dla nich to tylko bezużyteczne metalowe śmieci - poniemieckie"

Więc teraz może ktoś mi wyjaśni, po co tak się obrażacie publicznie i ciągacie za słówka? Po to jest to forum? Artykuł bardzo fajny, temat można było ciekawie rozwinąć, a tu pyskówka i pewnie Towarzyskie.


Święty-Zbieracz-amator.

[dect]

Pomijajac wszelkie wycieczki osobiste i przytyki w tym watku, Koledzy chyba zapomnieli ile gorzkiej prawdy jest w tym artykule - o ujawnianiu co sie ma i ewentualnej sprzedazy. Wszedzie, byle dalej od milosciwie nam panujacej [tu wstaw sobie numer] RP...

[huk 100]

dect-Swiety82 macie racje - nie ma sie co licytować - my nędznicy :):):)ale ostrzegam innych przed tym kontaktem -owe cygaro i pół litra wódki mogą wypić i zapalić za pare lat - pozdro

[traper6]

@ zancus
Nie jesteś JEDYNYM kolekcjonerem.Ty nie jesteś wogóle kolekcjonerem, tylko zbieraczem złomu, który ma pieniążki i jedzie do sklepu kupić sobie nową zabawkę (złom) niczym bułki w sklepie,
Smiejesz się z nas że potrafimy tylko siedzieć cichutko i popiskiwać jak myszy pod miotłą że nasze prawo jest takie, a nie inne. Że jak bandyci trzymamy swoje kolekcje starej broni w ukryciu, a tylko Ty jesteś best of the best i chodzisz z podniesioną przyłbicą.

To teraz my się trochę pośmiejemy z Ciebie.
Byłem kolekcjonerem, ups... w Twoim rozumowaniu zbieraczem. Posiadałem ponad 40 jednostek broni palnej z lat 1890-1944, które mi zabrano.
Dlczego ?
Gdyż to była broń palna w 100% sprawna. Nie wiercona, kołkowana, zaspawywana, frezowana itp, itd. Nie był to zdezaktywowany złom którym się tak publicznie chełpisz.

W średniowieczu chłopa u którego w chałupie znaleziono miecz podniesiony z pola bitwy huśtano". W okresie napoleońskim za posiadanie broni palnej,czekała taka sama kara. W czasie II wojny takiego posiadacza rozwalano na miejscu. Ale to dzięki tym ludziom, którzy na szali postawili WŁASNE ŻYCIE broń ta, dotrwała do naszych czasów.

A Ty ich i ich rodzin trud, poświęcenie i niejednokrotnie bezdenną rozpacz poprostu NISZCZYSZ. Niszczysz broń którą nasi dziadowie i ojcowie walczyli o Naszą najpiękniejszą i suwerenną.

Przenieśmy się w przyszłość. Jest rok 2050, może 2100. Twój prawnuk siądzie Ci na kolanach i powie:
- Dziadku, miałeś piękną kolekcję bardzo starej i niezwykle cennej broni. Dlaczego byłes takim kretynem i to wszystko bezpowrotnie zniszczyłeś ? Przecież obecne prawo nie zabrania tego posiadać.... (pamiętaj że w czasie np. Wiosny Ludów potrafiono spalić i wyciąć całą wioskę za znalezienie 1 szt skałki" czy też kapiszona" a teraz to możesz mieć legalnie na ścianie).

Dla kolekcjonera- zbieracza który posiada 1,2, czy też 5 jednostek sprawnej starej b.p. mam większe poważanie i szacunek, niż dla takiego złomiarza jak Ty.

Zacznij zbierać repliki (to tak samo wygląda i dla Ciebie to nie będzie miało żadnej różnicy), a kolekcjonowanie b.p. zostaw innym...

Którzy siedzą cichutko i popiskują jak myszy pod miotłą że nasze prawo jest takie, a nie inne. Że jak bandyci trzymamy swoje kolekcje starej broni w ukryciu. My to przechowamy dla potomnych...

I to właśnie my jesteśmy JEDYNYMI kolekcjonerami broni palnej.......

[bjar_1]

@ Zancus : A perełki pokazuję na zamkniętych wystawach dla pasjonatów" - pochwal się co masz tam z tych perełek" :]

[traper6]

Pewnie wyfrezowanego na wszystkie możliwe sposoby Ur`a i polskiego VIS`a.
Nawet nie chcę takich zdjęć oglądać bo mogę mieć kłopoty z wyprużnieniem ( bo tak mi żal d... ściśnie).

[bjar_1]

Oby tylko nie były przecięte wzdłuż ;)

[kopijnik2]

Nie powiem - ruszyło mnie...

Zdanie A
zancus ... czyżbym wyczuwał zawiść? A fe, Kolekcjonerom jest obce to uczucie, raczej okazują uznanie, że coś się kolegom udało.

Zdanie B
zancus ... A w tym gronie jedynie
Ja jestem Kolekcjonerem. Wszyscy inni to zbieracze.
TYLKO Ja mam zarejestrowane cztery kolekcje (w tym dwie broni) w rejestrze zabytków.
TYLKO Ja mogę z czystym sumieniem nawać siebie Kolekcjonerem.
Nie ma w naszym pieknym kraju innego Kolekcjonera broni.
Jestem ja i moja żona.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX


zancus - Jeżeli Zdanie B i Zdanie A - jest prawdziwe; to uznanie", i rak zawiści" - wymieniaj między ja i moja żona."


XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
ten post wywołał zaskoczenie, zażenowanie i żal...

szczególnie w świetle http://odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=637953#687610

myślę, że jedyny sensowny komentarz można znaleźć pod tym linkiem http://www.google.pl/search?num=20&hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&hs=vdw&q=spadaj+dziadu&start=20&sa=N

koniec

[PATRON]

NIE !!!!!!!!

To JA jestem największym kolekcjonerem!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam NAJWIĘCEJ kilo gąsienic do 7TP
FWP ma najładniejsze fundatorki świata!!!
Akagi Jest NAJGRUBSZYM prezesem fundacji
pancergrześ ma NAJWIĘKSZY klucz do srób
Daniel Ma NAJWIĘKSZĄ brodę wśród kierowców czołgów
Hartman Jest NAJBARDZIEJ upartym góralem świata
I jeszcze w dodatku mam NAJŁADNIEJSZE logo fundacji
A na jednym pokazie
nasze klamoty podziwia kilka tysięcy ludzi


I CO malutcy podskoczycie mi NAJWIĘKSZEMU :-)))))))))))))))))




bueheheheheheheeeeeeeeeee ale jazde ma koleś:-)


PATRON FWP

[DTH]

Z ta logika, faktycznie, cos nie bardzo:

@ Zancus: Ilu ludziom pokazałeś twoje "zabawki? 50? 100? Nie sądzę. Moje "maleństwa przez dwa lata widziało prawie 10.000 osób zwiedzających moje wystawy. Cóż żeś uczynił - jak mawia Klasyk - dla innych? Dla potomnych?

i za chwile:@ Zancus : "A perełki pokazuję na zamkniętych wystawach dla pasjonatów

To ilu tych pasjonatow widzialo te zbiory? 50-100? Nie sadze. Cóż żeś uczynił - jak mawia Klasyk - dla innych? Dla potomnych? :))

@ Zancus: "Masówka piszesz, no jasne np. mauserki wyszły w milionach sztuk.

Nie, z pewnoscia nie w milionach, karabiny Mausera wyszly w scisle limitowanych krotkich seriach z bonusowa plyta CD. Jak na JEDYNEGO Kolekcjonera", to slabo sie orientujesz w realiach.

@ Zancus:Ale jeśli Cię to mierzi, to czemu tak ich pragniesz?

P.S. A to jest zwyczajnie zabawne. Gosc w tym swoim zadufaniu i bufonadzie nawet nie dopuszcza mysli, ze ktos moze zbierac cos innego, niz bron:)

TO-WA-RZY-SKIE!!!(bo sie robi smiesznie:)

[kopijnik2]

a miał szansę na wsparcie z mojej strony, ale jako szaraczek - niegodnym...

[Czlowieksniegu]

Jak pisze często jeden z Użytkowników ( tu ukłon i ładny dyg w Jego stronę )tego szacownego portalu- jam cham i prostak. Gdzie mi tam w szranki z kolekcjonerami stawać?

Pozdrawiam myślących.

[DTH]

Umknelo mi, co do definicji kolekcjonerstwa:

@ Zancus:Tłum" domagał się mosina, mausera, mannlichera itd. Moje zbiory są dla innych, dostają to czego chcą.

Zawsze mi sie wydawalo, ze kolekcjonerzy zbieraja dla siebie, nie dla innych.
A szacunek u mnie ma czlowiek, ktory wyleje pare litrow potu, czy to biegajac z wykrywaczem po polach i lasach, czy ten, ktory nabawi sie kilku siniakow, kiedy zarwa sie pod nim sprochniale deski starego strychu, a zdobyte fanty (niewazne jakie - wazne, ze z historia i klimatem), beda traktowane, jako cos bezcennego, wyjatkowego i dajacego radosc znalazcy, niz ten, co wyciagnie 300 euro na zachodniej gieldzie, kaze sobie zapakowac fant w paczke i rzuci tlumowi, bo lum sie domagal":) Gdzie tu kolekcjonerstwo?

[Czlowieksniegu]

Znów kogoś przywołam- co jest ważniejsze? Gonić króliczka czy go złapać? Fant wyciągnięty z bagna czy kupiona funkiel-nówka na aukcji?
A może zrobić wystawę złomków?

[zancus]

zaproponujecie coś konstruktywnego, czynadal będziecie tak bredzić bez sensu?