Skocz do zawartości

Al-Kaida szykuje iespodziankę" na 11 września


Swiety82

Rekomendowane odpowiedzi

Powodem zawalenia się budynku biał być jakoby uszkodzony południowo-zachodni narożnik.

Takie uszkodzenie (jeżeli byłoby faktyczną przyczyną zawalenia) powinno spowodować przechylenie się wieżowca na bok i jego upadek na sąsiadujące budynki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Czytałem o tym, rzadko się wspomina los tego budynku. Pewnie zawalił się od podmuchu WTC 1 bądź 2 :)
Tak na serio-kolejny dowód na błędy w akcji CIA... teraz się serio zastanawiam, czy Al-Kaida serio istnieje(lub bądź co bądź zagraża) czy to wytwór propagandy USA... ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem... WTC7 runą pionowo w dół powodując stosunkowo nieznaczne uszkodzenia sąsiadujących budowli.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy tu do czynienie nie z katastrofą, ale z precyzyjnie przygotowanym i przeprowadzonym wyburzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury. Tak samo zawalily sie obie wieze.

Na razie okazuje sie, ze mamy (czy moze raczej mielismy) swojego w wierchuszce Al Kaidy

http://wiadomosci.onet.pl/1823924,11,item.html

Polak był czołową postacią al-Kaidy?

Wkrótce ruszy proces Christiana Ganczarskiego, polskiego taliba zwanego Abu Ibrahimem - informuje serwis internetowy tvp.info.
Ganczarski zasiądzie na ławie oskarżonych razem ze słynnym szejkiem Khalidem Mohammedem, organizatorem zamachu na WTC. Jak ustalił serwis internetowy tvp.info, Ganczarski może być brakującym ogniwem w sprawie działania tajnych więzień CIA na terenie Polski.

Proces rozpocznie się 5 stycznia, w specjalnym sądzie paryskim, zajmującym się sprawami terroryzmu na świecie. Ganczarski zwany Abu Ibrahimem jest uważany za osobistego kuriera Osamy bin Ladena i jedną z czołowych postaci europejskiej al-Kaidy. Odpowie on za zorganizowanie krwawego zamachu na synagogę na tunezyjskiej Dżerbie. 11 kwietnia 2002 r. zamachowiec samobójca zabił tam 21 osób.

Według dziennikarki New Yorkera dowodem na istnienie więzienia CIA w naszym kraju jest relacja szejka Khalid Mohammeda. Miał on powiedzieć, że w trakcie przetrzymywania przez amerykańskie tajne służby trafił do miejsca, w którym przez przypadek zauważył polski napis na butelce wody mineralnej.

- Bin Laden nazywał Ganczarskiego niemieckim generałem, zaś dla innych wysoko postawionych członków Al Kaidy, był znany jako Ibrahim Niemiec lub Abu Ibrahim. Polak był jednym z osobistych kurierów Bin Ladena który miał bezpośredni dostęp do najwyższego dowództwa Al Kaidy. Przekazywał informacje od Szejka Kahlid Mohammeda do samego Bin Ladena i vice versa - mówi Emmerson Vermaat, holenderski ekspert od terroryzmu i autor książki o europejskiej Al Kaidzie.

Vermaat uważa, że nie można wykluczyć, iż kurier Bin Ladena (choć podobno lepiej mówił po niemiecku niż po polsku) podczas spotkań w Afganistanie i Pakistanie, pokazywał terroryście jakieś zdania pisane po polsku, a nawet uczył go polskich słów - podaje serwis tvp.info.

Vermaat twierdzi, że wątek butelki z polską wodą mineralną jest prawdopodobny, bo jeśli agenci CIA przebywali nawet przez krótki okres w Polsce to raczej na pewno korzystali z lokalnego jedzenia i picia. - Nie wykluczam więc, że wspomniana butelka polskiej wody mineralnej mogła znaleźć się w pobliżu Mohammeda - dodaje holenderski ekspert.

Informacja o kontaktach Ganczarskiego z Szejkiem Mohammedem w połączeniu z potwierdzonym przez polskie władze faktem lądowania samolotów specjalnych CIA na lotnisku w Szymanach, mogą być więc mocną poszlaką na to, że w pobliskiej szkole wywiadu w Starych Kiejkutach był tajny ośrodek amerykańskiej agencji wywiadowczej. W nim właśnie miano przetrzymywać, a nawet torturować terrorystów z Al-Kaidy.

