Skocz do zawartości

OoOogromna bomba w Londynie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Saperzy próbują rozbroić gigantyczną bombę
Saperzy brytyjskiej armii starają się rozbroić potężną bombę z okresu drugiej wojny światowej znalezioną w tym tygodniu przy okazji prac budowlanych w miejscu, gdzie ma powstać olimpijski park. Na niemiecką bombę ważącą niemal tonę robotnicy natrafili w miniony poniedziałek.
Według brytyjskiego ministerstwa obrony bomba o wymiarach metr i dwadzieścia centymetrów na sześćdziesiąt centymetrów jest największą jaką znaleziono w Londynie od 1975 roku.

- Jest gigantyczna - stwierdził Simon Saunders, rzecznik londyńskiej jednostki brytyjskiej armii. Dodał, że robotnicy początkowo nie zdawali sobie sprawy na co natrafili i zaczęli wykopywać bombę z ziemi. - Kiedy w końcu uświadomili sobie co to jest, szybko stamtąd uciekli - mówił. Wezwali jednak wojskowych saperów, którzy przykryli bombę piaskiem i otoczyli rejon ścisłym kordonem. W pewnym momencie bomba zaczęła tykać, co oznaczało, że ma zapalnik czasowy. Saperzy przyłożyli do pocisku silne magnesy by zatrzymać odliczanie zegara, i faktycznie tykanie ustało.

Minionej nocy wojskowi eksperci rozpoczęli usuwanie materiałów wybuchowych z wnętrza bomby. Przewiercili się przez osłonę wykorzystując strumienie wody pod silnym ciśnieniem. Saperzy mieli nadzieję, że materiały wybuchowe we wnętrzu bomby będą w formie proszku – wtedy łatwo by je było usunąć za pomocą wody. Okazało się jednak, że substancję wybuchową trzeba będzie odparować, co potrwa zdecydowanie dłużej.

- Dopiero gdy zostanie odparowana odkryty zostanie zapalnik. Będzie można wtedy użyć niewielkiego ładunku by go unieszkodliwić - tłumaczył Saunders. Wojskowi mają nadzieję, że do dzisiejszego wieczora będzie już po wszystkim, choć nie wykluczają, że może to jednak potrwać nieco dłużej. - Istnieje spore ryzyko. Bomba jest stara. Jest niestabilna i nie do końca wiadomo jak się zachowa - mówi.

Na szczęście bomba nie znajduje się na terenach mieszkalnych. Jednak w pobliżu przebiega kilka szlaków komunikacyjnych. W związku z ryzykiem wstrzymano kursowanie dwóch linii londyńskiego metra i zamknięto jedną linię kolejową. - Zawsze gdy któraś z linii metra nie kursuje jest ciężko. Ale to niczyja wina. To pozostałości po historii. Trzeba po prostu zacisnąć zęby i przeczekać - stwierdził przedstawiciel londyńskiej komunikacji miejskiej zastrzegając sobie anonimowość.

Niewybuchy z okresu drugiej wojny światowej są stosunkowo często znajdowane w różnych miejscach Europy. W Londynie, który w czasie wojny był intensywnie bombardowany, takie pociski znajduje się dwa, trzy razy do roku. Naloty na Londyn trwały od września 1940 roku do maja 1941 roku. Przez pierwsze dwa miesiące niemieckie bombowce zrzucały pociski na miasto codziennie. Najgorsza była jednak ostatnia noc – dziesiątego maja 1941 roku. W nalotach zginęło wówczas trzy tysiące ludzi. Łącznie zginęło ich ponad dwadzieścia tysięcy.


http://wiadomosci.onet.pl/1764079,441,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120 x 60 cm?? Coś tu się nie zgadza, nie kojarzę żeby istniało coś aż tak pękatego.

Ale technologii to im pozazdrościć... u nas przecież nikt się tak nigdy nie bawi, raczej wszyscy ładują takie coś na ciężarówkę i wywożą na poligon wysadzić. A ci proszę, m.w. usuwają... i zostanie im piękna skorupka do muzeum...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie