sudajew Napisano 2 Czerwiec 2008 Autor Napisano 2 Czerwiec 2008 Mam pytanie, mój pradziadek miał szablę, po 1945 UB (urząd bezpieczeństwa) mu ją zabrał. Czy jest realna szansa żeby ją odzyskać? Chodzi mi ze może być przechowywana w jakimś magazynie itp. Mam wielką nadzieję ze ja odzyska, wiem wiem nadzieja matką głupich, ale każdą matkę trzeba kochać. Jak ktoś coś wie to piszcie.
sudajew Napisano 2 Czerwiec 2008 Autor Napisano 2 Czerwiec 2008 niema to jak kilka słów pocieszenia, no to co sie z nimi mogło stać, chyba ich na żyletki nie przerobili, chyba że poszło w prywatne łapska
marecki. Napisano 2 Czerwiec 2008 Napisano 2 Czerwiec 2008 nie umię Ci dać 100% odpowiedzi ale napewno dziadek szabli nie odzyska !
zancus Napisano 2 Czerwiec 2008 Napisano 2 Czerwiec 2008 No cóż... Kolega marecki. ma rację. Większość rzeczy, a zwłaszcza broni, jeśli nie była wyjątkowo cenna, wyjechała w jedną stronę do huty jako broń wywrotowców i wrogów ludu. Przegrana sprawa.
herbstnebel Napisano 2 Czerwiec 2008 Napisano 2 Czerwiec 2008 Szabla ładne trofeum prawda? Rzadko kiedy to do magazynów trafiało...powiedzmy, że jakiś ubek wziął i powiesił sobie w daczy nad kominkiem. Powiedzmy, że później w potyczkach z reakcyjnym podziemiem został postrzelony i leczył go jakiś lekarz, któremu z wdzięczności dał szable np. Lekarz co miał z tym robić, np dał synowi a ten walnął gdzieś na strych żeby nie razić nikogo pańską" szablą w domu. Albo po prostu dacza ubecka się spaliła albo została obrabowana....ITP ITD Ta szabla może być WSZĘDZIE I NIGDZIE.Zapomnij :(
sudajew Napisano 2 Czerwiec 2008 Autor Napisano 2 Czerwiec 2008 dzięki za ciekawe, i można powiedzieć ze prawie trafne hipotezy, mój dziadek (syn tego od szabli) kiedyś na polowaniu poznał tego ubeka, kiedyś pod pretekstem wizyty dziadek chciał do niego wejść, bo od kogoś sie dowiedział ze ma niby jakieś żelastwo na ścianie, ale tamten (tera pada niecenzuralne słowo) powiedział ze ma remont:). Czyli klapa muszę zapomnieć o szabelce, szkoda
Bocian Napisano 2 Czerwiec 2008 Napisano 2 Czerwiec 2008 A ja sugeruje na przyszłość nie nazywać tak wątków bo od razu polecą. Wątek ma informować o tematyce postów w nim zawartych a nie być kopią okładki z Faktu.
sid30 Napisano 3 Czerwiec 2008 Napisano 3 Czerwiec 2008 a dziadek pozostawił jaki kolwiek dokument na to ze szable mu zabrali ?? jakis kwit depozytowy, protokolik itp ??
sudajew Napisano 3 Czerwiec 2008 Autor Napisano 3 Czerwiec 2008 też sie pytałem, ale z tego co sie dowiedziałem nic nie dostał:(
gromang Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 powinieneś trochę dziadka przycisnąć" jak mu zabrali pewnie miał sprawę karną , ustal w jakim sądzie , w którym roku , później ustal nr sprawy załatw dostęp do archiwum akt ustal co stało się z fantem jeśli nie był zniszczony, a na przykład przekazany np. do muzeum , założysz sprawę i może kiedyś ją odzyskasz (ja w to nie wieżę ale próbować możesz)
Dziej Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 dlatego szable zwłaszcza polskie są tak cenne. tysiące, było ich więcej.powodzenia w poszukiwaniach.pamiętaj szabla to nie wszystko, jest wiele innych ważnych spraw.
sudajew Napisano 5 Czerwiec 2008 Autor Napisano 5 Czerwiec 2008 no nie wiem, pradziadek któremu zabrano szable nie żyje już ze 28 lat, a mój dziadek niewiele wie, jedyne wyjście do jechać do wujka, brata dziadka, on jeszcze może coś wiedzieć
smuga_79 Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 sudajewJak mozesz odzyskac szable jesli nie wiesz nawet co to za szabla ? Jak bys mial kwit potwierdzajacy z opisana szabla to mogl bys sprobowac a w tym przypadku sprawa jest przegrana juz na starcie.Pozdrawiamsmuga_79
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.