Przedstawiciele polskich służb specjalnych zaprzeczają jednak aby wiedzieli cokolwiek o istnieniu tajnych więzień CIA w Polsce. Były premier Leszek Miller, za którego rządów - według doniesień medialnych - miało dojść do powstania tych więzień, mówi wprost: - Nie było u nas żadnych więzień CIA, a jedynie współpraca wywiadowcza, rozwinięta po atakach terrorystycznych z 11 września - twierdzi Leszek Miller."

A do moda - watek przestal byc a temat" mniej wiecej po kilkunastu wpisach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dect, widać brakuje ci elementarnej wiedzy z zakresu podstaw fizyki.

Zrób sobie w domu taki prościutki eksperyment:
Weź stół z czterema nogami i odetnij mu jedną nogę. Dla lepszego efektu podtaw coś ciężkiego na środku stołu. Jaki będzie efekt? Czy pod wpływem ciężaru załamią się pozostałe trzy nogi i stół upadnie pionowo w dół? Czy też może stół przechyli się w kierunku pozbawionym podparcia i przewróci na bok?
Naprawdę myślenie nie boli...

A uszkodzenia w WTC1i2 były zupełnie inne i powstały wysoko, a nie u podstawy budynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fizyki zawsze bylem noga, to zadna tajemnica. Wiedze czerpie z roznych zrodel i jak po raz kolejny czytam, ze to spisek rzadu USA to na usta wdziera mi sie szyderczy usmiech.

Wg Ciebie: 7" podcieto na rogu, obu wiezom zdruzgotano kregoslupy - efekt - wszystkie zawalily sie tak samo, pionowo. Czy tak? Tylko czego to ma dowiesc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wg mnie, ale wg oficjalnej wersji podawanej przez Amerykanów.

Na marginesie ta wersja też jest dość wątpliwa, bo elementem konstrukcyjnym wieżowców, który je podtrzymuje nie są narożniki, ale centralny rdzeń (na zdjęciu jedna z głównych wież WTC podczas budowy – centralny rdzeń budynku jest wyraźnie widoczny). Dopiero uszkodzenie takiego rdzenia może spowodować zawalenie się wieżowca. Uszkodzenie narożnika nie powinno wpłynąć na stabilność konstrukcji, ale… niech będzie tak jak oficjalnie mówią Amerykanie.

Tu jednak prawa fizyki są nieubłagane: w takim przypadku wieża powinna przewrócić się na bok. Tymczasem…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze kolega coe jest architektem, albo co najmiej porjektuje stoly, a z fizyki mial conjamiej piatke.

I tak jak wszyscy eksperci od WTC wie dokladnie jaka ogromna sila, w tym niesamowite zmiany w cisnieniu wywarly zapadajace sie wieze na budynki dookola WTC, plus ogromy ogromy zar z pozaru ktory promieniowal od WTC (zar ktory nawet pare tygodni po calym ataku nadal nie pozwalal pracowac i usuwac niektore czesci gruzu).

Kazdy glupi takze wie jak budynek WTC 7 byl skonstrulowany -byl wiecej niz dwa razy mniejszy niz WTC1 i 2, i wybudowany prawie 2-wie dekaty po tym jak WTC1 zostalo ukonczone (WTC1 zaczeto budowac we wczesnych latach 60-siatych i ukonczono budowe w 1970 roku, za to a WTC7 zaczeto bodowac w 1983 roku i ukonczono w 1987 roku). Mozna tu zalozyc ze mimo tej samej nazwy WTC bylo budowane fazowo, i uzywano innych technologii i architektury do budynkow przynaleznych.

Dotakowo wszyscy wiemy bydnyek typu WTC& reaguje na nagle ruchy ziemi. Bo napewno kazdy wie, ze kiedy WTC1 zapadlo sie, to w obserwatorium uniwersytetu Columbii ktore jest 34 kilometrow od WTC zanotowano rownowartosc trzesienia ziemi 2.1 na skali Richtera, a po drugiej wiezy WTC zanotowano trzesienie ziemi 2.3 w tej samej skali. Biorac te wszystkie dane, i patrzac przez pryzm praw fizyki (np. praw Neutona) mozna spokojnie podsumowac i zalozyc ze cala ta afera byla wymyslona przez Busza juz w kolysce, a CIA moze wszystko, i watazka muzulmnska to czysty wymysl USA, a wszyscy arabowie, talibowie, i muzulmnaie tak naprawde nas kochaja.

A taraz musze przewac, bo juz cas na popoludniowe bicie glowa w podloge, a tak naprawde w okresie Ramadanu i tak nie powinieniem naduzywac interenetu:) As-Salāmu `Alaykum!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazii Secret Service, CIA, DHS i reszta rzadowej kospiracji zaspala. 9/11 przeszlo, a ci tylko postarali sie zabic dwoch swoich wojakow w Afganistanie, zeby Busz zrabial na oleju, a biedny ksiaze Dubaju do tej pory zmuszony jest jezdzic srebrnym (blacha z czystego srebra) Audi, mieszkc w zlotym palacu, i jezdzic na nartach w najwiekszym na swiecie halowym kompleksie narciarskim (nie w szwajcarskich Alpach tylko na goracej pustyni w Emiratach Arabskich). Acha, i nie mowie juz o biednej Rosji, ktora po 9/11 tak zbiedniala ze cala armie na nogi musiala postawic i bronic sie przed agresja FBI w Gruzii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajka" o akcji Al-Kaidy wydaje się tak samo wiarygodna jak ajka" o spisku CIA. Ciekawe, czy kiedyś zostanie ujawniona prawda? A może jak zwykle jest gdzieś po środku... Na razie he truth is out there" i możemy sobie pofantazjować, jak z archiwum X;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się przypadkiem w życiu pechowo ułożyło, że skończyłem politechnikę więc jako takie pojęcie o stateczności konstrukcji mam… choć niewątpliwie daleko mi do poziomu wiedzy kolegi M164U ;)

Nawet byłbym w stanie kupić te rewelacje o niszczycielskim oddziaływaniu temperatury, ciśnienia oraz fali sejsmicznej, jednak dręczy mnie taka lamerska wątpliwość…
Dlaczego te niszczycielskie żywioły skupiły się wyłącznie na budynku WTC7? Dlaczego stojące tuż obok budynki Verizon i U.S. Post Office nie zawaliły się? Dlaczego nie zawalił się budynek Bankers Trust, mimo że został poważnie uszkodzony przez rozpadające się wieże?
Jakimś dziwnym zrządzeniem losu destrukcji uległy wyłącznie budynki należące do kompleksu WTC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do WTC7, to kolega M164U słusznie zauważył, że konstrukcja tego budynku była inna niż konstrukcja WTC1 i WTC2. W tym przypadku na rdzeń podtrzymujący budynek składało się 25 betonowych kolumn, a nie stalowa kratownica.
W zasięgu rażenia spadających odłamków znalazły się 3 kolumny tego rdzenia (69, 72, 75). Nawet jeżeli założymy, że zostały one podcięte to jednak trochę za mało do spowodowania zawalenia się budynku.
Co takiego się wydarzyło, że pozostałe 22 betonowe kolumny nagle, jednocześnie przestały podtrzymywać budynek WTC7? Nie są tu znane żadne przekonywujące przesłanki, a władze amerykańskie na ten temat milczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coe widzie, ze i ja i kolega ukonczylismy uczelnie z dyplomami w naukach scislych. Gratulule! I odpowiem na bardzo dobre pytanie – dla czego niszczycielskie żywioły skupiły się wyłącznie na budynku WTC7?

Otoz, budynek WTC7 byl troche innaczej sokostrulowany od budynkow ktore znajdowaly sie dookowa kompleksu WTC.
1) Po pierwsze WTC7 byl polaczony rekawem z glownym skwerem na ktorym WTC1 i 2 byly osadzone.
2) Po drugie, co wazne, to ze WTC7 funkconowal jako glowny wiazd wszystkich ciezarowek z i do kompleksu WTC. To oznaczalo ze od parteru do 3-ciego pietra budynek byl wirtualnie pusty oprocz rampy po ktorej ciezarowki z wysokimi budami mogly wiechac do kompleksu WTC.
3) Po trzecie, i najwazniejsze, to WTC7 byl wybudowany na juz instniejacym budynku, buynku przekaznikowym Con Ed wybudowanym w 1967 roku (dla potrzeb WTC1 i 2), i dla tego konstrukcja WTC7 nie byla tak prosta jak twoj rysunek. Tak wiec na pietrze 5 do 7 wybudowany byl system column grawitacyjnych ktore przenosily ciezar duzo wiekszego budyku powyzej na duzo mniejsza baze, ktorym byl juz instejacy budynek Con Ed. Powyzej 7-mego pietra zeczywiscie budynek byl juz bardziej konwencjonalny z typowymr dzeniem i skladajacym sie z 25 betonowych kolumn.
4) Dodakowo pietra 5 do 7 nie byly wykozystywane jako buira, tylko miejsce na mechaniczne wyposazenie budnyku, tak jak 12 trasformatorow, 4 generatory (dizlowe) i z tym zwiazane pojemniki na rope ( 90 tysiecy litrow) ktore byly rozkolowane miedzy parterem i 9-iatym pietrem (na kazdym piertrz po 10 tysiecy litrow paliwa).

Tak wiec kiedy budynek WTC7 zostal uderzony przez nawet niewielka ilosc gruzu i palacych sie smieci z WTC1, w budnyku WTC7 rozpoczal sie pozar ktory nie byl gaszony poniewaz nie bylo do niego dojscia (WTC1 i 2 zawalilo sie i trudno bylo tam dojechac przez nastepne 2 lata).

Czyli aby podsumowac - podstawa budnyku WTC7 to mniejszy budynek wybuowany w 1967 roku. Na tej podstawie mamy 3 pietra stosuknowo puste wykorzystywane jako rampa, po tym mamy dwa pietra ktore konstrukcyjnie utrzymuja reszte budynku i na ktorym ulokowane sa ruzne maszyny i pojemniki z paliwem. Budynek zostaje uderzony, wizualnie nie wyglada zle, ale w srodku pali sie i rozgrzewa rdzen, i po paru godzinach z podowdu powyzszych wydarzen rozwala sie w proch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo zalaczam rysunek ktore pokazuje troche wiecej niz twoj. Na brazowo pokazane sa miejsca gdzie WTC7 zostalo uderzone przez gruz z WTC1, czyli poludniowo zachodni rog budynku, dach, i poludniowa sciana budynku. Czerwone to polnocno wschodnia czesci ktora sie jako pierwsza zapadla - bo jak widac na moim poprzednim wpisie podstawa budynku ani rdzen tam nie istnieje, tylko grawitacyjne kolumny, i potem strefa zolta, niebieska i biala.

Co do warszawskiego budnyku Prudential krory przezyl wojne, to on byl zbudowany w latach 1931-34 na typowej stalowej konstrukcji ustawionej na zelbetonowych fundamentach a dodatkowo obudowany 2-oma milionyami cegieł pustakowych (jako konstrukcja nosna). W porownaniu WTC byl zbudowany w 1983 roku na innym budynku, ze szkieletem grawitacyjnym i obudowany panelami ze szkla i granitu uzywanego wylacznie jako dekoracja zewnetrzna, a nie jako konstrukcja nosna tak jak ten piekny hotel przy placu Powstańców Warszawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec budnek US Post Office wykonczony w 1937 roku, czy tez budynek Verizon wykonczony w 1936 roku i wybudowany jako typowa piramida ciasteczno – szeroka baza i olowek na gorze, czy tez budynek Bankers Trust wybudowany w 1931 roku, nie zawalily sie tak jak WTC7 (roku budowy 1983) bo byly budowane od postaw, na zelbetonowej bazie, stalowych kolumnach i ceglanych scianiach, czyli technologia bardzo solidna i podobna do warszawskiego Prudentiala, ktory jak sam zauwazyles przetrwal pieklo 2WS i niemieckie ataki z powietrza i ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ciuchcia, nidzie nie napisalem ze skonczylem politechnike, tylko ze mam dyplom z uczelni w naukach scislych, co oczywiscie ani nie chce, ani nie musze nikomu udawadniac:)
Co do tego czy ja pisze glupoty, to oczywiscie pozostawiam to kolega z forum, ja przedstawiam fakty ktore mozna oczywiscie pozniej zinterpretowac innaczej (tak tak kolega zinterpretowal ze ja jestem po politechnice), albo te fakty zignorowac i upierac sie o konspiracji kosmitow z CIA.

Pozdrawiam!:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie